Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1001  2015-01-14 18:41:42

  raven18 - Użytkownik

raven18
Użytkownik
Skąd: /home
Zarejestrowany: 2009-01-30

Re: Humor

W tych badaniach nie ma niczego szokującego, nie dość że się rozpychają to zabierają kołdrę, ile razy budziłem się prawie na podłodze, w sumie zawsze tak było... później spałem od ściany, ale nadal pozostaje problem kołdry

ps. nie, nie mam, nie miałem żony ale jak widać to bez różnicy xd

Ostatnio edytowany przez raven18 (2015-01-14 18:43:56)


Windows 8.1

Offline

 

#1002  2015-01-14 18:46:12

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Humor

ale nadal pozostaje problem kołdry

Jaki problem używać dwóch kołder :)


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#1003  2015-01-14 18:58:29

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Humor

1432

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:06:48)

Offline

 

#1004  2015-01-14 22:35:29

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

Z tym spaniem to bzdura, mózg niszczy próba wymiany myśli i opinii z kimś, kto myśli pupą i cyckami.

Z głupią kobietą można zgłupieć nawet bez wspólnego łóżka, z mądrą i zrównoważoną psychicznie nic podobnego nie grozi, wręcz przeciwnie.

A teraz uwaga: POLITYKA
Nie po to, żeby tu dyskutować i hejty robić, ale uśmiałem się gruntownie:
http://www.youtube.com/watch?v=kvojlJr6Gzg

Pozdro
;-)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1005  2015-01-15 10:04:35

  guzzi - Członek DUG

guzzi
Członek DUG
Skąd: Asteroida Linux
Zarejestrowany: 2005-03-31

Re: Humor

Po 37 latach małżeństwa Jacek zostawił żonę dla swojej młodszej sekretarki. Jego nowa dziewczyna zażądała, aby razem zamieszkali w rezydencji Jacka i Edyty. Mężczyzna dał swojej teraz już byłej żonie tylko 3 dni na wyprowadzkę. Pierwszy dzień spędziła na pakowaniu swoich rzeczy do pudeł i walizek. Drugiego dnia poprosiła ekipę do przeprowadzek, aby pomogli przenieść jej rzeczy. Trzeciego dnia Edyta usiadła ostatni raz w ich przepięknej jadalni. Zapaliła świece, puściła odprężającą muzykę i rozkoszowała się smakiem krewetek i kawioru, popijając butelką Chardonnay. Kiedy skończyła jeść, weszła do każdego pokoju i krewetki nadziewane kawiorem włożyła w zagłębienia karniszy. Później posprzątała kuchnię i wyszła. Kiedy mąż wprowadził się do domu ze swoją nową dziewczyną, wszystko układało się pięknie przez pierwsze kilka dni. Z biegiem czasu dom zaczął po prostu śmierdzieć… Próbowali wszystkiego. Czyścili, wietrzyli – nic nie pomagało. Wentylatory zostały sprawdzone pod kątem martwych gryzoni, a dywany zostały dokładnie wyczyszczone. Odświeżacze powietrza wisiały wszędzie. Zostały nawet sprawdzone pojemniki z gazem, podczas tej czynności zakochani musieli przenieść się w inne miejsce na kilka dni. W końcu wyrzucili bardzo drogie, wełniane dywany, ale to nie przyniosło żadnego rezultatu. Znajomi przestali ich odwiedzać. Pokojówka i mężczyzna, który zajmował się naprawami w domu także odeszli. Para nie mogła dłużej znosić tego smrodu i zmuszeni byli się wyprowadzić.
Miesiąc później mężczyzna miał cały czas problem ze sprzedażą domu. Nikt nie chciał go kupić, nawet po obniżce ceny o połowę. Wieść o śmierdzącym domu szybko się rozeszła i już nawet pośrednicy nie chcieli z nimi współpracować. W końcu Jacek musiał wziąć spory kredyt, aby kupić nowy dom. Była żona zadzwoniła do Jacka zapytać, jak sprawy się mają. Opowiedział jej całą historię o śmierdzącym domu. Słuchała go uważnie i powiedziała, że bardzo brakuje jej tych starych kątów i w zamian za zmniejszenie jej części podziału majątku podczas rozwodu chętnie weźmie dom z powrotem. Mężczyzna zgodził się od razu na propozycję byłej żony. Przecież nie wiedziała, jak mocno śmierdział cały dom. Zgodził się na cenę, która była równa 1/10 wartości posiadłości. Warunek był jeden, musiała podpisać dokumenty tego samego dnia. Zgodziła się i w ciągu godziny jego prawnicy dostarczyli dokumenty. Tydzień później Jacek i jego dziewczyna stali uśmiechnięci pod domem i obserwowali, jak ekipa remontowa pakuje ich rzeczy w pudła i przenosi do nowego domu. W tym także karnisze!

