Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2015-02-06 18:56:26

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Crunchbang dead

Jak podaje twórca dystrybucji na jej forum:

I have decided to stop developing CrunchBang. This has not been an easy decision to make and I’ve been putting it off for months. It’s hard to let go of something you love.

When I first started working on CrunchBang, the Linux landscape was a very different place and whilst I honestly didn’t know if there was any value to it, I knew there was a place for CrunchBang on my own systems. As it turned out, there seemed to be quite a demand for it on other people’s systems too. I’m not entirely sure why this was the case, but if I had to guess, I would say that it was probably due to the lack of competition/alternatives of the same ilk. If I’m remembering correctly, at the time, there was no LXDE tasksel in Debian and certainly no Lubuntu around. CrunchBang filled a gap and that was nifty.

So, what’s changed?

For anyone who has been involved with Linux for the past ten years or so, I’m sure they’ll agree that things have moved on. Whilst some things have stayed exactly the same, others have changed beyond all recognition. It’s called progress, and for the most part, progress is a good thing. That said, when progress happens, some things get left behind, and for me, CrunchBang is something that I need to leave behind. I’m leaving it behind because I honestly believe that it no longer holds any value, and whilst I could hold on to it for sentimental reasons, I don’t believe that would be in the best interest of its users, who would benefit from using vanilla Debian.

Talking of its users, thank you, you’ve been awesome and you’ve taught me so much, much of which is beyond the scope of this post, but needless to say, I think I’m much wiser now than I was before the existence of CrunchBang and its community of users. I’ve made many friends through the project, which for me, has ultimately been the biggest benefit of the project, and something I’ll be forever grateful for.

I also want to take a few words to thank my wife, Becky, aka bobobex. She has supported me and the project from the outset. Over the years, I’m sure I’ve bored her almost to death with my geeky gobbledygook and she’s never moaned about it once, well, not to me at least. Seriously though, thank you Becky for your support, help and guidance, you’re my rock and I love you.

Regarding what will happen to the CrunchBang forums, they will remain online. Ultimately, they belong to the community and so it will be for the community to decide what happens to them. I’m happy to continue supporting them for as long as need be. I have already expressed my thanks to the forum moderators, privately, but I would like to do so publicly too. Unless you’ve been involved with a project like CrunchBang, I’m not sure you can entirely appreciate the behind-the-scenes work that goes into it. The forum moderators have effectively kept the community running and without them, I’m sure there would not have been a community at all. Over the years, they’ve had to deal with some truly bonkers and poisonous people (seriously, there are some bat-fucking-crazy nutters out there with far too much time on their hands) and they’ve done so with enormous tact, diplomacy and decorum. All the forum mods have my utmost respect, they are an incredible bunch of people.

As for me, while I’m deeply sad to let go of a project that in many ways has defined my existence for many years, but I’m also excited to see what happens next. I’ve got a few little pet projects I want to work on, and I’ve also got a day job that I want to excel at. It’s going to be interesting to see what the future brings.

See you around

http://crunchbang.org/forums/viewtopic.php?pid=416493#p416493


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#2  2015-02-06 20:08:16

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Crunchbang dead

No to mamy powody do płaczu.

Zamiast 1000 dystrybucji Linuxa jest już  tylko 999.

BUUUUUUU..... :P

xD

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-02-06 20:17:45)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#3  2015-02-06 20:45:53

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Crunchbang dead

Jacekalex napisał(-a):

Zamiast 1000 dystrybucji Linuxa jest już  tylko 999.

Spokojnie fervi pewnie 1000 wymyśli :D


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#4  2015-02-06 21:07:51

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Crunchbang dead

Fervi coś ostatnio zwolnił tempa, chyba nazwy mu się skończyły.

Poza tym, jeśli tapetka w Ubuntu zajmuje komuś ponad rok, to ryzyko jest raczej niewielkie. xD

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-02-06 21:08:39)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#5  2015-02-06 21:17:56

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Crunchbang dead

Bardzo proszę. Nie przywołujcie kogoś kto nie może odpowiedzieć.


