Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Nie o to chodzi, co pokazałeś.
Od wersji 6 można je edytować w każdym momencie, nie tylko oglądać,
co widać na załączonym obrazku:
https://s22.postimg.org/l2rv3mz7z/permissions.png
EDIT:
jest chyba coś nowego:
https://thehackernews.com/2016/11/hacking-android-smartphone18.html
Pewnie po każdym odkryciu szpiegujących appek w trzy dni się znajdą pod innymi nazwami i w innych miejscach.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2016-11-20 00:31:03)
Offline
Faktycznie dodali to od wersji 6 ale na ile to faktycznie działa a na ile ma poprawiać humor klienta. To już ktoś musiałby sprawdzić razem z apką fejsbuka.
Offline
Działa całkiem znośnie...
Tak samo, jak /etc/groups w Linuxie.
Po prostu to jest linuxowy system uprawnień skopiowany na żywca do Androida,
w Linuxie zawsze działał.
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Nie o to chodzi, co pokazałeś.
Od wersji 6 można je edytować w każdym momencie, nie tylko oglądać
No to tutaj też możesz ustawić sobie dostęp do wszystkiego jak chcesz, z tym, że z tego co widzę, to jedynie aplikacje zainstalowane przez użytkownika podlegają pod ten mechanizm. xD A wy na tej 6 macie możliwość zablokowania tych standardowych aplikacji?
Offline
Masz roota, masz władzę, możesz im zabrać uprawnienia do wykonania albo je wyjebać w kosmos, jak Ci wygodnie.
Kłopot z Andkiem jest tylko taki, że aktualizacja CM oznacza pobranie obrazu systemu, zainstalowanie go przez TWRP i przy okazji nadpisuje wszystkie zmiany w plikach konfiguracyjnych i wywala wszystkie skrypty, których nie ma w nowym obrazie.
Offline
Hepita napisał(-a):
Oczywiście, że jest używalny. Najbardziej boli brak sklepu, wszystkie aplikacje trzeba pobierać ręcznie.
morfik napisał(-a):
No w sumie sklep trochę może się dać we znaki. Ale jest też XDA-LABS i F-Droid. Te opensourcowe alternatywy powinny w tych repozytoriach być. No i ten XDA-LABS ma też moduły Xposed, także bez sklepu googla można jako tako żyć. xD
Bez gapps można żyć i to całkiem znośnie korzystając z osiągnięć magików z xda: NoGapps Project.
SKLEP
Sklep można obsługiwać przy pomocy BlankStore z powyższego projektu, choć trzeba sie zgodzić na pewne kompromisy, jak np. brak dostępu do płatnych aplikacji, czy lekko upośledzona szukajka.
1: jeśli ktoś korzysta z logowania 2-etapowego do konta google, to niezbędne jest wygenerowanie hasła dla aplikacji 3rd-party TUTAJ
2: generowanie danych, potrzebnych do logowania i odpowiedniej identyfikacji urządzenia w BlankStore (na podstawie build.prop urządzenia) DummyDroid.
3: Pobieranie aplikacji na komputerze bezpośrednio z PlayStore (również kupione) Racoon
INNE
Jeśli ktoś potrzebuje synchronizacji kontaktów/kalendarza, może użyć DAVdroid (jest w F-Droid) do ownClouda.
Do youtuba np. OGYouTube. choć nie zalecałbym łączenia tej aplikacji ze swoim głównym kontem.
Ostatnio edytowany przez nycko (2016-11-20 13:54:41)
Offline
3272
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:47:21)
Offline
nycko napisał(-a):
Nawet jakby się pozbyć wszystkich backdoorów ze wszystkich istniejących systemów to i tak zostaniemy z dziurawymi słuchawkami (zakładając scenariusz z tego artykułu)
Niedokładny ten art, jest jeszcze karta SIM która też jest małym komputerem z własną pamięcią i aplikacjami.
Także razem są trzy systemy, z których powerużyszkodnik kontroluje tylko jeden,
a zwykły użytkownik prawie nic.
Dwa systemy to będą może wtedy, jak upowszechni się standard E-SIM,
czyli username, hasełko i identyfikator sieci, jak w wifi.
