Forum Debian Users Gang

Bitels napisał(-a):

frevi też mnie na początku przerażał fakt, że ssd ma skończoną liczbę cykli zapisu która jest mierzalna. Szybko się wyleczyłem jak policzyłem sobie dzenną ilość danych jaką miele na dysku i ile wytrzyma mi taki dysk :D I wiesz co wychodzi mi, że prędzej sam go się pozbędę bo będę chciał coś nowszego/pojemniejszego/szybszego niż że mi się poprostu zepsuje...

Czym można zacząć się przejmować po upływie gwarancji.
Natomiast przez 5 lat można patrzeć z politowaniem na wypociny ferviego ;)

fervi napisał(-a):

Można sobie poczytać komentarze o tym, jak dysk SSD padł po 7 miesiącach, po roku itd.

W laptopie pewnie bym zamontował SSD, bo to ma sens
W stacjonarkach takiego sensu nie ma, kupujesz 2 dyski (więcej wydasz), spinasz w RAID0, masz gdzieś średnio 15k do 20k RPM, na prawdę szybko - i nie ma problemów

Fervi

Zamiast czytać komentarze „fachowców” twojego pokroju lepiej samemu sprawdzić:

Instrukcja obsługi dysku napisał(-a):

Wskaźnik zużycia (“SMART” ATTRIBUTE (E9) “MEDIA WEAR-OUT INDICATOR”) nowego, nieużywanego napęd ma wartość 100, a napęd, który osiągnął kres zdolności zapisywania
wskaźnik zużycia 1.

Po blisko 2 latach:

smartctl -a /dev/sda | grep Media_Wearout
233 Media_Wearout_Indicator 0x0032   100   100   000    Old_age   Always       -       0

Ostatnio edytowany przez yossarian (2014-03-13 20:41:38)

fervi napisał(-a):

Przez jaki czas twój dysk był całkowicie używany? (2 lata, czy 2 lata go masz)?

Fervi

Trzymam w gablotce, zapakowany w karton i podziwiam ;]

Jak już skończyłeś gimnazjum, to sobie sam policz:

smartctl -l devstat /dev/sda |grep 'Power-on Hours'
  1  0x010  4             7145  Power-on Hours

@winnetou
Założenie jest teoretyczne i dość proste

Skoro DVD może przechowywać 4.7GB
To 2 DVD mogą ciut więcej

Ogólnie RAID0 można porównać do korzystania z 2 DVD na raz. Oczywiście opóźnienia będą, ale minimalne

@yossarian
Toż to amatorszczyzna ...
Mam dysk Szajsunga, który przepracował koło 3 lat i nie ma z nim problemów - powinien podziałać spokojnie jeszcze z 3-5 lat (albo dłużej)
Mój ma przepracowane 9 miesięcy i jedyny problem na jaki się skarży, to w przeszłości za wysoka temperatura (Nouveau rozgrzał serce i dysk w laptopie), ogólnie sam dysk też jest nie do zdarcia (na razie, ale za mało przepracował)

Fervi

Ostatnio edytowany przez fervi (2014-03-13 21:43:58)

Jeśli teraz masz 2 dyski i każdy z nich się kręci 10k RPM, to dalej masz średnią 10k RPM, chyba, że zapisujesz 2 dyski równomiernie, wtedy część danych idzie na jeden dysk, a część na drugi, co daje efekt, jakby to był jeden dysk i kręcił talerzami 2x szybciej, xD

No, bo o to chodzi :P
Chodzi o wybór takiego RAID, gdzie dane są zapisywane na dwóch dyskach na raz. W razie awarii jednego dysku masz problem, jednak w tym raid tworzony jest "jeden dysk" o większej prędkości i pojemności

Problem z dyskami SSD jest taki, że masz podział na MLC, SLC, TLC i jedne są lepsze, drugie są gorsze, a użytkownik nie wie, że ma syf :D

