Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2011-02-02 21:55:37

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Witam wszystkich.

Wiem że na forum jest spora grupka osób które siedzą w "interesie" - w mediach trąbią "brakuje informatyków/inżynierów" itd. a jako że niedługo będę mgr. inż. z zakresu informatyki, zacząłem przeglądać sobie dostępne oferty pracy,  i... tak szczerze troszkę się załamałem...

W najbliższym dużym mieście pracy dla informatyków jak na lekarstwo, do tego oczywiście typowo "polskie" wymagania (tj, najlepiej znajomość 10 języków programowania+baz danych+obsługi wszystkich systemów dostępnych na rynku+kilku języków obcych no i oczywiście najlepiej 10 lat pracy w zawodzie), przy braku widełek płacowych (co zapewne oznacza płacę za grosze).

Z kolei na forum (tym jak i innych) czytam "50/100/200 zł za godzinę" - i tak zastanawiam się, czy ja żyję w innej czasoprzestrzeni, nie umiem odpowiednio szukać, czy też Częstochowa (bo o to miasto chodzi) jest prawdziwym zadupiem informatycznym bez żadnych perspektyw... a może osoby to piszące po prostu mieszkają w większych polskich miastach i gdzie takie zarobki to norma? Oczywiście rozumiem że jak ktoś ma 10-15-20 lat doświadczenia to taką kasę zarabiać może, ale przecież chyba nie każdy piszący na forum, siedzi tak długo w tym interesie...

Jak myślicie skąd te rozbieżności?

Offline

 

#2  2011-02-02 22:24:19

  kamikaze - Administrator

kamikaze
Administrator
Zarejestrowany: 2004-04-16

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Nie no 10 języków znać nie musisz, zwykle wystarczy jeden. Jeśli idziesz w programowanie to chyba najlepiej obstawić, któryś z obozów Java, .NET, C/C++ . Mniej opłacane jest PHP. Co do innych ciężko powiedzieć, ale może to zależeć od popularności i zarobki mogą być duże bo mało ludzi tego używa i ciężko kogoś znaleźć lub całkiem na odwrót, małe zarobki bo ciężko znaleźć na te mało popularne rzeczy klientów. Ofert jest raczej sporo, no może nie w Częstochowie. Na pracuju woj. śląskie - 106 ofert, Częstochowa - 3. To jakoś kiepsko, to już w moim Lublinie zwykle jest 2 strony wyników. Ale tu się za pół darmo pracuje wiec wiadomo ;] Masz w okolicach trochę miast, Gliwice, Katowice lub dalej Kraków czy Wrocław. Może tam poszukaj. 200 zł za godzinę to chyba nie w Polsce, policz, to daje 8000 na tydzień ;] Takich kokosów to nie ma, nie wiem czy nawet firmy klientów w takich stawkach liczą. Przy 100 za godzinę masz 16000 miesięcznie. Kto tak pisał, niech da namiary ;] Tyle to może zarabia jakiś dyrektor niższego szczebla, kierownik dużego zespołu programistów, wypasiony architekt aplikacji albo ktoś w tym stylu. Więc się tym nie sugeruj, serio ktoś tak pisał? Jakoś przegapiłem, możesz podać jakieś linki do postów? ;] A rozbieżności wynikają z różnych rzeczy, zależy od lokalizacji firmy. W Warszawie przykładowo życie droższe, mieszkania droższe to i większe zarobki. Różne technologie są różnie cenione. No bo powiedzmy sobie szczerze pisać w nieźle PHP można po miesiącu nauki, by ogarniać Java EE w miarę, dobrze mieć rok lub więcej doświadczenia. Grunt to się rozwijać i uczyć to i pensja będzie rosnąć. I zmieniać pracę jak jest okazja na lepsze perspektywy, bo niektórym to się nie chce.

Ostatnio edytowany przez kamikaze (2011-02-02 22:32:29)

Offline

 

#3  2011-02-02 22:33:31

  kuchar - Użytkownik

kuchar
Użytkownik
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-11-16
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

W Warszawie (wiem, że tu są trochę inne realia) z pracą w zawodzie problemu nie ma. Jest dużo firm, które chętnie zatrudnią początkujących programistów, adminów itd. A na płace też narzekać nie można.