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Dwa systemy to będą może wtedy, jak upowszechni się standard E-SIM,
czyli username, hasełko i identyfikator sieci, jak w wifi.
czy nie mieli czegoś takiego zaprezentować wraz z wprowadzeniem sieci 5G?
Offline
W zasadzie to najlepiej nie posiadać personalnego lokalizatora jakim jest telefon komórkowy :D
PS. Testowaliście My KNOX, albo podobne? Defense Information Systems Agency dała w tym roku Obamie Galaxy S4 z dostępem do DISA Mobile Application Store ( http://www.disa.mil/Enterprise-Services/Mobility/DOD-Mobility/Apps ) i wyłączonymi kamerami. Więc nawet oni nie są w stanie skutecznie zabezpieczyć telefonu.
Offline
Ja za to sobie tak monitorowałem ten mój backdoor i wygląda na to, że on się automatycznie włącza. xD Nie wiem co go aktywuje ale nie są to działania użytkownika, bo po próbie wywołania aktualizacji, dostaje się błęda, że usługa została wyłączona. Chyba jednak, trzeba ręcznie się pozbyć tych aplikacji z systemu, bo coś nie da rady ich wywalić przez pm.
root@C5:/ # mount -o remount,rw /system root@C5:/ # pm uninstall com.adups.fota.sysoper Failure [DELETE_FAILED_INTERNAL_ERROR] 1|root@C5:/ # pm uninstall com.adups.fota Failure [DELETE_FAILED_INTERNAL_ERROR]
Coś więcej trzeba wywalić poza tymi katalogami?
root@C5:/ # pm list packages -f | grep adups package:/system/app/AdupsFotaReboot/AdupsFotaReboot.apk=com.adups.fota.sysoper package:/system/app/AdupsFota/AdupsFota.apk=com.adups.fota
Po restarcie telefonu znikła pozycja aktualizacji w menu, czyli chyba jest dobrze. xD
Offline
TUTAJ coś kombinują z nexusami 5,6,9 i komunikacją domyślnie przez TORa, zmiennymi MACami, bootowaniem weryfikowanym własnoręcznie generowanymi kluczami (verified boot), rozszerzone polityki SELinux itp. Dają nawet gotowe ROMy do wgrania + źródła. Cóż z tego, skoro jakieś bloby są jednak w użyciu, do czego nawet autorzy się przyznają.
Edyta: TUTAJ projekt starszy, ale możliwe, że do zastosowania na innych słuchawkach.
Ostatnio edytowany przez nycko (2016-11-21 12:14:14)
Offline
nycko napisał(-a):
komunikacją domyślnie przez TORa
to chyba nie jest najlepszy pomysł, chyba że szyfrujesz cały ruch internetowy
Offline
Najlepszy sposób, to OpenVPN lub SSH do własnego kompa, i tam router.
W ten sposób jest trudne do ustalenia, gdzie się znajduję, i wiem, co tam chodzi w tym "routerze".
Węzeł Exit Tora też może mieć backdoory, jak każdy inny serwer czy router.
Nie ma żadnej agencji, która by weryfikowała jakość i bezpieczeństwo węzłów TOR.
W tym samym celu można sobie za mniejsze lub większe groszę nająć jakiegoś VPSa albo nawet dedyka z rootem.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2016-11-21 21:42:52)
Offline
Byłam pewna, że usunęłam tę Fotę, ale pobrałam sobie taki mały, fajny programik Disable Service do zarządzania usługami: https://play.google.com/store/apps/details?id=cn.wq … ice&hl=pl
I niestety okazało się, że to świństwo nadal jest aktywne więc wyłączyłam (tym razem skutecznie) wraz ze wszystkim, czego nie używam.
Po ingerencji polecanej na forum:
Po wyłączeniu Fota Service i restarcie smartfona:
Offline
No samo wyłączenie u mnie też nic nie dało, bo ta aplikacja się zdołała włączyć sama jakoś. Ale jak ją potraktowałem "rm", to już się nie włącza i generalnie zniknął mi wpis od aktualizacji systemu w info o telefonie. xD Sprawdziłem tym twoim programikiem też i nic mi nie wyświetla, także chyba mój sposób jest dobry. xD
Offline
Internet Rzeczy.
Internet Wszechrzeczy.
http://3obieg.pl/czas-wielkiej-inwigilacji
Offline
Novi-cjusz napisał(-a):
Internet Rzeczy.