Fervi

Ostatnio edytowany przez fervi (2014-03-13 22:22:10)

dlatego ja mam u siebie 8x SAS 15k rpm z czasem dostępu rzędu 2ms (przez pół tego co standardowy talerz, ale i tak wolniej niż ssd). Na razie dyski czekają na wenę żeby je spiąć w RAID 10 ;] ale to dopiero jak będę miał chwile żeby sobie bude do puszki zrobić po swojemu ;]

Huk napisał(-a):

O dziwo czas dostępu to coś co większość z nas zlewa podczas zakupu, a to jeden z ważniejszych parametrów dysku - żaden RAID nie pomoże jak średnie czasy dostępu są rzędu 20-40 ms, chcesz pobrać 10 plików i już sam czas dostępu może w skrajnych wypadkach wynieść pół sekundy, a różne narzędzia potrafią ładować setki maluczkich plików... nietrudno policzyć co się dzieje (do tego fragmentacja itd.).

To inaczej trochę wygląda, bo to zależy od systemu plików, a konkretnie od rozmiaru bloków. Jeśli masz ext4, to domyślnie masz tam 4096 bajtów. Jeśli teraz masz plik powiedzmy 1024MiB to musisz odpytać dysk 262144 razy, i tu wchodzi dopiero czas dostępu, bo 262144 * 8ms, i transfer dostaje ostro po dupie. Można stosować większy blok, by zamiast 262144 mieć 20 czy 50 zapytań do dysku wtedy czas dostępu nie ma już takiego znaczenia, problem jest, że system nie ma plików 1GiB xD tylko parę kb i temu dysk talerzowy będzie zawsze ssał pod system, ale będzie niezastapiony pod storage dla dużych plików, o ile zostanie sformatowany z bigalloc i da mu się tam blok powiedzmy 50MiB. Ale lepiej nie umieszczać na nim malutkich plików textowych, xD

Ja myślałem, że mój dysk ma coś koło 8ms, ale jak skanowałem go to wyszło, że ma poniżej 3ms:



Także nie ssie znowu aż tak bardzo. xD

4 x Fujitsu MAX3073RC 73GB 15000RPM SAS-D 16MB
4 x SEAGATE ST3146356SS = 15K SAS

jak były spięte przez mdadma to średni odczyt "timing buffered disk read" sięgał ~220MB/s, gdzie moja hybryda Seagate Momentus XT 500GB 7200rpm SATA 1.5Gb/s wyciągała ~100-120MB/s Teraz mam do tego sprzętowy kontroler RAIDA (HP Smart Array P400 + 512MB Cache - drugi do sprzedania ;P) to spodziewam się transferów powyzej 250MB/s ;) Co do samego czasu dostępu i responsywności to wypadały lepiej (subiektywne odczucia bo nie robiłem benchmarków) niż hybryda.

Dyski kupilem używki za psie pieniądze (za wszystkie 8 zapłaciłem mniej niż połowa nówki ;]) Wychodzone nie są, sprawują się dobrze. Tylko na razie leżą sobie w pudełku i czekają aż wezmę piłkę/laser i wyskrobie coś z alu/plexy.

2 wady
a) jak się rozkręcają to jak odrzutowiec - ale na szczęscie to tylko przy włączaniu kompa
b) pobór prądu koło 10W w idlu i 16-18W w full stresie

fervi napisał(-a):

Problem z dyskami SSD jest taki, że masz podział na MLC, SLC, TLC i jedne są lepsze, drugie są gorsze, a użytkownik nie wie, że ma syf :D

Taki problem ma każdy, kto nie zasięga opinii innych przed zakupem i to nie tylko nośników pamięci ale niemal każdego sprzętu.

