Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
http://www.dobreprogramy.pl/click-nowy-format-pakie … ws,45900.html
Co o tym wszystkim sądzicie? Bo według mnie próbują stworzyć coś na kształt .exe z Windowsa. Teraz pytanie co na to deweloperowie aplikacji :)
Ostatnio edytowany przez greywolf (2013-08-22 13:04:39)
Offline
IMHO to będzie dotyczyło zewnętrznych/zamkniętych/autorskich aplikacji.
Cały rdzeń systemu będzie (tak jak dotychczas) żywcem kopiowany z Debiana.
Chodzi o to żeby brać od innych garściami, ale nić od siebie nie dawać ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paso%C5%BCytnictwo
Ostatnio edytowany przez yossarian (2013-08-22 12:33:06)
Offline
Ubuntu zrywa z pakietami .deb
Sprostowanie: nie zrywa.
To tak na szybko. Więcej się wypowiem, gdy się wgryzę w tekst źrodłowy: http://www.jonobacon.org/2013/08/21/ubuntu-in-a-nut … load-process/
Offline
azhag napisał(-a):
Ubuntu zrywa z pakietami .deb
Sprostowanie: nie zrywa.
To tak na szybko. Więcej się wypowiem, gdy się wgryzę w tekst źrodłowy: http://www.jonobacon.org/2013/08/21/ubuntu-in-a-nut … load-process/
Właśnie po pobieżnym przejrzeniu widać, że raczej będzie to dotyczyło aplikacji, a nie całego systemu.
Oczywiście pisamaki z DP myślą tylko o nabijaniu kliknięć gawiedzi.
Offline
Z poziomu zwykłego użytkownika wygląda to jak zerwanie :)
Offline
greywolf napisał(-a):
Z poziomu zwykłego użytkownika wygląda to jak zerwanie :)
Szok, skandal, niedowierzanie! Debian zrywa z pakietami deb! ;)
Offline
azhag napisał(-a):
greywolf napisał(-a):
Z poziomu zwykłego użytkownika wygląda to jak zerwanie :)
Szok, skandal, niedowierzanie! Debian zrywa z pakietami deb! ;)
Możemy podesłać to do redaktorów Chipa :) Będziemy mieli sensacje na całe internety.
A na serio to ZU nie będzie się zaglębiał co mu tam "pod maską" w ubuntu działa.
Offline
greywolf napisał(-a):
A na serio to ZU nie będzie się zaglębiał co mu tam "pod maską" w ubuntu działa.
No i co z tego?
ZU może myśleć że 2+2×2 = 8 Będziesz wtedy wypisywał, że wprowadzamy nową matematykę bo tak twierdzą?
Opinia dyletantów to rzadko stan faktyczny.
Zresztą nie ma w tym przypadku czym się podniecać. Coś takiego było znane już od dawna:
http://chakra-project.org/bundles.html
Ostatnio edytowany przez yossarian (2013-08-22 13:46:12)
Offline
Nie ma co się podniecać zmianami w Ubuntu. Lepiej podyskutować na temat zmian w Windowsie → Windows 8 z backdoorem – Niemcy odradzają…
Offline
Wszystko okey tylko tak samo jak z Mirem czemu tworzą te rozwiązania tak egoistycznie. ;/
Offline
dominbik napisał(-a):
Wszystko okey tylko tak samo jak z Mirem czemu tworzą te rozwiązania tak egoistycznie. ;/
A pamiętasz jak użytkownicy się podniecali Steamem? Że mają tylko u siebie?
Pewnie liczą na to, że jakieś łakome kąski (jakiś zewnętrzny program lub gra) powstaną tylko w takiej postaci, niedostępne dla innych dystrybucji.
Z pakietami .deb nie dało się tak zrobić, więc wymyśli „click”.
Takie wnioski przychodzą obserwując ruchy Canonicala.
Offline
151
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:38:30)
Offline
Co do backdoora w windowsie to nie zdziwił bym sie gdyby występował już w XP. Trafi sie jedna taka menda co chce wszystko wiedziec i sobie nie odpusci :)
A mój debian na kompie przechodzi już pół roku :) rocznica! ;D I nie narzekam .
Mam nadzieje ze ubuntu nie bedzie robiło taich cyrków z zamknietymi aplikacjami bo to było by śmieszne zwłaszcza ze dla urzędów na pewno taki ubuntu jest w sam raz. Sporo go testowałem i jest sporo wad z dostosowaniem pod siebie. Ale przy codziennej pracy to nie dokucza. Nikt nie chce by ktoś wpychał mu ślepia w monitor.
alex011 napisał(-a):
Co do backdoora w windowsie to nie zdziwił bym sie gdyby występował już w XP. Trafi sie jedna taka menda co chce wszystko wiedziec i sobie nie odpusci :)
W Xp były dużo ciekawsze kfiatki.
