Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#26  2014-04-05 18:00:21

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: 262083

Spokojnie, pomalutku zgłębiam programowanie, zacząłem od Perla, trochę się bawię w QT, trochę w PHP czy JS.
Ułatwienia .NET? w przywołanym przykładzie sam zauważyłeś, że  w C++ musisz pamiętać o zwalnianiu pamięci, w C# się toi robi "automatycznie", po czym program żre dwa razy więcej ramu, niż powinien.
Odnoszę wrażenie, że tak jest z każdym  "ułatwieniem", niedawno gigantyczna dziura też jest tłumaczona, że "programiści nie czytają dokumentacji systemu".

Znając Linuxa podejrzewam, że da się to lepiej rozwiązać, niż wymagać studiowania manifestu religijnego zwanego w żargonie M$ "dokumentacją", której celem jest przede wszystkim nakarmienie czytelnika maksymalną dawką korpo religii, żeby ją potem powtarzał, jak prawdy objawione.

Pewien kluczowy etap w wdrażaniu kopro-religii, to zamiana słów i znaczeń, zastępowanie prostych sformułowań w słowa klucze.
Tu masz doskonały przykład ofiary tej socjotechniki:
http://forums.gentoo.org/viewtopic-t-944608.html

W przypadku programowania w .NET, ja wiem, że na tym można zarobić, bo rynek wygląda tak, jak widać.
Ale wiem też, że MacOS, Android, RHEL i SUSE świetnie sobie poradziły na ryku bez .NET, jak sam zauważyłeś, Mono - to było 90% zgodności, w rezultacie nigdy żaden program na NET Framework 2.0 u mnie nie ruszył dzięki Mono.

W przypadku C# i Androida, też uważam, ze nikt w Google na głowę z księżyca nie upadł, ale kociokwik na ten temat czytałem wzorowy. :D
Raczej obstawiam Clanga, ma najprostszą możliwą licencję, jest szansa na skompilowanie kernela na Clangu (projekt już jest, zobaczymy), a TEAM FBSD sporo wysiłku wkłada w to, żeby udowodnić, że Clang jest dużo lepszy od GCC.
Życzę im samych sukcesów na tym polu ;)


Jeśli chodzi o zachwyt nad tym czy tamtym, to proponuję odgraniczyć biznes od obiektywnej oceny, cały NET jest używany do umocnienia pozycji Windows na rynku, także jest i przyjemniejszy, i ładniejszy,
dzięki temu M$ ma darmową promocję, podobnie robią ze sterami DX*,
Co potem powoduje powstanie takich potworków.

U nas też kiedyś się przekonają wszyscy, zwłaszcza, jak na informatyzację w administracji z X miliardów zostanie X złotych,
co za kilka lat nastąpi.

Ten Facet już załapał, że jak ma się szeroką d..., to lepiej mieć pod nią 2 albo 3 krzesła w rezerwie. Inni też załapią, tylko z 5 - 10 letnim opóźnieniem, jak zwykle. :D

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-05 18:02:21)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#27  2014-04-06 13:51:29

  hello_world - Członek DUG

hello_world
Członek DUG
Skąd: Rymanów Zdrój
Zarejestrowany: 2010-06-03
Serwis

Re: 262083

Choć chciałbym inaczej zgadzam się z Huk. Można powiedzieć że jeszcze jako tako php dotrzymuje kroku tym technologiom.
Choć rozmawiałem z pewnym wykładowcą który wykłada assemblera i ma syna który zawodowo programuje cicho mówi się właśnie o QT. Aby QT mogło wejść do biznesu na poważnie (ono już weszło) to musi spełnić moim zdaniem założenia:
- mieć niezliczoną ilość bibliotek , dzięki którym da się oprogramować dosłownie wszystko.(tak jak java)
- mieć za sobą poważną firmę.
- i być łatwy (jak język prorgamowania może być łatwy:) )

