Forum Debian Users Gang

W dyskach SSD najważniejszy parametr to liczba danych, jaką na takim dysku możesz zapisać podawana w liczbie TBW.
Liczbę zapisanych danych  w teście SMART parametr Total_LBAs_Written, ale co producent, to inny sposób działania SMART.
Nie ma żadnego dokumentu RFC, który by obligował producentów dysków do utrzymywania standardów danych w interfejsie SMART.

Masz w sąsiednim wątku gimnastykę z Total_LBAs_Written w dysku SSD Toshiba.

Generalnie przy SSD jest taka zasada:
Czy dysk jest na gwarancji?
Jeśli się kończy gwarancja dyzia, to sprawdzasz w kieszeni, czy na pewno masz kasę na następny.

Taka sytuacja jest też z Pendrakami, ale Pendrak 32GB kosztuje dziś około 40zł, także awaria pendraka nie jest zazwyczaj katastrofą.

Oczywiście backup już trzymasz na solidnym dyziu magnetycznym, albo będziesz na takim trzymał w przyszłości.
Ludzie dzielą się na tych, co backupy robią i tych, co backupy będą robić. xD

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-10 21:47:34)

NA przestrzeni 3 lat? co to za dysk?

Mój SSD:

/dev/sdb:
 Timing cached reads:   23620 MB in  1.99 seconds = 11880.31 MB/sec
 Timing buffered disk reads: 1202 MB in  3.00 seconds = 400.08 MB/sec

stopnia zużycia dysku nie odczytasz z hdparm, tylko z parametrów  SMART.


W każdym razie 3 lata to sporo dla każdego taniego dyzia.

W Linuxie dysk też może zwalniać w miarę zapełnienia partycji i powiększającej się fragmentacji plików.
Tego nie zobaczysz w hdparm, ale w działaniu systemu będzie odczuwalne, zwłaszcza, jak zajętość partycji przekroczy 90%.

Jakie masz systemy  plików w tym Linuxie?
Do domyślnego ext4 masz e4defrag.

Jak masz problem z zapełnianiem się niektórych partycji, to zaprzyjaźnij się z LVM.
Pozwala regulować wielkość partycji w locie, albo nawet łączyć w jedną przestrzeń kilka dysków.

Poza tym może to SSD ma mechanizm, który go zwalnia?

Żeby lichy SSD przetrzymał gwarancję, producent daje tam więcej komórek pamięci, tworząc rezerwę na popsute komórki pamięci.
Wtedy dysk ma mniej więcej stałą pojemność, ale coraz to dziwniejszą strukturę danych na dysku, bo w zamian za popsute komórki pamięci włącza rezerwowe, ale odczyt z dysku jest wtedy coraz bardziej nieliniowy. Dodajmy do tego lichy kontroler, i masz rezultat.

Może to z resztą dysk celowo zwalnia w miarę używania, żebyś co dwa  lata grzecznie pomaszerował do sklepu z portfelem w ręku.
Producent w końcu chce zarabiać, taki numer dotknąl kiedyś starsze Iphony, routery Belkina czy dyski SSD HP albo Kingstona,
także  prawie wszystkich smartfonów na rynku, które mają dosyć kruche ekrany i ostatnio dostały notcha, żeby te ekrany było trudniej wymienić w niezależnych serwisach.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-11 00:48:12)