Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam!
Już 2 razy zdarzają mi się następujące sytuacje:
spaliło się kila żarówek(na początku słabo świeciły i migały),
sieć wifi się rozłączyła na kiladziesiąt sekund(tak samo z GSM i TV)
Skąd takie rzeczy się biorą? Pogoda była dość ładna.
Offline
W szkole mówili, że w różnych rejonach Polski pospadały napromieniowane kamyki z nieba. Meteory, czy jak one się tam zwą.
A na poważnie to problem z instalacją elektryczną w Twoim miejscu zamieszkania.
Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2014-04-24 20:46:14)
Offline
przepalające się przewody... przegrzany punkt ledwo styka i jest przejście prądu,po czym nagrzewa się i rozłącza.
Offline
Czyżby mój przypadek sprzed paru lat?
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=18315
Offline
Nadmierne obciążenie sieci elektrycznej, stare przewody. Podobnie zdarza się przy ruchu linii napowietrznych spowodowanych wiatrem.
Offline
@mati75
Lepiej żeby było to drugie. Na razie spokojnie.
Offline
U siebie miałem prawie podobną sytuację. Migały żarówki, ale zasilanie sprzętów działało stabilnie. Że mieszkam w bloku, to przyszedł jakiś majster, popatrzył na liczniki i stwierdził, że kable były luźne :D
Offline
Co do żarówek, to polecam przejrzeć jeszcze oprawki czy nie są zaśniedziałe/nadpalone itp. Jeżeli masz bezpieczniki topikowe to sprawdź czy też dobrze są włożone i nie są luźne.
Offline
Huk napisał(-a):
Czyżby mój przypadek sprzed paru lat?
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=18315
myślę, ze coś podobnego. ile lat ma ta instalacja elektryczna? kiedy ostatnio byli u ciebie pomiarowcy? (niby że maja chodzić co 5 lat) wrzuć zdjęcie tablicy bezpiecznikowej
Offline
Gdzieś jest "luźny styk" przy tablicy albo jakiejś kostce.
Pewnie tam łuk elektryczny powstaje i z biegiem czasu zacznie się palić.
Offline
Jak mieszkałem w bloku, gdzie była cała instalacja w mieszkaniach z aluminium (dwużyłowa), to mi się raz zero upaliło.
Pamiętać to będę do końca życia, dotknąłem wtedy lodówki. :/
Dlatego radzę dokładnie sprawdzić wszystkie połączenia.
Sam od tamtego czasu wszystkie kostki skręcam połączeniem galwanicznym, wszystkie druty łapane dwoma śrubami, dokręconymi z maksymalnym naciskiem.
W obecnym mieszkaniu od 10 lat nie miałem dzięki temu żadnych problemów z prądem.
Offline
rychu napisał(-a):
Huk napisał(-a):
Czyżby mój przypadek sprzed paru lat?
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=18315myślę, ze coś podobnego. ile lat ma ta instalacja elektryczna? kiedy ostatnio byli u ciebie pomiarowcy? (niby że maja chodzić co 5 lat) wrzuć zdjęcie tablicy bezpiecznikowej
instalacja ma więcej niż 10 lat,
ostatnio jacyś goście byli jak wymieniali licznik rok temu,
akurat jestem poza domem i nie moge teraz wrzuce po południu
w pon zadzwoni po elektryka i po sprawie
Offline