Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Nie chce rozpetac kolejnej wojny ktora biblioteka jest lepsza lub ktore srodowisko lepsze. Chcialbym sie tylko dowiedziec co sadzicie na temat, ktora biblioteka lub co za tym idzie srodowisko ma bardziej swietlana przyszlosc. Zdaje sobie sprawe, ze przyszlosc jest trudno przewidziec, ale moze uda mi sie dowiedziec co o tym wszystkim sadzicie. Teoretycznie do pewnego momentu sadzilem, ze gtk ze wzgledu na swoja licencje, w biznesie bedzie czesciej wykorzystywane (np. nero), aczkowlwiek qt ostatnio rowniez zmienilo swoja licencje na bardziej otwarta. Nie jestem programista, ale podobno duzo latwiej napisac program wykorzystujac qt. Gtk ma troszke "lepsza historie":), co nie powinno miec zadnego znaczenia, aczkolwiek wydaje mi sie, ze dzieki temu gnome jest glownym srodowiskiem np. w debianie, ubuntu, fedorze (chyba, ze sie myle). Qt przejela nokia, co rowniez nie powinno byc bez znaczenia, bo wydaje mi sie, ze troszke pieniazkow zaczela rowniez "pompowac".
Po co ten temat? Ano tak sobie wybieglem troszke w przyszlosc, jak bedzie wygladal linuks za pare lat, gdy zdominuje desktopy wypierajac windowsa:) Bardziej gnomowy, czy bardziej kde'owy:) Wsrod moich "windowsowych" znajomych, bardziej goruje kde (4.2), ktory fakt faktem jest efektowny i przypominajacy windowsa. Moi rodzicie tez "poprosili" o kde:) Wracajac do ubuntu (ktore wydaje mi sie, ze obralo sobie za cel zdominowanie desktopow swoim system), caly czas trzyma troszke swoje kubuntu na boku.
Firefox, Open office, gimp. inkscape (chyba) i wiele wiele innych programow trzymaja sie gtk.
Sam nie opowiadam sie za zadnym ze srodowisk, ani bibliotek, gdyz tak jak napisalem wyzej chcialbym aby cala dyskusja miala charakter czystej polemiki, tzw "ponad podzialami":)
p.s. azhag - oczywiscie, wcale nie twierdze, ze fluxbox jako menedzer okien nie moze za pare lat zdominowac komputerowego biurka na calym swiecie:) - oczywiscie jest to mozliwe:) (nie twierdze rowniez, ze programisci pracujacy nad fluksem do tego daza) - to tak gwoli wyjasnienia:)
Offline
radziojedi napisał(-a):
Chcialbym sie tylko dowiedziec co sadzicie na temat, ktora biblioteka lub co za tym idzie srodowisko ma bardziej swietlana przyszlosc.
odpowiedź jest prosta: będą współżyły, jedni będą używali tego, inni tamtego
dywagacje na temat wyższości/popularności/etc. są podobne do dywagacji na temat wyższości C nad C++, nad Pythonem, nad Ruby'm, nad Perlem lub emacsa nad vimem, nad nano, nad mceditem, nad notepadem, lub samochodów trzydrzwiowych nad, dwudrzwiowymi, czterodrzwiowymi, lub sedanów nad kombi, nad kabrioletami, nad SUV-ami, lub...
radziojedi napisał(-a):
p.s. azhag - oczywiscie, wcale nie twierdze, ze fluxbox jako menedzer okien nie moze za pare lat zdominowac komputerowego biurka na calym swiecie:)
Wiedźmę zamierzam wydać nieco wcześniej niż za parę lat ;) ];>
Offline
Hm, moim zdaniem dominującym na desktopach będzie (jest?) KDE. Wystarczy spojrzeć na popyt i podaż niusów dotyczących KDE na www.osnews.pl
Ja np. myślałem, że LXDE (pod GTK) się będzie rozwijać, dopinguję mu, bo używam,
a tu ani jednej aktualizacji od iluś miesięcy i boję się, czy aby projekt nie upadł.
