Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Ja mam SimplyMEPIS-CD_6.5.04_32-es.iso.
MEPIS-KDE4-LIVE-DVD_6.9.53_32.iso to jest testowa wersja, u mnie nie działa prawidłowo.
Podziel się proszę wrażeniami z użytkowania.
Jesli chodzi o SimplyMEPIS to dziala naprawde bardzo fajnie nie mozna na niego narzekac mimo ze nie zabardzo lubie KDE :) Ale sadze ze sie spodoba wielu mlodym ludzia :)
Ale jesli chodzi o MEPIS-KDE4 to sam zobacz :>
I delikatnie mowiac to co kolwiek na nim zrobie mam Blad :/
Offline
pochodne debiana maja sens tylko przy zachowaniu 2 warunków
kompatybilności i orginalności
kubuntu spełnia obie z nich, sidux nie bo orginalnosci w nim zero...
a tak BTW to cieszy mnie zaangażowanie mafiossa w środowisko open source. miesiąc temu jeszcze zatwardziały user MS a dziś sam Bill Gates by zadrżał :)
ps. wiek nic nie znaczy.
A propo miesiąca temu, byłem raz na ubuntu ale krótko. A w szkole próbowaliśmy przejść na linux w kwietniu na ubuntu.
Ale teraz przeforsuje debianka, nie ma to tamto!
Offline
pochodne debiana maja sens tylko przy zachowaniu 2 warunków
kompatybilności i orginalności
kubuntu spełnia obie z nich, sidux nie bo orginalnosci w nim zero...
!
orginalnosc w linuxie ma akurat najmniejsze znaczenie bo wsumie wszystkie z zalozenia sa do siebia podobne
a dzienki siduxowi mozna miec w miare bezstresowo debiana out of the box
z dzialajacym srodowiskiem graficznym i wlan co dla mnie jest najbardziej istotne i jest 2 razy szybszy niz ubuntu (osobiscie nie mam nic do ubuntu bo to najlepszy system jak na zaczynanie przygody z linuxem)
Offline
w jakim stopniu manriva jest podobna do Debiana ?:D:D:D:D:D
Offline
w jakim stopniu manriva jest podobna do Debiana ?:D:D:D:D:D
Obowiązują te same polecenia basha i są te same środowiska graficzne no i podobne oprogramowanie.
hi hi
Pozdrawiam
Offline
no i kernel a przeciez linux to przede-wszystkim kernel
Offline
w jakim stopniu manriva jest podobna do Debiana ?:D:D:D:D:D
No np. tym że oba to Linux.
Offline
w jakim stopniu manriva jest podobna do Debiana ?:D:D:D:D:D
W takim, że na Mandrivie masz wszystko. I ze wszystkoim masz problemy
A na Debianie tez masz wszystko, ale problemy uczysz się rozwiązywać
A tak na poważnie: Mandriva "wie lepiej", dodaj KDE i masz jeszcze gorszą wersję Windows. Nic nie poprawisz, bo albo już ustawione, albo za trudne. Co do "tych samych" poleceń i programów: jeśli na danym lapku mandriva sprawdza baterie przy użyciu $apm to debian $acpi -v i tak dalej. A środowiska graficzne, wbrew pozorom, są dokładniej skonfigurowane w debianie. Jedyna zaletą mandrivy jest to, że łatwo ją mieszać z redhatem/fedorą - ergo łatwiej o paczki w przypadku niewolnego oprogramowania.
Offline
Z punktu widzenia końcowego użytkownika nie ma większego znaczenia jaka dystrybucja, a nawet czy inny system uniksowy. Jest za to gigantyczna różnica dla administratora danego systemu.
