Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
otóż,
wyprowadzam się w bliskim czasie i będzie mi potrzebna nowa w mikrofalówka
zastanawiam sie czy kupić coś lepszego czy jakiekolwiek padło
zasadniczo jak się to zepsuje o i tak nie naprawie bo promiennik czy trafo będzie w strasznie drogie
co byście mogli doradzić i czm się kierować :>?
Offline
kup za 200zl pierwsza lepsza. Teraz to nie gra roli. U mnie jest mikrofalowka za 100zl i dziala juz sobie 3latka. Teraz to 200zl taka. Tzn wiesz ino wina Tuska.
rzadko jadam zupe z marchewkami które sa nie pokrojone ;P
takie w plasterkach zwykle szybko sie podgrzewają
a co z panelem sterowania ?
lepsze beda te proste z pokrętłami czy jakieś na wypasie z cyferkami
Offline
Kupuj najprostszą.
Na pokrętła bez żadnych opiekaczy i innych piedół.
Tego się nie naprawia.
Jak padnie to sie kupuje następną.
Czym mniej skomplikowana tym szansa ,że dłużej pochodzi.
Pierwszą miałem 10 lat.
Druga ma trzy i działa.
Offline
Jak się psuje to się wkłada płytkę metalową do środka i się zwiewa, najlepiej na otwartej przestrzeni zrobić. Masz wtedy argument, żeby nową kupić.
Offline
w tych czasach to idziesz ziemniaki na bazar kupic to nie wiesz czy nie ma jakiegos syfu.Albo kupujesz miesa mielone a nie wiesz czy to nie czlowiek ;D
NIe wiem czy to jest kryterium, ale bierz Amicę albo Zelmer - w razie czego mniej formalności z naprawą / reklamacją.
Offline
Nie wiem czy u was też tak jest, ale u mnie to zdarza się, że talerz nagrzany jak cholera że idzie się poparzyć, jedzenie zaś już tak sobie ciepłe, gdzieniegdzie wręcz zimne. I to jest najbardziej wkur***e.
Offline
Jak masz rozlany płyn w mikrofali to tak jest.
Offline
Może trochę "ukradnę" temat - tez zastanawiam się nad zakupem, chciałbym jednak żeby dało się w tym robić:
-zapiekanki (znaczy chleb, położyć nań ser i szynkę i zapiec, aby efekt był jak w piekarniku)
-podgrzewać mrożoną "pizzę"
-robić frytki (ponoć są takie specjalnie do mikro)
Co musi mieć mikro żeby to spełnić? Sam grill starczy czy trzeba takiego z opcją pieczenia/crisp?
Druga sprawa - byłem dzisiaj w Saturnie (akurat miałem sprawę ;] ) i był tam jakiś no name (no ok, imię ma, marka "OK" - czyli ich własna ;] ), mikro z grillem za 219 zł, pytanie czy ktoś testował tą "markę" i czy to jeden uj z Samsungami i tym podobnymi (w tej cenie markowe sa zwykle bez grilla), czy tez trzymać się z daleka (znając życie i tak jest ot przebrandowany Samszum czy jakas inna firma stąd pytanie). Za te pieniądze to z wielką chęcią bym kupił na mieszkanie, ale boję się że wybuchnie czy coś.
Pozdrawiam.
EDIT:
Dodam tylko - nigdy nie posiadałem takie sprzętu ani z niego nie korzystałem, jeżeli pytanie wydaje się głupie to z tego to wynika ;] proszę o wyrozumiałość.
Ostatnio edytowany przez Huk (2013-06-12 22:50:14)
Offline