Forum Debian Users Gang

Pakiet: fancontrol.

PS
W biosie powinieneś mieć opcję zarządzania wiatrakami.

Edycja:

Nie doczytałem, przeoczyłem info, że to laptop. 😋 Raczej nie będzie sterowania 'fan control'. W zamian powinno być coś w stylu 'thermal modes' i możesz przerzucić z high performance na balance.

Ostatnio edytowany przez samu (2022-01-22 19:39:09)

Zacznij od przeglądu (czytaj: rozmontuj go) systemu chłodzenia i wymiany pasty/termopadów.

@arecki
Wymiana pasty, nie wiem czy warto, o ile stopni Celsjusza moge obnizyc temperature procesora jezeli wymienie paste ?
@samu
Mam BIOS , Phoenix 1.05.  Nie ma zadnej opcji "termal modes"

Zawsze warto wymienić pastę - nawet średnio co rok lub dwa lata przy jednym z czyszczeń kompa/laptopa - przynajmniej dla własnego spokoju.

Co do porobienia sobie memtestów i innych tego typu cudów, to możesz użyć Hirens boota.
https://www.hirensbootcd.org/download/

fnmirk napisał(-a):

tomowariacina napisał(-a):

Co do porobienia sobie memtestów i innych tego typu cudów, to możesz użyć Hirens boota.

Zastanawiam się, czy znajdzie się ktoś na tym forum na tyle odważny, kto skorzysta z tego oprogramowania? Nie mając świadomości jakie to może wywołać skutki uboczne.

Ja jestem na tyle odważny i dotąd żadnych skutków ubocznych nie zaobserwowałem ;)

Co do wymiany pasty to mnie przekonaliscie. W sobote mam dostac nowy RAM to przy tej okazji wymienie paste. Niedawno mi sie wylaczyl automatycznie przy 104 stopniach Celsjusza, a nic nie robilem.

Karoll napisał(-a):

Co do wymiany pasty to mnie przekonaliscie. W sobote mam dostac nowy RAM to przy tej okazji wymienie paste. Niedawno mi sie wylaczyl automatycznie przy 104 stopniach Celsjusza, a nic nie robilem.

Obawiam się, że nie do końca zrozumiałeś to co napisałem.

tomowariacina napisał(-a):

Zawsze warto wymienić pastę - nawet średnio co rok lub dwa lata przy jednym z czyszczeń kompa/laptopa - przynajmniej dla własnego spokoju.
/

Wymiana pasty, na przeciętnym desktopie, co rok/dwa to raczej objaw paranoi lub uzasadniony interes :D.

Ostatnio edytowany przez arecki (2022-01-25 21:27:12)

Ja tam pastę wymieniam tylko wtedy, gdy zdejmuję z procka radiator, bo np. jest tak zasyfiony kurzem, że trzeba go wyciągnąć i porządnie oczyścić. Zwykle podczas zdejmowania radiatora, cześć tego syfu ląduje na paście, która na procku się znajduje. Więc w takiej sytuacji po oczyszczeniu radiatora i okolic procka, pastę też wycieram, potem spirytem przecieram zarówno procek jak i radiator i nakładam świeżą pastę na tak wyczyszczone elementy.

Nigdy nie bawiłem się w sprawdzanie o ile stopni się uda zbić temperaturę wymieniając samą pastę (przy braku kurzu w obudowie) ale nie jest to duża wartość i technicznie rzecz biorąc to procek się nie spali jak pasty mieć nie będzie (zakładając, że ma radiator), natomiast bez radiatora (nawet z pastą) lepiej procesora nie uruchamiać. xD

Kiedyś dla testów ściągnąłem radiator z procesora i przycisnąłem do jego powierzchni palec, jednocześnie na obudowie kompa wcisnąłem przycisk power. Nawet 5s nie wytrzymałem z przystawionym palcem do powierzchni procka, bo ten skurwiel się tak rozgrzał, że mnie oparzył. xD Ten sam procek z radiatorem ale bez pasty miał chyba temp 28 stopni. Dlatego lepiej jest zadbać o przedmuchanie wszystkich otworów naszej maszyny, by ciepło z jej wnętrza mogło zostać odprowadzone na zewnątrz bez problemów, niż zawracać sobie głowę czy pastę wymienić czy nie.

W laptopach się nic nie przesuwa. xD Na desktopie (jak miałem), to tam ten fabryczny radiator Intela potrafił się ślizgać po procku jak foczka po lodzie. Tamten radiator od razu po zakupie kompa został wymieniony, bo studził procka do 50 stopni i przy tym wył niesamowicie. Ten dokupiony radiator był dość solidny i do tego przykręcany do płyty głównej na sztywno (tu jeszcze się fotka ostała) i ani drgnął (to ten co tak dość zajebiście chłodził proca bez pasty prawie do temp pokojowej).