Linux Registered User # 406343

Routing protocols enable routers to route routed protocols :)

Offline

 

#4  2011-02-02 23:00:39

  skotx - Członek DUG

skotx
Członek DUG
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2008-01-22

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Tylko czekałem na taki wątek co by wylać swoją frustrację :)
"brakuje informatyków/inżynierów" raczej tak, ale takich z popartym doświadczeniem, których nie będzie trzeba wdrażać do firmy zbyt długo i umie "wszystko" zrobić od ręki.
Ja obroniłem się w kwietniu i do tej pory szukam roboty w zawodzie w woj. śląskim i małopolskim, ale że jedyne co mogę sobie wpisać w cv to jakieś www i staż jako technik informatyk to lipa.
O tyle ile jako programista można sobie zrobić fajne cv projektami to w przypadku szukania roboty jako admin czy "informatyk" to jest już duży problem.

Ostatnio byłem na rozmowie na jakimś zadupiu to typ szukał kogoś kto zajmie się administrowaniem serwerem z linuksem, robienie prostych grafik, zarządzanie cms'em, pomoc użytkownikom a skończywszy na ciągnięciu kabli po ścianach, paranoja jakaś...

Zarobki to nie wiem jakie są bo ja roboty za najniższą krajową nie mogę znaleźć, może zacznę pracować za miskę ryżu co by było weselej pracodawcy :) Ale według tego co znajomi zarabiają czy to w onecie czy w firmie na zadupiu to wychodzi średnia 2-2,5 k za miesiąc. Więcej to ja na budowie zarabiam w sezonie bez stresu w robocie i ciągłej nauki, więc chyba lepiej odjebać dniówkę na budowie niż robić w IT i stresować się czy wszystko działa jak powinno.

Tak czy siak dziwne czasy nastały o.O
Amen


Jeśli mam wysłuchiwać czyichś poglądów, to niech będą one wypowiedziane w formie twierdzącej, wątpliwości sam mam dosyć.

Offline

 

#5  2011-02-02 23:20:05

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Moje pokolenie to jeszcze nie szczebel mgr. inż. ale spora część moich chłopaków jest po technikum, i podejście jakie mają to: jak na studiach nie wyjdzie, pójdę do pracy. Właściwie bardziej im się opłaca iść do pracy- nawet jeśli miałby to być serwis naprawczy, niż studiować. Jeden chce otworzyć coś własnego - dla mnie najlepsze wyjście.
Z kolei nowinka z ostatnich dni, jeden kumpel z roku dla jaj odpowiedział na ogłoszenie hewletta, i poszedł na rozmowę kwalifikacyjną z bananem na gębie, i cwaniaka przyjęli na jakieś tam szczurze stanowisko.
Ale robotę ma? Ma. I jest szczęśliwy, przepisuje się na zaoczne -.-
W Łodzi z tego co patrzyłam wymagania nie odbiegają od tych z innych miast, większość ogłoszeń to jednak tzw. freelancing. Albo pracodawca wymagający szerokich kompetencji na wszystkie kierunki świata, dyspozycyjności przez całą dobę i zapierdzielania na firmę za niską kasę. Wtedy jest 'cacy'.

Offline

 

#6  2011-02-02 23:41:51

  paoolo - Oldtimer

paoolo
Oldtimer
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2006-05-20

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

@Trin: możesz określić, co znaczy odpowiedzieć dla jaj? Bo samo CV z prawdziwym życiorysem jednak mogło HP nie przekonać (chyba, że miało coś sensownego). Czy po prostu, gdy pisałem Cover Lettery plus CV robiłem jakiegoś bug'a i nawet głupiego: sorry, access denied nie było. Właściwie, pora na to, by nieco pogrzebać.

Ostatnio edytowany przez paoolo (2011-02-02 23:42:21)

Offline

 

#7  2011-02-03 01:26:52

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

paoolo napisał(-a):

@Trin: możesz określić, co znaczy odpowiedzieć dla jaj? Bo samo CV z prawdziwym życiorysem jednak mogło HP nie przekonać (chyba, że miało coś sensownego). Czy po prostu, gdy pisałem Cover Lettery plus CV robiłem jakiegoś bug'a i nawet głupiego: sorry, access denied nie było. Właściwie, pora na to, by nieco pogrzebać.

