Forum Debian Users Gang

Tak blog został zamknięty z końcem roku, bo nie przedłużałem hostingu już.

Tu nie chodziło o kasę tylko o zwyczajny brak ruchu na blogu. Jedyne teksty, które ludzie oglądali były o androidzie mimo, że miałem tam chyba ze 300+ artykułów o linux i praktycznie nic z tego nie było oglądane. :] Jeden artykuł o "zaszyfrowanej karcie SD i odzyskiwaniu z niej danych po factory reset" przebił popularnością chyba wszystkie pozostałe artykuły o linux razem wzięte. Także zainteresowanie linux'em jako takim w PL jest bardzo nieduże. xD A jak już ktoś się interesuje linux'em, to zwykle i tak szuka po angielsku, bo po polsku i tak nic nie znajdzie i takie sprzężenie zwrotne mamy. xD Nikt też prawie nic nie komentował na blogu, tylko jak już to ludzie gadali zwykle na forach, więc też z wierzchu blog sprawiał wrażenie martwego, co nie pomagało w nawiązywaniu współpracy z różnymi podmiotami. No i ostatecznie postanowiłem sobie odpuścić tę inicjatywę, bo zapotrzebowanie na nią było praktycznie żadne. xD

Wiele razy korzystalem z Twojego bloga, znalazlem tam wiele ciekawych i waznych informacji.
Nie rozumiem jak internauci mogli ignorowac taka swietna witryne, naprawde nie rozumiem.
W kazdym razie wielki szacun za to co do tej pory skorzystalem na blogu i za ogrom wlozonej pracy, wiedzy i umiejetnosci.
Wielki Szacun !
Moze brak reklamy w mediach ???
Mam nadzieje, ze otworzysz ponownie - juz po angielsku.

Ps. Gdybys oglosil zbiorke to ja w miare mozliwosci tez sie doloze. Pozdro. (:-)

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2018-01-26 15:24:01)

morfik napisał(-a):

Tu nie chodziło o kasę tylko o zwyczajny brak ruchu na blogu.

Ty chyba jakiś niepoważny jesteś? To tak, jakby połowę medycznych definicji z wiki wywalić tylko dlatego, że jest mały ruch...

arecki napisał(-a):

To może pisz bloga po angielsku :)

No jakbym miał teraz zakładać bloga albo się cofnął te 1,5 roku wstecz to bym tak zrobił. xD Tylko znowu, jest już cała masa tego typu blogów i serwisów (np. stack exchange, czy różne wiki), gdzie znaleźć można praktycznie odpowiedź na każde pytanie, no a pisanie po raz n'ty o tym samym mija się lekko z celem, xD

Novi-cjusz napisał(-a):

Wiele razy korzystalem z Twojego bloga, znalazlem tam wiele ciekawych i waznych informacji.
Nie rozumiem jak internauci mogli ignorowac taka swietna witryne, naprawde nie rozumiem.
W kazdym razie wielki szacun za to co do tej pory skorzystalem na blogu i za ogrom wlozonej pracy, wiedzy i umiejetnosci.
Wielki Szacun !
Moze brak reklamy w mediach ???
Mam nadzieje, ze otworzysz ponownie - juz po angielsku.

Ps. Gdybys oglosil zbiorke to ja w miare mozliwosci tez sie doloze. Pozdro. (:-)

Bo może ich linux zwyczajnie nie interesuje? Parząc po statystykach useragenta przeglądarek (tych w panelu gógla), to 90% był windows (może przypadek), a pozostałe to Android, a linux miał poniżej chyba 1%. xD  Przy takich statystykach to można poddawać w wątpliwość o czym ten blog faktycznie mógł być. xD

Pavlo950 napisał(-a):

morfik napisał(-a):

Tu nie chodziło o kasę tylko o zwyczajny brak ruchu na blogu.

Ty chyba jakiś niepoważny jesteś? To tak, jakby połowę medycznych definicji z wiki wywalić tylko dlatego, że jest mały ruch...

Zwłaszcza tych nieaktualnych, których definicje zmieniły się z biegiem ostatnich lat? Oj chyba lepiej usunąć niż wprowadzać w błąd potencjalnych odbiorców. xD A tak w ogóle to tam nie był mały ruch, tylko w ogóle tego ruchu nie było. Jak raz rozmawiałem z jedną firmą, to jak zobaczyli moje "zasięgi", to mnie krótko mówiąc wyśmiali. No ale mieli rację. xD

No i tak by już zakończyć sprawę morfitronika raz na zawsze — on już nie wróci. Decyzja zapadła w zasadzie, gdzieś na początku wakacji i wtedy było ostatnie przedłużenie hostingu na pół roku. Nic się nie zmieniło w kwestii ewentualnej zmiany zdania przez ten okres czasu i z końcem roku hosting zdech, i tyle po blogu. xD

Renia napisał(-a):

A komentować może nie komentowano, ale po co skoro porady treściwe i nie trzeba było dopytywać.

