Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jeszcze nie wszystko stracone, bo to musi zostać przegłosowane w Sejmie i Prezydent musi podpisać. Wydaje mi się, że to nie wejdzie z prostego powodu, Prezydent robi swoją partię, a chciałby zapewne jeszcze troszkę porządzić, a PO już stoczyła się. Nie podpisze, przejdzie do swojej partii i być może będzie startował w wyborach
OFC. To moje zdanie, ale zobaczym ;)
Fervi
Offline
Jak nie wszystko stracone?
cyt. " Ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz podpisała w czwartek w siedzibie MSZ Japonii umowę ACTA o zapobieganiu handlu podróbkami. Jak poinformował PAP radca prasowy ambasady RP w Tokio Radosław Tyszkiewicz, dokument podpisali też ambasadorowie pozostałych państw UE z wyjątkiem Cypru, Estonii, Słowacji, Niemiec i Holandii. Dwa ostatnie państwa opóźniły moment podpisania z powodów proceduralnych i uczynią to w terminie późniejszym. "
źródło > http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-ambasador-w-t … iadomosc.html
Offline
ilin napisał(-a):
oli napisał(-a):
Niech teraz biją się w piersi Ci co głosowali na ten rząd. ;)
Raczej na partie.Bo to one tworzą rząd. :)
Ci drudzy też nie lepsi. W parlamencie Europejskim też głosowali "ZA". Teraz się głupio tłumaczą, że nie wiedzieli za czym głosują.
Wszyscy dobrzy normalnie.
Offline
Jedno mnie zastanawia - że ludzie protestują przeciwko ACTA, a nie przeszkadza im, że już od dawna mają odebrane podstawowe wolności osobiste - np. obowiązkowe ubezpieczenia społeczne, obowiązek meldunkowy, domniemanie winy w sprawach podatkowych. Znając życie i dynamikę mas ACTA stanie się normalnością po pewnym czasie, bo większości ludziom tak na prawdę wisi czy im się odbiera jakieś wolności czy nie.
A te swoje filmy i muzykę niech sobie w dupę wsadzą - moje własne życie jest ciekawsze niż najbardziej najfajniejszy film. Płacić słono za to, że dwie godziny czasu z własnego życia poświęca się na jakąś fikcję? Hehe - bez sensu.
Offline
No, Panowie administratorzy, myślę, że najwyższy czas wprowadzić ficzery typu "Twój post oczekuje na akceptację administratora", licho(i konkurencja) nie śpi.
BTW, poprawcie jeśli się mylę - czy, aby umowa taka, jak ACTA została wprowadzona w życie nie potrzeba jeszcze ratyfikacji tejże?
Offline
Tak ale to kwestia czasu.
W ten sposób większość rzeczy się wprowadza.
Jak szum przycichnie to można śrubkę przykręcić.
Offline
ilin napisał(-a):
Tak ale to kwestia czasu.
W ten sposób większość rzeczy się wprowadza.
Jak szum przycichnie to można śrubkę przykręcić.
I pewnie zabiorą się za to pod "inną nazwą" i w takim momencie, że nikt o niczym nie będzie wiedział.
Rząd-owcy mogą wszystko... i za nic nie odpowiadają [ tak ogólnie ]. Kiedyś czytałem fajny art. [ jak znajdę url to wstawię ] nt. bezpieczeństwa w systemie komunikacji rządowej [ BlackBerry i inne gadżety ]. Poszło na to ~20mln i okazało się że to niewypał. Ktoś za to poleciał? Hm... o stołek niżej chyba... :[
edit:
-------------------------------
Dla zainteresowanych obiecany art. [ kiedyś czytałem z innego źródła ale tutaj jest nieco więcej info - temat bez zmian ]
http://www.altair.com.pl/cz-art-3152
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2012-01-26 13:06:25)
Offline
Ten jeden z tych żołnierzy to chyba jakąś przerwa ma :)
Offline
BlackEvo napisał(-a):
.......Hm... o stołek niżej chyba... :[
edit:
-------------------------------
Dla zainteresowanych obiecany art. [ kiedyś czytałem z innego źródła ale tutaj jest nieco więcej info - temat bez zmian ]
http://www.altair.com.pl/cz-art-3152
Za karę?
o stołek niżej?????
Znam kilka przypadków w pewnym państwie afrykańskim, kiedy za bajzel i pobojowisko w kierowanym resorcie, sprawcy za karę siedzą w sejmie, w fotelu marszałka sejmu, i w senacie.
Dla zainteresowanych obiecany art. [ kiedyś czytałem z innego źródła ale tutaj jest nieco więcej info - temat bez zmian ]
http://www.altair.com.pl/cz-art-3152
Czy mogę prosić o obiektywne porównanie (doświadczalne) mojego Gentusia z super systemami z MSZ, którymi chwali się R S, i z ultrabezpiecznymi systemami MON.
