Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
jak doświadczenii w uniksowych systemach operacyjnych są użytkownicy tego forum
/edycja
ciekawi mnie jaką liczbę wybiorą BiExi,czadman i bercik ;)
//edycja2
pytanie dla Pań brzmi:
jak długi czas upłynął od momentu kiedy zainstalowałaś jakiegoś uniksa ?
Offline
mowic uniksa, chodzilo ci takze o debka(i cala reszte linuksow)??
ciekawi mnie jaką liczbę wybiorą BiExi,czadman i bercik ;)
to moze ciekawe
Offline
no to mlody w tym jestem, bo mam go od ostatnich swiat wielkanocnych, to pamietna data.
podobalo mi sie jak nasz profesorek od informatyki powiedzial nam ze istnieja inne systemi niz windows, chca uslyszec glos podziwu. a jak sie go zapytalem czy nie pomoze skonfigurowac iptables bym mogl routowac to rzekl ze to jest nielegalne.
zwracam mu honor, gdyz gdyby nie on, szkola nie mialaby takiej infrastruktury telekomunikacyjnej jakiej ma teraz, no i sam zajmuje sie serwerami szkolnymi, ma glowe do tego.
aha, czasmi jest takie zdziwienie, ze jak mozna miec w domu serwer i co do tego trzeba miec.
prawde mowic ja nie wiem wiele, moja przygoda z linuksem jest jak narazie krotka. ale wiem ze na debku bede pracowal na studiach (ehh to jeszcze tyle lat nauki).
i mam nadzieje ze producenci sprzetu beda go w koncu dostrzegac, gdyz dorwac sterowniki zwlaszcza do starych sprzetow to cud.
pozdrawiam
Offline
Ja tych szpejów używam 6 lat, ale nie czuję się doświadczony ;-)
Offline
Starym wyjadaczem nie jestem, jakieś 9,8 lat temu, może ciut mniej. Pamiętam jaka była radocha jak z kumplem jajko 2.2 skompilowaliśmy. :)
Offline
Nie mogę powiedzieć, ze używałem. Bardzo dużo czasu minęło zanim zacząłem na prawdę używać linuksa, ale od początku preferowałem kde.
Offline
Moja przygoda zaczeła się rok temu kiedy zachciałem mieć router z prawdziwego zdarzenia i tak zainstalowałem pierwszego Debiana 3.1 i tak już został. Oczywiście bez czytania i pomocy tego forum i się nie obeszło ;)
Próbowałem wcześniej innych dist takich jak RedHat i Mandriva ale one wrzucały od razu na głęboką wodę a ja nie mogłem się odnaleść w tych wszystkich zawiłościach. Debian okazał się dla mnie bardziej przejrzysty bo wszystko trzeba sobie samemu poinstalować i ma świetny system zarządzania pakietami APT :)
Pozdrawiam
Offline
A ja jestem szczęśliwym użytkownikiem Linuksa od pół roku....
Parę lat temu to zaczynałem od oglądania takich windowsowych* wersji BeOSa, a później oglądałem WinLinuksa.... Później był tylko Windows....
* - instalowanych pod Windows i uruchamianych spod niego...
Offline
Mam Linuksa prawie od trzech lat. Zainstalowałem z dość prozaicznego powodu: zawirusowałem tak Windę, że zwisa miała totalnego. Wnerwiony kolejną koniecznością reinstalki i skutecznością antywirusa, poszedłem go Saloniku Kolportera, zobaczyłem tam gazetkę "Linux dla początkującego" z Auroksem. I tak przez 1.5 roku miałem Auroksa zainstalowanego.
Offline
jak długi czas upłynął od momentu kiedy zainstalowałeś jakiegoś uniksa ?
dobrze, ze pytanie jest tak sformułowane, bo nie czuje sie zobowiazana odpowiadac ;P
pzdr
Offline
Ach te baby, zapytaj się o lata (choćby doświadczenia w systemie operacyjnym) to szukają pretekstu, żeby nie odpowiadać. ;P
Ja pierwszy raz linuksa zobaczyłem 26 grudnia 2004 (knoppix z płyty), instalalacja pierwszego miała miejsce w styczniu 2005, czyli dwa lata. :)
BTW chyba kiedyś był taki temat...
Offline
Zeby odpowiedziec na to pytanie musiałem przeszukac forum za pierwszym postem.Jeszcze z innym nickiem bo kumpel pisał na windzie i dal swoj nick.To bylo by 1.5roku ale troche wczesniej bawilem sie bootujacym knopixem wiec powiedzmy dwa lata.
Pozdrawiam
Offline
Jeśli chodzi o to kiedy mnie zaczeło ciagnąć w kierunku linuksów/uniksów to było to jakieś 5/7 lat temu niestety większość z tych lat była po prostu zmarnowania na zabawie z redhatami/auroksami, oraz systemami typu qnx, beos. Niestety była to tylko zabawa i to na krótki czas. Teraz jakieś 1,5 roku jestem na odwyku od windy, oczywiście za pomoca debiana :)
Offline
jak długi czas upłynął od momentu kiedy zainstalowałeś jakiegoś uniksa ?
dobrze, ze pytanie jest tak sformułowane, bo nie czuje sie zobowiazana odpowiadac ;P
pzdr
teraz musisz :D
ja tyle co Biexi - jakieś pół roku krócej
Offline
ja zainstalowalem pierwszego linuxa w marcu ubieglego roku.. powod? 1) chcialem sprobowac czegos innego jak winzgroza 2) policja mi komputer zabrala (jeden) a po drugi jak juz przyszli byl linux wiec zostawili:P
zainstalowalem, pokochalem:) zostalem przy nim :) AMEN :)
Offline
Jak na przystanku autobusowym , w kiosku Ruchu zobaczyłem
Biblioteczkę Komputer Świat Linux dla każdego
z Mandrakelinux 10.0 a było to na początku 2005 roku
Offline
ja zainstalowalem pierwszego linuxa w marcu ubieglego roku.. powod? 1) chcialem sprobowac czegos innego jak winzgroza 2) policja mi komputer zabrala (jeden) a po drugi jak juz przyszli byl linux wiec zostawili:P
zainstalowalem, pokochalem:) zostalem przy nim :) AMEN :)
Trochę rozmyję - zaciekawiłeś mnie, bo też miałem z nimi w pracy do czynienia. Opowiedz dokładniej - sprawdzali dokładnie, czy tylko jak zobaczyli linuxa to się przestraszyli :D
U mnie było: aaaa Pan ma Linuxa, to dziękujemy
Offline
Szkoda że nie ma jednego roku do wyboru, dokładnie tyle używam (w tym okres przejściowy z win na lin z lin na win i spowrotem linux, już chyba na stałe:P).
Offline
Ja okolo 3 lat temu ale tak naprawde uzywalem tylko pol roku w mojej pierwszej pracy zaraz po studiach. Pozniej wogole mialem prawie calkowity brak dostepu do kompow,bo zaczalem prace na emigrcji od piekarza :D (slaby jezyk). Pol roku temu wrocilem do swojego ulubionego zawodu ale linux tylko w domu dla przyjemnosci. W pracy tylko centrala telefoniczna stoi na mandriwie:)
Offline