Wysłał aplikację z czystej ciekawości, w sumie nie zakładał na poważnie że oddzwonią.

Offline

 

#8  2011-02-03 01:35:22

  paoolo - Oldtimer

paoolo
Oldtimer
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2006-05-20

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

@Trin: Ehh, kurde.. ciekawie jak to będzie. Dzięki za info.

Offline

 

#9  2011-02-03 02:33:45

  zlyZwierz - Moderator

zlyZwierz
Moderator
Zarejestrowany: 2005-02-18
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Z dostępnością pracy dla informatyków jest tak, jak z samymi informatykami.
Wszędzie trąbią, że potrzeba informatyków - samych zaś informatyków czy tam innych technicznych, uczelnie produkują w masowych ilościach..
I co z tego, skoro mając poważniejszy problem nie ma do kogo gęby otworzyć.
Na grupach, listach i forach jeden mądrzejszy od drugiego, a jak pada konkretne pytanie - to albo cisza albo ktoś trolluje i powstaje ogromny offtop, w którym padają odpowiedzi na wszystkie pytania poza tym z pierwszego postu.

Kariera w IT to jak gra RPG - na początku trzeba ostro expić i nie kręcić nosem przy lipnych questach i profesjach ;), bo dobra robota zarezerwowana jest dla dobrych zawodników.

Offline

 

#10  2011-02-03 06:32:52

  andreq - Członek DUG

andreq
Członek DUG
Skąd: Nisko
Zarejestrowany: 2005-01-11

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Jak nie masz żadnego doświadczenia, to najwyżej znajdziesz pracę jako "Pan od wszystkiego" za 1400-1700 zł netto. Od wszystkiego tzn. administracja jakimś prostym serwerem, naprawa sprzętu, pomoc Pani Krysi. Marysi, itp., a nawet jak piszesz kładzenie kabli.

200 zł za godzinę, a i więcej, dostaniesz w zleceniu gdzie przed tobą było *nastu "informatyków" i nikt klientowi nie pomógł, a ten ma "nóż na gardle". Najczęściej po takim czymś dostaję od klienta, propozycję by stale współpracować.

Znajomy był na rozmowie kwalifikacyjnej w IBM we Wrocławiu, wymagania znajomość Windows Server lub/i *nix najlepiej AIX, angielski! - test wiedzy i rozmowa kwalifikacyjna w tym języku, na początek 2500 netto.

Offline

 

#11  2011-02-03 07:05:17

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

We Wrocławiu pracy jest od groma, właśnie dla IBM, HP, Siemensa i innych molochów, gdzie albo zabiją Cię stawką vs. wymagania, albo wyzyskają Cię do cna.


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#12  2011-02-03 07:27:01

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Opowiem Wam jak jest w budżetówce. Te firmy są niereformowalne jak dobrze pamiętam od Gomółki jeszcze.
Ma być mgr - ok. Ja jestem chemik... co to ma wspólnego z informatyką ?? się pytam. Główna księgowa jest mgr inż. rolnik. Kierowniczka nadzoru higieny Komunalnej jest weterynarzem... itd.
Każdy, ale to każdy zarabia w granicach 2,500 zł brutto - tak +- 500 zł.
I nie ma siły abyś dostał więcej, nawet jak profesorem będziesz. I będziesz kładł na ścianie te nieszczęsne kable, bo nawet wi-fi sobie nie zrobisz, bo księgowa nie da na karty do kompów.
Jedno co to przynajmniej oprogramowanie jest legalne, bo dawniej jak pamiętam to różnie z tym bywało.
Poza tym zadupie totalne, a co pracodawca wykorzystuje ? Ano masz domek, żonę, dzieci - więc nie wyjedziesz tam gdzie lepiej płacą, więc tyraj za grosze.
Przynajmniej Wy młodzi macie lepiej bo związani nie jesteście.
A jedyny ratunek ? Być w firmie niezastąpionym, nikomu nie sprzedawać swojej wiedzy i dorabiać w drugiej i trzeciej.
Dobrze, że ja mam jeszcze dwa fakultety dodatkowo - insp. p.poż i BHP