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#6  2015-02-06 22:08:48

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: Crunchbang dead

Niby racja, dystrybucji i tak jest mnóstwo… Ale akurat tej trochę mi szkoda, zawsze można było coś ciekawego podprowadzić podpatrzyć. ;)

Offline

 

#7  2015-02-06 23:07:15

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Re: Crunchbang dead

Mówcie co chcecie ale forum mieli chyba 3 w szeregu, na które mnie gógl odsyłał w poszukiwaniu rozwiązań problemów. Pierwsze dwa to arch i ubuntu. xD No może teraz gentoo przegoni cruncha. xD

Offline

 

#8  2015-02-06 23:45:03

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Crunchbang dead

Gentuś nikogo nie goni.
Nie musi.

Jak ktoś chce dobrze poznać Linuxa, to prędzej czy później przyjdzie koza do woza. :DDD

A jak nie chce, jak np moja znajoma, to Ubuntu 11.10 starcza do dziś i łatwiej jej sprokurować braciszka dla syna, niż coś w tym systemie zmienić.


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#9  2015-02-07 09:51:31

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: Crunchbang dead

Szkoda. Dla niektórych to mocny cios, coś jak koniec wsparcia dla XP ;-)

Jacekalex napisał(-a):

Jak ktoś chce dobrze poznać Linuxa, to prędzej czy później przyjdzie koza do woza. :DDD

Twierdzisz, że jeśli ktoś nie używa / -ał Gentoo - to nie zna Linuxa ?  Śmiechłem ... ;-)


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#10  2015-02-07 10:18:20

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Crunchbang dead

pasqdnik napisał(-a):

Szkoda. Dla niektórych to mocny cios, coś jak koniec wsparcia dla XP ;-)

Jacekalex napisał(-a):

Jak ktoś chce dobrze poznać Linuxa, to prędzej czy później przyjdzie koza do woza. :DDD

Twierdzisz, że jeśli ktoś nie używa / -ał Gentoo - to nie zna Linuxa ?  Śmiechłem ... ;-)

Mocna nadinterpretacja.

Gentoo jest jednym z dwóch systemów, obok LFS, na których można zobaczyć na własne oczy, jak powstaje gotowy system operacyjny  Linux.
Przy okazji dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o całym Linuxie, których po prostu w Fedorze, Debianie, Ubuntu czy Archu nie widać na pierwszy rzut oka.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-02-07 10:19:02)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#11  2015-02-07 10:34:29

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Crunchbang dead

Jacekalex napisał(-a):

Gentoo jest jednym z dwóch systemów, obok LFS, na których można zobaczyć na własne oczy, jak powstaje gotowy system operacyjny  Linux.
Przy okazji dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o całym Linuxie, których po prostu w Fedorze, Debianie, Ubuntu czy Archu nie widać na pierwszy rzut oka.

Moim zdaniem też nadinterpretacja.

Obsługa gentoo polega na żonglowaniu flagami use.
Cudów też się człowiek nie nauczy.

W każdej dystrybucji chociażby w debianie jak skompilujemy program ze źródeł możemy się czasami o wiele wiecej nauczyć.
Jak przyjdzie czytać logi i dobierać zależne do zbudowania biblioteki.


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#12  2015-02-07 11:13:48

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Crunchbang dead

Znajomość Linuksa to nie tylko umiejętność kompilacji.

Crunchbanga szkoda bo akurat nie każdy potrafi szybko skonfigurować Openboksa, ale taki los niszowych dystrybucji. Szczególnie tych setek klonów ze zmienioną tapetą.