ps. I ta historia pokazuje jakie wredne mogą być kobiety. Biedny facet.

Offline

 

#1006  2015-01-15 22:14:31

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Humor

1435

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:06:52)

Offline

 

#1007  2015-01-17 23:21:04

  Yampress - Imperator

Yampress
Imperator
Zarejestrowany: 2007-10-18

Re: Humor

http://s23.postimg.org/df8dtdsxn/Bez_nazwy.png

Offline

 

#1008  2015-01-21 19:29:36

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Offline

 

#1009  2015-01-21 20:03:27

  BlackEvo - Driver

BlackEvo
Driver
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 2006-05-20

Re: Humor

morfik napisał(-a):

https://www.youtube.com/watch?v=GTmRfsob5z8

Dobre :D
Ale to pokazuje też jak wytrzymałe samochody były ~20 lat temu  a jakie są dziś. Meraś pod stopami słonia nawet się nie pogiął ;)

Offline

 

#1010  2015-01-21 20:27:28

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Re: Humor

A ten koleś w samochodzie to miał nerwy ze stali chyba, ja bym takiego słonia rozjechał. xD

Offline

 

#1011  2015-01-21 21:04:32

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Humor

1461

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:07:25)

Offline

 

#1012  2015-01-22 22:53:04

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Humor

@BlackEvo:

Kilka lat temu w pewnej miejscowości zderzył się czołowo Polonez Caro z jakimś Mercem, Toyotą czy czymś - ważne że to drugie było dosyć nowe.

Straty:

Po stronie samochodów:

Polonez: odpadł zderzak i jakieś tam wgniecenia, ale z tego co mi wiadomo to nawet działał po zderzeniu (w sensie że odpalał) - generalnie do wyklepania w jeden dzień.
Druga fura: znacznie poważniejsze uszkodzenia, silnik na jezdni, szyby poszły, autko się nieco wygięło - jak nie na złom, to przynajmniej do kosztownej naprawy.

Po stronie kierowców:

Ten z nowego auta - jakieś tam otarcia i wyszedł o własnych siłach i w sumie większych uszkodzeń brak.
Ten z poloneza z połamanymi żebrami i częścią kończyn do szpitala na sygnale.

Ja tam jednak chyba wolałbym żeby się auto w trąbkę złożyło chroniąc mój szanowny zadek, aniżeli żeby przyszły właściciel się cieszył że prawie nieklepane ;] . Oczywiście nie zmienia faktów że jedno auto drugiemu nierówne - ale jak człowiek czasami czyta na różnych forach "mundrości" "gimbazy" na temat bezpieczeństwa to często są właśnie poparte takimi argumentami że "kiedyś to auta były wręcz niezniszczalne, a teraz przywalisz w coś i zaraz w rulon się zwija!" no cóż... fizyki nie udało się jeszcze nikomu oszukać, coś siłę uderzenia przyjąć musi - albo części w aucie, albo ciało kierowcy, ja tam wolę to pierwsze ;]

Pozdrawiam.