Internet Wszechrzeczy.
http://3obieg.pl/czas-wielkiej-inwigilacji
Którą wymyślili:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexander_Graham_Bell
https://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Alva_Edison
Wymyślili przy okazji, przypadkowo... xD
Internet Rzeczy nic tu nie zmienia, po prostu wzrośnie z jednej strony liczba danych do analizy,
z drugiej chaos spowodowany kiepską jakością filtrów wyławiających ważne informacje z tego szumu.
Jak pokazuje doświadczenie z zamachem na WTC w 2001 roku, gigantyczna ilość informacji nie przekłada się na skuteczność służb, bo te nie potrafią z tej masy informacji wyłuskać rzeczy ważnych.
Internet Rzeczy zwiększa tą powódź informacji nawet 50 krotnie...
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-01-04 23:13:14)
Offline
Edison gówno wynalazł. Podglądał wynalazki innych ludzi, dawał ładniejszą farbę, prysnął lakierem, zapakował do eleganckiego pudełka i sprzedawał. Świetny menedżer i bajerant, ale wynalazca z niego taki sam jak Bill Gates albo Steve Jobs. Czyli jak z kociej dupy organy.
Offline
rychu napisał(-a):
Edison gówno wynalazł. Podglądał wynalazki innych ludzi, dawał ładniejszą farbę, prysnął lakierem, zapakował do eleganckiego pudełka i sprzedawał. Świetny menedżer i bajerant, ale wynalazca z niego taki sam jak Bill Gates albo Steve Jobs. Czyli jak z kociej dupy organy.
Bez dobrego marketingu żaden wynalazca daleko nie zajedzie.
Edison ulepszył telefon, a sam jako pierwszy nagrał dźwięk, co stało się podstawą gramofonu.
Także trochę przesadzasz z tą oceną Edisona, choć prawdą jest, że większość jego "wynalazków" zrobił ktoś inny, żeby wspomnieć np żarówkę.
Pozdro
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Novi-cjusz napisał(-a):
Internet Rzeczy.
Internet Wszechrzeczy.
http://3obieg.pl/czas-wielkiej-inwigilacjiKtórą wymyślili:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alexander_Graham_Bell
https://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Alva_Edison
Wymyślili przy okazji, przypadkowo... xD
Internet Rzeczy nic tu nie zmienia, po prostu wzrośnie z jednej strony liczba danych do analizy,
z drugiej chaos spowodowany kiepską jakością filtrów wyławiających ważne informacje z tego szumu.
Jak pokazuje doświadczenie z zamachem na WTC w 2001 roku, gigantyczna ilość informacji nie przekłada się na skuteczność służb, bo te nie potrafią z tej masy informacji wyłuskać rzeczy ważnych.
Internet Rzeczy zwiększa tą powódź informacji nawet 50 krotnie...
Pozdro
Ośmielę się nie zgodzić.
Dzisiaj zawartość moich dwóch kieszeni to może obliczeniowa większa niż to czym dysponowała ludzkość na początku lat 70-tych.
W IoT tendencja jest raczej rozrzutna i pcha się wszędzie ARM, który to nawet w smartfonach się potrafi nudzić, gdyby nie tony JavaScript na sieci i tendencja do niezamykania aplikacji przez użytkowników. Skoro ja sam, nie będąc programistą i baletem, jestem w stanie napisać to i owo do zbierania danych z mojego smartfona, to co potrafi "trochę" lepszy ode mnie inżynier z NSA? :)
Przy takim zapasie mocy po stronie klienta i możliwości dostarczenia hardware z zainfekowanym firmware - to już nie takie sci-fi.
Offline
@Jacekalex: no tak, zapis dźwięku jako pierwszy wykonał Edison, racja.
@janosik: twój smartfon się nudzi? Zainstaluj facebooka i facebook messengera, to rozkłada na łopatki każdy znany mi telefon. Piorun jeden wie co on robi i do czego potrzebuje wiedzieć wszystko o twoim telefonie, łącznie z dostępem do kamery i mikrofonu, ale zamula okrutnie, tak że telefon ledwo nadaje się do dzwonienia. W epoce win98 programy, które tak się zachowywały nazywano wirusami :P
Offline
rychu napisał(-a):
@Jacekalex: no tak, zapis dźwięku jako pierwszy wykonał Edison, racja.