Offline

 

#13  2015-02-07 11:46:35

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: Crunchbang dead

Jacekalex napisał(-a):

Gentoo jest jednym z dwóch systemów, obok LFS, na których można zobaczyć na własne oczy, jak powstaje gotowy system operacyjny  Linux.
Przy okazji dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o całym Linuxie, których po prostu w Fedorze, Debianie, Ubuntu czy Archu nie widać na pierwszy rzut oka.

Who cares? W normalnym świecie wygląda to tak, że mając do wykonania jakieś zadanie, w czasie, kiedy Ty doklejasz kolejne plusiki i minusiki do flag, ja mam już zainstalowaną aplikację. Kiedy Ty zaczynasz kompilację, ja czytam manuala/konfiguruję/whatever . Jak już sobie wszystko poprawnie skompilujesz (zakładając, że zaplusowałeś i zaminusowałeś wszystko poprawnie), to ja już jestem dawno po robocie i sączę browara.

Który z nas, dla ew. klienta,  jest osobą, która zna się na Linuxie ? ;-)

Gentoo i LFS są dla pasjonatów, którzy mają duuużo czasu. To nie są systemy produkcyjne.
Nie chce mi się nawet już pisać o tak przyziemnych rzeczach jak certyfikacje, gdzie liczą się tylko twory oparte o rpm i deb.


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#14  2015-02-07 13:14:43

  gnejusz pompejusz - Użytkownik

gnejusz pompejusz
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-09-14

Re: Crunchbang dead

Lekki off top?


A poza tym uważam, że Debian jest najlepszy.
ludolfina.pl

Offline

 

#15  2015-02-07 14:02:34

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Crunchbang dead

Gentoo i LFS są dla pasjonatów, którzy mają duuużo czasu. To nie są systemy produkcyjne.

@pasqdnik

Czyżby?

Lwia część serwerowni OVH stoi na rożnych odmianach Gentoo (często zwanymi RELASE costam), i jakoś na produkcji daje radę.

Certyfikaty też nie są na Linuxa, bo Linus T. i Linux Foundation żadnych certyfikatów nie dają, certy dają RHEL i SUSE, a tam żadnych paczek deb nie znajdziesz.

Natomiast certyfikaty z naszych byłych "wyższych szkół gier i zabaw" które ostatnio sobie dobudowały wydziały informatyki, to i tak można sobie z buty schować.

@yossarian

Znajomość Linuksa to nie tylko umiejętność kompilacji.

To w ogóle nie jest problem  "umiejętności kompilacji" bo to nie pacjent kompiluje paczki, tylko system operacyjny, przy pomocy kompilatora.
Natomiast nie znam dysrtybucji poza Gentoo i LFS, w których można tak dokładnie poznać logikę działania systemu, przykładowo rolę zmiennych systemowych w działaniu poszczególnych składników systemu i realnych zagrożeń dla działania systemu.

Np taki niezbyt znany dział w Linuxie, jak system plików /proc.
Sam znam jednego dr inż, wykłada na polibudzie, który nie ma zbyt wielkiego pojęcia o tym, co naprawdę zawiera system plików /proc, i jaka jest jego faktyczna  rola w systemie i bezpieczeństwie systemu.

Ale jakbyś zobaczył wizytówkę, to byś pomyślał, że to światowej klasy specjalista od Linuxa. :D

A np była taka kosmiczna dziura w RHEL z jajem 2.6.32.x, gdzie procesom roota można było modyfikować zawartość plików w /proc/$PID/*   i przez to praktycznie przejąć pełną kontrolę nad profesjonalnym systemem chronionym w dodatku SElinuksem. :D

Wiec napiszę jeszcze raz, że Linuxa można znać, albo znać, albo znać, na różnych poziomach abstrakcji. ;)

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-02-16 17:37:19)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#16  2015-02-07 22:23:43

  log in - Użytkownik

log in
Użytkownik
Zarejestrowany: 2014-12-19

Re: Crunchbang dead

Pamiętam jak kiedyś na #error wpadł ktoś - taki nowy - co miał "problem" z sieciówka intela 5100 agn na debianie.
Pierwszy wyrwał sie pewien użytkownik <power>Gentoo </power> (chyba wtedy początkujący pasjonat - nawet sheelownie otworzył... jednak nie potrafił mi ustawić locale). Wiec wyrwał się pierwszy do pomocy i "atakował" kolesia "wpisz w konsoli ls.... grepnij .. ściągnij rozpakuj kompiluj...)
walczył tymi Gentoowymi sposobami kilka minut i nic. Sieciowka nie banglala.