Aby ułatwić test, obiecuję wyłączyć RBAC na czas testu (używajac programu gradm). :D
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-02 10:10:39)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Znam kilka przypadków w pewnym państwie afrykańskim, kiedy za bajzel i pobojowisko w kierowanym resorcie, sprawcy za karę siedzą w sejmie, w fotelu marszałka sejmu, i w senacie.
Niech karę o podobnej 'szkodliwości' [ wręcz nagrodę ] dostanie piekarz za to, że biednemu chleb rozdał.
Z tego co pamiętam to w Madrycie w marcu ub. r. Tusk brał udział w jakiś tam konsultacjach politycznych odnośnie Afryki - podróże kształcą :)
Pozdro
Offline
czadman napisał(-a):
To czerwoni czasem maja rację.... kto by pomyślał...?
Podobnie może być z częściami samochodów, maszyn etc.
Wszyscy trąbią tylko o piractwu.
Offline
Czyli od dziś (no dobra dopiero po ratyfikacji ;d) każdy kto wyjdzie protestować w sprawie ACTA w nielicencjonowanej masce Guya Fawkesa jest przestępcą ;]
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Ja też ubolewam, jednak nie na tym, że nie ma z kim iść, ale na tym, że Polacy nie chcą (ze strachu?, z jakiejś fobii?, z innych "niezwykle ważnych" przyczyn?) isć z Polakami.
Nie będąc katolikiem, wg przedstawicieli stowarzyszenia organizującego ten protest — nie jestem Polakiem.
Jacekalex napisał(-a):
I jak tu zrozumieć taki mądry Naród?
Kategorie narodowe są anachronicznym konstruktem zupełnie nieprzystającym do rzeczywistości XXI wieku.
Naród jest wspólnotą ludzi o wspólnym pochodzeniu etnicznym, kluczowe są tutaj także kategorie religijne, kulturowe i historyczne. Państwo jest wspólnotą obywateli, gdzie nie jest ważne kim są twoi przodkowie, ale kim ty jesteś.
Zdecydowanie opowiadam się za państwem polskim a nie narodem polskim. Wolę nic nie zrobić w sprawie ACTA niż przyłożyć rękę do wzmacniania procesów które z państwa, w którym się urodziłem, chcą uczynić miejsce, w którym nie będę mógł żyć.
A przy okazji kolejny ciekawy link:
http://www.tvn24.pl/0,1732732,0,1,przelomowy-wyrok- … iadomosc.html
Offline
Czytaliście to: http://belfer.one.pl/2012/01/26/ad-acta/ ??
Panowie, koniec z nami...
Offline
Ja tam wiem, że "skuteczny środek techniczny" - jeśli można go obejść, to jest "nieskutecznym środkiem technicznym" i jako taki nie podlega pod rygory cyt. ustawy :P
Offline
Minio napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
Ja też ubolewam, jednak nie na tym, że nie ma z kim iść, ale na tym, że Polacy nie chcą (ze strachu?, z jakiejś fobii?, z innych "niezwykle ważnych" przyczyn?) isć z Polakami.
Nie będąc katolikiem, wg przedstawicieli stowarzyszenia organizującego ten protest — nie jestem Polakiem.
Jacekalex napisał(-a):
I jak tu zrozumieć taki mądry Naród?
Kategorie narodowe są anachronicznym konstruktem zupełnie nieprzystającym do rzeczywistości XXI wieku.
Naród jest wspólnotą ludzi o wspólnym pochodzeniu etnicznym, kluczowe są tutaj także kategorie religijne, kulturowe i historyczne. Państwo jest wspólnotą obywateli, gdzie nie jest ważne kim są twoi przodkowie, ale kim ty jesteś.
Zdecydowanie opowiadam się za państwem polskim a nie narodem polskim. Wolę nic nie zrobić w sprawie ACTA niż przyłożyć rękę do wzmacniania procesów które z państwa, w którym się urodziłem, chcą uczynić miejsce, w którym nie będę mógł żyć.
Polska ma bardzo bogate tradycje zakorzenione głęboko w historii związane z tolerancją, wielokulturowością, wielonarodowością i wielowyznaniowością. W czasach kiedy prześladowano mniejszości na terenach obecnie "tej lepszej" Europy mniejszości te w Polsce znajdowały schronienie, bo Polacy są jednym z najbardziej tolerancyjnych narodów w Europie, wbrew temu co wciskają ludziom przez media tzw. elity. Dopiero zapluty czerwony komunizm i socjalizm w imię egalitaryzmu uczynił z Polski państwo etniczne, oskubał nas z bogactwa kulturowego. Wielu ludzi z wielu krajów czuje się u Nas bardzo dobrze i chwalą sobie Polskę. Tylko Polacy jakoś ciągle wybierają władze, które mają swój kraj i jego obywateli w głębokim poważaniu - bywa.
Offline
Minio napisał(-a):
Państwo jest wspólnotą obywateli, gdzie nie jest ważne kim są twoi przodkowie, ale kim ty jesteś.
