Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 13 14 15 16 17 … 49 ▶
Wątek Zamknięty
menel napisał(-a):
panowie pojemność mózgu ma podobno 2.5 petabajta co daje 3 miliony godzin obrazu, którego odtworzenie trwałoby 300lat, powodzenia...;)
A potem "No free space on disk"? :P
Wydaje mi się, że większego znaczenia nie ma, bo się usuwa stare dane
I wierzę, że mózg potrafi się ciągle rozwijać, dostosowywać i to nawet za życia
Fervi
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Miała, zanim telewizję wymyślili, 10 lat z telewizorem codziennie zwiększa tą pojemność do 2,5 kilobajta. ;)
:D
fervi napisał(-a):
I wierzę, że mózg potrafi się ciągle rozwijać, dostosowywać i to nawet za życia
No właśnie, sam decyduje co ma ulec zapomnieniu (wymazaniu) co ma być po ręką a co głęboko zakopane albo zupełnie zakopane (przykładowo znany z telewizji przekaz podprogowy. A jakbyś to teoretycznie zgrywał na jakiś nośnik to musiałbyś wrzucić wszystko co zapewne w 80% byłoby śmieciami;)
Offline
Tylko jak sobie zgrasz dane na tego pendrive'a - to znaczy, że jeszcze za twojego życia można cię zrekonstruować w skali 1:1 (powiedzmy), więc będzie dwóch Morfików, ale każdy będzie sterowany przez samego siebie
No tak, tak samo jak w przypadku zrobienia kopi partycji z systemem przy pomocy dd i wgraniu jej na drugi nośnik — masz dwa niezależne klony systemu, nawet na różnych gabarytowo urządzeniach. Ale dane wejściowe masz takie same w obu przypadkach. Problem jest taki, że to się bardzo szybko rozsynchronizuje i w efekcie to by było tak jakby powstała nowa osoba z naszego punktu widzenia — to tak jakbyś się urodził na nowo tyle, że zamiast prawie pustej karty, masz już kompletne informacje na nośniku, po co znowu przechodzić przez proces uczenia się w szkole, to zajmuje wieki...
Za to jak byś miał stary backup mózgu i zginął w wypadku, to w przypadku gdyby cię zrekonstruowali z tego nieaktualnego obrazu, to byś z perspektywy wszystkich innych cierpiał na "pewien rodzaj amnezji". xD Podobnie masz z wgrywaniem nieaktualnych kopi systemu, znów ponownie musisz przechodzić przez ustawianie wszystkiego...
Zniknął by przy tym też problem z "płcią mózgu", czujesz się transwestytą, to sie wgrasz do ciała kobiety albo faceta i problem solved. xD
Offline
Tylko jest ryzyko, że ktoś zacznie ingerować w te dane ;)
Offline
yossarian napisał(-a):
Tylko jest ryzyko, że ktoś zacznie ingerować w te dane ;)
A teraz to może motylki ingerują? :D
Offline
@morfik
Wszystko jest problemem ciut religijnym
Powiedzmy, że wezmę morfika i go sklonuję - są 2
Teraz zabiję "pierwowzór" i mamy 1
Tylko ten oryginalny nie żyje, a ten drugi to doppelganger. Być może twoja żona go pokocha, ale ciebie nie będzie - nawet jak przywrócą cię setki razy - będziesz martwy
Fervi
Offline
Powiedzmy, że wezmę morfika i go sklonuję - są 2
Teraz zabiję "pierwowzór" i mamy 1
Według mojej morfikańskiej teorii informacji, nie będzie miało znaczenia, który mózg zniszczysz. Dlaczego to by miało mieć jakiś wpływ na coś? Masz dokładnie takie same informacje na nośnikach. Jasne, że gdy się te informacje rozsynchronizują w wyniku zdobywania innych informacji (czytaj życie), to zabicie jednej z tych dwóch osób już będzie miało znaczenie. To tak jakbyś miał bliźniaki jednojajowe — z początku dostają takie same info genetyczne i wyglądają przecie tak samo. Podobnie z informacją na nośniku — gdybyś zamknął w dokładnie takim samym układzie dwa organizmy o dokładnie takim samym kodzie genetycznym, wyniki jakie będą generować te dwa osobniki będą dokładnie takie same, wliczając to wykonanie kroku do przodu albo skręcenie w lewo. xD Podobnie jest z przeciwnikami i zwolennikami posiadania broni — jednostki mają różne informacje i na ich podstawie generują kolejne informacje. Jeśli na wejściu masz dokładnie takie samo info, wliczając w to taki sam układ, wynik będzie taki sam.
