Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam, dziś jak wróciłem do domu, to Debian nie chciał mi się uruchomić. Po załadowaniu domyślnych pakietów (?) gdy już przechodził do uruchamiania środowiska graficznego (ten czarny ekran z dziwnym kursorem) to tak stał cały czas w miejscu. Normalnie to powinien być zaraz po tym momencie już pulpit, ale tak się nie stało, wysypał się chociaż nie wiem czemu bo nic nie instalowałem ani nie konfigurowałem. Tryb ratunkowy niestety dokładnie w ten sam sposób się chce uruchomić więc również nie działa, zacina się i stoi w miejscu gdy komputer próbuje już ładować pulpit. Właściwie to mam dostęp tylko do GRUB. Nie wiem co powinienem zrobić, mam włożoną płytę Debiana, w biosie ustawione by była wczytywana jako 1, ale tak się nie dzieje, nie ładuje się, cały czas ląduje do GRUBA.
Ma ktoś pomysł co mi się stało z systemem, czy da się go uratować lub co wpisać w linii komend GRUB by załadować płytę którą mam w napędzie?
Edit : Już załadowałem płytę ;) Reinstaluje bo za nic nie mogłem uruchomić systemu
Ostatnio edytowany przez Dorek (2014-08-08 21:51:00)
Offline
Nie mogłeś uruchomić trybu graficznego, system prawdopodobnie działał poprawnie.
Offline
Dobra, jednak Debian wysypał się ponownie, tym razem nie po roku czasu, ale po dwóch dniach. Identyczna sytuacja jak w pierwszym poście. Niby mogę zainstalować system ponownie, ale trochę mnie to męczy... o co tutaj chodzi? Komputer służy tylko do internetu, po zainstalowaniu Debiana tylko przeglądarkę google chrome zainstalowałem i to wszystko... :/ Nie sądzę że system naprawdę się wysypał, skoro kompletnie nic w nim nie grzebałem i zainstalowałem tylko jedną aplikacje, bo to komputer do internetu tylko. Gdzie mam wpisać komendę startx by uruchomić ten system siłą? Proszę o jakiś odezw
Ostatnio edytowany przez Dorek (2014-08-11 23:21:38)
Offline
Mój komp z radeon nie potrafi uruchomić gnome3 jakieś trójkąt i kwadraty wyskakują może zmień środowisko graficzne xfce4 bądź LXDE.
Offline
W trybie ratunkowym, po wpisaniu startx, pojawia się jakieś białe tło, na środku którego jest monitorek i napis "Oh no! Something has gone wrong. A problem has accurred and the system can`t recover. Please log out and try again"
No to jutro kolejna reinstalka :D
Jak znowu padnie, to byle by wytrzymać z tym system do połowy września. Prawdopodobnie luka jest w użytkownikach, gdy skasujemy użytkownika wraz z danymi które miał, to system się wysypuje.
Offline
Debian się sam nie wysypie i niemal nigdy nie jest konieczna reinstalacja.
Takie rzeczy to w Windowsach i Ubuntu.
Podaj jakieś logi, szczegóły dotyczące sprzętu — wtedy będzie można coś konkretnego napisać.
Teraz to są zwykłe żale i bezmyślne reinstalacje.
Offline
yossarian napisał(-a):
Debian się sam nie wysypie i niemal nigdy nie jest konieczna reinstalacja.
Takie rzeczy to w Windowsach i Ubuntu.
Podaj jakieś logi, szczegóły dotyczące sprzętu — wtedy będzie można coś konkretnego napisać.
Teraz to są zwykłe żale i bezmyślne reinstalacje.
Domyślam się że się nie "wysypał" w takim sensie w jakim myślimy ale coś jakby blokowało jego dalsze uruchamianie się. Poprzednio wytrzymał rok, teraz dwa dni zanim to się powtórzyło. Mów co pisać i gdzie ;)
Offline
Nie wysypuje Ci się Debian, tylko powłoka graficzna.
Poprosimy o parametry komputera i logi Xservera.
Offline
Parametry mojej maszyny :
http://www.ceneo.pl/1232264#tab=spec
Jakimi komendami sprawdzę logi Xserva?
Offline
Zobacz co zawiera katalog /var/log
Offline
yossarian napisał(-a):
Zobacz co zawiera katalog /var/log
http://www.fotoszok.pl/show.php/2131725_zrzut-ekran … 0-38.png.html
Ostatnio edytowany przez Dorek (2014-08-12 12:32:37)
Offline
Zamiast bezmyślnie wrzucać obrazki, przyjrzyj się nazwom plików w tym katalogu i trochę nad tym pomyśl.
Offline
Strony: 1