Offline

 

#1013  2015-01-22 23:07:16

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

Fachowo to się nazywa strefa kontrolowanego zgniotu.
Z przodu silnik ma włazić pod samochód w taki sposób, żeby nie uszkodzić nóg kierowcy i pasażera  na przykład.
Celem takiej strefy zgniotu jest amortyzacja siły zderzenia, to działa, jak amortyzator.

Sznurek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_zgniotu

Stary Polonez miał konstrukcję z czasów, kiedy nikt o takich technikach nie myślał,
był wzorowany na Fiacie 125P,  na który komuchy kupiły licencję we Włoszech,
a który był projektowany w latach 60-tych.


A słoń?

Młody był, przyjechały zabawki, to się zaczął bawić, jak to słoń.
Młody pies się bawi kością, młody kotek  piłką, a młody słoń samochodzikami. :P
I nie tylko meraś był solidny, masakrowany japończyk pod koniec filmu też na własnych kołach odjechał, pomimo urwania zderzaka i zmasakrowania szyby przedniej.

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-01-22 23:20:52)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1014  2015-01-22 23:55:54

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Humor

@Jacekalex:

Fakt, trzeba było dorzucić profesjonalną nomenklaturę ;] chciałem tylko zaprezentować jak błędne niektórzy (bynajmniej nie mówię tu o @BlackEvo) mają podejście i jakie braki wiedzy z fizyki, a potem czyta się na forach jak to stare auta były super... w sumie pod każdym względem (czytając opisy to wychodzi, że: były wygodniejsze, szybsze, mniej awaryjne, części kosztowały tyle że pan Franek z kolegami za flaszkę potrafił wyremontować pół samochodu, co i tak nie było potrzebne bo nigdy się nie psuły - niedługo się dowiem pewnie że zamiast zużywać, to podrukowały paliwo :P).

Już miałem kiedyś (sporo lat temu) sprzeczkę s kumplem którego tak wzięła ówczesna "golfomania" że wolał 10-15 letniego Golfa od nowego Chevroleta z salonu... no bo to PRZECIEŻ GOLF :P śmiesznie się w tamtych czasach oglądało jak co poniektórzy kupowali szroty z Niemiec i tuningowali (światła, spojlery, głośniki, obniżanie zawieszenia, nawet tapicerkę upiększali), po czym auta po roku czy dwóch... szły na złom :P no ale w końcu lansik z faktu posiadania 15 letniego Golfa był ;]

Offline

 

#1015  2015-01-23 00:09:42

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

Stare samochody mają jedną poważną zaletę.

Taki Merc W-124 po 25 latach jest w lepszym stanie, niż 7 letnia E-klasa W-210, wszystko przez takie osiągnięcie technologiczne, jak "planowana powtarzalność produktu",
która jest cudownym osiągnięciem dla korpo, ale horrorem dla ludzi, którzy takie graty kupują na kredyt, i potem widzą, że cudowny samochód się zjebał, zanim spłacili kredyt, i już muszą kupować nowego grata na kolejny kredyt.

Dzięki zaplanowanej powtarzalności produktu korpo działają dużo skuteczniej,
niż urzędy skarbowe, a banksterzy już są ważniejsi od demokratycznie wybranych rządów. :P

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-01-23 00:12:02)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1016  2015-01-23 00:51:41

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Humor

@Jacekalex:

To jest niestety tylko część prawdy:

