Forum Debian Users Gang

Dzięki, że wyłowiłeś to z mana blkid, bo sam bym pewnie wbrew pozorom nie załapał, że tam szukać. :)

lsblk

cd-roma namierza, szkoda tylko, że nie podaje jak blkid położenia poprzedzonego /dev. Co mniej obeznani, mogą nie załapać, że tego szukali, ale myślę że warto wtedy porównać wyniki, które zwraca blkid z wynikami zwróconymi z lsblk i każdy się domyśli, że to to. :) Dzięki za pomoc. :)

Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2017-09-10 12:20:55)

Heh, widzę, że bez przeczytania mana trzeba ważyć słowa. ;p Przepraszam, masz rację:

lsblk -p

zwraca pełną ścieżkę do lokalizacji, w tym lokalizacji cd-romu. :) Jeszcze raz dzięki za podpowiedź. :)

To znaczy powiem Ci szczerze, że o ile przyznaję się bez bicia, że do manuali nie zaglądałem, choć już ze trzy razy powinienem, bo odstrasza mnie mimo wszystko ilość tekstu, terminologia i angielski ;p to o tyle w tym wypadku nie spodziewałbym się nawet, że manual może odwoływać się do zupełnie innego polecenia. No, ale na przyszłość oczywiście postaram się poprawić. :)

wikingagressor napisał(-a):

Z tego co kojarze, to /dev/cdrom jest aliasem robionym automatycznie przez udeva podczas startu systemu i rozpoznawania urzadzen. Ma to zapewniac maksimum kompatybilnosci, wlasnie po to zeby czlowiek nie musial szukac w jakim miejscu jest zamontowane urzadzenie do przetwarzania nosnikow optycznych.
Swoja droga, mozesz zrobic wlasne aliasy zeby miec na przyklad /dev/nagrywarka

A sprawdzę, czy działa przy okazji, bo nie pamiętam - albo od razu zacząłem szukać jaka jest lokalizacja, albo dałem "/dev/cdrom0" "na wyczucie", chociaż cd-roma mam jednego. ;p A z aliasami dzięki za podpowiedź, bo o nich nie wiedziałem, a to dobry pomysł w szczególności dla starych komputerów, kiedy to jeszcze było wręcz powszechne, że niemalże każdy miał dwa cd-romy - zazwyczaj na zasadzie takiej, że jeden był od początku w komputerze, a drugi się dokupowało, gdy pojawiły się nagrywarki, a miejsce w obudowie było nawet przecież na trzy standardowo. :) A potem jak taki alias się zrobi, to powiedz proszę, gdzie się sprawdza jaki się ten alias utworzyło, gdy się zapomni? <lol> Hehe. :)

Dzięki za namiar na artykuł - jest bardzo wnikliwy jak na moje niewprawione oko, ale sądzę, że i wprawione oczy też tak sądzą. :)

morfik napisał(-a):

Jak coś to tu jest ten artykuł dostosowany do 21 wieku. xD

Heh, ta strona jak się ładuje ma kolory podobne od jednego serwisu o Ubuntu i myślałem, że to na tym polega "dostosowanie do 21 wieku". ;p
Ps. widzę, że to Twoja strona, więc mam nadzieję, że nie zabrzmiało to niestosownie. :)

A co d tematu, to wystarczy:

# udevadm info --name /dev/cdrom
P: /devices/pci0000:00/0000:00:1f.2/ata2/host1/target1:0:0/1:0:0:0/block/sr0
N: sr0
L: -100
S: cdrom
S: cdrw
S: disk/by-id/ata-hp_CDDVDW_TS-L633R_R82M6GFZA78289
S: disk/by-path/pci-0000:00:1f.2-ata-2
S: dvd
S: dvdrw
E: DEVLINKS=/dev/disk/by-id/ata-hp_CDDVDW_TS-L633R_R82M6GFZA78289 /dev/cdrw /dev/dvdrw /dev/disk/by-path/pci-0000:00:1f.2-ata-2 /dev/cdrom /dev/dvd
E: DEVNAME=/dev/sr0
E: DEVPATH=/devices/pci0000:00/0000:00:1f.2/ata2/host1/target1:0:0/1:0:0:0/block/sr0

I wszystko wiadomo.

O właśnie, bo już miałem o to ze 100 razy spytać, a ta zwrotka z tej komendy mi się z tym "optycznie" skojarzyła... W Linuksie widzę, że jak się instaluje jakiś "konsolowy" program, to potem mu się tworzy pliki konfiguracyjne ".conf" albo może inne nawet - nie wiem ;p i do nich się "pakuje" ileś linii "tekstu". I ten "tekst" to co to właściwie jest - to jest pisane w jakimś języku programowania wtedy, czy "w czym", czy może Linuks ma jakiś swój własny "język", którym się z nim "rozmawia" w plikach konfiguracyjnych? :)

Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2017-09-12 21:00:36)

yossarian napisał(-a):

pltvgz20 napisał(-a):

I ten "tekst" to co to właściwie jest - to jest pisane w jakimś języku programowania wtedy, czy "w czym", czy może Linuks ma jakiś swój własny "język", którym się z nim "rozmawia" w plikach konfiguracyjnych? :)

Zazwyczaj angielski ;)

Haha... ;p No wiadomo, wiadomo, ale dam przykład z Wvdiala (plik /etc/wvdial.conf):

[Dialer a]
Stupid mode = yes
Dial Attempts = 0

Jest to ewidentnie "po angielsku", niemniej widzę, że rządzi się to jakimiś "nieangielskimi" regułami - a to jakiś znak "=" się pojawia, a to nawiasy kwadratowe, a to po "równa się" jest "yes", albo "0", czyli "o coś" w tym chodzi tak na oko. I co to jest - to jest składnia jakiegoś języka programowania, czy po prostu twórca programu napisał program w taki sposób, że: "gdy w pliku konfiguracyjnym pojawi się zwrot "Stupid mode = yes", to ma sie zdarzyć to, a to? Wybaczcie, jeżeli te pytania są dla Was wyjęte z przedszkola, ale ze mnie żaden komputerowiec w sumie. :)

Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2017-09-13 14:47:33)

Dzięki za odpowiedź. :) Do tej pory moja świadomość kończyła się na tym, że jest kompilator, a przecież na co słusznie nakierowałeś "parserem" kompilator też z czegoś się składa. :)

arecki napisał(-a):

Kompilator na pewno nie zawiera parsera o którym mowa.

Pewnie coś nagmatwałem, bo się zasugerowałem tym, co pisali o definicji "parsera" tutaj: https://4programmers.net/Forum/Delphi_Pascal/42026-Co_to_parser

Wątek już dawno zboczył z tematu.

No fakt - moje pytanie było delikatnie mówiąc bardzo luźno powiązane z wątkiem. :) Ale problem z tematu rozwiązany, więc jeszcze raz dzięki za pomoc. :)

Ostatnio edytowany przez pltvgz20 (2017-09-14 12:01:07)