Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
@Huk: Co zrobisz, sam jeden Bóg nie wie, czemu te programy muszą tak puchnąć... jako ciekawostkę podam, że na ff beta na Win mam piękny wyciek pamięci, tylko widzę jak przeskakują cyferki wzwyż w menedżerze zadań...
Offline
@Rafcio6179:
Nie no stary o ile prawdą jest że 64 bitowe systemu wymagają więcej RAM (a dokładniej: że 64 bitowe aplikacje wazą więcej o 20-30%, stąd wymagania na RAM rosną), to kompletną bzdurą jest że przez to Windos zajmuje na starcie 2 GB i do tego nie potrafi zaadresować więcej niż 3.1 GB ? Po to instalowałem 64 bity żeby właśnie mieć pełen RAM, bo na XP widział ~ 3 GB. Bottom line - to na 100 % NIE JEST wina 64 bitów.
...wyjaśniłem Tobie rozwiązanie poparte własnym doświadczeniem , co z tym zrobisz Twoja sprawa , porównania do XP systemu starszego od węgla są nie na miejscu , bez modyfikacji rejestru XP nie wykorzystywał w pełni nowego sprzętu ( cache procesora pamięć ram ) .
Stawiam x64 Bity przy pamięci od 6GB, przy mniejszej system z braku wolnej pamięci może przejść na plik wymiany co z wolnym HDD skutkuje zamuleniem systemu :D
Offline
@Rafcio6179:
Jak zakupiłem tego kompa 5 lat temu, to od tamtej pory testowałem:
-XP
-XP_64
-Vistę 32
-Vistę 64
-Win 7 32
-Win 7 64
plus oczywiście trochę Linuksów - przy czym do dzisiaj jadę na Debianie 32 bit + PAE bo nie chce mi się bawić w 32 bitowy chroot.
Anyway - trochę własnych doświadczeń też mam ;] i wiem ile poszczególne systemy żarły, wiem jakie różnice były - nigdy nie przekraczały 20%, obecna siódemka jak była nowa też na starcie zajmowała 1/4 tego co teraz... najgorsze to że żadne narzędzie M$ nie chce pokazać co realnie zżera RAM - jak sumuję to co pokazuje monitor zasobów czy task manager to wychodzi może 1.5 GB a nie 3 GB :/
XP nie wykorzystywał w pełni nowego sprzętu ( cache procesora pamięć ram
Zawsze mnie rozwala jak ludzie cytują M$ w tej kwestii (bo to M$ Vistę reklamował dokładnie takim zdaniem, że niby XP taaaaki stary i zły i że nowego sprzętu wykorzystać nie potrafi więc kupujcie Viśtę ;] ), szkoda że ani moje własne doświadczenia z szybkością działania aplikacji, ani oficjalne benchmarki tego nie potwierdzają ;] - już kiedyś wrzucałem wyniki testów z kilku wersji 3d marka na viście, xp i win 7, na wszystkich wygrał XP - na części znacząco, myślę poważnie czy nie zainstalować XP jako systemu do grania bo na siódemce w niektóre tytuły jest ciężko :/
Ale zaraz się zrobi off top i wojenka jak w innym temacie o xp ;]
Stawiam x64 Bity przy pamięci od 6GB, przy mniejszej system z braku wolnej pamięci może przejść na plik wymiany co z wolnym HDD skutkuje zamuleniem systemu :D
W robocie mam komp - i7 3770, 8 GB Ram DDR3 (miało być 16 jak dobierałem, ale oczywiście "szef wie lepiej" :/ ) - kupiony rok temu, i siódemka zjada go w całości jak odpalę chrome, Visual studio, Sql managment'a i popracuję 2-3 godziny nad projektem - wyraźnie wskazuje to na jakiś cholernie agresywny cache po stronie systemu, tylko jak to wyłączyć - cholera wie.
Jeszcze raz przejrzałem wczoraj rejestr, i usługi, wyłączyłem kilka bzdetów - w tym SuperFetch, ale niewiele to dało... będę szukać dalej.
Mam tylko nadzieję że ten wątek rozjaśni co niektórym "doradcom" oczy, w w kwestii: "ile min. RAM powinien mieć nowy lapek" ;]
Jak pisałem że 8 GB to minimum to część z osób po mnie jechała jak czołgi Putina po Krymie ;] niestety Windos to Windos i RAM lubi znacznie bardziej od Debiana.
Pozdrawiam.
Offline
Wszyscy powinni nauczyć się czytać zalecenie M$.