@janosik: twój smartfon się nudzi? Zainstaluj facebooka i facebook messengera, to rozkłada na łopatki każdy znany mi telefon. Piorun jeden wie co on robi i do czego potrzebuje wiedzieć wszystko o twoim telefonie, łącznie z dostępem do kamery i mikrofonu, ale zamula okrutnie, tak że telefon ledwo nadaje się do dzwonienia. W epoce win98 programy, które tak się zachowywały nazywano wirusami :P
Na poziomie firmware da się tak skolejkować taski, że agregator treści potrzebnych jego autorowi, zawsze uszczypnie trochę ramu i procka, zanim FB zdąży się do nich dobrać.
I fakt FB i pochodnych nie używam - pomimo wielokrotnej odmowy, za którymś updatem mesyndżer i tak wciągnął mi wszystkie kontakty z telefonu i googla do siebie - odinstalowałem od razu i dobrze mi z tym.
Ponadto, jak ktoś nie może żyć bez FB - jest apka light - podtrzymuje puls sieci w Twoim urządzeniu i jednocześnie zostawia mu wystarczająco ramu żeby napisać SMS :)
A wogóle rozbraja mnie dzisiejsza młodzież, która z pełną powagą pisze , że potrzebuje smartfona z minimum 3GB ramu do "pracy". Zapytani co to "praca" :
spotify/tidal
arkusz google
picassa/insta
aparat
FB (a jakże)
5-20 zakładek na przeglądarce.
Wszystkie apki chodzą w tle, bo nie chcą tracić CAŁYCH 2-3 sekund na odpalanie ich za każdym razem kiedy chcą użyć :D
Znak czasów. Tacy ludzie nie zauważą nawet kiedy jakiś dziwny proces uszczypnie im 15MB ramu i 1-3% procka tylko po to, żeby zebrać ich kliki, dane płatności i ciul wie co jeszcze.
Jest taki fajny mem na sieci z dwoma agentami NSA śmiejącymi się z użytkowników Apple (teraz inni producenci smartfonów nagminnie dołączają do tej grupy), że kiedyś na zdjęcie odcisków potrzebny był nakaz, a teraz ludzie płacą $650 po to żeby je NSA dostarczyć :)
Ja nabieram obaw z każdym dniem, kiedy na to wszystko patrzę. Cisco, M$ już się przyznały do powierzania backdoorów NSA. Linux też się dorobił SELinux, opracowanego przy współpracy z...NSA :)
O siebie się nie obawiam, bo w sieci umieszczam to co bym chciał aby było umieszczone. Urządzeń też staram się używać z rozwagą. Ale nie wygląda mi to na wolność.
Offline
rychu napisał(-a):
twój smartfon się nudzi? Zainstaluj facebooka i facebook messengera, to rozkłada na łopatki każdy znany mi telefon. Piorun jeden wie co on robi i do czego potrzebuje wiedzieć wszystko o twoim telefonie, łącznie z dostępem do kamery i mikrofonu, ale zamula okrutnie, tak że telefon ledwo nadaje się do dzwonienia. W epoce win98 programy, które tak się zachowywały nazywano wirusami :P
Bo to jest wirus ten Facebook. Na linuksie nie chciało działać wiele rzeczy na facebooku u mamy to zainstalowałem jej Windowsa (bo mi truła 4-litery, że jej jakieś gry nie działają na facebooku) i te dziadostwo zwane facebookiem masakruje system po miesiącu użytkowania.Co miesiąc jak za czasów Windows XP muszę mamie robić reinstalkę. Mama tylko gra w te śmieszne gry i czatuje na facebooku. Zrobiłem po prostu tak, że przy użyciu RedoBackup zrobiłem obraz skonfigurowanego systemu ze wszystkim co mama potrzebuje i co miesiąc robię format i na nowo przywracam obraz dysku :D
Najbardziej zaskakujące są wirusy z facebooka które łączą się z zainstalowanym na komputerze Skype i GG. Automatycznie wysyłają treści pornograficzne do wszystkich z listy Skype i GG u mojej mamy. Ostatnio komputer mojej mamy wysyłał do mnie jakieś treści o współżyciu z karlicami.
Offline