Offline
Spotkałem się z taką opcją, że administrator właśnie tak polubił mandrive i dostrzegał w niej niedoskonałości, że postanowił wszystko sam kompilować jak w Slacku :-)
Offline
dlatego wlasnie uwazam ze pochodne debiana takie jak sidux, mepis lub ubuntu (przy czym ubuntu zaczyna przypominac mandrive) sa bardzo uzyteczne bo nie odstraszaja nowych uzytkownikow joz na wstepie, debian potrafi
Offline
Spotkałem się z taką opcją, że administrator właśnie tak polubił mandrive i dostrzegał w niej niedoskonałości, że postanowił wszystko sam kompilować jak w Slacku :-)
skądś to znam. A wyobraź sobie mandrivę bez netu. Po miesiącu wiesz już kto to jest Grębosz ;-). Tyle że w Debianie, jak na razie, jest najlepsze wsparcie - dopiero człowiek zaczyna czuć co to jest linuxowa społeczność. Pierwszy debian padł mi w trakcie instalacji (jakość płytki) i tak "odstraszył", że przez miesiąc nie chciało mi się zainstalowac X-ów (no bo po co mi one?). Czasem trzeba "podnieść rękawice".
Bawię się Debiankiem od lutego, i narzekam, że musze gdzie indziej pracować na ubuntu lub fedorze
Offline
Jesli chodzi o wsparcie to bardzo dobre tez ma gentoo ;-) nie liczac oczywiscie ubuntu pochodnej debiana, z ktorego faq-ow mozna korzystac.
Offline
jak to jest z gentoo to szczerze mówiąc nie wiem, ale ubuntu w polsce mnie załamało. Mam wrażenie, że na tamtejsze fora wpadają rozgoryczeni ex userzy windy. Nie ma tam problemów tylko doły.
A na debianowych już są takie "świry" (pozytywnie), że jak czegoś brak w faq, to i tak do miesiąca dopiszą.
To moja subiektywna opinia po porównaniu kilku zaledwie forów, dla zaledwie kilku dystrybucji. Może miałem szczęście, a może specyficzne kryteria (opis problemu, sposób traktowania newbie, sposoby pomocy)
Offline
Z ciekawości (pod wpływem wątku dot. sources.list) dodałem sobie MEPIS i powiem Wam, że jestem zadowolony. A pierwsze co mi się w oczy rzuciło, to błyskawiczne działanie open office`a względem tego z repo lenny`ego.
Offline
pomysł z dodaniem repo mepisa zaczyna mi się podobać i chyba spróbuje jak mi jeszcze ktoś skutecznie zachwali.
a nawiązując do tematu - kwestia potrzeb. ma działać od razu - mepis. ja mam taką potrzebę, żeby mieć dokładnie to czego używam, reszta przyprawia mnie o nerwicę. nie lubię jak się mnie zmusza do czegoś. nie używam pochodnych debiana, bo lubię jego możliwość wyboru. jak swojej mamie postawiłem etcha z fluxem i najważniejszym softem to chwali i używa...ale jakby sama miała stawiać hehehe to bym powiedział, żeby sobie mepisa postawiła. jedni chcą tylko z systemu korzystać i nie mają żadnych ambicji poznawania go (moja rodzicielka), a drudzy lubią se kernelka skompilować dla checy. kwestia potrzeb. jedni lubią czekoladę, a drudzy jak im nogi smierdzą.
Ostatnio edytowany przez parrotlarch (2007-12-18 12:53:53)
Offline
he kiedyś dawno temu na forum pisałem o mepisie
ilosć osób była znikoma znam mepisa od małego palca i powiem ze owiele lepszy niz ubuntu
Offline
ilin napisał(-a):
Dlatego pisałem o ubuntu, bo tam jest prosty, nieoficjalny przewodnik w języku polskim oraz forum z licznymi FAQ/HowTo.
I szalonymi moderatorami którzy połowę pytan wywala do kosza i tym skutecznie zniechęcą nowych userów ktorzy nie maja pojęcia o linuxie i nie zawsze udaje im sie zadać sensowne pytanie.