- kiedyś auta były po prostu znacznie mniej skomplikowane, nie było turba, kół dwumasowych, DPF'ów i innych *ujów-mujów które się mogą sypnąć (jak masz auto składające się z 1000 części sprzed 20 lat i dzisiejsze mające 3tysiące to rachunek prawdopodobieństwa jest prosty ;] ).
-do tego nie było kretyńskich wymogów środowiskowych mundrali z UE, biopaliw itd.
-ale też walka o parametry nie była tak zacięta, dziś żeby osiągnąć lepsze spalanie silniki się miniaturyzuje, auto odchudza  zmniejszając wagę (pozostaje mniej więcej zbliżona bo dochodzą systemy typu wspomaganie, klima itd.), wyższe bezpieczeństwo to niestety auto trochę bardziej podatne na "wytłuczenie", zawieszenie hydropneumatyczne daje większy komfort ale trzeba o nie bardziej dbać itd.
-było też generalnie mniej samochodów a chyba nie trzeba nikogo przekonywać że jazda w korkach niszczy pojazd 3 razy szybciej niż po trasie.
-spora ilość aut niemieckich to były autka z wyższej półki (w momencie zakupu - rzecz jasna), na początku lat 90, też nie tyle osób zajmowało się sprowadzaniem, więc i szrotów było mało a i sami Niemcy nie wyczuli jeszcze interesu i nie wciskali kitu "polaczkom", a teraz... wiadomo "bezwypadkowy panie! Pierwszy właściciel 80 tysi na liczniku!", a realnie poskładany z 3 innych, papierki przebite a licznik cofnięty o 160 tysi ;/
-trzeba pamiętać że zwykle jak auto jeździ dobrze... to się go nie sprzedaje ;] a że w Polsce jeżdżą głównie używki to nie dziwmy się potem że opinie są jakie są, Ci zadowoleni po prostu nie narzekają i ich nie widać :)
-wbrew pozorom auta wyprodukowane po 2000 roku nadal jeżdżą i mają się dobrze ;] (o ile się dba) mój Saxo poza rozwalonym zawieszeniem (od 3 lat proszę matkę - jej auto - o wymianę :( to tak odnośnie dbania o samochód) jeździ fajne jak na 13 letnie auto i mam nadzieję że jeszcze co najmnije 5 posłuży :)

Do powyższego dochodzi to co powiedziałeś, ale nawet to postarzanie da się "obejść", jest tylko wymóg - dbać o auto, co sporo osób zlewa, bo - większa ilość bardziej skomplikowanych części = większe niż kiedyś wydatki. Jako że ostatnio brałem swoją Fiestę (fajnie się jeździ na razie... odpukać ;] ) to zacząłem czytać opinie userów na autocenerum i tym podobnych portalach, z ciekawości przeglądam opinie o różnych markach... no i śmieszne jest to że często auta które w Polsce są uważane za shit (np. Francuzy czy Włoskie) są zachwalane przez userów, zaś super "niezniszczalne" niemieckie konstrukcje... niekoniecznie, ba! Na zachodzi DACIA (tak, ta Rumuńska/Francuska marka z której sporo osób nadal się śmieje) zbiera od kierowców bardzo pochlebne opinie, za stosunek jakości do ceny i fakt że poza częściami eksploatacyjnymi... (które są całkiem tanie) nie ma się w sumie co psuć.

Żeby nie było - ja tu producentów nie bronię bo za uszami mają baaaardzo dużo (chociażby awaryjność NIEKTÓRYCH nowych silników wynikająca z eksperymentów, o częściach elementów nie wspominając), ale trzeba patrzeć na sprawę szerzej, pewne rzeczy są następstwami innych.

Pozdrawiam.

Offline

 

#1017  2015-01-23 01:47:34

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

@Huk

To jest dział Humor, a nie motokorponarzekania...... :D

A tu wzór "niezwykłej odwagi":
https://www.youtube.com/watch?v=YBpNW5Zidsk

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-01-23 01:51:20)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1018  2015-01-23 03:32:01

  morfik - Cenzor wirtualnego świata

morfik
Cenzor wirtualnego świata
Skąd: ze WSI
Zarejestrowany: 2011-09-15
Serwis

Re: Humor

Polonez: odpadł zderzak i jakieś tam wgniecenia, ale z tego co mi wiadomo to nawet działał po zderzeniu (w sensie że odpalał) - generalnie do wyklepania w jeden dzień.
Druga fura: znacznie poważniejsze uszkodzenia, silnik na jezdni, szyby poszły, autko się nieco wygięło - jak nie na złom, to przynajmniej do kosztownej naprawy.

