Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć. Mamy dobrych fotografów na forum, więc myślę, że post trafi do właściwych ludzi :)
Chciałbym przejść od cykania fotek czym popadnie w kierunku czegoś bardziej wyszukanego - stąd pomysł zakupu aparatu. Zastosowania amatorskie. Lubię robić zdjęcia i chciałbym odejść od trybu auto.
Budżet: 3300 zł. W tej chwili myślę o lustrzance Canon 650D z obiektywem 18-135, ale chciałbym poznać opinię kogoś z doświadczeniem. Ten, czy warto się rozejrzeć za czymś innym?
Dzięki.
Ostatnio edytowany przez Contravene (2014-08-25 19:30:47)
Offline
Raczej Nikon D5100
http://www.optyczne.pl/155.1-Test_aparatu-Nikon_D5100_Wst%C4%99p.html
Może o Pentaxie pomyślisz - model K-5 II jest doskonały
http://www.ceneo.pl/21082645?se=L-A0oZ8HFKG5Fw4Glw6 … OQaAmAe8P8HAQ
A może bezlusterkowiec jakiś ?
Offline
Ja bym Ci polecał lustrzankę Sigma SD15. Nikony i Canony pod kątem tonalności (zakresu barw) wymiękają. Kolory jak ze zeskanowanego slajdu średnioformatowego. Niestety nie jest to szybki aparat... O zdjęciach sportowych bez jasnego obiektywu zapomnij. To perfekcyjny aparat do portretu i do pejzażu jak i architektury. Próbki zdjęć masz TUTAJ. Taka ciekawostka... Sigma SD9 oraz SD10 nie miały nawet formy zapisu JPG tylko sam RAW dopiero od SD14 jest możliwość zapisu do JPG ale w RAW'ach jest potęga!
Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-25 18:46:50)
Offline
Bodzio ma rację, zmieniłem temat, to nie musi być lustrzanka. Zakładałem (zwalę to na wpływ kultury masowej), że lustrzanka to "ten lepszy typ aparatu" (cokolwiek to nie znaczy).
Temat jest trudniejszy, niż myślałem. Boję się, że dotknie mnie problem zbyt dużego wyboru i cokolwiek bym nie kupił prześladować mnie będzie myśl o modelach, których nie wybrałem ;) Jestem świadomy, że przy moich obecnych umiejętnościach wybór nie ma dużego znaczenia, jednak zakładam, że się czegoś nauczę, stąd ta pogoń za aparatem, który będzie dobry w dłuższej perspektywie.
Obecnie mogę założyć, że aparatem nie będę nagrywał filmów (ew. okazjonalnie). Co do typu zdjęć, to niestety nie potrafię się określić, więc potrzeba czegoś uniwersalnego (koncerty, pejzaże, architektura, ludzie etc.). Na pewno ważnym czynnikiem (pomijając najważniejsze: jakość zdjęć i wykonania) jest dla mnie ekonomia, tzn. ceny akcesoriów i obiektywów (w końcu myślę przyszłościowo). Zakładam też, że znajdę stare obiektywy na pchlim targu.
Być może, jeśli nie konkretne modele, możecie mi podpowiedzieć, czym się kierować w wyborze, a czym nie? Jak odsiać marketingowy szum?
Offline
Jak odsiać papkę reklamową ? to trudne. Myśl pragmatycznie.
Jeśli dużo jeździsz, łazisz po górach, chcesz mieć lekko i jakościowo dobrze - wybierz bezlusterkowca.
Bezlustro to aparat z matrycą wielkości lustrzanki, ale nie ma lustra. Dzięki temu jest małe i szybkie. AF ma po kontraście.
Lustra mają AF po fazie. Mają problem z FF/BF (front focus/back focus) Bezlustra tego nie mają.
Jeśli jednak robisz ślubniaki, sport, zaawansowana przyroda - wybierz lustro.
I nie kupuj tego badziewia z pierwszego postu - co tanie to drogie. Kup trochę droższe ale przyszłościowe.
I nie kupuj D90, to stary rupieć :D
Ponieważ mam Olympusa, więc kilka informacji.