Offline
Tak, KDE ma duza potencje stac sie przyszlym defaultowym desktopem, aczkolwiek mam nadzieje, ze nie powtorzy sie sytuacja podobna, ktora miala miejsce przy przejsciu z kde3.5 na kde4, gdzie dosc dlugo trzeba bylo czekac na "stabilne" wydanie kde4. Z jednej strony kde ma duzo nowosci i ostro prze do przodu serwujac co chwile cos nowego, a qt daje duze pole do popisu. Z drugiej jednak strony wybor pomiedzy kde a gnome, to czasami wybor pomiedzy: dobrze, ale powoli (gnome), a szybko, czasami kosztem stabilnosci (kde).
Faktycznie rowniez debian, fedora coraz bardziej "zauwazaja" kde, choc i tak nie sadze, aby zmienili swoje domyslne srodowisko, co daje spore "plecy" gnome.
Offline
Dopóty ubuntu będzie miało dominującą pozycję na desktopach to nie musicie się martwić o to ze KDE będzie defaultowe na desktopach. :)
Offline
radziojedi napisał(-a):
gnome jest glownym srodowiskiem np. w debianie, ubuntu, fedorze (chyba, ze sie myle)
a od kiedy Debian ma domyslne srodowisko graficzne? (jak ostatni raz uzywalem instalatora ... a bylo to dawnio temu ... to nie mial)
Edit:
jak teraz patrze w "zadania" w aptitude to jest tam desktop (ten nie ciagnie ani gnome, ani kde), kde-desktop i gnome-desktop
Ostatnio edytowany przez bercik (2009-03-10 14:35:10)
Offline
To chyba zależy jaką płytkę się zassa.
Ostatnio jak sąsiadowi instalowalem tozassałem 1cd z kde :)
Ale fakt jest do wyboru w płytkach Z kde ,xfce4/lxde a reszta to chyba z gnome.
Mowa o CD. Na dvd są chyba wszystkie środowiska.(nie wspominając o netinstall które nie ma zadnego)
Offline
bercik napisał(-a):
radziojedi napisał(-a):
gnome jest glownym srodowiskiem np. w debianie, ubuntu, fedorze (chyba, ze sie myle)
a od kiedy Debian ma domyslne srodowisko graficzne? (jak ostatni raz uzywalem instalatora ... a bylo to dawnio temu ... to nie mial)
No wiesz... napisalem: "(...) chyba ze sie myle", ale tak ogolnie, to jak ja sciagalem albo 1cd albo dvd, to nie bylo wyboru srodowiska tylko instalowal sie gnome dlatego wydawalo mi sie, ze debian raczej stawia bardziej na gnome. Fakt, zawsze sciagalem z jednego ftpa, wiec moze to jest przyczyna, ale nie o tym temat :)
Offline
ja jak sciagnolem kiedys netinstalla na 3 dyskietkach, to potem musialem sobie wybrac co ma zainstalowac ... domyslnie to nawet less'a nie bylo ...
Offline
ilin napisał(-a):
nie wspominając o netinstall które nie ma zadnego
nie wspominając o bussinesscard, na której nie ma w ogóle pakietów ;)
Raczej nie mozna mówić o domyślności czegokolwiek w Debianie, co najwyżej o wyższym priorytecie czegoś — tu faktycznie Gnome ma wyższy priorytet spośród KDE, Xfce i innych, ale nie nazwałbym go domyślnym
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-03-10 14:28:20)
Offline
To może i ja dorzucę swoje Trzy grosze ;]
IMHO QT jako API ma spora szansę, zwłaszcza teraz po zmianie licencji na spore wyparcie GTK... realnie z kilku powodów:
1.Jest lepiej rozwinięte i ma za sobą spore konsorcjum które będzie teraz pompować kaskę - co wpływa na szybszy rozwój.
2.Po zmianie licencji, realnie znika największa bariera dla developerów którzy do tej pory byli "zmuszeni" do korzystania z gtk
3.Jak na razie do gtk nie ma dobrych narzędzi typu IDE/RAD a te które istnieją są nieprzenośne :/ (monodevelop, Anjuta). Do QT zaś istnieje QT Creator - a samo QT potrafi integrować się z Eclipse czy Visual Studio
Pewnie o 100% wyparciu gtk nie ma mowy - ale nie ma się co oszukiwać, LGPL na bank przyciągnie nowych developerów.
Co do środowisk graficznych... tutaj możemy tylko wróżyć z fusów - ja mogę ci powiedzieć że na 100% samemu będę korzystać z IceWM. Coś ostatnio chodzą plotki o przesiadce Ubuntu na KDE... ale to pewnie tylko plotki.
