Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Windows za 340 zł brutto
Już teraz za jedyne 340 zł brutto możesz zalegalizować swój system operacyjny. Kup legalizacyjny Windows i korzystaj z bezpłatnych
dodatków i aktualizacji. Więcej >>
Windows w cenie 340 zł brutto możesz kupić w sieci dobrych sklepów komputerowych. Zakupu możesz dokonać również online - w sklepach internetowych. Znajdź sklep >>
Wszystkie niezbędne informacje znajdziesz na stronie www.legalnywindows.pl oraz w sieci sklepów komputerowych.
cosik takiego w skrzynce zobaczylem
i jeszcze taka duza reklama na ekranie
Ostatnio edytowany przez paoolo (2015-09-12 22:47:38)
Offline
Hmm. U mnie ne śmiga lepiej pod debkiem niż pod windą ;P Chyba, że od kiedy mam debka tpsa przyspieszyła neostrady :D
Offline
Debk ma slabszy sprzet z 98 roku, Win xp jest na kompie z dwuletnim (czy trzyletnim) stazem ;-), ale co za roznica
Ostatnio edytowany przez paoolo (2015-09-12 22:48:07)
Offline
Ja mam orginalnego windowsa xp za ... 0zł:D
Jak to zrobiłeś? Ja musiałem wrzucić odpowiednią łatkę, żeby legalny był :)
co wam z tego że jest legalny? że możecie aktualizować system? ja tego nie robie.
aktualizacja jest to proces usunięcie z programu jednego błędu i dodaniu dwóch lub więcej nowych
Offline
co wam z tego że jest legalny? że możecie aktualizować system? ja tego nie robie.
aktualizacja jest to proces usunięcie z programu jednego błędu i dodaniu dwóch lub więcej nowych
To było jakiś rok temu, kiedy jeszcze łudziłem się, że te łatki coś dają. A z tą łatką, to wiesz, co mam na myśli :p
Offline
mój brat jest studentem politechniki białostockiej wydział informatyka i dla studentów microsoft przez specjalny "program przyzwyczajania studentów do programów microsoftu" daje za darmo windowsa i troche innego softu(czasami bywa nieaktualny)
Offline
Jeśli gra do przejścia w dwa wieczory kosztuje 200 PLN, to 340 PLN za system na kilka lat nie jest chyba dużym wydatkiem? Osobiście mam 2 partycje z Windows XP i z Ubuntu 6.06, Ubuntu oceniam wyżej od Windows, ale nie lubię absurdów. Poza tym przez ładnych parę miesięcy nie załapałem na XP niczego poza "tracking cookie" :-) Ale nowe Ubuntu i tak bije windę na głowę ;-)
Offline
Pytanie tylko co do czego przyrównujemy. Porównując do siebie dwa drogie produkty stosunek będzie zawsze korzystny.
Co do gier:
Kupiłem grę, którą się przechodzi kilka tygodni, i to parokrotnie, (nawet Ci tytuł podam: Baldur's Gate) za - uwaga! - 19.99 PLN. Liczymy?
Offline
Co do gier. A ja za te 19.99 kupiłem grę, którą przechodziłem 3 miechy grając po 3 godziny dziennie. Morrowind się zwie. I kupiłem gazetę za 9.90 z Falloutem 1 i 2. Przechodziłem je około 1.5 miesiąca.
Offline
Kupiłem grę, którą się przechodzi kilka tygodni, i to parokrotnie, (nawet Ci tytuł podam: Baldur's Gate) za - uwaga! - 19.99 PLN. Liczymy?
[otmode]Widać nie tylko ja uwielbiam takie RPGi. Grałeś może w Icewinda 2?[/otmode]
Offline
Po prostu oprogramowanie łatwo się kradnie, więc nie dorabiajmy filozofii :-)
Offline
grałem w Icewind Dale 2, ale nie skończyłem :|
mam gdzieś save'y ]:->
Po prostu oprogramowanie łatwo się kradnie,
Powtarzam: kupiłem oryginał, wszystko jak nalezy. Nawet z dodatkiem, 6 CD.
Offline
Cholernie trudne.