Wiesz. Mnie uczyli i to w czasach od Gierka do Rakowskiego ,że Państwo to zorganizowany aparat przymusu
Przynajmniej mówili wprost a nie tak jak teraz ubierają gówno w ładne szatki :)
Offline
ilin napisał(-a):
Minio napisał(-a):
Państwo jest wspólnotą obywateli, gdzie nie jest ważne kim są twoi przodkowie, ale kim ty jesteś.
Wiesz. Mnie uczyli i to w czasach od Gierka do Rakowskiego ,że Państwo to zorganizowany aparat przymusu
„Państwo jest taką wspólnotą ludzką, która w obrębie określonego terytorium (...) rości sobie (z powodzeniem) prawo monopolu na wywieranie prawomocnej przemocy fizycznej”
— Max Weber, wykład ze stycznia 1919 roku (później opublikowany pod tytułem „Politik als Beruf” [Polityka jako zawód i powołanie] i zapisany w historii jako jeden z bardziej rozpoznawalnych tekstów tego autora). Akurat komuniści czy socjaliści nie mieli z tą koncepcją wiele wspólnego. Monopolizacja prawomocnych środków przemocy fizycznej jest cechą nie tylko systemów totalitarnych, ale także skrajnie demokratycznych.
Natomiast dla mnie istotny jest inny aspekt — mianowicie taki, że państwo jest z założenia inkluzywne i osiąganiowe, zaś naród jest z założenia ekskluzywny i przypisaniowy. Model utożsamiania państwa z narodem nie jest dla mnie atrakcyjny.
Offline
Ja wolę być Polakiem w Polsce niż "Polaczkiem" w np państwie pruskim w jakim mieszkali moi przodkowie.
Offline
http://pclab.pl/news48558.html
a to najlepsze :
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash … 8644987_n.jpg
Ostatnio edytowany przez janosik (2012-01-26 19:37:46)
Offline
Kategorie, którymi się posługujesz, świadczą o tym, że nie zrozumiałeś.
Linia podziału nie przebiega pomiędzy byciem „Polakiem w Polsce” a „»Polaczkiem« w państwie pruskim”, a pomiędzy byciem „Polakiem w Polsce” a „obywatelem państwa polskiego”.
Różnica jest taka, że obywatelami mogą być nie tylko Polacy. Dobrym obywatelem jest się wyłącznie dzięki swoim działaniom; warunkiem koniecznym bycia dobrym Polakiem jest urodzenie, na które przecież nikt z nas nie ma wpływu.
Jeżeli taki model Cię nie przekonuje, to nie szkodzi — ja nie mam ambicji nikogo przekonywać do podzielania mojej wizji „dobra”. Ale jeżeli ktoś się z nią nie zgadza, to niech chociaż wskazuje na to, że ją rozumie.
Offline
o ile domyślam się co rozumiesz przez ekskluzywny i przypisaniowy, to nie do końca rozumiem pojęcie inkluzywne i osiąganiowe (zwłaszcza co pojmujesz jako osiąganiowe ? )
Offline
Linia podziału nie przebiega pomiędzy byciem „Polakiem w Polsce” a „»Polaczkiem« w państwie pruskim”, a pomiędzy byciem „Polakiem w Polsce” a „obywatelem państwa polskiego”.
Akurat rozumiem tylko nie dostrzegasz istoty sprawy.
Ja chcę być zarówno obywatelem państwa polskiego jak i Polakiem w Polsce.Bo tu sie urodziłem i takie są korzenie moich przodków.
Natomiast nie chcę być obywatelem "państwa europejskiego" gdzie zorganizowany aparat przymusu tegoż państwa będzie decydował o moim postępowaniu.
Taki zaś jest sens Twoich wypowiedzi.
Offline
janosik: rodzaje statusów i typy grup są opisane w każdym podręczniku ogólnym z zakresu socjologii.
Np. definicje ze Sztompki:
Grupy ekskluzywne — inaczej zamknięte, czyli takie, do których przyjęcie obwarowane jest bardzo trudnymi, rygorystycznymi warunkami.
Grupy inkluzywne — inaczej otwarte, czyli takie, które akceptują wszystkich chętnych do przystąpienia.
Pozycje przypisane — nabywane niezależnie od woli, bez możliwości wyboru, przez sam fakt urodzenia, z biologicznej konieczności lub przez odebranie nam podmiotowości, czyli prawa decydowania o sobie.
Pozycje osiągane — nabywane przez własne pozycje i starania.
ilin: jesteś pierwszą osobą w tym wątku która mówi o „państwie europejskim”. Nie wkładaj mi z łaski swojej do ust poglądów, których nie wygłosiłem.
Dostrzegam istotę sprawy — wg Ciebie wybór stoi pomiędzy wspólnotą europejską a państwem narodowym. Wg mnie rezygnacja z kategorii narodowych nie wiąże się z utratą suwerenności państwa. Pomiędzy dwoma skrajnymi punktami dostrzegam trzecią drogę.
Ostatnio edytowany przez Minio (2012-01-26 20:11:11)
Offline