yossarian — no tak. Obecnie też się przecież manipuluje informacją. Tylko nie mają narzędzi jeszcze do edycji informacji w mózgach, przynajmniej bezpośrednich, mogą jedynie wpływać na informacje wejściowe, które otrzymujesz, np. jak ci podają opis jakiegoś zdarzenia. Pewne rzeczy mogą przemilczeć, inne zaś podrasować, jeszcze inne przekłamać, po to byś nie miał pełnej informacji na temat danego zdarzenia. Wtedy ty w oparciu o okrojone info generujesz sobie pogląd na daną sprawę. Im więcej info dotrze do ciebie tym bardziej zmieni się twój pogląd, np. koleś zabił z broni czarnego, zły człowiek, prawda? A teraz info, że ten czarny napadł i chciał zabić tego białego i nagle już ten biały nie taki zły. xD I tak dalej... Obecnie kluczem jest kontrola prasy i innych mediów i szerzenie plotek. xD
Offline
Offline
Heavy metal to muzyka... dobrobytu. Im więcej kapel, tym wyższe PKB
Heavy metal przez lata uznawany był za muzykę wyalienowania i buntu młodych wobec braku perspektyw. Jednak nowe badanie sugeruje, że obecnie ten gatunek rozwija się najlepiej w krajach o najwyższym poziomie dobrobytu i jakości życia.(..)
Naukowcy zbadali mapę i odkryli coś niezwykłego. - Dostrzegliśmy, że liczba zespołów heavymetalowych w danym kraju jest skorelowana z jego bogactwem i zamożnością ludzi - podkreśla Florida.
I dodaje: - Liczba zespołów na głowę mieszkańca jest powiązana z PKB per capita, poziomem kreatywności i przedsiębiorczości, poziomem wykształcenia, a także ogólnym rozwojem człowieka, jego samopoczuciem i zadowoleniem z życia.
Tak sobie patrzą na tę mapę i tak sobie przypuszczam, że po prostu ludzie częściej tam słuchają w ogóle jakiejkolwiek muzyki (nie chodzi mi o słuchanie typu włączenie pierwszego lepszego radia, niech coś leci, nawet nie zwracam uwagi co). Ciekawe jak byłoby z muzyką klasyczną.
Offline
sprzęt jest drogi a muzyka latwa do grania (punk wyszedl z mody- a szkoda) to jest powodem raczej.
Ostatnio edytowany przez pink (2014-06-03 18:14:01)
Offline
Offline
Polacy w tyłek wchodzą, byleby się przypodobać na zachodzie - smutne
Ale cóż; tak to już jest
Do 2016 NSA chce szpiegować każdego internautę; powstał już ruch do walki z tym
http://www.chip.pl/artykuly/porady/2014/06/jak-uciec-przed-nsa
Fervi
Offline
Przecież typowy router w trochę mniejszej wersji.
Offline
Właśnie trochę mniejszej wersji.
Offline
Silk Road Reduced Violence in the Drug Trade, Study Argues
Dzięki internetowemu bazarowi Silk Road, zmniejszyła się skala przemocy spowodowanej przez handlujących narkotykami.
Offline
To pokazuje jasno że legalizacja byłaby lepsza niż kupowanie na lewo.
