Forum Debian Users Gang

Do wyższego poziomu, Debiana, trafią ci lepsi.

Ciekawa teoria.

Ale nie sprawdza sie w przypadku jak ktoś zaczynał od Debiana.
Następny przykład.Ktoś zaczyna od Mandrivy i nie idzie mu.
Proponuję mu Debiana i tam o dziwo daje sobie radę.
Bo Debian to wbrew pozorom system prosty.
Te wszelkie konfiguratory które występują w tych klonach robią więcej zła niż pożytku.
Bo niczego nie uczą wrecz otumaniają użytkownika.


Pozdrawiam

A co sadzicie o gentoo? Niektorzy moi znajomi polecaja go mowiac ze jest jedna z latwiejszych dystrybucji bo za nich wszystko robi emerge i jest szybkie, czy oplaca sie przesiadac z Lennego na gentoo? Troche przeraza mnie kompilacja, ale jesli warto to moze sie skusze zainstalowac go na wmware czy na stacjonarnym kompie.

Wydaje mi sie ze odpowiedz juz padla, Ubuntu a potem docelowo jesli ten system zaszczepi linuxowa ciekawosc przejda na Debiana

MMW, a tak na marginesie to ciekawe, że "bijemy się" o Linuxa pisząc z Windowsa :)

Wydaje mi sie ze odpowiedz juz padla, Ubuntu a potem docelowo jesli ten system zaszczepi linuxowa ciekawosc przejda na Debiana

Mepis, Mepis i jeszcze raz Mepis.
Polecam jeśli ktoś nie jest zatwardziałym wyznawcą konsoli.
Jest Beryl (będą dzieciaki mogły pochwalić się że mają takie lepsze efekty od Visty),
sterowniki do grafiki (w tym durne ATI),
montuje wszystkie partycje,
można spolszczyć,
dźwięk jest od ręki bez grzebania w alsa.
Teraz bazuje na Ubuntu, ale przyszła 7. wersja będzie na gałęzi testing Debiana.
http://forum.ubuntu.pl/viewtopic.php?t=32680&highlight=mepis

Mepis, Mepis i jeszcze raz Mepis.
Polecam jeśli ktoś nie jest zatwardziałym wyznawcą konsoli.
Jest Beryl (będą dzieciaki mogły pochwalić się że mają takie lepsze efekty od Visty),
sterowniki do grafiki (w tym durne ATI),
montuje wszystkie partycje,
można spolszczyć,
dźwięk jest od ręki bez grzebania w alsa.
Teraz bazuje na Ubuntu, ale przyszła 7. wersja będzie na gałęzi testing Debiana.
http://forum.ubuntu.pl/viewtopic.php?t=32680&highlight=mepis

Dobra Zyong zaczynam sciagac i zabacze na VMWare :) tylko pytanie ktora wersje polecasz :>
SimplyMEPIS-CD_6.5.04_32-es.iso
czy
MEPIS-KDE4-LIVE-DVD_6.9.53_32.iso

Cóż, opinie o systemach są najczęściej budowane na przykładzie jednej instalki na jednym komputerze. To niestety niezbyt miarodajne. i Mepis nie potrafił ustawić prawidłowego odświeżania. Graficzny konfiguratorek dołączony do tej dystrybucji też niczego nie zmienił. A zatem co sprzęt to inne zachowanie i inne problemy. Stąd podkreśla wagę faq i howto, aby w razie problemów mieć gdzie szukać.

Widzę tutaj kilka wątków
A] która dystrybucja na początek, osobiście jestem zwolennikiem innej drogi
  1) knoppix - jak zaczniesz w nim sobie radzić, lub złapiesz co Ci nie pasuje to
  2) dsl - instrukcja jak powyżej i wtedy 3 lub 4 wedle uznania/lenistwa
  3) jeszcze mniejszy, jak będziesz miał dość robienia wszystkiego od 0 to
  4)przeskok na debiana i na instalkę na twardym. Tylko taki odwyk pomógł mi wytrzeźwieć z   Mandrivy, a ma następujące zalety - ryzyko popsucia sobie kompa jest współmierne do zdobytych umiejętności; Szybko odechciewa się "wodotrysków"; Budzi w użytkowniku żyłkę "psuji" / eksperymentatora

B] podręczniki i "przyjazne" fora: to największa bolączka wszelkich dystrybucji. jedyna rada: Nie podobają Ci się czyjeś metody tłumaczenia, to sam próbój jaśniej. BTW to samo dotyczy "konfiguratorów" może ich wady są najlepszą motywacją do samodzielnej nauki?

ponieważ tytuł to "pochodne debiana" powiedzcie co sądzicie o różnych adaptacjach debiana jak bsd, czy hurd? Przyznam się, pociągają mnie mikrojądra ale jak widzę ten proszek na stronach dot hurda to już sam nie wiem, czy nie lepiej minix, źródełka programów z debiana i samodzielna kompilacja. Czy Debian GNU/Hurd też zalicza się do działu "zdrada"?

Oni nie maja czasu CZYTAC CALEGO MANUALA.

...
a dzieciaki z podstawowki czy gimnazjum: po prostu im sie nie chce

Mhm. Ja właśnie idę do 1 gimnazjum. I jakoś sobie radzę z debianem lenny.

Oni nie maja czasu CZYTAC CALEGO MANUALA.

...
a dzieciaki z podstawowki czy gimnazjum: po prostu im sie nie chce

Mhm. Ja właśnie idę do 1 gimnazjum. I jakoś sobie radzę z debianem lenny.

Dobra ja tez mam w domu pasierbice 12-letnia i potrafi sobie sama pastawic Debiana Eta i go skonfigurowac (przez to ze zakazalem w domu uzywania M$ chyba ze na Virtualu). Ale niestety to sa wyjatki :/

Zgadzam się. Taka jest smutna prawda.
U mnie w klasie śmieją się z linuksa, śmiali się. A nawet go nie poznali :/ Nawet go nie widzieli.

---
Z panem od infy próbowaliśmy to zmienić, ale się nie udało :/ - Propaganda M$

elohim mafioss respect, widac ze stary jestem. ahh ta dzisiejsza mlodziez

... w dodatku propaganda jaka panuje w szkolach z winda...

Na szczescie w niektorych szkolach w Lodzi umowy z M$ wygasaja i nagle sie okazuje ze nie stac szkole na nowa licence i wtedy zaczynaja sie schody i szkolenia z Linuxa :P (wiem bo sam instalowalem na szybko w 2ch placowkach Ubuntu i przeszkalalem "Nauczycieli")