Forum Debian Users Gang

Eh no ale chyba nie unikniemy takich sytuacji. Z tymi paluchami i kontami to niby masz wybór - nie zakładaj konta (zupełnie jak do niedawna nasz -na szczęście- niedoszły prezydent) ale za to kamer CCTV coraz więcej dookoła a tylko patrzeć jak stworzą system rozpoznawania twarzy. Wtedy to już na prawdę będzie jak u Orwell'a.

ippo76 napisał(-a):

[nachodzi, jak wypełniam PITa... Przy okazji - NIP okazał się niewypałem, skoro trzeba podawać PESEL....

Zgodnie z przepisami, aby w pełni potwierdzić tożsamość osoby konieczne są 2 identyfikatory, czyli np NIP i PESEL...

Co do tego bankomatu, pomysł jest bardzo dobry. Kartę można zgubić, pin można zapomnieć, kartę można zgubić, może zostać skradziona, zeskanowana. A z tego, co czytam, ta technologia właściwie gwarantuje bezpieczeństwo, skoro nawet ucięty palec nie zadziała...
Oby to się wkrótce rozpowszechniło i oby w sklepach w przyszłości też powstały takie terminale ;)

Ostatnio edytowany przez marg1 (2010-07-06 12:48:57)

marg1 napisał(-a):

Zgodnie z przepisami, aby w pełni potwierdzić tożsamość osoby konieczne są 2 identyfikatory, czyli np NIP i PESEL...

Ta, a według przepisów marchewka to owoc, a rak to ryba :)
A po wała wprowadzali NIP?  Przypomnę - żeby identyfikować podatnika.

A skoro identyfikują dodatkowo po PESELu to okazuje się, że NIP do niczego nie był potrzebny... Ale kilka milionów ludzi przemusztrowano przed okienkami...

Dziwne, że w PL trzeba mieć 2 nry identyfikacyjne, 3 dokumenty tożsamości a i tak ktoś może wziąć na Ciebie kredyt :) A do oświadczenia trzeba koniecznie dołączyć zaświadczenie z urzędu A do urzędu B.

A ci durnie w UK nawet konstytucji nie mają i żyją...

marg1 napisał(-a):

Co do tego bankomatu, pomysł jest bardzo dobry. Kartę można zgubić, pin można zapomnieć, kartę można zgubić, może zostać skradziona, zeskanowana. A z tego, co czytam, ta technologia właściwie gwarantuje bezpieczeństwo, skoro nawet ucięty palec nie zadziała...
Oby to się wkrótce rozpowszechniło i oby w sklepach w przyszłości też powstały takie terminale ;)

Mścisz się za wątek o gentoo ;)

Ja po prostu uważam, że aby kupić bułkę nie muszę podawać odcisku palca, kodu DNA, imion rodziców, NIPu i PESELa. A karty nigdy nie zgubiłem, nikt mi też nigdy nie skradł ani nie zeskanował.

Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-07-06 12:55:31)

sal_i napisał(-a):

.... Dopóki podmioty interesują się jakimś wycinkiem naszego życia a dane zbierane są na zasadach umowy cywilnej z klientem to wszystko jest ok. Gorzej jak te podmioty zaczynają się tą wiedzą dzielić (KRD), albo jeszcze gorzej budować jedną wielką scentralizowaną bazę danych (na ten przykład PESEL2 - a no własnie, jest już nip i pesel i numery dowodów osobistych i paszportów, praw jazdy...).

Ale tu panuje kompletna amatorszczyzna - pamiętasz skandale z wydrukami bankowymi znajdowanymi w śmietnikach? Nie był to odosobniony przypadek.

A w urzędach nie lepiej - noszenie papierków z jednego do drugiego - oni albo i tak te dane mają albo są one zbędne. A potem kogoś zwiną, bo rzekomo uciekał od wojska (jak ten mój znajomy)...

Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-07-06 12:59:29)

BTW przechowywania odcisków palca. Miałem dzikie wrażenie będąc w Urzędzie Paszportowym, że odciska palca jaki składałem, notabene mówiąc, przy pomocy skanera, bo raczej to na coś takiego wyglądało, niż na czytnik pojemnościowy, prawdopodobnie został on zapisany w bazie jako obraz, niż klucz, hash czy coś innego. I zawartość ta na pewno nie jest gdzieś w paszporcie, tylko u nich w bazie, co tak sądzę.

marg1 napisał(-a):

.... Od tego nie uciekniemy.

Ja wysiadam.

Jak będę chciał telefon, to sobie kupię w sklepie albo komisie, do tego kartę pre-paid.

I wcale się na to godzić nie musimy. Po prostu gadasz jak krowa w rzeźni ;)

Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-07-06 13:07:02)

Orwell jak Orwell, ale jak się ludzie nauczą ręce myć ;).

Bodzio napisał(-a):

Sprzedam wyspę bezludną ...

Błędne myślenie. Trzeba zrobić porządeczek z władzunią :) W Bostonie w XVIII w. ludzie wkurzyli się na drogą herbatę :)

Lorenzo napisał(-a):

Tylko, że wtedy byli to ludzie "przedrewolucyjni". Teraz nie znajdziesz chłopa z jajami, który by wyraził chęć poprawy losu swojego i społeczeństwa przy użyciu kilku tysięcy kałaszy, wycelowanych w odpowiednie miejsce.

Jest gorzej - teraz nie znajdziesz nikogo z jajami, kto chciałby coś zmienić za pomocą kartki wyborczej ;) Wybór między pepsi-colą i coca-colą to iluzja :)

Lorenzo napisał(-a):

Kartka wyborcza to iluzja

Niekoniecznie. W wyborach samorządowych, w referendum ma większą moc niż w plebiscycie na cysorza ;) Ale ostatnie wybory cysorza to była iluzja :)

Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-07-07 10:52:16)

Posiedziałem sobie wczoraj w poczekalni 2 godzinki, to i poczytałem: dość ciekawy artykuł. Mnie się spodobał, bo utwierdził mnie w mojej opinii - generalnie nie będzie lepszej polityki bez zmiany mentalnej.

Żeby nie było totalnego OT, to dodam, że w sferze bankowości też potrzebny jest przewrót mentalny ;)

Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-07-07 10:55:26)