Nie ma dobrej lustrzanki w Olympusie. Skończyli produkcję. Mieli badziewne matryce Panasonica.
Bezlusterkowce mają wręcz doskonałe matryce Sony. ISO na poziomie 6400 jest ostre jak brzytwa. Tego nie oferuje ani Nikon, ani Canon. Pentax tak.
Z dobrych luster są jeszcze ciekawe Samsungi
kolega ma -->>http://www.ceneo.pl/30269219 i bardzo sobie chwali
Offline
Qmpel robi w fotografii, jako żywy i prawdziwy fotoreporter (w ten sposób zarabia na życie), i na szybką robotę zawsze bierze Olympusa, za to lustrzanki?
Jak ma być dobre zdjęcie, to przeważnie analogowy film, chociaż cyfrową lustrzankę Canona też posiadał.
Online
Główne różnice to waga, gabaryty i to co napisał Bodzio: do pewnych, specyficznych rzeczy tylko lustrzanka.
A cała reszta sprowadza się tylko do tego, czy będziesz świadomie zabierał ze sobą torbę z lustrzanką, obiektywami, statyw i inne złomy, czy wolisz mieć aparat pod ręką i mieć więcej okazji do zabawy. Nawet wtedy gdy lustrzanka by się w tym czasie kurzyła w domu (góry, spacery, rower i ogólnie wszelki spontan).
Temat jest trudniejszy, niż myślałem. Boję się, że dotknie mnie problem zbyt dużego wyboru i cokolwiek bym nie kupił prześladować mnie będzie myśl o modelach, których nie wybrałem ;)
Tego możesz być pewny, więc tym się teraz nie przejmuj ;)
Offline
Jeśli kompakt to tylko Sigma DP1 Merril. Koszt to ok. 1800zł (ze sprowadzeniem z Berlina) a w salonie Polskiej Sigmy przypłacisz bo jakieś 2500zł. Próbki zdjęć masz TUTAJ. Jakość zdjęć jak zeskanowany wielki format analogowy. Co tu dużo mówić matrycy Foveon x3 nic nie podskoczy!
Ciekawostka taka, że pod Wine 1.7.x z doinstalowanym Visual C++ 2010 oprogramowanie dołączone do aparatu czyli Sigma Photo Pro perfekcyjnie działa!
Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-26 01:48:38)
Offline
neo86 napisał(-a):
Ciekawostka taka, że pod Wine 1.7.x z doinstalowanym Visual C++ 2010 oprogramowanie dołączone do aparatu czyli Sigma Photo Pro perfekcyjnie działa!
Darktable & Lightzone w zupełności wystarczy
Offline
neo86 napisał(-a):
Jeśli kompakt to tylko Sigma DP1 Merril. Koszt to ok. 1800zł (ze sprowadzeniem z Berlina) a w salonie Polskiej Sigmy przypłacisz bo jakieś 2500zł. Próbki zdjęć masz TUTAJ. Jakość zdjęć jak zeskanowany wielki format analogowy. Co tu dużo mówić matrycy Foveon x3 nic nie podskoczy!
Ciekawostka taka, że pod Wine 1.7.x z doinstalowanym Visual C++ 2010 oprogramowanie dołączone do aparatu czyli Sigma Photo Pro perfekcyjnie działa!
Dziwne ze poza sigma jej nigdzie nie spotkasz od małej klatki, przez srednia az po "duze plecy".
Offline
A ja po 6 latach posiadania lustrzanki cyfrowej żałuję troche , że ją mam.
Teraz jakbym wybierał to olympus xz-1,
a jeśli miałoby to być lustro to poszedłbym w canona albo w nikona
W góry jednak przydaje się coś lekkiego dobrego i bez torby słoików!
Offline
Bodzio napisał(-a):
Darktable & Lightzone w zupełności wystarczy
Proszę bardzo jak otworzysz 3 warstwowy RAW z modelu Sigma DP1 Merrill w linuksowych odpowiednikach to będę chylił czoła... niestety nie otworzysz :] Gwarantuje Ci to! Wiem bo próbowałem żaden z linuksowych odpowiedników nie rozposnaje RAWu od serii Merrill. Co innego stara seria DP1/DP1s oraz DP1x te fakt otwiera ufraw i Gimp.. ale DP1 Merrill to niestety pozostaje Wine!
