Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
miałem na myśli swój interes ponad wszystko, bez względu na to czy będzie stała na przeszkodzie rodzina, przyjaciele itp.. czyli coś na zasadzie cel uświęca środki..
Offline
taka osoba staje się niebezpieczna dla otoczenia lub siebie.
Mnie generalnie nie interesują osoby co są "niebezpieczne dla siebie". xD A jeśli są niebezpieczne dla innych, to kodeks karny to reguluje, nie trzeba nikomu kroić mózgu czy go uszkadzać chemią, której działania nikt nie jest w stanie przewidzieć — 3 lata coś podajemy, często to coś zmieniając, może zadziała... Bez jaj. xD
Osobiście też uważam, że szprycowanie psychotropami na zasadzie, huh może się uda z lekarstwem X w dawce Y, a jak nie to próbujemy dalej, jest co najmniej dziwne i często kaleczące osobę leczoną, jednak póki nie poznaliśmy dokładniej chorób, nie mówiąc o rodzajach ich leczenia, to często jest to jedyne wyjście, aby chora osoba mogła funkcjonować w społeczeństwie.
To nie daje nikomu podstaw do experymentów, jeśli ktoś już chce się bawić chemią i testować wpływ na organizm, niech ten ktoś się zgłosi na ochotnika i dokumentuje przebieg experymentu... A nie sobie robi z kogoś królika doświadczalnego, bo jak coś pójdzie nie tak, to przecie nie mój mózg, najwyżej zmienię obiekt experymentu...
Tu akurat się zgadzam, bo w zasadzie każde odejście osobnika od tzw. standardów/norm społecznych może być postrzegane jako choroba psychiczna
Ale tak jest, masz np. utylitaryzm, który można mi przypisać, też gdzieś czytałem, że niektórzy to klasyfikują jako chorobę psychiczną, bo normalni ludzie się wahają, przy podejmowaniu jakichś decyzji, a utylitarystom przychodzi to bez większego trudu. Masz też ten autorytaryzm, który też już powoli jest traktowany jako choroba psychiczna i pewnie jeszcze masę innych "chorób", o których istnieniu nie słyszałem. Miałeś kiedyś homosexualizm oznaczony jako chorobę psychiczną, obecnie już nie jest. xD Jeśli już kogoś zamykać to tych psychiatrów.
Offline
morfik napisał(-a):
taka osoba staje się niebezpieczna dla otoczenia lub siebie.
Mnie generalnie nie interesują osoby co są "niebezpieczne dla siebie". xD A jeśli są niebezpieczne dla innych, to kodeks karny to reguluje, nie trzeba nikomu kroić mózgu czy go uszkadzać chemią, której działania nikt nie jest w stanie przewidzieć — 3 lata coś podajemy, często to coś zmieniając, może zadziała... Bez jaj. xD
Oczywiście, że to kodeks karny reguluje i mówi on, że takie osoby wysyła się do psychiatryka...
Psychiatrzy są potrzebni i nie jest tak radykalnie, jak mówisz. Mało tego z osobistego doświadczenia wiem, że starają się unikać jak najdłużej mocnych i nie zbadanych środków, niezbadanych dlatego, że ta dziedzina medycyny raczkuje i będzie się rozwijała jeszcze bardzo długo, ponieważ nasz obecny poziom wiedzy na temat umysłu jest szczątkowy.
A osoby, które się powinno zamykać w psychiatrykach to twardogłowi obywatele, którzy nie przyjmują żadnych racjonalnych argumentów w dyskusji do siebie ;)
Offline
Oczywiście, że to kodeks karny reguluje i mówi on, że takie osoby wysyła się do psychiatryka...
A czy zabójców, gwałcicieli, marihuanistów też się wysyła? Naprawdę nie widzę podstaw do istnienia tego typu ośrodków.
Offline
669
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:49:51)
Offline
Jak ktoś sobie widzi nieistniejące postacie, to niech sobie widzi. Jak się go boicie to kupcie sobie AR - 15 i nie zadawajcie się z nim.
Panowie no trochę realizmu i pomyślunku a jak taka osoba przykładowo siądzie za kółkiem albo będzie wykonywała zawód w którym przez swoją chorobę może narazić osoby trzecie, poza tym co to znaczy nie zadawać się z taką osobą? wystarczy przecież, że takiej osobie coś odpali a Ty będziesz przypadkowo w pobliżu i jesteś nawet nieświadomy grążącego niebezpieczeństwa z jej strony..
Takie osoby niestety trzeba izolować co innego niegroźny upośledzony człowiek (przykładowo o mentalności i iq na poziomie dziecka, z zespołem downa itp. a co innego schizofrenik wyglądający z pozoru na zdrowego i odpowiedzialnego osobnika..
Ostatnio edytowany przez menel (2014-04-15 14:47:05)
Offline
Panowie no trochę realizmu i pomyślunku a jak taka osoba przykładowo siądzie za kółkiem albo będzie wykonywała zawód w którym przez swoją chorobę może narazić osoby trzecie, poza tym co to znaczy nie zadawać się z taką osobą?
A jak osoba po pijaku siądzie za kółkiem? Jest o wiele bardziej prawdopodobne, że ktoś najebany zabije kogoś, niż ten chory psychicznie, a mimo, to nie zamykamy ludzi za możliwość zabicia kogoś po pijaki, bo przecie każdy może wypić i często piją. O kutasach to ja nie będę lepiej wspominał. xD
Ostatnio edytowany przez morfik (2014-04-15 16:11:11)
Offline
morfik problem polega na tym, że osoba chora psychicznie jest nieprzewidywalna w żadnym stopniu i nigdy nie wiadomo czego można się po niej spodziewać, porównanie tu do osób które lubią sobie łyknąć gorzałki i siadać za kółkiem w takim stanie jest zupełnie nieadekwatne...
Offline
Po przeciętnym człowieku nie wiadomo czego się spodziewać...
no a teraz wyobraź sobie psychola ze schizofrenią albo psychozą;) ja raczej wolałbym żeby takich ludzi izolowano...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-04-15 16:28:43)
Offline
morfik socjalizm w tym kraju już minął ;)
więzienie z definicji to miejsca odbywania kar pozbawienia wolności lub innych środków o charakterze izolacyjnym a z tego kraju możesz dobrowolnie w każdej chwili wyjechać, także póki co nie jest on jeszcze więzieniem...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-04-15 17:01:13)
Offline