Offline
Huk napisał(-a):
(...)2.Po zmianie licencji, realnie znika największa bariera dla developerów którzy do tej pory byli "zmuszeni" do korzystania z gtk(...)
Tylko licencja qt zalezna jest od "jakiejs" firmy X, ktora teoretycznie moze zadecydowac, ze nastepne wydanie powroci do starej licencji, natomiast gtk raczej ze swojej licencji nie zrezygnuje. Wydaje mi sie, ze w przypadku gtk, developer ma pewnosc, ze "wiazac" sie z ta biblioteka na dluzej, nie czeka go niepewna przyszlosc (ta wersja na takiej licencji, nastepna na innej).
Jak klepie glupoty, to poprawcie :)
Offline
radziojedi napisał(-a):
Huk napisał(-a):
(...)2.Po zmianie licencji, realnie znika największa bariera dla developerów którzy do tej pory byli "zmuszeni" do korzystania z gtk(...)
Tylko licencja qt zalezna jest od "jakiejs" firmy X, ktora teoretycznie moze zadecydowac, ze nastepne wydanie powroci do starej licencji, natomiast gtk raczej ze swojej licencji nie zrezygnuje. Wydaje mi sie, ze w przypadku gtk, developer ma pewnosc, ze "wiazac" sie z ta biblioteka na dluzej, nie czeka go niepewna przyszlosc (ta wersja na takiej licencji, nastepna na innej).
Jak klepie glupoty, to poprawcie :)
owszem Nokia (wlasciciel Qt Software) zapewne moze zmienic licencje na bardziej restrykcyjna (to jeszcze zalezy czy deweloperzy przekazuja swoje prawa czy je zachowuja), ale zaowocowalo by to natychmiastowym forkiem projektu - wydzieleniem w oparciu o ostatnia wersje na LGPL nowego projektu rozpowszechnianego dalej pod LGPL (o ile mnie pamiec nie myli podobnie stalo sie z xfree -> xorg)
Offline
Czyli pomalutku reasumujac, nie ma mocnych na qt/kde ?
Offline
radziojedi napisał(-a):
Czyli pomalutku reasumujac, nie ma mocnych na qt/kde ?
Podobnie jak nie ma mocnych na lody waniliowe w wafelku. ;)
Offline
W Linuksie najważniejsza jest wolność - wolność podejmowania wyborów między QT a GTK, KDE a GNOME. Póki co możliwe, że częściej użytkownicy Linuksa sięgają po GNOME, za 5lat możliwe, że częściej będą sięgać po KDE, a za 15 będą wybierać... np. LXDE.
Offline
azhag napisał(-a):
radziojedi napisał(-a):
Czyli pomalutku reasumujac, nie ma mocnych na qt/kde ?
Podobnie jak nie ma mocnych na lody waniliowe w wafelku. ;)
Wiesz... porownanie jednak niezbyt dokladne:)
Teoretyzujac, w chwili obecnej qt jest wyborem lepszym z biznesowego punktu widzenia (latwosc programowania, stale wsparcie finansowe, wieloplatformowosc). Tak czy nie? Jesli licencyjna przyszlosc qt nie bedzie zachwiana, nic nie stoi na przeszkodzie dalszemu rozwojowi oprogramowania wykorzystujacego ja. Wydaje mi sie, ze oprogramowanie oparte na qt rozwija sie szybciej (amarok, koffice, kde) i raczej ta tendencja sie utrzyma. Dlatego wydaje mi sie ze na dzien dzisiejszy qt/kde ma lepsza przyszlosc.
Mozna porownac gtk/qt do lodow, ale tylko na dzien dzisiejszy, natomiast przyszlosc to zupelnie inna sprawa. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Rozwoj linuksa nabiera tempa.
Ostatnio edytowany przez radziojedi (2009-03-10 18:06:13)
Offline
QT4 nie dlamnie gtk2 to jest to i koniec
LXDE wróze dobrą jakość
Offline
Teoretyzujac, w chwili obecnej qt jest wyborem lepszym z biznesowego punktu widzenia (latwosc programowania, stale wsparcie finansowe, wieloplatformowosc). Tak czy nie?