Niektóre są we wszystkich Win$ w dalszym ciągu.
A mój debian na kompie przechodzi już pół roku :) rocznica! ;D I nie narzekam .
To bardzo długo chodzi....
head /var/log/emerge.log 1331384925: Started emerge on: Mar 10, 2012 13:08:45 1331384925: *** emerge --keep-going --ask --buildpkg sync 1331384925: === sync 1331384927: >>> Starting rsync with rsync://rsync24.us.gentoo.org/gentoo-portage ...
nie to co Gentuś :D
Mam nadzieje ze ubuntu nie bedzie robiło taich cyrków z zamknietymi aplikacjami bo to było by śmieszne zwłaszcza ze dla urzędów na pewno taki ubuntu jest w sam raz. Sporo go testowałem i jest sporo wad z dostosowaniem pod siebie. Ale przy codziennej pracy to nie dokucza. Nikt nie chce by ktoś wpychał mu ślepia w monitor.
Ubuntu już dawno rozgląda się na boki, żeby oderwać się od Linuxa, tworząc własny system.
Problem w tym, że do takiego systemu mają wielkie ambicje, ale ani sił, ani środków ani umiejętności.
Canonical ma ochotę pójść śladem Apple, ich kłopot polega na tym, że Apple tłucze iPhony jak guziki, a Canonical chciało nazbierać $32 mln, i przydadzą się ciepłe kalesony, bo ze zbiórki wyszły jaja.
Czy pomysły Mareczka dotyczą Linuxa? robią trochę zamętu, jak z Mirem, trochę rozpropagowały Linuxa, i to w zasadzie tyle.
Z pakietami click jest o tyle wesoła sytuacja, że jak wspomnę wszystkie osiągnięcia programistyczne Canonical wykraczające poza pythona i basha,
to zawsze był w mniejszym lub większym stopniu obraz nędzy i rozpaczy.
Najpierw chciałbym zobaczyć, jakie to krasnoludki napiszą łatki na QT i Gtk, żeby jedno i drugie chodziło z Mirem, bo w tej chwili oba środowiska zaczynają działać na Waylandzie, a developerzy obu środowisk Mira "spłukali".
Przy okazji, nowy sukces Unity, od kiedy w QT wprowadzili ten lekki język QML, to Canonical przepisuje Unity z Gtk3 na QT - właśnie na QML.
I między innymi właśnie dlatego Red-hat w świecie Linuxowym budzi szacunek, a *buntu budzi śmiech albo lekceważenie.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-08-25 07:20:12)
Offline
alex011 napisał(-a):
A mój debian na kompie przechodzi już pół roku :) rocznica! ;D I nie narzekam .
U mnie jedna instalacja do tego sida, siedzi od 2009 roku nonstop, bez żadnej reinstalacji.
Offline
A ja kiedyś miałem Win 2000 przez 3 lata + upgrade do XP i na XP 1 rok, w sumie uptime Win = 4 lata. I co teraz ? :p
Offline
drelbrown chyba "uptime" a nie uptime - czy uptime 4 lata na Windows jest wogóle możliwy? ;p oczywiście Windows 2000 też pamiętam - używałem przez ~3lata bez większych problemów (jeden z lepszych produktów M$). Arch Linux;
head /var/log/pacman.log [2013-01-09 02:56] Running 'pacman -r /mnt -Sy --cachedir=/mnt/var/cache/pacman/pkg --noconfirm base base-devel' [2013-01-09 02:56] synchronizing package lists [2013-01-09 03:02] installed linux-api-headers (3.7.1-1) [2013-01-09 03:02] installed tzdata (2012j-1)
czyli od kiedy kupiłem laptopa. Też bez problemów, ale tego mam zamiar używać ile się da - tym bardziej, że wkońcu nauczyłem się nie psuć Linuxa. :p
Offline
Oczywiście "uptime" w sensie jak to się mówi "bez formatu". Tak bez restartu OS to coś ok. tygodnia najdłużej. Nie było to łatwe, bo nie raz miałem niebieskie ekrany i inne "przygody", ale zawsze miałem podejście, że jak złapiesz kapcia to nie trzeba całego auta wymieniać na nowe. Większość znajomych dziwnie na mnie patrzyła, że wolę szukać cały dzień lub dłużej rozwiązania zamiast pyknąć formata :D
Offline
1629
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:11:06)
Offline