Offline
neo86 napisał(-a):
Bodzio napisał(-a):
Darktable & Lightzone w zupełności wystarczy
Proszę bardzo jak otworzysz 3 warstwowy RAW z modelu Sigma DP1 Merrill w linuksowych odpowiednikach to będę chylił czoła... niestety nie otworzysz :] Gwarantuje Ci to! Wiem bo próbowałem żaden z linuksowych odpowiedników nie rozposnaje RAWu od serii Merrill. Co innego stara seria DP1/DP1s oraz DP1x te fakt otwiera ufraw i Gimp.. ale DP1 Merrill to niestety pozostaje Wine!
Chyl czoła. Przeczytaj dokumentację i zobacz, że Lightzone bez problemu otwiera pliki *.RAF
:D
Nie wierzysz ? - załącz RAW-a a ja Ci go obrobię :)
Yampress napisał(-a):
Teraz jakbym wybierał to olympus xz-1,
!
Znowu zostałeś z tyłu - firma już kończy sprzedaż modelu XZ-2 i przymierza się do XZ-3
Offline
@neo86:
To doskonały powód żeby nie kupować tego aparatu. Niszowa technologia, niepozbawiona wad i do tego kulawe wsparcie w zewnętrznych narzędziach graficznych.
Offline
Bodzio napisał(-a):
Chyl czoła. Przeczytaj dokumentację i zobacz, że Lightzone bez problemu otwiera pliki *.RAF
:D
Nie wierzysz ? - załącz RAW-a a ja Ci go obrobię :)
Problem w tym, że Sigma pluje nie plikami *.raf tylko *.x3f i Co Ty na to? :D Więc proszę nie wypowiadaj się w temacie na którym się nie znasz. Sigma nie jest niszowa to jest bardzo dobry sprzęt... Widziałeś sample jakie zdjęcia robi ten kompakt Sigmy czyli Sigma DP1 Merrill? Zrób takie zdjęcia jakimś popularnym byle gniotem pokroju Canon, Nikon lub też Fuji ale tez kompaktem! Nigdy tego nie dokonasz! Z resztą nie chce mi się dyskutować z osobami co nie znają się w temacie i wolą amatorskie bezmyślne aparaty bo Sigma wymaga myślenia gdyż w niej nie ma programów tematycznych :-P
Sprawdziłem najnowszy ufraw (Debian Sid bo w Wheezym nie rozpoznaje pliku) otwiera pliki od Sigmy ale traci kolory i miesza strasznie balans bieli którego nawet ręcznie nie umiem poprawić podczas gdy Sigma Photo Pro od razu rozpoznaje balans bieli z aparatu.
Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-08-26 14:51:17)
Offline
neo86 napisał(-a):
Z resztą nie chce mi się dyskutować z osobami co nie znają się w temacie i wolą amatorskie bezmyślne aparaty bo Sigma wymaga myślenia gdyż w niej nie ma programów tematycznych :-P
Nareszcie :)
Mam nadzieję, że będziesz konsekwentny i już się w tym wątku nie będziesz wypowiadał ;)
Offline
W trakcie przeszukiwania internetu natrafiłem na taki artykuł: http://mojmeskiswiat.pl/lustrzanka-kompakt-czy-aparat-systemowy/
Co o tym myślicie? Jeśli to, co autor pisze jest prawdą, to z listy kompakt - bezlusterkowiec - lustrzanka mogę wykreślić kompakt. Moim celem nie jest tylko rejestrowanie obrazów, tzn. "cykanie fotek" na wycieczce, spotkaniu etc. po to, aby przypomnieć sobie miłe chwile kiedyś, podczas przeglądania "albumu" (do tego najczęściej wystarczy dobry aparat w telefonie). Chciałbym, żeby robione zdjęcia nabrały "artystycznego wyrazu", a to jakoś kłuci mi się z małym aparatem wyciąganym z kieszeni, gdzie bazuje się głównie na zaprogramowanych z góry ustawieniach scen, efektów i automatyce. Chciałbym spróbować swoich sił w zabawie z kompozycją, wypełnieniem kadru, perspektywą, światłem, głębią ostrości, ustawieniami ekspozycji, migawki, przesłony. Wszystko po to, żeby świadomie fotografować i zamiast powiedzieć, że zdjęcie się udało - pochwalić się "jest takie, jakie chciałem". Do tego jeszcze długa droga, ale przy odrobinie determinacji może się udać. Ważne, żeby nauka tego wszystkiego sprawiała mi przyjemność.