Tutaj realnie musiałby wypowiedzieć się ktoś kto dobrze zna oba API. Jednakże z wypowiedzi mojego profesorka ze studiów - QT jest znacznie bardziej rozwinięte niż GTK - co nie oznacza że GTK jest jakimś badziewiem którego nie warto używać, zresztą zapominamy że jest jeszcze wxWidgets. A może Java wszystkich "pogodzi"? Nikt tego realnie nie wie (choć dzięki wzrostowi wydajności procków Java naprawdę może niedługo stać się głównym językiem na którym wszyscy zaczną pisać (niby już dzisiaj jest najpopularniejsza) - choć tu znowu wbija się QT (QT Jambi - na Jave) i kółko się zamyka ;]
Offline
radziojedi napisał(-a):
Teoretyzujac, w chwili obecnej qt jest wyborem lepszym z biznesowego punktu widzenia (latwosc programowania, stale wsparcie finansowe, wieloplatformowosc). Tak czy nie?
Nic, czego GTK+ nie posiada.
Nic, czego wxWidgets nie posiada (notabene na platformie linuksowej używa GTK+), może poza finansami — tego aspektu nie znam.
radziojedi napisał(-a):
Jesli licencyjna przyszlosc qt nie bedzie zachwiana, nic nie stoi na przeszkodzie dalszemu rozwojowi oprogramowania wykorzystujacego ja.
Nie słyszałem, żeby coś stało na przeszkodzie rozwojowi oprogramowania wykorzystującego inne biblioteki.
radziojedi napisał(-a):
Wydaje mi sie, ze oprogramowanie oparte na qt rozwija sie szybciej (amarok, koffice, kde) i raczej ta tendencja sie utrzyma.
Akurat jesteśmy u progu przełomu, KDE i Qt równie szybko się rozwijało podczas rozpoczynania serii 3.x. Kiedy seria 4.x zostanie ustabilizowana, tendencja się zmieni. By nie rzec — ustabilizuje.
Notabene Amarok chyba ma mały kryzys od jakiegoś czasu. O k3b nie wspominając.
radziojedi napisał(-a):
Dlatego wydaje mi sie ze na dzien dzisiejszy qt/kde ma lepsza przyszlosc.
Dlatego nie wydaje mi się, żeby w przyszłości sytuacja uległa drastycznej zmianie.
Iwo: rozwój LXDE mierzysz poprzez wydawanie wersji czy zmiany w systemie kontroli wersji?
Huk: a czemu nie Python z PyGTK, PyQT, WxPython, etc. ;)
Ostatnio edytowany przez azhag (2009-03-10 18:42:15)
Offline
azhag - nareszcie poznalem Twoje zdanie, dzieki :)
Offline
radziojedi napisał(-a):
azhag - nareszcie poznalem Twoje zdanie, dzieki :)
wyraziłem je już w pierszym zdaniu :)
Offline
Huk napisał(-a):
A może Java wszystkich "pogodzi"? Nikt tego realnie nie wie (choć dzięki wzrostowi wydajności procków Java naprawdę może niedługo stać się głównym językiem na którym wszyscy zaczną pisać (niby już dzisiaj jest najpopularniejsza)
a feee - ni to skryptowy (gdzie zaleta jest latwosc modyfikacji, przenosnosc, brak rozdzialu binarki i kodu), ni kompilowany (gdzie zaleta jest wydajnosc), narzuca styl programowania, i IMHO nie jest eleganki, pozatym autentyczne pytanie od programistow javy "Czy da się dołożyć więcej RAM? (powiedzmy drugie 16GB)" ... a baza wcale nie taka gigantyczna
to juz lepiej niech dominujacym jezykiem zostanie erlanag :-)
Offline
Myślę, że nie dojdzie do jakiegoś wyodrębnienia czy to qt czy gtk.
Sporo jest zwolenników programownania w qt, ale i też sporo w gtk.
IMO na tym polega cała filozofia Linuksa, że nic nie jest narzucane, każdy ma prawo wyboru i korzysta z tego czego chce.
Offline
azhag napisał(-a):
Iwo: rozwój LXDE mierzysz poprzez wydawanie wersji czy zmiany w systemie kontroli wersji?
Hm tak jak napisałem w swoim "artykule" środowisko nie jest jeszcze dopracowane (vide np. ikonka "208% naładowania akumulatora"),
a skoro od tamtej pory nic się nie zmieniło, to chyba jest coś nie tak, skoro jest co do zrobienia. O słabym spolszczeniu nie wspomnę.
Ostatnio edytowany przez iwo (2009-03-10 23:21:53)
Offline