Howgh


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#13  2011-02-03 08:07:52

  kayo - Członek DUG

kayo
Członek DUG
Zarejestrowany: 2007-05-20

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Bodzio ech... samo życie.... skąd ja to znam


Having a Windows 95 box hooked to the internet is akin to walking naked into a prison carrying a carton of cigarettes.
-----------------
jid: kayo77//gmail.com  gg #1046710

Offline

 

#14  2011-02-03 08:21:22

  kamikaze - Administrator

kamikaze
Administrator
Zarejestrowany: 2004-04-16

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Zwierz dobrze gada, trzeba expić, nabijać skilla ;] Nikt nie da maxa na start. Nie macie doświdczenia po studiach, róbcie certy, najlepiej jakieś popularne od MS, Oracle, Zend, Cisco itd. Co kto lubi i potrzebuje. Pracodawca inaczej popatrzy. Troche mnie dziwi zwykle pierwsze miejsce kiedyś, dziś dalej w czołówce wśród najlepszych pracodawców w Polsce. Z taką kasą za takie wymagania to rzeczywiście śmiech. Pewnie ktoś musi zarobić na dobrze opłacanych pracowników siedziby w USA. W mniejszej (ale sporej jak na nasze warunki) polskiej firmie dają więcej i nie wymagają cudów. Są niektóre duże firmy, które chętnie zatrudniają studentów za niewielką kasę, ale warto bo jest co w CV wpisać i się zcłowiek nauczy czegoś. Dużo słychać było swojego zcasu, że Comarch studentów lubi zatrudniać, może tak próbować. Mają sporo oddziałów w różnych miastach.

Offline

 

#15  2011-02-03 09:09:06

  torrentow - Członek Sejmowej Komisji Śledczej

torrentow
Członek Sejmowej Komisji Śledczej
Skąd: z GNU
Zarejestrowany: 2009-11-23

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Może ktoś ma wszystkie możliwe certyfikaty?


Każdy sam sobie szkodzi :)
http://img715.imageshack.us/img715/7104/apt.png

Offline

 

#16  2011-02-03 09:29:21

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

kamikaze - Comarch słynie z tego, że wysysa studenta do cna, płaci grosze, a potem zostawia na lodzie.
W Kraku była kiedyś akcja (studenci się zgadali) żeby Comarch bojkotować. Tak ze dwa, trzy lata wstecz to było.


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#17  2011-02-03 09:40:29

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Z jednej strony jest mnóstwo informatyków we Wrocławiu, bo i kierunków jest pełno różnych informatycznych, ale duża firma ma np. problem znaleźć kogoś kto w ogóle wie co to jest Subversion i będzie skłonny poznać parę komend. 70% absolwentów informatyki to po prostu klikacze. Mają świadomość posiadania dyplomu ale tyrać i uczyć im się nie chce. Dla wielu ludzi czytanie dokumentacji sprawia wielki problem.

Odnośnie "wyzyskiwania" pracowników, szczególnie tych początkujących to nie ma w tym nic złego. Jeśli ktoś okres tego "wyzysku" dobrze wykorzysta i wyniesie doświadczenie to może ogromnie zyskać. Umiejętność pracy pod presją jest ogromnie ważna. Kogoś dobrego kolejna, druga czy trzecia firma w końcu doceni, ale trzeba sobie pomóc samemu.

Ludzi brakuje, ale takich co już sobą coś reprezentują. Zresztą będę powtarzał przedmówców, a po co...?

I warto próbować szukać samemu zleceń, trochę pofreelancować. Pracując na własnym można więcej pieniążków zarobić, albo tyle samo co u kogoś poświęcając mniej czasu.

Ostatnio edytowany przez czadman (2011-02-03 09:44:07)


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#18  2011-02-03 10:49:24

  bns - unknown

bns
unknown
Zarejestrowany: 2005-12-25
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Prawda jest taka, że studia tylko poszerzają Twoją wiedzę. Jeśli ktoś myśli, że zda studia i musi dostać dobrą pracę to jest w błędzie.
Doświadczenie przede wszystkim. Interesowanie się tematem. Nie ma nic gorszego niż informatyk nie będący na bieżąco, mający chociaż minimalną zajawkę tematem.

