Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
ja preferuję płytki verbatim i sony i nie narzekam wszystko bangla
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-10 18:44:34)
Offline
Pod warunkiem, że to są rzeczone płyty.
Kiedyś bawiłem się w sprawdzanie nawierzchni.
Dwie takie same płyty jednej firmy kupione w tym samym sklepie w odstępie około tygodnia.
Nawierzchnia ich była zupełnie inna.
Offline
ilin napisał(-a):
Pod warunkiem, że to są rzeczone płyty.
Kiedyś bawiłem się w sprawdzanie nawierzchni.
Dwie takie same płyty jednej firmy kupione w tym samym sklepie w odstępie około tygodnia.
Nawierzchnia ich była zupełnie inna.
To chyba zależy od tego, w której (pewnie chińskiej) fabryce były tworzone.
Etykietka ma niewielkie znaczenie.
Podobnie teraz jest np. z piwem.
Offline
sony. Kiedyś miałem płytę cdaudio nagraną przez kolegę w roku 2000. Kilka lat temu chciałem ją posłuchać i już bzyczenie było , tak że nie dało się nic posłuchać. Więc poleciała do kosza.
Ostatnio edytowany przez Yampress (2014-05-10 20:26:35)
Offline
dokładnie mi to służy tylko do przenoszenia danych i instalowania debianów;) jednak dobra płyta bije te peny na łeb,
Nie bije :] Bo w przeciwieństwie do penów, płyta wymaga osprzętu do jej odczytu, a porty usb ma każdy komp. xD
nie wiem jakie są największe peny ale 1TB płyta brzmi ciekawie ;)
wole dyski twarde o takiej pojemności. xD
dzizes a pamiętam czasy jak...
Czasy się zmieniają ....
.takie rzeczy wiadomo, że trzeba odpowiedni przechowywać i nikt nie będzie prażył płyt na słońcu..j
Ja widziałem wiele płytek w samochodach, które se leżały od tak w środku, i po pewnym czasie przestawały działać — płyty ssą. xD Może się nadawały 10 lat temu ale obecnie już nie mają większego sensu...
z tym, że płyty sa wygodniejsze do archiwizowania swoich danych jednak, wypalasz, opisujesz i możesz zapomnieć dopóki nie będzie potrzebna...
a jakbym chciał to wszytko wrzucić na dysk to w terabajtach by było a tak mam na płytkach w szafie i nie muszę się o nic martwić, jak jest potrzebna szybko odnajduję i ciach, mi tak wygodniej i bezpieczniej przechowywać dane niż na jednym dysku wszystko...
Ja se tak myślę, ile by mi czasu zajęło wyszukanie czegoś w tych 1,5k płyt co miałem na strychu, a na dysku? ctrl+f i wio. xD Poza tym, większość płyt, które miałem to były cd/dvd r a nie rw. A dyski/peny są rw...
Offline
ruski puszczą EMPi tyle zostanie z tych Twoich dysków i penów a moje płytki przetrwają... oczywiście jest to żart ale zmierzam do tego, że to jest zawsze elektronika..a płyta to płyta nawet jak siądzie 1% twoich danych które masz na płytach to niewielka strata ale jak Ci siądzie przykładowo dysk gdzie masz 50% albo i więcej danych to już masz problem...chyba, że robisz kilka kopi przykładowo 2TB danych to nie było tematu...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-11 03:50:22)
Offline
742
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:51:34)
Offline
menel -- emp to ci rozwali kompa w tym twój napęd cd, na co ci płyta gdy nie możesz z nią nic zrobić? xD Poza tym, będzie zbyt ciepło przez globalne ocieplenie w lato i twoje płytki się rozlecą... Pytanie jest -- co jest bardziej prawdopodobne, gorące lato czy ruskie z emp? xD
uzytkownikubunt -- ja kopi tych najważniejszych danych to nie trzymam nawet lokalnie, tylko w chmurze w zaszyfrowanych kontenerach -- jeszcze by mi tylko brakowało takiego schematu by mi policja wlazła bezprawnie do domu i ukradła kompa... Generalnie te ważniejsze dane mogę odzyskać z chmury z dowolnego miejsca na ziemi, a pozostałe... hmm tak ten net zbudowany jest, że dałbym radę poskładać wszystko do kupy nawet po emp wycelowanym bezpośrednio w mój pc. xD
Offline
@menel:
Jak chcesz realny backup to tasiemka też powinna EMP przetrwać ;] - a tak na poważnie, używa ktoś może jakiegoś streamera w domu który ma cenę dla zwykłego zjadacza do przełknięcia?
Offline
morfik napisał(-a):
menel — emp to ci rozwali kompa w tym twój napęd cd, na co ci płyta gdy nie możesz z nią nic zrobić? xD Poza tym, będzie zbyt ciepło przez globalne ocieplenie w lato i twoje płytki się rozlecą... Pytanie jest — co jest bardziej prawdopodobne, gorące lato czy ruskie z emp? xD
abstrahując i oftopując, pamiętaj, że dane zostaną i będę je mógł odtworzyć na dowolnym sprawnym sprzęcie, co do ciepła kupię sobie klimę do mieszkania jak już się zrobi tak ciepło, że nie da się wytrzymać (pewno będą montowali domyślnie w każdym mieszkaniu żeby się tłuszcza nie ugotowała jak najdą takie czasy..;)
Co do twardzieli, mam po prostu złe doświadczenia dysk z 200gB muzy poszedł z dymem dokładniej posklejały się talerze (całe szczęście, że miałem kopie wszystkiego właśnie na płytkach..inaczej musiałbym bulić niemałe pieniążki za odzysk danych, bo to większa część mojej kolekcji muzy była...także do dysków nie mam zupełnego zaufania..fakt, że płyty też nie są doskonałe i najlepiej mieć kopię najważniejszych danych zarówno na dysku jak i na płytach, ewentualnie jak piszesz w sieci...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-11 17:41:28)
Offline
co do ciepła kupię sobie klimę do mieszkania jak już się zrobi tak ciepło, że nie da się wytrzymać
Ja wolę kupić drugi dysk i łopatę, a potem wykopać dziurę w ziemi i tam zakopać dysk. Taniej wyjdzie, no i nie grozi ryzyko popsucia się czy nie działania po tym jak zabraknie prądu. Ktoś się orientuje na jaką głębokość trza kopać by emp nie ruszył elektroniki? xD
.także do dysków nie mam zupełnego zaufania
A kto dziś ma zaufanie do 1 urządzenia?
