Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Ogłoszenie
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
#1 2018-04-14 22:28:20
hubot - 
Użytkownik
- hubot
- Użytkownik
- Zarejestrowany: 2017-04-13
sid vs testing
Dopiero niedawno przesiadłem się na sida z testinga. Jak jest z bezpieczeństwem i stabilnością takiego systemu?
Offline
#2 2018-04-14 22:30:03
morfik - Cenzor wirtualnego świata
#3 2018-04-14 23:01:47
Jacekalex - Podobno człowiek...;)
- Jacekalex
- Podobno człowiek...;)
- Skąd: /dev/random
- Zarejestrowany: 2008-01-07
Re: sid vs testing
morfik napisał(-a):
Lepiej wracaj na testing jak takie pytania zadajesz. xD
Z takimi pytaniami testing być za tludna.
Oldstable nawet być za tludna. xD
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-04-15 11:52:24)
W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem para bellum ;) | Pozdrawiam :)
Offline
#4 2018-04-15 09:51:07
Pavlo950 - człowiek pasjonat :D
#5 2018-04-15 23:43:50
yossarian - Szczawiożerca
- yossarian
- Szczawiożerca
- Skąd: Shangri-La
- Zarejestrowany: 2011-04-25
Re: sid vs testing
Z bezpieczeństwem jest zdecydowanie lepiej w sidzie — Testing bezpośrednio nie otrzymuje łatek bezpieczeństwa. Trafiają do niego, z pewnym opóźnieniem, z sida.
Ze stabilnością w sidzie teoretycznie jest słabiej. W praktyce wszystko zależy od administratora systemu i pewnej „higieny” w korzystaniu z systemu. To cały klucz bezawaryjnego użytkowania systemów w wersji ciągłej.
Każda aktualizacja powinna być przeanalizowana, czasem skorygowana lub nawet odroczona do czasu, aż deweloperzy poprawią uszkodzony pakiet.
Mi od jakichś 10 lat sid nie sprawił istotnych kłopotów. Nie zdarzyło mi się kiedykolwiek mieć problem z uruchomieniem systemu lub musieć korzystać z systemu Live, chroota i innych awaryjnych zabawek.
Zresztą nieraz Testing potrafi być bardziej problematyczny. Czasem zdarza się, że znikają z testinga jakieś istotne pakiety ;)
Offline
#6 2018-04-16 01:43:58
morfik - Cenzor wirtualnego świata
Re: sid vs testing
Mi się zdarzyło w ciągu ostatnich prawie 3 lat parę razy podnosić system ręcznie — dwa razy systemd nawalił i trzeba było cofać pakiety. xD Parę razy nie chciał X wstać, parę razy były błędy w GUI aplikacji z GTK3 (głównie). Ostatnio też zapomnieli do initrd/initramfs dodać potrzebnych rzeczy od LUKS2 i se człowiek chce wystartować system po tym jak już wszystko skonfigurował, a tu dupa ERROR przy odszyfrowaniu. xD Ostatnio była aktualizacja KDE/QT i też paru osobom system się popsuł, ja na wszelki wypadek sobie LVM snapshot wrzuciłem, sprawdziłem i wywaliłem, bo akurat u mnie działało. Można też sobie cofać pakiety jak ktoś lubi, choć to strata czasu. xD
Także sid to jak rosyjska ruletka, zwykle nic się nie dzieje, ale jak jebnie, to nie ma co zbierać, o ile się nie wie gdzie się to rozsypało. xD
Offline
#7 2018-04-16 08:29:36
Yampress - Imperator
- Yampress
- Imperator
- Zarejestrowany: 2007-10-18
Re: sid vs testing
bezpieczeństwo systemu zależy od wiedzy i zdolności administratora.
Offline
#8 2018-04-16 12:52:01
skullman - Użytkownik
- skullman
- Użytkownik
- Zarejestrowany: 2010-04-08
Re: sid vs testing
Ze stabilnością w Sidzie też w sumie jest podobnie, wszystko zależy od stabilności emocjonalnej użytkownika. Jak nie aktualizuje bezmyślnie systemu tylko PRZYNAJMNIEJ czyta co apt chce zrobić to działa całkiem dobrze.
Offline
#9 2018-04-16 14:05:54
yossarian - Szczawiożerca
- yossarian
- Szczawiożerca
- Skąd: Shangri-La
- Zarejestrowany: 2011-04-25
Re: sid vs testing
W sidzie błędy (czasem nawet poważniejsze) się oczywiście zdarzają, ale to nie oznacza, że z automatu każdy musi mieć z nimi problemy.
Zazwyczaj dosyć łatwo ich uniknąć — czytając komunikaty menedżera pakietów, aktualizować system w miarę regularnie by od razu widzieć źródło problemu, czytając ostrzeżenia na forach etc.
Offline
#10 2018-04-16 18:06:18
morfik - Cenzor wirtualnego świata
Re: sid vs testing
No generalnie to przy sid liczy się umiejętność radzenia sobie z problemami, a do tego jest też potrzebna nieco większa znajomość systemu (na pewno rzeczy związane z menadżerem pakietów), bo jak się te problemy pojawią, to co człowiek zrobi, "format C:"? xD Zwykle też jak już problemy występują, to ich naprawa we własnym zakresie zawsze zajmuje czas i jeśli się go nie ma, to lepiej nie pchać się na sid'a. Więc w zasadzie to by wypadało zadać sobie fundamentalne pytanie -- po co mi jest potrzebny sid?. Jeśli nie ma na to pytanie jakiejś rozsądnej odpowiedzi, to lepiej zostać na testing. xD
Offline
#11 2018-04-24 19:54:50
hi - Zbanowany
- hi
- Zbanowany
- Zarejestrowany: 2016-03-24
Re: sid vs testing
a może experimental? :)
sid jest dobry do nauki i dla devów, jak osiądziesz to prędzej na testingu albo na stablu dla świętego spokoju rzecz jasna, niektóre apki i biblioteki wnerwia ciągła rotacja :)
sid w niektórych przypadkach wymaga wiedzy+uwagi testing wymaga samej wiedzy ... a ja lubię sobie puścić aktualizację co miesiąc na 2500 instalniętych paczek i mieć wszystko w D... na sidzie takie czynności wymagają więcej uwagi
Ostatnio edytowany przez hi (2018-04-24 20:06:43)
"Są drogi, którymi nie należy podążać, armie, których nie należy atakować, fortece, których nie należy oblegać, terytoria, o które nie należy walczyć, zarządzenia, których nie należy wykonywać" Sun Tzu
Offline
#12 2018-04-28 18:49:53
mati75 - Psuj
- mati75
- Psuj
- Skąd: masz ten towar?
- Zarejestrowany: 2010-03-14
Re: sid vs testing
Experimental to repo dodatkowe, z 200 pakietami: https://buildd.debian.org/status/architecture.php?a … =experimental
Offline