Forum Debian Users Gang

Zalogujesz na YT? Po co?

Ja chyba raz do obejrzenia tam czegoś musiałem się zalogować, na przestrzeni ostatnich 10 lat.

NK? mnie się przydaje, bo przysyła przypomnienia o urodzinach, ale moje ostatnie logowanie to było... ???????

Przesadzacie z tym brakiem logowania na YT. xD A ja pewnie przesadzam z góglem, bo jakby nie patrzeć to na smartfona stworzyłem dedykowanego maila, tak na wszelki wypadek. xD Trzymanie różnych kont w sync jest strasznie upierdliwe, na każdym mam inne suby. xD

Ostatnio edytowany przez morfik (2016-11-07 00:12:58)

Novi-cjusz napisał(-a):

- totalnie nie rozumieja znaczenia pojecia "kapitalu spolecznego"

Co to? xD

Wysoki kapital spoleczny jest tam gdzie ludzie sobie ufaja,, wspolpracuja, a dane slowo czesto znaczy tyle samo co podpisany papier.

Bardziej sensownym określeniem byłoby Wysoki kapitał zaufania społecznego

loms napisał(-a):

Mnie zawsze ciekawił fakt kto płaci na Facebooka bo reklam tam prawie nie widać a wszystko jest darmowe.

Choćby Twoje dane osobowe są dla nich wartościowe: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/sprzedaz_danych_ … l_248061.html

ilin napisał(-a):

Wysoki kapital spoleczny jest tam gdzie ludzie sobie ufaja,, wspolpracuja, a dane slowo czesto znaczy tyle samo co podpisany papier.

Bardziej sensownym określeniem byłoby Wysoki kapitał zaufania społecznego

Kapitał społeczny i kapitał zaufania społecznego, to są pokrewne pojęcia, ale nie oznaczają tego samego.

Problem polega na tym, że te pojęcia są często mylone.

Novi-cjusz napisał(-a):

Reasumujac, zeby tresc zostala zbanowana na FB "ktos" musi o to wystapic, a do wystapienia wiele nie trzeba[...]

Bzdura, nie raz ze znajomymi występowaliśmy o zablokowanie treści i nic to nie dało. Tylko treści konserwatywne i narodowe są blokowane a promować możesz choćby symbole totalitarne co jest niezgodne z polskim prawem ale widocznie Google'owi nie przeszkadza komunizm.

To by potwierdzało rodowód i koneksje KOD-u.

Logika to nie ma nic do rzeczy, bo poglądy polityczne są względne. Nie ma czegoś takiego jak "bycie po słusznej stronie". Każdy rozumie wolność na swój własny sposób, a ludzi odróżnia jedynie skuteczność w realizowaniu obranych przez siebie celów. xD