Na Debianie gram w Wesnoth. Polecam.
koniec offtopowania :)
Offline
==> azhag
nie o to mi chodziło - nie posądzam Cię o kradzież. Chodziło mi o to, że skoro tak łatwo ukraść program, to cena Windows i itp. zawsze będzie uznawana za zbyt wysoką, chyba że dojdzie np. do poziomu zakupionej przez Ciebie gry ;-)
Jednakże bazujące na Debianie Ubuntu tak się rozwinęło, że gdyby nie nieszczęsna konieczność sporadycznego używania Word'a [danego przez pracę], to gorzko bym żałował zakupu Windows'a. Po raz pierwszy uruchomiłem dystrybucję bez ŻADNYCH problemów. Do tego łopatologiczny przewodnik i po paru minutach mam MP3, Javę, DVD, VCD, Flash'a itp. :-)
Offline
To jeszcze zainstaluj sobie Worda (ja mam całego Office 2003) u możesz zacząć żałować zakupu windowsa
Offline
ja jeszcze dodam. windows 98 jest nadal w sprzedarzy a nie jest juz wspierany. I co teraz?
Dalej cena nadal sie wacha za oem ok300-350zł.
W akim razie albo niech daja go za darmo albo niech nadal go wspieraja. To jakas paranoja....
W przypadku ceny. Polskiego windowsa amerykanin nie kupi, tak?
I teraz cena win angielskiego i polskiego jest a przynajmniej bedize tak sama. Dalej, ile zarbia amerykanin na godzine a ile polak. Skoro amerykanin i tak polskiego windowsa nie ruszy to po czemu cena amerykansa? No wlasnie. home powinien miec Polska cene. ale teraz jestemy w europie i bedize cena europejsa w euro a nie w USD...
Offline
To jeszcze zainstaluj sobie Worda (ja mam całego Office 2003) u możesz zacząć żałować zakupu windowsa
Jest gdzieś jakieś FAQ do instalacji Word'a pod Linuksem? Chętnie wypróbuję :-) Tudno - najwyżej uznam, że wyrzuciłem w błoto 369 PLN.
Offline
To jeszcze zainstaluj sobie Worda (ja mam całego Office 2003) u możesz zacząć żałować zakupu windowsa
Jest gdzieś jakieś FAQ do instalacji Word'a pod Linuksem? Chętnie wypróbuję :-) Tudno - najwyżej uznam, że wyrzuciłem w błoto 369 PLN.
Ależ tu nie ma nic tajemniczego :) - instalujesz crossover z numerkiem 4 lub 5 (ja mam 5), wkładasz do napędu płytkę instalacyjną office, uruchamiasz crossa. Zaznaczasz " Install unsupported software -> next ->express install.
Odpala ci się instalator shitowski i gotowe :)
Pamiętaj, będzie moment taki że będzie wyglądało jakby się aplikacja powiesiła (nawet pół godziny - w sumie nie wiem czemu) potem poleci do końca i.........
za 369 zł miałbyś nowy dysk haha :)
Offline
Ale przeciez ten Crossover to aplikacja komercyjna. Wersja standard to 40$ a professional - 70$. Trial ma 30 dni. Skąd więc wersja darmowa?
Offline
Możesz sobie ściągnąć i skompilować - był tu gdzieś link na forum. Jak chcesz to dam, nie krakowana. Tylko jakby ktoś pytał skąd masz no to musisz poszukać tego linka. Kontakt na PW
Offline
Bodzio napisał(-a):
MMW napisał(-a):
za 369 zł miałbyś nowy dysk haha :)160 giga
born to be root
linux register user #362473Offline
Za CrossOffice dziękuję - mam oryginalną Windę i jeśli będę potrzebował Word'a, to po prostu ją odpalę :-)
Dysku nie zapełniam nawet w połowie, a mam ledwie 80 GB. Wydałbym, ale na coś innego :-)
Czekam z ciekawością na Debiana - to grudniowe wydanie będzie dla niego bardzo ważne, bo powinien pokazać, że odróżnia się czymś korzystnym od Ubuntu, którego popularność przyćmiewa starszego brata :-)
P.S.
To jest klasa Linuksa - 2 dni po premierze nowej wersji Firefox mam juz elegancką aktualizację, bez żadnego grzebania w systemie :-) Jeden klik - jak w Windowsie ;-)
Offline