Ja mam aktualnie dobry przykład. U mnie w firimie przetarg na wykonanie systemu erp i www wygrała firma która pracuje w Javie. (Teraz mam Net) Wyobraźcie sobie że jak teraz zajmowałem się min. serwerem poczty (Postfix,Dovecot, SpamAssasin itp), serwerem FTP (ok 200 kont), Samba, no i zwykłe prace administratorskie (sieć, macierz, windowsy) to oni mówią:
- serwer poczty zastąpimy czymś takim wykonanym w java https://james.apache.org/ serwer ftp zastąpią też ftpem w java http://mina.apache.org/ftpserver-project/index.html. Dopiero teraz zobaczyłem ile gotowych bibliotek jest teraz wykonanych w java. Jak zapytałem dlaczego nie sprawdzone aplikacje (postfix, exim, proftpd, vsftpd itp) to odpowiedzieli że im lepiej się pracuje z systemami nad którymi panują od początku do końca
Kiedyś na szkoleniu red hata spotkałem dev rubiego. Powiedział że o tylko pracuje dla zachodu, w Polsce rynku dla rubiego w ogole nie ma.
Był jescze trend na Pythona ale mam wrażenie że umarł.

Ostatnio edytowany przez hello_world (2014-04-06 14:03:40)

Offline

 

#28  2014-04-06 14:12:03

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: 262083

@hello_world:

No niestety, wiadomo jak jest w Polsce - rozwali się samolot -> 38 mln "ekspertów", koparka rozwaliła gazociąg -> to samo, dziecko zmarło w szpitalu -> to samo itd.

Ja to znam z własnej praktyki -> byłam na studiach nie tak dawno temu i też zawsze mówiłem podobnie jak Jacekalex: "QT zawojuje świat, .NET padnie bo jest nieprzenośny, Java padnie bo wolna i dziurawa, a C++ jest lepszy od C#" poszedł człowiek do pracy i szybko go "z błędu" wyprowadzili ;] . Tak długo jak największa kasa będzie w Javie i .NET tak długo programiści tych technologii nie mają się co martwić.

Natomiast QT IMHO będzie miało szansę jak się Ubuntu phone uda, obecnie spełnia 2 z trzech podanych przez Ciebie założeń - uczy się go fajnie i przyjemnie (QML trochę gorzej jest załapać, ale potem idzie szybciutko z górki), bibliotek swoich ma sporo, no i może korzystać z praktycznie wszystkiego z C++ (jakby nie patrzeć QT to jest zwykły framework do C++) czyli realnie możesz na nim zrobić co dusza zapragnie (inna sprawa że niestety biblioteki C++ są zwykle bardzo toporne w porównaniu do tych z Javy czy .NET (QT to się nie tyczy).

Ja bym bardzo chciał, żeby QT wojenkę wygrało :)

@Jacekalex:

Ucieszysz się zapewne bo cofam częściowo to co powiedziałem odnośnie kompatybilności natomiast Pan Miguel de Icaza chyba awansuje u mnie z miana "kłamczuszka" do miana "Macierewicz light" :/

Od wczoraj próbuję prostą aplikację webową wygenerowaną na .NET odpalić na Mono i dupcia - a kompatybilność "niby" jest, ja dziękuję.

Powyższe nie zmiana faktu że nie masz pojęcia o rynku ;] "Nie ma miedzi, dupa siedzi", jak to było w jednym kabarecie ;]

Offline

 

#29  2014-04-06 16:28:25

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: 262083

O rynku wiem sporo, widzę, kto jest poszukiwany w branży.
I nie czepiam się o to, ze ktoś programuje w .NET - zarabiać trzeba, tylko o to, że wychwala to NET znacznie ponad miarę, nieświadomie bredząc jak akwizytor albo PR-owiec.

Android, Apple  i Linux do tej pory nieźle sobie dają radę bez .NET w takim stopniu, że zdetronizowały dominację M$ na rynku systemów operacyjnych ostatnio, a wcześniej serwerów i superkomputerów.

Nawet w bazach danych pewne mity są pocieszne, znajomy programista PHP wychwala pod niebiosa Oracle, że taka super i taka pro, chwali też MSSQL - ze równie doskonała, a wszystkie Mysqle i Postgresy to się nie nadają na dużą bazę,i nie da się na nich trzymać dużych zbiorów danych.

Jak tylko zapytałem w takim razie, dlaczego Wikipedia chodzi na Mysql, dlaczego FB publikuje łatki do Mysqla, Google też chodzi na Mysql-5.5 i właśnie migruje na MariaDB-10, to do dzisiaj nie usłyszałem żadnej odpowiedzi, poza pewnym szokiem poznawczym wielkiego specjalisty. :D
Koleś też nieświadomie wychwala Oracle językiem, jaki znam z sekt religijnych i agresywnej propagandy.