Pozdrawiam
dokladnie przecietna odpowidz na forum ubuntu to ( bylo uzyj szukaj do kosza)
pomimo ze wcale nie bylo i szukajka nie znalazla czegos co mozna uznac za odpowiedz na podane pytanie rotlf poprostu jak moderatorzy tam maja nasrane pod sufitem dlatego wielu userow ubu korzysta z for debianowych jak to lol
Offline
czadman właśnie użyłem na próbę repo mepisa w pracy. żadnych konfliktów. na razie bomba. mepisa bym w życiu nie instalował, bo ładuje bez pytania tonę softu, ale takie rozwiązanie - czad.
a od ubuntu mepis był lepszy nawet jak na nim bazował. nawet instalując domyślnie straszne ilości softu działał o niebo szybciej niż ubu.
Offline
ilin napisał(-a):
Dlatego pisałem o ubuntu, bo tam jest prosty, nieoficjalny przewodnik w języku polskim oraz forum z licznymi FAQ/HowTo.
I szalonymi moderatorami którzy połowę pytan wywala do kosza i tym skutecznie zniechęcą nowych userów ktorzy nie maja pojęcia o linuxie i nie zawsze udaje im sie zadać sensowne pytanie.
Pozdrawiam
i tutaj masz rację!! po 3 pytaniu dlaczego po upgradzie do ubuntu 7.10 nie startuje mi system z nowym jądrem i 3 zje...mi o moda ze mam zmienić tytuł na zgodny z regulaminem (przeczytałem) zażądałem (zgodnie z regulaminem) aby usuneli moje konto(kilka razy) i kiszka konta nie usuneli nic się nie dowiedziałem. Czytam DUGA i jest dobrze
Offline
Czysty Debian jest jak dobra stara muzyka rockowa, nigdy się nie nudzi i nigdy nie zginie ;)
Pochodnych nie lubie, znosze jedynie Knoppixa i jego klony.
Ostatnio edytowany przez Zbooj (2008-01-02 21:31:22)
Offline
do poczytania: http://www.pcworld.pl/news/135572.html
Dziwnie to wygląda, ale chyba ktoś jest fanem Ubuntu, kto to pisał:
"to edycja Debian niesie ze sobą wiele kontrowersji. Twórcy bowiem zdecydowali się pierwszy raz odstąpić od wykorzystywania dystrybucji Ubuntu jako bazy dla swoich produktów." (...) "Wiąże się to z licznymi problemami dotyczącymi niektórych funkcji systemu, które zostały doskonale dostosowane do potrzeb użytkownika przez programistów Ubuntu. W projekcie Debian (gałąź niestabilna) ich po prostu nie ma, albo trzeba stworzyć do nich własny interfejs."
Nie wiem co to za Miętówka, ale chyba przezyję bez niej.. ;)
Nie wiem, ale jakoś dziwnie czegoś znowu nie rozumiem czytając stronę Miętówki:
"Debian Testing is unfortunately also less stable than Ubuntu and lacks polish in certain areas."
Offline
iwo napisał(-a):
"to edycja Debian niesie ze sobą wiele kontrowersji. Twórcy bowiem zdecydowali się pierwszy raz odstąpić od wykorzystywania dystrybucji Ubuntu jako bazy dla swoich produktów." (...) "Wiąże się to z licznymi problemami dotyczącymi niektórych funkcji systemu, które zostały doskonale dostosowane do potrzeb użytkownika przez programistów Ubuntu. W projekcie Debian (gałąź niestabilna) ich po prostu nie ma, albo trzeba stworzyć do nich własny interfejs."
(...)
"Debian Testing is unfortunately also less stable than Ubuntu and lacks polish in certain areas."
To nie wszystko: Debianowcy ponadto kradną dzieciom lizaki i mordują koty na cmentarzach. ;)
Offline
Ciekawe, że po takim zachłyśnięciu się dystrybucją ubuntu, kolejny projekt porzuca ją jako bazę.
Offline