Nie zgadzam sie z ta definicja, historia daje nieskonczenie wiele przykladow, ze jednostki lub spoleczenstwa ktore nie mysla logicznie, ktore nie wyciagaja wnioskow z przeszlosci, ktore nie kojarza skutku z przyczyna - sa stracone, a ich istnienie jest tylko niepotrzebnym tlem
dla tych ktorzy to wlasnie robia. Jest fundamentalna roznica czy przywalisz sobie sam celowo mlotkiem w palec czy spadnie ci na palec cos nieprzewidywalnego. Poglady polityczne pozwalaja w gorszy lub lepszy sposob zorganizowac zycie indywidualne i zbiorowe. Jakosc tych pogladow przeklada sie na jakosc zycia. Sa narody jak np Niemcy, ktorzy maja prawo do godnosci zapisane w Konstytucji, a rzad ma dbac zeby spedzili zycie w godny sposob tzn, bezpiecznie, zamoznie, z mozliwoscia rozwoju osobistego. To jest realizowane w praktyce.
Sa kraje, niedaleko szukac gdzie nikt nawet o tym nie pomyslal, a zycie ludzkie nie znaczy nic. Kryterium skutecznosci jest bledne bo wedlug niego najlepszy jest ten kto najlepiej macha siekiera albo wali z kalacha. Tymczasem najlepszy jest ten kto jest zdolny do efektywnej wspolpracy w grupie, wnosi wartosc dodana (tak jak ty - udostepniajac strone "morfitronik" z ktorej bardzo wiele osob korzysta, pewnie masz licznik) Prowadzac polityke otwarta, budujesz swoj autorytet, poszerzasz liste kontaktow, zachecasz i pomagasz wielu osobom w opanowaniu Linuxa! A przeciez moglbys trzymac wszystko dla siebie i powiedziec "pocalujcie misia w pompke" To prosty przyklad na dobra i zla polityke. Tak samo jest w skali macro. Przecietny leming nawet nie wie, ze Polska splaca corocznie ponad 80 000 000 000 zlotych odsetek od zadluzenia, kosztuje go to ponad 800 zl przy kazdej pensji. Zamiast 2 800 zl tylko 2000 do raczki, a wszystko dlatego ze zamkneli oczy i wylaczyli rozumy bo im tak przez TV kazala grupa blaznow i oszustow. Oplacalo sie byc durnym, slepym, tchorzliwym lemingiem? Z pewnoscia niee! Logicznego myslenia i OBOWIAZKU myslenia nic nie zastapi. Swoja droga to jest dziwne, bo gdyby ktos zakazal korzystac ze wzroku, sluchu, uzywania nog - to pomyslelibysmy ze wariat. A jak ktos wrecz usilnie narzucal codziennie klamstwa przeczace w oczywisty sposob logice, to wiekszosc to akceptowala. I to byla twoim zdaniem dobra polityka? A ile i jak dlugo przyjdzie za to placic? Jest cos takiego jak sluszna strona tak jak jest racja stanu panstwa czyli plemienia.

Co takie zdziwienie nagle, że małe firmy prywatne chcące służyć klientom i być dla nich użyteczne, po rozroście nagle zostały aparatem ucisku w rękach rządów. xD Przecie dookoła jest cała masa podobnych przypadków, dlaczego niby w IT miałoby być inaczej?

Swietny przyklad na niszczenie "kapitalu spolecznego" Spoleczenstwo z dychotomicznym podzialem na uciskajacych i uciskanych zawsze i wszedzie przegra ze spoleczenstwem obywatelskim. Zamordyzm nie wygra z przekonaniem o slusznosci racji.
Tutaj jest wlasnie tak jak jest bo ukryty polityczny i ekonomiczny zamordyzm schowali za pusta fasada praworzadnosci i demokracji. Jaki skutek? Wiekszosc spoleczenstwa dystansuje sie do podobno wlasnego panstwa. Poprzez narzucony niewydolny system lezymy i kwiczymy na takich polach jak: innowacyjnosc, wynalazczosc, nauka, obywatelska organizacja zycia spolecznego. Majac taka lokalizacje i potencjal biologiczny - jestesmy w miejscu gdzie sredni zarobek jest znacznie nizszy od sredniego zasilku w innych krajach, godziny pracy, ponad 300 wiecej od Niemcow w skali roku, litr paliwa w USA jest ok 10x tanszy. I to jest owoc dobrej czy zlej polityki?
Wszystko mozna w zyciu robic zle lub dobrze rzad ktory daje zlecenia firmom PR zeby ukryc swoje dzialania robi zla robote, te firmy robia rowniez zla robote.
PR to prezentacja nieistniejacej albo zdeformowanej rzeczywistosci czyli, oszustwo, a oszustwo jest po to zeby jedni odniesli nieuprawnione korzysci kosztem drugich - i tyle w temacie.
Rozmiary zjawiska swiadcza jedynie o rozmiarach patologii.
To jest jak malowanie starej rudery kolorowymi farbami ze niby wszystko jest w najlepszym porzadku. PR to oszustwo. Ten kto uzywa i ten kto to robi obaj sa oszustami, i wlasnie jedyna bronia jest: niezalezne krytyczne, samodzielne MYSLENIE !
Tam gdzie fakty sa "zdrowe" PR jest niepotrzebny i vice versa tam gdzie jest PR tam fakty sa "chore"
Zamykanie ludziom ust, kneblowanie, manipulowanie dostepem do informacji to zapowiedz czegos znacznie gorszego i grozniejszego w przyszlosci.