Offline
A kto dziś ma zaufanie do 1 urządzenia?
no właśnie a płyta nie jest elektroniką i te kilka lat odpowiednio przechowywana na 100% przetrwa. osobiście nigdy nie miałem problemów z odtworzeniem firmowej,dobrze nagranej i przechowywanej płyty..dziwią mnie wasze problemy typu, że po nagraniu płyta nie chodzi po kilku miechach..Osobiście zawsze większym zaufaniem darzę dyski optyczne, pośrodku są twardziele a peny i inne flashe daleko daleko na końcu i służą mi tylko do przenoszenia/czasowego odtwarzania danych.
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-11 18:05:11)
Offline
morfik napisał(-a):
Ktoś się orientuje na jaką głębokość trza kopać by emp nie ruszył elektroniki? xD
chyba nie trzeba kopać ;> Klatka Faradaya
i to ;D
https://www.kickstarter.com/projects/offpocket/off-pocket?ref=category
Blocks frequencies between 800MHz – 2.4 GHz
ee słabe, chociż słabo się na tym znam
Ostatnio edytowany przez garrick (2014-05-11 18:29:29)
Offline
jeżeli już takie coś nas zaskoczy to emp będzie tylko skutkiem ubocznym tego i nawet klatki faradaya nam nie pomogą...wyparujemy po prostu razem z naszą elektroniką...;)
PS jak zrzucą to będzie przynajmniej spektakularny widok dla tych którzy znajdą się w bezpiecznej odległości zanim skonają na chorobę popromienną;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-11 18:20:22)
Offline
745
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:51:38)
Offline
Najbezpieczniejszy sposób przechowywania danych to będzie https://pl.wikipedia.org/wiki/Ta%C5%9Bma_dziurkowana a nie jakieś płyty, dyski twarde, pendrivy. Tego żadnen emp nie zniszczy :D
@menel
A propo płyt nagrywasz zwykłe dvd+/-r czy może dvd-ram(te płyty są podobno bardziej wytrzymałe)?
Ostatnio edytowany przez TDK8GB (2014-05-11 21:44:01)
Offline
TDK8GB napisał(-a):
Najbezpieczniejszy sposób przechowywania danych to będzie https://pl.wikipedia.org/wiki/Ta%C5%9Bma_dziurkowana a nie jakieś płyty, dyski twarde, pendrivy. Tego żadnen emp nie zniszczy :D
Nie musi być emp, wystarczy zwarcie w instalacji elektrycznej, i późniejszy pożar.
Bezpieczniejsze są blachy perforowane... :D
Offline
TDK8GB zwykłe erki verbatimowskie albo sonego
Najbezpieczniejszy sposób przechowywania danych to będzie https://pl.wikipedia.org/wiki/Ta%C5%9Bma_dziurkowana a nie jakieś płyty
spokojnie niedługo zapewne będzie możliwość wszczepienia sobie implantu pamięci i na nim przechowywania danych jak w Mnemonicu i dane przetrwają bezpiecznie w naszej główce dopóki jej nie uszkodzimy albo nie przepełnimy buforu...;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-11 22:33:36)
Offline
Próbowałem wg tego przewodnika https://dug.net.pl/tekst/51/odzyskiwanie_danych_z_u … _nosnikow_cd/
Płyty wogóle nie widzi.
Próbowałem też z windowsa, to samo.
Da się coś jeszcze zrobić?
Offline
Sprawdź w innym napędzie, w innym kompie.
Jeśli tam będzie nieczytelna to płytkę można wyrzucić.
Offline
Yampress napisał(-a):
żywotność płyt nagrywanych samemu to około 5 lat.
Ja mam płyty DVD+R oraz DVD-R z firmy SONY (bo to najlepsze) z 2005 i 2006 roku z różnymi kopiami zdjęć i filmów z aparatów/kamer i mi działają bez problemów mimo, że mają mikrorysek jak nieszczęście... Nie wiem co Wy wyprawiacie z płytami, że Wam nie działają. Ostatnio jednak mam dosyć rosnącego stosu płyt nawet płyty Blu-Ray cztero warstwowe (100GB) mnie już wnerwiają. I ostatnio sobie 3TB dysk zakupiłem (za ok. 250zł) bo łatwiej na takie coś składować różne fiki-miki...
Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-09-25 21:23:38)
Offline
Za dawnych lat, jak mieszkałem w internacie z nudów mały test zrobiliśmy... Wrzuciliśmy płytkę jakąś najtańszą do wrzącej wody... Po czasie X zrobiła się z niej papka i płyty to nie przypominało. To samo zrobiliśmy z płytą "markową" (chyba verbatim czy TDK, nie pamiętam). Papka była mniejsza, nadal przypominało to płytę i rozpapkanie trwało znacznie dłużej niż nonamea :)
Offline