Pasta może wysychać jak ma kontakt z powietrzem. Jak teraz masz dość mocno dociśnięty radiator to procka, to tam naprawdę zostaje bardzo cieniutka warstewka pasty i powietrza tam w zasadzie nie ma, bo po to jest ta pasta, by z tych mikro-szczelin to powietrze wypchnąć. Na ile to się przydaje, obstawiałbym kilka może kilkanaście procent. Wciąż przy 100 stopniach to by było tak szacunkowo 5-15 stopni w dół na procku, a ile dokładnie to chyba raczej nikt tego jakoś miarodajnie z wojskową precyzją nie zmierzył. xD

Mówicie, że AMD grzeje ? Nieeee :)

processor    : 15
vendor_id    : AuthenticAMD
cpu family    : 23
model        : 113
model name    : AMD Ryzen 7 3700X 8-Core Processor
stepping    : 0
microcode    : 0x8701021
cpu MHz        : 2195.840
cache size    : 512 KB
physical id    : 0
siblings    : 16
core id        : 7
cpu cores    : 8
apicid        : 15
initial apicid    : 15
fpu        : yes
fpu_exception    : yes
cpuid level    : 16
wp        : yes
flags        : fpu vme de pse tsc msr pae mce cx8 apic sep mtrr pge mca cmov pat pse36 clflush mmx fxsr sse sse2 ht syscall nx mmxext fxsr_opt pdpe1gb rdtscp lm constant_tsc rep_good nopl nonstop_tsc cpuid extd_apicid aperfmperf pni pclmulqdq monitor ssse3 fma cx16 sse4_1 sse4_2 movbe popcnt aes xsave avx f16c rdrand lahf_lm cmp_legacy svm extapic cr8_legacy abm sse4a misalignsse 3dnowprefetch osvw ibs skinit wdt tce topoext perfctr_core perfctr_nb bpext perfctr_llc mwaitx cpb cat_l3 cdp_l3 hw_pstate sme ssbd mba sev ibpb stibp vmmcall sev_es fsgsbase bmi1 avx2 smep bmi2 cqm rdt_a rdseed adx smap clflushopt clwb sha_ni xsaveopt xsavec xgetbv1 xsaves cqm_llc cqm_occup_llc cqm_mbm_total cqm_mbm_local clzero irperf xsaveerptr rdpru wbnoinvd arat npt lbrv svm_lock nrip_save tsc_scale vmcb_clean flushbyasid decodeassists pausefilter pfthreshold avic v_vmsave_vmload vgif umip rdpid overflow_recov succor smca
bugs        : sysret_ss_attrs spectre_v1 spectre_v2 spec_store_bypass
bogomips    : 7186.76
TLB size    : 3072 4K pages
clflush size    : 64
cache_alignment    : 64
address sizes    : 43 bits physical, 48 bits virtual
power management: ts ttp tm hwpstate cpb eff_freq_ro [13] [14]

I temperatury:

k10temp-pci-00c3
Adapter: PCI adapter
Tctl:         +28.2°C 
Tdie:         +28.2°C 
Tccd1:        +29.0°C 

nvme-pci-0100
Adapter: PCI adapter
Composite:    +25.9°C  (low  = -273.1°C, high = +82.8°C)
                       (crit = +84.8°C)

iwlwifi_1-virtual-0
Adapter: Virtual device
temp1:        +30.0°C 

radeon-pci-0700
Adapter: PCI adapter
temp1:        +37.5°C  (crit = +120.0°C, hyst = +90.0°C)

Pozwolę sobie się wtrącić, jak kontrola wiatraka w BIOS-ie nie daje rady schłodzić procesora do pożądanej temperatury to żadne programy do kontroli wiatraka nie pomogą. Jeśli masz pewność, że wcześniej laptop pod obciążeniem pracował w akceptowalnych temperaturach a dopiero od jakiegoś czasu zaczął się grzać to coś jest nie tak z układem chłodzenia. Po pierwsze, jak już wielokrotnie tu wspomniano, sprawdź, czy układ chłodzenia nie jest brudny, najlepiej go wymontuj i dobrze wyczyść a następnie zaaplikuj nową pastę a jeśli to nie pomoże, to sprawdź, czy wiatrak działa prawidłowo. Jeśli to jakiś biedalaptop i nie ma w czujnika to pozostaje tylko nasłuchiwanie wiatraczka i ocenianie na skórze jak mocno wiatraczek dmucha i czy na pewno gorącym powietrzem kiedy laptop jest dobrze rozgrzany. Byłbym zapomniał, sprawdź i ewentualnie wyczyść wszystkie otwory wlotowe powietrza pod spodem.