U Ciebie też czytam pewne zwroty korpo-religii, pewnie powtarzane zupełnie nieświadomie.
I to niezależnie od faktu, że robotę można dostać głównie przy .NET i Javie, bo tak w dniu dzisiejszym wygląda polski rynek.
Choć ostatnio nawet na Polskim kartoflisku "programista Androida" pojawia się coraz częściej.

Dowcip polega na tym, że rynek to jedno, a religia i wierzenia to drugie, i nie powinno się mieszać rynku z religią, bo od tego łatwo zwariować.

Z tym uwolnieniem .NET będzie tak samo, jak z Mono, zawsze będzie uwolniony "prawie cały" kod, i zawsze będzie tam brakowało jakiegoś kluczowego elementu.
Taka jest logika działania korpo, wystarczy policzyć błędy i problemy z NM w Fedorze i w Debianie, żeby zobaczyć, że nie tylko M$, RHEL też nie jest święte w tym zakresie.

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-06 16:53:06)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#30  2014-04-06 16:41:06

  hello_world - Członek DUG

hello_world
Członek DUG
Skąd: Rymanów Zdrój
Zarejestrowany: 2010-06-03
Serwis

Re: 262083

@Jacekalex
Pitolisz jak nawiedzony ksiądz. To właśnie Ty uprawiasz religię. Ty sadzi że Zdzisio Project Manager lub Manager patrzy na technologię tak jak Ty?
Patrzy aby szybciej oddać projekt i na tym zarobić.

Tak dla równowagi zainstalowałem aplikację hubic dla linuksa.

Kod:

root@laptop-acer:~# apt-cache show hubic
Package: hubic
Status: install ok installed
Priority: optional
Section: net
Installed-Size: 2152
Maintainer: OVH SAS <support@ovh.net>
Architecture: all
Version: 1.2.4.35-1
Depends: mono-runtime (>= 2.10.1), libmono-posix4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-sqlite4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-configuration4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-core4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-data4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-data-datasetextensions4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-drawing4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-runtime-serialization4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-xml4.0-cil (>= 2.10.1), libmono-system-xml-linq4.0-cil (>= 2.10.1), dbus
Description: Synchronization client for hubiC cloud service.
 Provides a DBus service and basic command lines tools to interact with it.
Homepage: https://hubic.com

Jednak ktoś woli napisać w mono niż w C lub innym języku. Ma po prostu takich programistów i w takiej technologii pracuje.

Offline

 

#31  2014-04-06 19:01:43

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: 262083

@Jacekalex:

Pokaż mi jakieś miejsce gdzie napisałem że .NET bije wszystko inne na głowę, albo inne bzdety "religijne" albo pokaż jakiś fragment w którym wychwalałem M$SQL nad inne bazy. No dajesz.

Na razie to widzę tak:

Osoba która jak sama przyznała, programista nie jest, nic większego nie robiła, stwierdza że:

- .NET jest do dupy,
- że zna rynek
- że .NET upadnie

Do tego mimo że samemu nie piszesz softu, używasz stwierdzeń typu "dzisiaj się pisze projektuje kod z uwzględnieniem iOS i Android", co jest na tę chwilę bzdurą, bo NIE MA frameworków w pełni przenośnych zapewniających 100% dostęp do funkcjonalności na wszystkich urządzeniach, dopiero QT i Mono idzie realnie w tę stronę, a i tak jak gadasz z ludźmi to większość jakoś technologią "Code once run everywhere" nie ufa i woli jak już coś pisać dedyki.

Piszesz że Mono zawsze będzie 90% zgodności (co stawiam że jest prawdą), ale za razem piszesz o QT tak jakby ono było 100% zgodne pomiędzy platformami - weź więc drogi panie spróbuj skompilować dowolny przykład QT z użyciem webkit na Androida czy iOS i zobacz sobie jakie będą efekty. Oooo nie działa... Ja QT dość ostro przetestowałem na swoim tablecie i wiem że WebForms to nie jedyny potencjalny problem.

Do tego zarzucasz mi korpo religie a samemu uprawiasz OS religie, jeszcze tylko brakuje żebyś napisał że wszystkich co nie piszą z wykorzystaniem OS palić trzeba na stosie, bo są pro M$... Ja sobie .NET nie wybierałem, to RYNEK wybrał za mnie i wcale mi się to nie podoba, ale nie mam zmiaru z tego powodu rozsiewać bzdur jakoby .NET był kompletnie do niczego etc. etc.