Dla zwykłego Kowalskiego to jest tylko MLC i TLC. Trzeci jest chyba poza zasięgiem cenowym. Też sie naczytałem o SSD jakie to zawodne i nie chciałem o tym słyszeć ale kiedyś tam szukałem dysku (normalnego) i ktoś mi o SSD na tym forum napomknął, potem rozmowa przeszła na temat jaki SSD wybrać no i kupiłem Samsunga 830 64GB pod system. Nie żałuję, w stacjonarce to jest poezja, system wstaje w kilka sekund, reaguje od ręki a procek nie jest żadnym potworem, APU A10-5700, jak biorę po tak długim czasie do ręki laptopy bez SSD to różnica w czasie reakcji komputera jest jak powrót do lat 90-tych. Forumowicze radzili unikać kontrolera sandforce co też zrobiłem i nie żałuję. Najpierw sam sprawdź jak to jest a później krytykuj. Znam przypadki, i to bynajmniej nie odosobnione, że tradycyjny HDD pada po tygodniu, miesiącu, i użytkowanik też ma problem. Poza tym użycie SSD pod system ma dodatkową moim zdaniem zaletę, że HDD jest tylko magazynem danych przez co jest dużo mniej intensywnie eksploatowany więc prawdopodobieństwo jego padu jest mniejsze. Jak padnie SSD tylko z systemem to pal go sześć ale jak padnie HDD a ty nie zdążyłeś zarchiwizować danych to masz problem.

@skullman

Poza tym użycie SSD pod system ma dodatkową moim zdaniem zaletę, że HDD jest tylko magazynem danych przez co jest dużo mniej intensywnie eksploatowany więc prawdopodobieństwo jego padu jest mniejsze. Jak padnie SSD tylko z systemem to pal go sześć ale jak padnie HDD a ty nie zdążyłeś zarchiwizować danych to masz problem.

+1024

Ogólnie jako tako widzę sens SSD w laptopach (laptop to sprzęt mobilny i nie musimy się z nim jak z jajkiem obchodzić (a z talerzowcem trzeba) no i w sytuacji powyżej

Ale samego dysku SSD (bez żadnego dysku na Backup, czy NAS) nie widzę

Fervi

yossarian napisał(-a):

skullman napisał(-a):

Forumowicze radzili unikać kontrolera sandforce co też zrobiłem i nie żałuję.

Problemem nie był sam kontroler SandForce, a jego firmware np. w dyskach OCZ.
Ja mam ten kontroler (SandForce SF-2281) w swoim dysku, ale z autorskim firmware Intela i problemów z nim nie ma i nie słyszałem nigdzie żeby ktoś miał.

Doskanale o tym wiem, że u Intela ten problem nie występuje ze względy na to, że sami sobie oprogramowanie układowe napisali do tego kontrolera, z resztą Intel w tamtym wątku był jednym z dwóch polecanych ale jak sam pewnie wiesz łatka wadliwego została przyczepiona samemu kontrolerowi a OCZ nie był odosobniony w fali padów "dysków" na Sandforce'ie.

@fervi, mało kto widzi bo cena za gigabajt przestrzeni jest za wysoka. Niby samsung oferuje teraz w miarę "tanie" dyski SSD o dużych pojemnościach jako magazyny danych ale i tak wychodzi to drozej niż tradycyjny dysk magnetyczny. Poza tym dysk jest na pamięciach TLC co jest mało pewnym rozwiązaniem w moim mniemaniu. Tak jeszcze tylko zapytam, czy miałeś fizyczną przyjemność używać np.: Debiana postawionego na SSD? Moja 830 od samsunga ma już półtpra roku, podział na partycje mam taki: / na SSD a /home na HDD. I wszystkie katalogi w tym /var, /temp mam na SSD. Jak na razie działa bez zarzutu. Poza konfiguracją w fstab (discard, nodiratime, noatime) wszystko jest domyślnie. Jeszcze na zakończenie taki przykład z przed kilku miesięcy. Mój kupmpel chciał zmieniać laptopa bo już stary i wolny jego zdaniem (piersze i3) no i HHD od WD mu padało. Poradziłem u, żeby zamiast całego laptopa zainwestował w SSD. Naczytał się pierdół w internecie, kręcił głową tak jak ty teraz ale w końcu dał się namówić, kupił 840Pro. I co? I zadowolony jak diabli a lapek dostało nowe życie.