Forum Debian Users Gang

Dziwne, że po takim czasie hasła nie zapomniałeś :) - witaj synu marnotrawny

Nie uważaj tych lat za stracone.
Jeśli wróciłeś na właściwą droge to znaczy że nauka nie poszła w las :)

kur.e, kiedys sie zastanwialismy z kumplami, co bysmy pamietali, gdybysmy stracili pamiec; tzn teoretycznie nic, ale ja bym sobie w zyciu nie darowal, gdybym zapomnial hasla do serwera, konta pocztowego, lastfm'a, dug'a, i mijego kompa; ale takich rzeczy sie raczej nie powinno zapominac :D

jak to mówią (ja tak mówie ;p )
"wszystkie drogi prowadzą do debiana"

Na początku miałem wifi dwl 520+ od d-linka (admin zakupił) sprawiało to kłopoty na każdym linuxowym distro a o bsd nie wspominam nawet, ale ta bieganina po distrowach wiele mnie nauczyła. Debian , apt, ilość softu i informacji w googlach sprawiła tęsknote za wygodą i względną stabilnością w debian testing. Teraz to z adminem nawet coś wymyśli się ciekawego z serwerem (na debianie oczywiście) . Były sukcesy też , swego czasu na tym d-linku jakieś stery pierwsze pod tą karte  acx111 udało mi się zainstalować poprawiając dowiązania do pliku na pulpicie ze sterami bo biegać bym musiał z pudłem i dhcp po kablu szukać(ale stery wep nie czy czegoś tam nie obsługiwały). Googlowało się niewąsko. Lepiej apta czy aptitude urzyć jednak. Na razie z 12 haseł pamiętam i klucz 128-bitowych klucze wep do wifi (350 razy chyba wpisany). A o forum duga nie zapomniałem, czytałem w kontakcie z debianowymi distrami lub z ciekawości czystej.

Ostatnio edytowany przez ksinfergo (2008-04-13 20:07:50)

zawsze można zażyczyć sobie przypomnienia hasła, o ile się pamięta hasło do skrzynki pocztowej ;)