Nie ustosunkowałem się jeszcze ostatecznie co do bezlusterkowców z wymienną optyką. Ich główną wadą moim zdaniem jest to, że podczas kadrowania nie patrzymy na obiekt "bezpośrednio", ale przez ekranik (czy to na aparacie, czy przez wizjer). Podobno czasami to pomaga (w ciemnych warunkach), ale czy nie jest tak, że matówka lepiej oddaje to, co dostaniemy na fotografii? Zawsze mamy też przecież Live View. Poza tym jeśli i tak trzeba nosić duże obiektywy (nieporównywalne do kompaktu), to większe body w lustrzance nie robi już chyba tak dużej różnicy.
Obecnie, spośród Waszych propozycji (dzięki za wszystkie, czekam na więcej), myśl ma bieży w kierunku Pentax-a K-5 II. Muszę się opierać na recenzjach, a te mówią, że większość jego wad dotyczy trybu wideo, który dla mnie nie jest ważny. Za to wśród zalet (pomijając te najważniejsze, dotyczące jakości samych zdjęć) jest trwałość body, odporność na wodę i kurz, wydajny akumulator i stosunkowo cicha praca. Tak wiem, nie tylko on to ma, Nikon D7000 też zrobił na mnie dobre wrażenie, trudny wybór.
Mój aktualny wybór co do obiektywu to Tamron AF 18-200 f/3.5-6.3 XR Di II, głównie ze względu na rozpiętość ogniskowej, przyda się do nauki. Niestety nie jest zbyt jasny, ale na początek musi wystarczyć. Jak pisałem wcześniej, liczę na to, że znajdę stare obiektywy za grosze na pchlim targu.
Ostatnio edytowany przez Contravene (2014-08-26 21:08:25)
Offline
aparaty systemowe:
Zalety : Poręczność , wymienne obiektywy, bardzo dobra praca w trybie auto – lepsza niż w lustrzankach i kompaktach, dobrej jakości zdjęcia, stosunkowo duża matryca,
Wady: Gorsza jakość zdjęć niż w lustrzankach, mniejszy wybór obiektywów, słabsza optyka, cena
lustrzanki:
Zalety: Najlepsza jakość obrazu, możliwości konfiguracji, wybór optyki, szybkość, głębia ostrości* , prestiż, ergonomia, niski poziom szumów przy wysokim ISO, Auto Focus, wybór optyki.
Wady: Duże, cena, bardziej skomplikowana obsługa, większe wymiary i ciężar kłopot przy przenoszeniu.
To trochę bez sensu. Te aparaty różnią się tylko brakiem komory lustra czyli nieco inną obsługą i innym autofokusem. Reszta generalnie jest identyczna.
Pomijając jakieś specyficzne różnice danego producenta, to jakość będzie ta sama co w lustrzankach. Taka sama matryca, takie same obiektywy, taki sam fotograf. Różnica to brak komory lustra i wynikająca z tego trochę inna obsługa oraz inny autofokus.
Co do wizjera, to tylko pół prawdy. W tańszych lustrzankach często wizjer jest beznadziejny. Mały, ciemny tunelik, w którym mało co w nim widać. Z ergonomią podobnie. Słowo lustrzanka nie oznacza, że automatycznie masz lepszą ergonomię, lepszą jakość zdjęć i lepszy wizjer. Bywa że jest przeciwnie.
Generalnie takie porównania są bezużyteczne. Musisz porównywać konkretne modele, a najlepiej po prostu sprawdzić w jakimś sklepie.
Z tych dwóch: Pentax-a K-5 II i Nikon D7000 wybrałbym ten pierwszy. Nikon chyba ma problemy z kontrolą jakości bo zdarzają mu się wpadki.
Offline