Offline
czy ja wiem , wszystko jest dla ludzi, sam lubię od czasu do czasu zapalić ale z umiarem a niektórzy jak wiadomo umiaru nie znają . Doskonałym przykładem były te całe dopalacze po których gówniarstwo padało jak muchy. Jednak raczej legalizacja nawet miękkich jak w Holandii nie byłaby dobrym pomysłem bynajmniej w Polsce
Offline
menel napisał(-a):
czy ja wiem , wszystko jest dla ludzi, sam lubię od czasu do czasu zapalić ale z umiarem a niektórzy jak wiadomo umiaru nie znają . Doskonałym przykładem były te całe dopalacze po których gówniarstwo padało jak muchy. Jednak raczej legalizacja nawet miękkich jak w Holandii nie byłaby dobrym pomysłem bynajmniej w Polsce
Dlaczego ? Dopalacze i tego typu podobne kwiatki to jest właśnie wynik braku legalizacji np. marichuany. O ile wiem, alkohol jest znacznie groźniejszy, a jest legalny. Nie widzę tutaj jakiegoś masowego rozpijania się dzieci. Brak legalizacji doprowadza do sytuacji, że czarny rynek i przestępczość narkotykowa kwitnie.
Offline
Czy ja wiem, byłeś w Holandii? Tam pomimo legalizacji miękkich dragów handel czarnorynkowy twardymi dragami jest dosyć duży także nie przeceniałbym roli legalizacji miękkich jakoby zmniejszały diametralnie handel czarnorynkowy dragami i przestępczość gromadzącą się w okół niego..Oczywiście są plusy ale też są minusy...nie mi to oceniać, osobiście to wszystko mi jedno..;)
i na smaka;)
https://www.youtube.com/watch?v=qmTNIobS19E
Ostatnio edytowany przez menel (2014-06-04 13:11:08)
Offline
menel napisał(-a):
Czy ja wiem, byłeś w Holandii? Tam pomimo legalizacji miękkich dragów handel czarnorynkowy twardymi dragami jest dosyć duży także nie przeceniałbym roli legalizacji miękkich jakoby zmniejszały diametralnie nielegalny handel czarnorynkowy i przestępczość gromadzącą się w okół niego..Oczywiście są plusy ale też są minusy...nie mi to oceniać, osobiście to wszystko mi jedno..;)
i na smaka;)
https://www.youtube.com/watch?v=qmTNIobS19E
Byłem i nie zauważyłem, żeby Holandia była dzikim krajem. Z ciekawostek:
http://themindunleashed.org/2014/06/colorado-sells- … crime-10.html
Po legalizacji spadek przestępczości o 10%
Nie widziałem nigdzie danych mówiących o wzroście przestępczości, czy o hordach naćpanych obywateli biegających po mieście.
Offline
o tm nie mówię ale nie jest prawdą, że legalizacja miękkich znacznie zmniejsza czarny rynek narkotyków, wiesz problem polega na tym, że nie ma tylko zapotrzebowania na mj, pejoty czy grzyby...a twardych raczej nie zalegalizują;) Także w zasadzie jakby rozpatrywać to i owszem państwo mogłoby zarobić na legalizacji miękkich ale nic by to nie zmieniło no poza tym, że nikomu nie opłacałoby się już handlować na lewo zielskiem ale handel prochami itp. kwitłby na dobre...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-06-04 13:20:59)
Offline
lukaz1987 napisał(-a):
Właśnie trochę mniejszej wersji.
Żadna nowość http://www.tp-link.com/en/products/details/?categor … del=TL-WR710N 85 x 75 x28 mm
Offline
menel napisał(-a):
o tm nie mówię ale nie jest prawdą, że legalizacja miękkich znacznie zmniejsza czarny rynek narkotyków, wiesz problem polega na tym, że nie ma tylko zapotrzebowania na mj, pejoty czy grzyby...a twardych raczej nie zalegalizują;) Także w zasadzie jakby rozpatrywać to i owszem państwo mogłoby zarobić na legalizacji miękkich ale nic by to nie zmieniło no poza tym, że nikomu nie opłacałoby się już handlować zielskiem ale handel prochami kwitłby na dobre...
Ja nie powiedziałem, że legalizacja miękkich narkotyków całkowicie wyeliminuje czarny rynek i przestępczość narkotykową. Jednakże, 10% spadek przestępczości to jest kosmiczny wynik, nieprawdaż? Dodatkowo masz wpływy do budżetu, które też do małych nie należą. W przypadku marichuany dochodzi jeszcze jej medyczne zastosowanie i o tym należy pamiętać. Sam nie jestem użytkownikiem ww. narkotyku, ale jakim prawem mam go komukolwiek zabraniać?
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: ◀ 1 … 13 14 15 16 17 … 49 ▶