Znam parę osób które pokończyły polibudy z dobrymi stopniami ale przełożyć na praktykę tego nie umieją. Czasami ich rozwiązania nie wiem skąd się rodzą :)


Pozdrawiam,
bns

Offline

 

#19  2011-02-03 11:10:26

  Treadstone - Członek DUG

Treadstone
Członek DUG
Skąd: Chorzów
Zarejestrowany: 2005-09-19

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Są na pewno prace lepsze lub gorsze - jak się znajdzie 20 ofert za miskę ryżu to jeżeli ma się możliwość nie ma co w nich przebierać tylko szukać tej dwudziestej pierwszej. Zresztą, sądze że zarobki to nie wszystko. Czasem jest tak że praca jest średnio płatna ale można się z niej b. dużo wynieść. Moim zdaniem lepsze to niż praca w korporacji za większe pieniądze ale bez rozwoju.

Offline

 

#20  2011-02-03 12:15:14

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Widzę że odzew spory co cieszy ;]

Oczywiście rozumiem że kokosów od razu się nie zbije, bardziej jednak obawiam się sytuacji którą przedstawił @skotx - magister będzie, dobra znajomość (w moim wypadku) C/C++, Qt, SQL + liźnięta JAVA/.NET, Catia, Autocad, COSMOS/M, a pracodawcy i tak nic nie będzie pasować (najbardziej brak doświadczenia). Kumpel który parę lat wstecz skończył inna uczelnię, przy próbie zatrudnienia słyszał tylko "6-o miesięczny okres próbny za darmo - będziesz miał se co wpisać w CV" ;]

Szczerze powiedziawszy to nawet zatrudnienie jako "admin od wszystkiego" nie było by takie złe - byle coś tam zarobić i móc wpisać w CV...

Patrząc na listę którą podałem powyżej - czy moglibyście doradzić, czego się ewentualnie douczać (na co obecnie jest zapotrzebowanie)? PHP, JAVY, Pythona? Jeszcze czegoś innego? Raczej na 100% będę się dalej "kształcił", czy to samemu czy to poprzez dodatkowy kierunek studiów, tylko cholera wie co wybrać kiedy nie ma realnie kierunków w 100% przydatnych dla pracodawcy - nie wiem jak to wygląda na innych uczelniach, ale u nas zawsze na semestrze znajdzie się jakiś przedmiot "zapchajdziura" z którego nie ma żadnego pożytku...

Offline

 

#21  2011-02-03 12:22:12

  qluk - Pan inż. Cyc

qluk
Pan inż. Cyc
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2006-05-22

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Miały wypowiadać sie osoby siedzące w zawodzie a nie "mi sie wydaje", "widzialem w ogloszeniach", itp.

Ja mam ok. 3000 netto, za kompleksową obsluge informatyczna w firmie (zazwyczajjak raz sie cos dobrze zrobi to jest czas opierdalania), a czasem jako pomiarowy geodezyjny w teren jade. Ale czas pobawic sie tylko w zawodzie.
Znajomy za to koduje w krk w motoroli ~3700netto. Po pierwsze to trzeba umiec szukac, po drugie w czesci profesji to pracodawca sam sobie szuka bez takich ogloszen. Oczywiscie temat poziomu informatukow to po technikum czy po studiach mozna przemilczec.
Hint: latwiej znalezc prace jako koder - wiecej ogloszen.

Offline

 

#22  2011-02-03 12:35:21

  czadman - Bicycle repairman

czadman
Bicycle repairman
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2005-07-08

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

Tip1: Brać pierwszą pracę, do której przyjmą, a następnie sprecyzować bardziej swoje oczekiwania i szukać następnej. Wartość zatrudnionego człowieka wysoko podskakuje na rynku pracy w porównaniu do niepracującego. Towar mniej dostępny jest bardziej pożądany. Trochę psychologicznego podejścia. Trzeba mieć karty w rękawie. :)
Tip2: Nie douczać się na zapas, bo szkoda energii. Jeśli się douczać to po to aby ugruntować i poszerzyć podstawy, które zawsze i wszędzie są potrzebne i są punktem wyjściowym do specjalizacji jaka będzie pracodawcy potrzebna. Mówię o początku kariery.