Jak ja czy inny programista .NET by się chciał się przerzucić na Javę to mogę to zrobić w przeciągu 1-3 miesięcy, to samo na C++, a na QT jeszcze szybciej - tak samo w drugą stronę, bo nie liczy się tak język, co znajomość analizy PROBLEMÓW, co przychodzi z czasem i doświadczeniem, niezależnie od języka. Właśnie dlatego programiści będą zawsze szli za kasą - jak się okaże że NodeJS realnie podbija świat, to - mimo mojej niechęci do JS,  szybciutko się przekształcę żeby trzepać kasę.

I przestań z łaski swojej podawać przykłady w stylu PHP - to że ten język jest popularny nie znaczy że jest super dobry, wygodny i nowoczesny. Tak samo ASP.NET WebForms - bardzo popularne w naszym kraju a gówno jakich mało.

Cały Twój wywód mi się kojarzy z takim jednam Panem z sejmu, który na każde pytanie, skąd on to wie, odpowiadał "No przecież to jest oczywista, oczywistość".

Offline

 

#32  2014-04-06 19:30:05

  hello_world - Członek DUG

hello_world
Członek DUG
Skąd: Rymanów Zdrój
Zarejestrowany: 2010-06-03
Serwis

Re: 262083

@Huk
A co myślisz o programowaniu przyszłości? Mam na myśli taką sytuację że to komputery będą produkować soft. Bo w końcu chyba do tego się dąży. Albo inny scenariusz:
Na rynku będzie można sobie kupić kostkę raporty od firmy X kostkę kadry od firmy Y i np kostkę crm od firmy Z i to wszystko będzie działało out of box

Offline

 

#33  2014-04-06 19:32:34

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: 262083

A nie wygląda to trochę jak potencjalny vendor lock-in?

Offline

 

#34  2014-04-06 20:22:26

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: 262083

@hello_world:

Zanim kompy zaczną pisać za nas soft, to musiały by wiedzieć jak narysować 7 czerwonych lini prostopadłych do samych siebie, za pomocą zielonego i przeźroczystego atramentu. A taką wiedzę posiadają tylko eksperci ;p

Tak na serio - to chyba jeszcze trochę na AI poczekamy ;] natomiast narzędzia w stylu RAD  do HTML i reszty wydaje mi się że będą niezbędne - wymagania klientów na to wskazują.

Mogę też powiedzieć że moja była firma miała taki pomysł, na zasadzie:

Zrobimy sobie uniwersalną platformę, jak ktoś będzie chciał sklep,. to pobiera moduł sklep i sruu, jak chce do tego magazyn, to pobiera moduł magazyn i sruu itd. Tylko że myślenie to jedno, implementacja takiej kobyły drugie ;] do tego technologie się zmieniają, więc może wyjść tak że zaimplementujemy sobie wszystkie super funkcjonalności i okaże się że użyte przez nas bibliotek są już stare i niekompatybilne z nową wersją bibliotek i mamy problem(w Javie tak ostatnio było ze względu na łatanie luk bezpieczeństwa). Realnie możemy sobie chyba wróżyć z fusów ;] ale umówmy się - nie ma chyba takiej kobyły która za razem nie była by toporna w użytkowaniu, a to dlatego że kobyła zwykle chce zadowolić wszystkich, a jak coś jest do wszystkiego... wiadomo ;] (co oczywiście nie przeszkadza firmom robiącym te kobyłki do zarabiania na nich kokosków ;] )

Natomiast bardzo wątpię żeby kiedykolwiek była sytuacja że różne firmy dostarczają różne moduły które są zintegrowane... jak by nie patrzeć - skoro firma X dostarcza modu magazynowy a Y moduł sprzedażowy to szef formy X zapewne szybko pomyśli żeby zrobić moduł sprzedażowy bo wtedy więcej zarobi, to samo zrobi firma Y i zaraz będzie wojenka ;]

Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez Huk (2014-04-06 20:34:30)

Offline

 

#35  2014-04-06 20:39:13

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: 262083

@HUK

Nigdy nie twierdziłem, że NET jest do dupy, twierdzę natomiast, że jako zamknięta technologia jednego producenta służy umocnieniu dominacji tego producenta na rynku, co jest skutkiem co prawda ubocznym, ale niezwykle szkodliwym dla wolności wyboru dokonywanej przez konsumenta.