No po to by te zewnętrzne firmy widziały, że na blogu jest jakaś społeczność i chciały współpracować, albo przynajmniej by było mi jakoś łatwiej ich przekonać do współpracy, bo z pustego to i salomon ani nawet morfik nie naleje. xD Nie chodzi też o dopytywanie, tylko zwyczajne pokazanie, że się czyta, bo tego naprawdę nie widać jak się tylko wchodzi, ogląda i wychodzi. xD

Ostatnio edytowany przez morfik (2018-01-26 20:17:15)

To nie jest molestowanie i płacz tylko wyrazy uznania dla kogoś, komu zależało i coś dobrego stworzył. Na forum za przeproszeniem same mądrale, jest tu nawet jeden taki nieprzyjemny i wulgarny przez którego odechciewa mi się pisać. U Morfika nie trzeba było pisać i czytać impertynentów, bo ładnie tematy były wyczerpane, od A do Z. Morfik, przywróć gdzieś, nie zgrywaj niedocenionej primadonny :)

Darmowych smartfonów nie przysłali to przestałeś ;)

Parę osób z tego forum prowadzi swoje blogi i strony o Linuksie. Może w ramach współpracy publikować tu i tu. Na własnej stronie i na DUG'u z adnotacją, że artykuł pochodzi z tej strony i autorem jest jakiś tam szpion Morfikov ;) Można dawać cały artykuł bądź zajawki.

Pytanie tylko, czy taka współpraca odpowiadałby obu stronom oraz czy administracja serwera wyraża na coś takiego zgodę i uważa taka współpracę za uczciwą. W sensie ty się wypromujesz, a my nic z tego nie mamy.

Ja czytałem i o apparmor i o  "fleszowaniu" TP-Linka po otwarciu obudowy.

Może administracja też by chciała darmowe smartfony. Więc tu jest dość ciekawa kwestia.

Ostatnio edytowany przez ciastek1981 (2018-01-26 23:02:12)

Moze skojarzyc wspolprace DUG,a z Morfitronik.pl ?
Pasuja do siebie idealnie.
Synergia obustronnie korzystna.
Mam nadzieje, ze kiedys znajde artykul/watek  Morfika nt restrykcyjnego filtrowania ruchu wychodzacego za pomoca nftables i cgroups v.2 -  dla IPv.4 i IPv.6.

Ja chciałem przed zdjęciem morfitronika wrzucić go na webarchive i temu zachowała się tam strona główna. xD Z tym, że myślałem, że tam się dodaje adres strony i rekursywnie sobie pobierze wszystkie linki no ale jednak trzeba było dodawać ręcznie i mi się już tych 300+ wpisów nie chciało dodawać. xD Poza tym, widać tam, że nikt nie dodał żadnego artykułu, więc to już samo świadczy, że blog nie był jakoś specjalnie popularny i temu dałem sobie spokój. xD

Kopię bazy mam ale czy jest sens się z tym bawić, jak już ogromna część tych artykułów (zwłaszcza o linux) jest "out of date"? xD Jak zakładałem tego bloga to myślałem, że będzie nieco większy odzew od społeczności i te artykuły będą uaktualniane na bierzaco jak tylko się pojawią jakieś nowe informacje, a wyszło tak, że feedback był zerowy i te artykuły nie były ruszane od chyba 2+ (czy nawet już 3+) lat, a to bardzo długo w świecie linux.

lookasz napisał(-a):

Jeśli jednak problem są opłaty, to polecę darmowy dobry hosting bez reklam ct8.pl Jest prowadzony przez mydevil.net To taki ich poligon testowy, ale ma podobną funkcjonalność jak MD, tylko limity większe. Generalnie posiłkujesz się wiki.mydevil.net tylko adresy serwerów podstawiasz na te z ct8, np. dla Varnish będzie to cache1.ct8.pl

ja wlasnie sprawdzilam ten wasz hosting

i juz nawet postawilam w ramach testu swoją piekną aplikacje napisaną w django:

http://elizabeth.ct8.pl/

ale jednak do testow potrzebuje calego serwera, a nie takie cos ze mam dostep tylko do swojego katalogu i nic sie nie da zrobic. Wiec albo zrobie sobie serwer w domu

albo kupie VPSa i będę peloprawną adminsitratorką