Ostatnio edytowany przez czadman (2011-02-03 12:42:29)


http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png

Offline

 

#23  2011-02-03 13:02:42

  kamikaze - Administrator

kamikaze
Administrator
Zarejestrowany: 2004-04-16

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

No to z dobrą znajomością C/C++, Qt, SQL już możesz gdzies startować. Chyba najwięcej jest ogłoszeń JAVA, .NET ale najpierw znajdź w tym co umiesz, reszty się nauczysz po drodze. Nie ma co czekać  i uczyć się teraz tego bo sporo czasu zajmie. A jak mając już doświadczenie w C/C++ bedziesz chciał na Jave czy .Net startować to cie wezmą nawet z minimalną znajomością tego. Na Comarch bym się nie obrażał, bo co studentów wykorzystał to jego, ale to co z tego wynieśli bezcenne. Po Comarchu pewnie łatwiej o pracę gdzie indziej.

Ostatnio edytowany przez kamikaze (2011-02-03 13:03:54)

Offline

 

#24  2011-02-03 14:17:11

  winnetou - złodziej wirków ]:->

winnetou
złodziej wirków ]:->
Skąd: Jasło/Rzeszów kiedyś Gdańs
Zarejestrowany: 2008-03-31
Serwis

Re: Jak to naprawdę jest z dostepnością pracy dla Informatyka i z płacą?

ja wiem tylko jedno - arbajt się znajdzie. Pytanie tylko czy odpowiada nam zakres obowiązków i płaca. Co do wymagań na ogłoszeniach - patrzeć z przymrużeniem oka. A dlaczego? Ponieważ ogłoszenie układa:
a) sam szef który słyszał że informatyk to zrobi to i to i jeszcze tamto, a gdzieś przeczytał, że teraz na topie jest znajomość tego, tamtego i owego więc wrzuca to w ogłoszenie
b) haer czy inni pijar który nie ma pojęcia o tym czego firmie potrzeba
c) osoba odpowiedzialna (np jakiś hedprogramer czy inny masterofdisaster) który wie kogo mu trzeba ale i tak trochę śmieci do wymagań dorzuci coby przyciągnąć jak najlepszych ;]

Więc IMHO cefałki i inne duperele słać, słać i jeszcze raz słać.  A nuż odpiszą. Jak odpiszą i zaproszą na rozmowę to kolejny etap testu przyszłego-niedoszłego pracodawcy przed nami. Jeśli rozmowa/testy/łotewer przeprowadza ktoś tam z działu rekrutacji i nikt poza tym - olać nie warto. Naopowiadają jak to pięknie sie w ich firmie pracuje, jakie to zarobki genialne, ale jak się człek zacznie dopytywać o szczegóły (a broń cie panie boże techniczne!) to usłyszy nic nie znaczący bełkot.

Ja sobie cenię rozmowę w 2 firmach (nazw nie podam :P)
1) na rozmowie główny informatyk, szef działu kard i pani anglistka. Z anglistką rozmowa po angielsku na tematy życiowe (lekko techniczne i te nietechniczne), z szefem działu informatyków rozmowa już techniczna co umiem, czego nie umiem jak szybko się mogę nauczyć i takie tam stnadardowe bajki. Natomiast szef działu kadr przez dłuuugi czas siedział cicho i się nie odzywał. Dopiero jak przyszło do negocjacji stawki się odezwał i o nic innego nie pytał. Tylko płace, godziny pracy, dyspozycyjność.
2) Obecna firma w której pracuje - na rozmowę przyszło dwóch szefów wiedzieli o co pytać, jak zagiąć na czym udupić. Na doświadczenie i papierek z polibudy nie patrzyli - liczyło się to co umiem i jak się sprawdzę w rzeczywistości. Pracuję już rok z kawałeczkiem, a mgr inż jeszcze nie obroniony :P

Wracając jeszcze do wymagań na ogłoszeniach - w rozmowie (jeżeli już do niej dojdzie i będzie z sensownymi ludźmi) bardzo często wychodzi, że połowa jest niepotrzebna lub szukają drugiej osoby która wypełni luke...


LRU: #472938
napisz do mnie: ola@mojmail.eu
Hołmpejdż | Galerie | "Twórczość" || Free Image Hosting

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)