Ja po prostu bardzo nie lubię różnych monopoli, i narzędzi, które budują dominującą pozycję jednej firmy na świecie.

Moim zdaniem decyzja w zakresie używania takiego czy innego systemu operacyjnego powinna być decyzją użytkownika końcowego, a nie takiego czy innego monopolu.
W czasach, kiedy komputery przechowują tony prywatnych i firmowych danych, i równocześnie korzystają z połączeń internetowych, nadaje tej sytuacji zupełnie nowego znaczenia.
Podejście M$ do zagadnienia bezpieczeństwa informacji znajdujących się w systemie operacyjnym jest mi znane, jest nawet opisane w licencji, którą załączają do każdego systemu.
Możliwe, że skutek uboczny, w postaci umacniania dominującej pozycji jednego producenta i jednego systemu widzę wyraźniej,
niż jakikolwiek programista .NET, zdarza się.

Ale nie zamknę oczu dlatego, że kogoś to oburza, a komuś się nie podoba.
Tylko tyle i aż tyle.

Uważam też, że .NET na innych systemach nie jest niezbędny, uwalnianie kawałków kodu przez  M$ uważam za nową odsłonę ściemy znanej wcześniej pod nazwą Mono.

Pozdrawiam
;-)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#36  2014-04-06 21:00:51

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: 262083

@Jacekalex:

;] no i jakbyś tak od razu napisał zamiast jakieś dziwne zarzuty robić to by problemu  nie było. TAK .NET umacnia jak na razie M$ i wierz mi bądź nie - ale ja MAM wyrzuty z tego powodu, na razie jednak jestem do tej technologii uwiązany.

Z drugiej strony przyznaję że jak coś się M$ udało to własnie .NET - po prostu wzięli to co najlepsze z Javy, C++ i paru innych i starali się zrobić klona pozbawionych wad oryginału. Oczywiście jak to M$ zrobili to jako nieprzenośne ustrojstwo i wspierają tylko swoje technologie ale jednak programuje się w tym naprawdę przyjemnie - radzę kiedyś porównać debugowanie czegoś w QT do debugowania czegoś w Mono (dowolny prosty programik z jakimś złożonym type), nie wiem czy to GDB takie słabe czy przez zarządzalność pamięcią się lepiej nie da, ale... debugowanie C++/QT jest po prostu znacznie mniej wygodne. Nie wiem jak to działa w przypadku Javy.

Ja bym chciał pisać w czym chcę i żeby działało na każdym systemie i tyle, jak to się nie stanie to IMHO M$ sam sobie strzeli w kolano i seryjnie QT czy Java zajmą miejsce .NET (jakby to miało być QT to ja bym się wcale nie obraził :) ), pytanie czy po Balmerze który cisnął strategie "dilerki", nowe CEO zrozumie że tak się dalej nie da - pożyjemy zobaczymy.

Pozdrawiam.

Offline

 

#37  2014-04-06 21:02:49

  Yampress - Imperator

Yampress
Imperator
Zarejestrowany: 2007-10-18

Re: 262083

Niedawno wywaliłem oryginalne 3 dyskietki 3 1/2" z Dos 6.22 do śmietnika  i 10 z  Windows 3.1
Ciekawe czy gdybym chciał je sprzedac znalazł by się chętny...

Offline

 

#38  2014-04-06 21:06:44

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: 262083

Nie wiem, ja trzymam dyskietki, bo za 30 lat pewnie pójdą za fortunę :D

Fervi

Offline

 

#39  2014-04-06 22:31:17

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: 262083

Z drugiej strony przyznaję że jak coś się M$ udało to własnie .NET - po prostu wzięli to co najlepsze z Javy, C++ i paru innych i starali się zrobić klona pozbawionych wad oryginału. Oczywiście jak to M$ zrobili to jako nieprzenośne ustrojstwo i wspierają tylko swoje technologie ale jednak programuje się w tym naprawdę przyjemnie - radzę kiedyś porównać debugowanie czegoś w QT do debugowania czegoś w Mono (dowolny prosty programik z jakimś złożonym type), nie wiem czy to GDB takie słabe czy przez zarządzalność pamięcią się lepiej nie da, ale... debugowanie C++/QT jest po prostu znacznie mniej wygodne. Nie wiem jak to działa w przypadku Javy.

