Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
do wszystkich juz tatusiow.
wlasnie (okolo 90 minut temu) dolaczylem do waszego grona (3.25kg i 60cm )
tylko mi sie coreczka dwa tygodnie pospieszyla i nie moglem byc przy narodzinach :(
dzisiaj bede nieprzytomny:)
jak ktos jest w uk to chlanie w kettering :P
Offline
No to Najszczersze gratulacje.
Nieprzytomny będziesz nie tylko dzisiaj :) jak mała nie da Ci się wyspać :)
Pozdrawiam
Offline
Gratulki!!!
Offline
gratulacje :)
i pozdrów mamusię :)
PS. Za kilka lat mam widzieć latorośl w Debian Women i LinuxChix ;)
Ostatnio edytowany przez azhag (2008-08-01 14:50:10)
Offline
no oczywiscie.
zamiast jakiegos badziewia z tetrisem , mala ma juz eeePC :)
powalcze z debkiem na to :P
i bedzie sobie lezec.
trzaba zadbac o to zeby z chodzika umiala juz grepowac :PPPPPP
Offline
maciejewski napisał(-a):
trzaba zadbac o to zeby z chodzika umiala juz grepowac :PPPPPP
a jakby tak chodzik zintegrować z myszką? ;)
Offline
Gratulacje każdy poda
A ja takiej radochy w sercu jaka Was zastała, życzę Tobie i całej rodzinie. By was nigdy nie opuściła :)
Offline
no w sumie :)
jak nie zintegrujemy z myszka to zaslini touchpada :P
a zamiast klawiatury , to moze taka mate na podloge do deptania zamiast stukania palcami :P
Offline
@Paciocha
dzieki.naprawde fajne zyczenia :)
Offline
gratuluje,zazdroszcze i zycze szczescia,nie przespanych nocy i upaćkanych koszul;-) stary,wszystko co w życiu najlepsze masz w tej chwili przed soba,wiesz?:))))
Ostatnio edytowany przez Trin (2008-08-01 18:06:46)
Offline
Ja też życzę bardzo dużo radości dla Twojej rodzinki, a przede wszystkim dużo zdrowia żonie i malutkiej. Ty jak chlasz to zdrów jesteś :))
Wszystkiego dobrego :)
Offline
szczere gratulacje z pociechy i Luby :) pozdrów serdecznie:) heh córa to oczko w głowie tatusia:) jak ma na imię ?
Offline
Ja też się dołączam do życzeń, chociaż jeszcze nie jestem ojcem :) Na szczęście przeżyłem urodzenie bliźniaków mojej siostry :)
Offline
Kodzik: jak to jak? Debora ;D .
Ostatnio edytowany przez Minio (2008-08-01 19:52:07)
Offline
nie Debora , ale tez na d :)
Dorotka :)
dzieki za zyczenia :)
a co do zdrowia to nie mam, ale jakos sie poswiece :)
Offline
jeszcze nie musze poczekac na upackane koszule :/
jestem w uk, a urlop zaczynam za 10 dni :/
zona w polsce :(
Offline
maciejewski napisał(-a):
...
trzaba zadbac o to zeby z chodzika umiala juz grepowac :PPPPPP
gratulacje, ale chodzika nie polecam używać, nie wpływa pozytywnie na rozwój ruchowy dzieciątka.
Offline
BaB napisał(-a):
gratulacje, ale chodzika nie polecam używać, nie wpływa pozytywnie na rozwój ruchowy dzieciątka.
na razie to musze ja zobaczyc :(
nie moge niestety przeniesc urlopu a okres jest dosyc pracowity :/
kurde dziwnie miec dziecko 2000km stad :(
Offline
nie boj zaby, u nas zawsze tata nie zdazal na czas rozwiazania, a jest nas piecioro. i sam wiele razy byl 1000km od dzieci na dlugi czas. samych dobrych niezapomnianych chwil z malenstwem. (mimo ze nie jestem jeszcze ojcem)
Offline
na razie czekam na fotki :(
Ostatnio edytowany przez maciejewski (2008-08-02 21:52:49)
Offline
dzieki wszystkim za zyczenia.
Offline
Nareszcie przejrzałem ten temat...
Wsiego najlepsiejszego jam niestety jesio nie ojciec, ale co tam ;)
qrde... 2k km to huhu... urlopiq by się przydał, w końcu to jakaś sensowna okoliczność...
Pozdrawiam i życzę (córci) dużo zdrówka a Tobie pociechy z dzieciny... Postaraj się wrócić jak najszybciej do domu, bo nie widzieć jak dorasta dziecko to deczko przekichane ;(
Offline
ja na miejscu szefa z miejsca bym puscila takiego pracownika wolno zeby jechal do domu,do dziecka i zony.przeciez kurde,pierwsze bobo to jedyny taki raz w zyciu,nie?to takie bydlęce nie przesunąć w takiej sytuacji urlopu;/
eh,dobra maciejewski,wytrzeźwieć pora:)))
Offline
Trin napisał(-a):
ja na miejscu szefa z miejsca bym puscila takiego pracownika wolno zeby jechal do domu,do dziecka i zony.przeciez kurde,pierwsze bobo to jedyny taki raz w zyciu,nie?to takie bydlęce nie przesunąć w takiej sytuacji urlopu;/
eh,dobra maciejewski,wytrzeźwieć pora:)))
prolem w tym , ze tydzien temu dowiedzieli sie , ze w listopadzie firma przenosi siedzibe do samego londynu i 120 osob idzie na bruk :)
a ja niestety musze pilnowac, zeby ERP sie nie wysypalo bo czyszcza magazyn z ponad 200tys palet.
przeszkolenie kogos na moje miejsce to nawet 2 miesiace :/ wiec teraz nie maja wyjscia , bo i tak wiedza ,ze w pazdzierniku wracam na stale do pl :(
a wcale mocno sie nie schlalem :)
Bodzio mi zdrowia pozalowal :) i poddalem sie po drugiej flaszce nemirofa na dwoch :P
Offline
Ja bym w ogóle wrócił. Nie mógł bym pozwolić aby dziecko się beze mnie wychowywało. :)
No i gratuluję serdecznie. :]
Offline