Tylko zapominacie o jednym — w wypadkach liczy się energia, xD Jeśli ktoś w ciebie uderzy i przy tym ma większą energie, czyli zwykle szybciej się porusza i więcej waży, to przy zderzeniu ty masz problem. Dlatego też jak już są wypadki, to wygrywa ten co jednak nie przestrzegał zasad ruchu drogowego co do prędkości i nie ucieka z drogi, xD Poza tym, jeszcze się liczy miejsce uderzenia, kąt itp. To nie jest takie proste, że masz dwa samochody, jeden nowy drugi sprzed 50 lat i sprawa załatwiona. xD

Tu macie przykład o czym mówię: https://www.youtube.com/watch?v=-Bw39SIiHrQ xD

Ostatnio edytowany przez morfik (2015-01-23 03:34:31)

Offline

 

#1019  2015-01-23 07:38:02

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Humor

@morfik:

Oczywiście dobrze prawisz, ale faktem jest że stare auta były projektowane bardziej z myślą o wyklepaniu niż teraz :) tutaj bardzo fajne porównanie przy takim samym kącie natarcia:

https://www.youtube.com/watch?v=joMK1WZjP7g

Stawiam że jakby oba te auta były w sytuacji ze słoniami - to na Chevrolecie też by pewnie wgięcia nie było po "zabawie" ale w razie zderzenia to już inna bajka :)

Ale @Jacekalex ma rację - nie ten dział :) EOT z mojej strony.

Pozdrawiam.

Offline

 

#1020  2015-01-23 11:22:49

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Humor

1472

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:07:42)

Offline

 

#1021  2015-01-23 14:31:00

  skullman - Użytkownik

skullman
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-04-08

Re: Humor

Co do aut, firmy oczywiśćie projektują wadliwe systemy celowo i drą na częściach. Argument? Ciężarówki robią o wiele większe przebiegi a części są tańsze a i normy bardziej wyśrubowane. Po prostu "Kowalskiego" łatwiej oskubać. No i ten mit z niezawodnością niemieckich aut to od lat niekatualny. Może golf 2 albo merc beczka. Co do zawieszenia hydropneumatycznego Citroena to jest trwalsze od "normalnego" i paradoksalnie mniej awaryjne ale jest jedno ale, wymaga znawcy a nie "znafcy od 30-latków niemieckich" co to tylko paska i golfa potrafi poskładać. No ale powrót do tematu:http://plancksconstant.org/blog1/image3/sub5/tolerance.jpg
http://www.wallpapersonline.in/wp-content/uploads/2 … 5-300x243.jpg
http://www.wallpapersonline.in/wp-content/uploads/2 … m-jokes-7.jpg

Offline

 

#1022  2015-01-23 15:37:07

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

Huk napisał(-a):

@morfik:

.....
https://www.youtube.com/watch?v=joMK1WZjP7g
.....
Pozdrawiam.

Pozdrowienia dla Pana Mielonki z Chewroleta Bel Air. xD

Chociaż i tak absolutny rekord świata, to był Ford Pinto, choć o jego baku, do którego praktycznie przykręcony był zderzak, i zwyczaju samozapłonu i wybuchu  po uderzeniu przez inny pojazd w tylni zderzak nawet Wikipedia nie wspomina, chociaż Ford zapłacił za to rozwiązanie w końcu największe kary i odszkodowania  w historii amerykańskiego przemysłu samochodowego. :P

Czasem można o tym przeczytać na stronach, do których PRowcy Forda nie mają dostępu.
http://kalendarium.golebiewski.biz/kalendarium/wrze … rda-pinto,653

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-01-23 15:43:36)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1023  2015-01-23 18:33:09

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Humor

Ale się nudzicie :D


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#1024  2015-01-25 21:04:53

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Humor

Trafne spostrzeżenie od sąsiadów:

https://volksbetrugpunktnet.files.wordpress.com/2014/08/karri_wahrheit.jpg

;)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Online

 

#1025  2015-01-26 12:42:01

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Humor

1495

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:08:11)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)