Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Offline
archie4 napisał(-a):
http://di.com.pl/news/20258,0,Amatorska_natura_Linuksa_to_mit.html
ale kto powiedział, że linux ma być rozwijany li i jedynie przez hobbystów i amatorów...??
czy jest coś złego w tym, że ktoś pracuje nad kodem, pracuje w jakiejkolwiek firmie, i dostaje za to pieniądze?
moim zdanim nie
a nawet tym lepiej dla nas - im więcej ludzi z różnorakich firm (czy to sprzętowych czy software'owych) będzie pracowało nad kodem, tym lepsze linux będzie miał wsparcie sprzętowe, tudzież software'owe - takie moje zdanie
a ten artykuł to nic więcej, jak tylko statystyczna paplanina (statystycznie to co piąty/szósty/piąty-i-pół człowiek na ziemi jest chińczykiem, a pan i pies, którego pan wyprowadza, mają po trzy nogi ;)
a poza tym, by te badania były jako tako wiarygodne, to powinny objąć zakres prac owych programistów - w sensie iż rozwijają oni tylko aplikacje korzystne dla firmy, dla której pracują (inaczej by nie dostali za to pieniążków) i w ogóle jakoś ten artykuł jest po łebkach jak dla mnie ;)
jakby co to wybaczcie mi te bazgroły - z knajpy wrociłem dopiero co ;)
ale i tak chodzi mi o to, że dobrze jest, że coraz więcej ludzi/firm interesuje się linuksem - w sensie bardziej desktopowym niż jak do tej pory
uuuffff...
idę spac :)
pozdrawiam
miłosz
Offline
większość spośród ponad 1000 programistów pracujących obecnie nad jądrem to osoby zatrudnione w niemal dwustu firmach i otrzymujące za tę pracę wynagrodzenie.
Chyba nikt nie sądzi, że programista linuksowy nie posiada potrzeb życiowych, rodziny itp. Też musi z czegoś żyć czy opłacić rachunek za prąd, kupić komputer.
Offline
Amatorska natura Linuska to mit? I tak, i nie.
Zależy co rozumieć przez Linuksa, bo jeśli tylko kernel, to faktycznie już dawno temu przestał być to projekt czysto hobbystyczny. Jeśli natomiast brać pod uwagę również wolne oprogramowanie (wszelkie odtwarzacze, programy graficzne, itp.), to nadal w dużym stopniu są to projekty amatorskie (chodzi o sposób ich finansowania, a nie poziomo kodu i niezawodność działania).
A poza tym nie ważne kto to pisze, lecz jak dobrze dany program działa. Dla mnie applety gnome'a może pisać nawet gosposia domowa z Płd. Ameryki. Niech tylko spełniają swoje funkcje i będę zadowolony.
Offline
No cóż, rozwijać powinni Ci co znają się na rzeczy, a to że sobie gdzieś pracują nie ma nic do rzeczy.
Inną sprawą jest informatyczna wiedza statystycznego "debianiarza" - użytkownika.
Jeśli zrobiłbym sondę (gdybym mógł) tutaj, to zobaczylibyście, że lwia część tutejszych użytkowników, potrafi dużo więcej niż statystyczny uż. Okien, choćby zrobić stronę w html'u. Świadczy to o zaangażowaniu w poznanie komputera, a to jest łatwiejsze dla osób amatorsko lub profesjonalnie się tym zajmującym.
Offline
Lacer napisał(-a):
a nawet tym lepiej dla nas - im więcej ludzi z różnorakich firm (czy to sprzętowych czy software'owych) będzie pracowało nad kodem, tym lepsze linux będzie miał wsparcie sprzętowe, tudzież software'owe - takie moje zdanie
Się zgadzam całkowicie.
iwo, z tymi umiejętnościami to wydaje mi się, że jest trochę inaczej - skillując się z różnych dziedzin, popychani ciekawością, w końcu użytkownicy trafiają na linuksa, a jak już go poznają to po co wracać do czegoś gorszego? Wydaje mi się(obym się mylił), że ludzi spoza IT jeszcze długo nie uda się przekonać do linuksa bo wszystko co się wiąże z kompami jest im zupełnie niepotrzebne.
Offline
Zolnierzu, ale wlasnie najwiekszym miunusem Linuksa jest podejscie do jetgo marketnigu wsrod grup zawodowych i producentów softu dla tych grup. Takie czasy ze trzeba to dobrze rozreklamowac.
W pracy siedze na WinXP bo ani AutoCAD'a, ani LandCAD'a nie zobaczymy na Linuksie, w domu uzywam tez XP'ka bo Lightroom'a nie chca chamy zapodac na Linuksa, a na "durnego" Mac'a jest.
Dlatego zgodze sie ze stwierdzeniem shutdownrunner'a że mamy tutaj swoista dwoistość, poniweż jesli chodzi o prace w sieci, jako serwer, itp. to jest to "profesjonalizm", ale w wielu branżach czy zastosowaniach nadal mamy do czynienia z "amatorką" (CAD/CAM, obróbka RAW, grafika restrowa, itd.).
Ostatnio edytowany przez qluk (2008-04-05 16:20:20)
Offline