Jedyne, co się Twórcom M$ udało, to podpatrzyć conieco w Apple, conieco w Unixach, i zrobić nakładkę na DOS -  Windows 3, która zagościła na prawie wszystkich PC-tach na świecie.
Ponieważ była płatna, to dało im też solidny zastrzyk gotówki.
Potem lepiej lub gorzej zaczęli robić własny system, sporo wtedy podkradli z Unixa i DOSa, i powstał Windows 95, który na świecie miał 95% rynku komputerów, a M$ miał stały dopływ gotówki, pozwalającej na budowanie pozycji monopolisty, także na warstwie narzędzi developerskich do budowy oprogramowania.

Gdzie dzisiaj byłby M$, gdyby nie DirectX, .NET, Silveright?
Natomiast to, że mając ciężkie miliardy, można wydać sporo gotówki, żeby zapewnić większą wygodę programowania w .NET.
Czy to jest dziwne?

Moim zdaniem nie, przy czym nie wiem, czy ta łatwość, o której wspomniałeś jest zaletą, w przywołanym przykładzie .NET automatycznie zarządza pamięcią, jak mu to wychodzi, trochę widać w wątku o Windows 7 zapychającym 16G ram. ;)

Chyba nie zawsze optymalna jest droga na skróty, i liczenie, że coś się zrobi samo.
Z drugiej strony, "banalnie łatwy Ubuntu" tak mnie przekonał do Gentoo, że mam poważne problemy, żeby z zadowoleniem używać
np Debiana. xD

.NET ma ładniejszy i skuteczniejszy debugger? też możliwe, po prostu więcej kasy i wysiłku poszło w to, żeby był ładniejszy i wygodniejszy.
Z drugiej strony np Developerzy KDE z debugowaniem QT większych problemów nie mają, więc zakładam, że .NET znasz 57 razy lepiej niż QT, a niektóre sprawy, to już po prostu lata doświadczenia.

Z drugiej strony M$, producenci gier na DX*,producenci softu opartego na .NET i MSSQL, i media wymagające Silverighta,
to z czasem zaczyna przypominać taki ogólnoświatowy kościół M$.
Dochodzi do tego, ze ciężko niejednemu sprzedawcy wytłumaczyć,
że ktoś może chcieć lapka bez Windowsa.
Albo spróbujmy wytłumaczyć w takim Insercie, żeby zaczęli robić Subiekta i Rewizora na MacOS czy Linuxa, oczywiście "niedasie" podczas, gdy darmowe LO, FF czy VLc jakoś żadnych problemów z tym nie mają.

Nawiasem pisząc, większość ogólnoświatowych korpo używa socjotechniki do budowy czegoś w rodzaju wspólnoty religijnej, swoistego korporacyjnego kościoła.
Miedzy innymi dlatego tak im zawadzają tradycyjne wspólnoty religijne, że stanowią konkurencję.
Jest to cel o tyle ważny, ze np dla fanboya Apple kupienie fona z Androidem jest nie wyborem, ale grzechem, od którego nawet nie ma się gdzie wyspowiadać, o rozgrzeszeniu nie wspominając.
Dzięki takiej religii Apple ma największe zapasy gotówki na świecie.
Inne korpo też się rzuciły na takie metody, jak psy na kiełbasę. xD

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-06 23:10:23)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#40  2014-11-12 18:59:23

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: 262083

1230

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:02:20)

Offline

 

#41  2014-11-12 19:34:46

  neo86 - Lubię marudzić

neo86
Lubię marudzić
Skąd: California
Zarejestrowany: 2014-06-29

Re: 262083

Yampress napisał(-a):

Niedawno wywaliłem oryginalne 3 dyskietki 3 1/2" z Dos 6.22 do śmietnika  i 10 z  Windows 3.1
Ciekawe czy gdybym chciał je sprzedac znalazł by się chętny...

Z pewnością... ja nie tak dawno temu sprzedałem za kilkadziesiąt zł oryginalny nośnik z Winzgrozą 98 SE +nieużyta naklejka licencyjna na obudowę komputera w stanie kolekcjonerskim. Dla mnie to był śmieć a dla kogoś obiekt kolekcjonerski...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
To nie jest tylko forum, to nasza mała ojczyzna ;-)