Po kilku minutach przyłączył się do tej dyskusji pewien koleś i załatwił temat w 3-4 ruchach
lspci && instalacja wicd && chyba wireless-tools && apt-get install firmware-iwlwifi && ifconfig wlan0 up
I zabanglalo.

Sie lekko zawstydził - to się bronił (raczej gentoo niż siebie) - ze w gentoo np ma najnowszego firefoxa - a w debianie nie da się.. a jak się okazało 2 dni wcześniej była aktualizacja do liska i debianuser miał najnowszego rudzielca w /opt a gentopoweruser jechał na starym :)

Debian ma oczywista przewagę nad gentoo i tego nikt nie podważy - czas czas czas i Krystyna z elektrowni nie masakruje rachunkami za prąd :D
A ten argument o wydajności gentoo chyba obalił mistrz ext7 (czy jako tak) - podobno jego ubuntu śmigają nawet od Gentoo lepiej :P

Dość flejma :D. Ale jak by ktoś pytał to imho (Gen vs Deb)  17 do 8 dla Debiana :)


edit:
@post nizej

zezwolę Ci się ustawić w szeregu - ale proszę przynajmniej zmniejsz ten bijący po oczach obrazek (który jest w dodatku jpg a nie jakimś szlachetnym (nie obciążony patentami formacie) np .png)

Ostatnio edytowany przez log in (2015-02-07 23:16:34)


http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png http://i.imgur.com/hz1Jwh0.gif

Offline

 

#17  2015-02-07 22:27:31

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Crunchbang dead

1582

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:10:03)

Offline

 

#18  2015-02-07 23:07:29

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: Crunchbang dead

@Jacekalex
Nie rozumiem, czemu zawsze w każdym wątku w którym się udzielasz, zawsze coś komuś wytykasz.

Jacekalex napisał(-a):

Lwia część serwerowni OVH stoi na rożnych odmianach Gentoo (często zwanymi RELASE costam), i jakoś na produkcji daje radę.

No i ? Część (jeśli już nie dałość) dug.net.pl też stoi na Gentoo. Ktoś ma na to po prostu czas ;-). Na szczęście zdecydowana większość internetów stoi na Debianach, Centosach/RH i BSD.

Jacekalex napisał(-a):

Certyfikaty też nie są na Linuxa, bo Linus T. i Linux Foundation żadnych certyfikatów nie dają, certy dają RHEL i SUSE, a tam żadnych paczek deb nie znajdziesz.

Jakbyś chwilę zgłębił temat, to wiedziałbyś, że nie tylko Novell i RedHat, jest też jeszce m.in.  LPI, gdzie trzeba znać zagadnienia obu rodzin - rpm i deb.

Jacekalex napisał(-a):

Natomiast certyfikaty z naszych byłych "wyższych szkół gier i zabaw" które ostatnio sobie dobudowały wydziały informatyki, to i tak można sobie z buty schować.

To chyba nie tyczy się LPI ?

Jacekalex napisał(-a):

Natomiast nie znam dysrtybucji poza Gentoo i LFS, w których można tak dokładnie poznać logikę działania systemu, przykłądowo rolę zmiennych systemowych w działaniu poszczególnych składników systemu i realnych zagrożeń dla działania systemu.