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2016-11-08 08:56:23)

Ja po prostu uważam, że każdy pogląd przyzwoicie uargumentowany w danym miejscu i czasie jest logiczny i przyzwoity, a próba trwania w takim poglądzie, gdy warunki uległy zmianie i argumentacja upadła, jest bez sensu. xD Dlatego ja jestem w stanie zrozumieć każdy pogląd i nie odrzucam go, tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie. Mnie zawsze interesuje argumentacja, a jak ona jest słaba i jestem w stanie ją podważyć, to na co mi taki pogląd? xD Dlatego przestałem być libertarianinem, choć w sumie to pierw mnie wywalili ze wszystkich kółek libertariańskich, pewnie dlatego, że właśnie logicznie myślałem i zadawałem ciekawe pytania, które były niewygodne. Potem se założyłem "Zakon Morfikanów" i sobie buduję swój własny światopogląd wypracowując zdanie w oparciu o argumenty ludzi, z którymi się stykam. I najważniejsze, moje poglądy nie są stałe, bo jak już nadmieniłem, to by było bez sensu, bo stałość poglądów oznacza brak rozwoju i otwartości na to co inni mają do powiedzenia. Kiedyś się obracałem w środowisku jednolitym (libertariańskim), rozwoju tam nie było żadnego, no może przez pierwszy rok, bo poznawałem ich zdanie i przez jakiś czas było w porządku ale libertarianie, podobnie jak socjaliści i wszyscy pozostali, mają ograniczenia w swoim rozumowaniu przez co zdania tych ludzi z czasem stają się kompletnie pozbawione sensu — zaczynają sobie sami zaprzeczać xD. Najlepsze jest to, że żadna z tych grup ludzi, z którymi się spotkałem, nie dostrzega tego problemu i uważa, że to ta druga strona się myli. xD Mój światopogląd jest niczym program komputerowy, który ma w najlepszym możliwym stopniu wyjaśnić WTF i podobnie jak każdy program, mój (i każdy inny światopogląd) zawiera błędy dlatego też trzeba go patchować i to non stop. Bez tego procesu to pozostałby mi chyba do użytku jedynie windows 95. xD Każdy może mi wysłać patcha (w rozmowach) i jak taki patch przejdzie weryfikację, w sensie ta myśl zawierająca się w poprawce będzie w lepszym stopniu coś wyjaśniać, to sobie spaczuje źródła poglądowe, przynajmniej do następnego razu aż pojawi się lepszy argument. W taki sposób mam całą masę argumentów pozyskanych od obu stron konfliktu i zawsze potrafię wcielić się w stronę przeciwną na potrzeby dyskusji, by zobaczyć jak oponent broni swojej racji (przykładem może być słynny topic o prawach autorskich na tym forum). Tylko tak mogę zweryfikować czy pogląd takiej osoby jest godny większego zainteresowania. To tak w skrócie. xD

Tymczasem najlepszy jest ten kto jest zdolny do efektywnej wspolpracy w grupie, wnosi wartosc dodana (tak jak ty - udostepniajac strone "morfitronik" z ktorej bardzo wiele osob korzysta, pewnie masz licznik)

Licznik na googlu wskazuje około 600 unikalnych użytkowników tygodniowo ale realne przełożenie jest żadne, no może prawie żadne, co można poznać po wielu rzeczach zaglądając na tę stronę. xD Poza tym, główne cele tego bloga są inne. Podam ci trzy przykładowe:
1) samodoskonalenie umysłu wynikające ze zgłębiania struktur systemu linux. Nic tak nie buduje IQ jak praca z komputerem, gdzie ciągle się napotyka różne błędy, a próba ich dogłębnego rozpracowania na potrzeby artykułu daje +100 do logicznego myślenia. xD
2) ja z tego bloga korzystam sam, bo często zapominam różne rzeczy. Pisząc o czymś pamiętam, że dany temat poruszałem i mogę go łatwo odszukać i znaleźć tę informację, której akurat teraz nie mam w cache mojego mózgu. xD
3) Zajrzyj w dział recenzji. Ten sprzęt nie został mi dostarczony, od tak. Dużą rolę właśnie odegrał tutaj ten blog, który robi za swojego rodzaju wizytówkę, by pokazać producentom sprzętu z jakim umysłem mają do czynienia. To z kolei otwiera drogę do pozyskania sprzętu, przez co mogę pracować nad 1 i 2. xD