Czyli my Debianowcy/Redhatowcy znowu jesteśmy ograniczeni i upośledzeni ;-)

Jacekalex napisał(-a):

Np taki niezbyt znany dział w Linuxie, jak system plików /proc.
Sam znam jednego dr inż, wykłada na polibudzie, który nie ma zbyt wielkiego pojęcia o tym, co naprawdę zawiera system plików /proc, i jaka jest jego faktyczna  rola w systemie i bezpieczeństwie systemu.

Ale jakbyś zobaczył wizytówkę, to byś pomyślał, że to światowej klasy specjalista od Linuxa. :D

Again. Who cares ?

Jacekalex napisał(-a):

A np była taka kosmiczna dziura w RHEL z jajem 2.6.32.x, gdzie procesom roota można było modyfikować zawartość plików w /proc/$PID/*   i przez to praktycznie przejąć pełną kontrolę nad profesjonalnym systemem chronionym w dodatku SElinuksem. :D

No i tak jak 99,99% użytkowników Linuxa dowiedziałeś się o niej 'po załataniu" ...

Jacekalex napisał(-a):

Wiec napiszę jeszcze raz, że Linuxa można znać, albo znać, albo znać, na różnych poziomach abstrakcji. ;)

Dużo słów, mało treści.

Jak dla mnie EOT.

Ostatnio edytowany przez pasqdnik (2015-02-07 23:12:57)


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#19  2015-02-08 01:58:23

  winnetou - złodziej wirków ]:->

winnetou
złodziej wirków ]:->
Skąd: Jasło/Rzeszów kiedyś Gdańs
Zarejestrowany: 2008-03-31
Serwis

Re: Crunchbang dead

Dobra panocki koniec dysputy o wyższości wisły nad odrą. Kolejne flameuące posty lecą w kosmos razem (a jak i to nie pomoże to cały wątek wyleci). Każdy korzysta z tego distro które lepiej zna/z którym mu się lepiej pracuje i już. Każdy pingwin ma swoje wady i zalety. Jak chcecie prowadzić akademicka polemikę (bez obrzucania się mięsem i wytykania sobie różnych dziwnych rzeczy) to zapraszam do /dev/null


LRU: #472938
napisz do mnie: ola@mojmail.eu
Hołmpejdż | Galerie | "Twórczość" || Free Image Hosting

Offline

 

#20  2015-02-15 22:30:43

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Crunchbang dead

Chyba coś się ruszyło w temacie: http://crunchbangplusplus.org/


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#21  2015-02-15 23:32:32

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Crunchbang dead

1621

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:10:56)

Offline

 

#22  2015-02-16 08:25:43

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Crunchbang dead

Chyba nie, ale faktem jest to, że fluxbox się rozwija a openbox od 2 lat stoi w miejscu.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#23  2015-02-16 08:49:44

  azhag - Admin łajza

azhag
Admin łajza
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-11-15

Re: Crunchbang dead

mati75 napisał(-a):

Chyba nie, ale faktem jest to, że fluxbox się rozwija a openbox od 2 lat stoi w miejscu.

Żeby było śmieszniej, kilka lat temu openboksowcy mówili, że wręcz przeciwnie. :)

uzytkownikubunt napisał(-a):

Po nazwie wnioskuję (plus plus), że to coś lepszego niż oryginał. Czyżby zamienili openboksa na fluxboksa?

;)


Błogosławieni, którzy czynią FAQ.
opencaching :: debian sources.list :: coś jakby blog :: polski portal debiana :: linux user #403712

Offline

 

#24  2015-02-16 09:52:01

  gnejusz pompejusz - Użytkownik

gnejusz pompejusz
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-09-14

Re: Crunchbang dead

Tak offtopowo:
Były jakieś fajne zmiany we fluksie w ciągu ostatnich 3-4 lat?


A poza tym uważam, że Debian jest najlepszy.
ludolfina.pl

Offline

 

#25  2015-02-16 11:46:36

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Crunchbang dead

http://www.fluxbox.org/news/

Schabowych jeszcze nie robi.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)