Minimalne wymagania można sobie między bajki schować, optymalne, to jest właśnie minimum dla optymalnego i komfortowego działania systemu.
Optymalnie, dla Win7 64bit jest właśnie 16G, i to jest magiczna wartość, przy której ten system zaczyna chodzić w miarę wygodnie, bo na taką wartość został zaprojektowany.
W dodatku już w Viście miało być doskonałe zarządzanie pamięcią,
a tymczasem do Linuxa ani Vista ani W7 nie dorasta w tym temacie.
W Linuxie KDE z Plasmą i Semantic Desktop też ładnie chodzi na 16G, ale jak ma tylko 4G - to katastrofy nie ma, nawet na 2G jako tako chodzi, choć bez rewelacji.
Windows jest tak projektowany, żeby skłonić użytkownika do wydawania kasy na ciągle nowy sprzęt.
Dlatego M$ w ogóle się nie przykłada do optymalizacji tego systemu, a i możliwości zostawiane użyszkodnikom są bardziej niż umiarkowane, w porównaniu z Linuxem (by nie powiedzieć że żadne).
Testowałem w kilka dni po premierze Visty ten system na moim nowym wtedy kompie C2D 2.66 i 4GB ram, i ten był na Vistę mocno za słaby, Linuxy na nim fruwają od 7 lat bez kłopotu z najróżniejszymi fajerwerkami.
Korpo po prostu mają inny sposób postrzegania świata, wynikający z ich marketoidalnej korporeligii, wystarczy zobaczyć, co się dzieje z Ubuntu czy Androidem 4.0, które też są coraz cięższe, a M$ tą ociężałość rozwinął do kwadratu.
XP może miał problemy z zarządzaniem pamięcią, ale przynajmniej chodził spoko na maszynach z 256MB ram i 1 rdzeniowym prockiem, co od dziesięciu lat nie jest żadną istotną wartością.
To samo z grami, niby super pro kod silnika gry, a potem się okazuje, w jednej super produkcji, że w scenerii około ~100 elementów jest renderowanych przez flasha (tego od Adobe).
Jak to potem może nie mulić, jak flash muli zawsze i wszędzie, i jest jednym z najbardziej spartolonych programów na świecie.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-03-22 12:55:09)
Offline
Win7 i 16GB RAMu? W którym miejscu? U ojca na lapku z jakimś dwurdzeniowym turionem ~1.5GHz na rdzeń i 2 albo 4 GB ramu i win7 chodzi ładnie, płynnie, aktualizuje się automatycznie i nie był reinstalowany od ponad roku.
Viste miałem na swoim lapku 2x2..2GHz i 4GB RAMu i też chodziła bardzo ładnie. Toporna bywała przez około ~1.5miesiaca, ale w momencie jak "system nauczył się użytkownika" to byla rakieta.
Żeby nie bylo nie wyłączałem żadnych bajerów - jak zainstalowali tak chodziło razem z syfem od producenta.
Nie wiem jak miałeś Viste i 7 skonfigurowaną ale daje się je płynnie i przyjemnie obsługiwać na sprzęcie z 4GB RAMu
Offline
Jacekalex" napisał(-a):
Jak to potem może nie mulić, jak flash muli zawsze i wszędzie, i jest jednym z najbardziej spartolonych programów na świecie
kulawy standard, ale jakoś nie widać żeby odszedł do lamusa w najbliższym czasie, niby html5 video jest, ale co z tego skoro nawet na takich serwisach jak yt nie wszystko na tym śmiga..
winnetou napisał(-a):
Nie wiem jak miałeś Viste i 7 skonfigurowaną ale daje się je płynnie i przyjemnie obsługiwać na sprzęcie z 4GB RAMu
na moim lapku była preinstalowana vista i lap po prostu nie dawał rady na tym systemie, nawet po normalnej własnoręcznej instalce i zoptymalizowaniu (z łindołsów tylko na xp chodził w miarę responsywnie...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-03-22 13:25:26)
Offline
Winnetou napisał(-a):
Nie wiem jak miałeś Viste i 7 skonfigurowaną ale daje się je płynnie i przyjemnie obsługiwać na sprzęcie z 4GB RAMu
Po którym service-paku?
Bo ja miałem świeżą zanim wyszedł pierwszy service-pack, w kilka dni po premierze tego systemu, wywaliłem to gówno po dwóch dniach.
Po drugim SP się to cholerstwo trochę poprawiło, ale mnie się już nie chciało sprawdzać, dosyć miałem tego gówna w robocie, gdzie jednak zazwyczaj chodziło na tym z 4 programy na krzyż, także jakośtam to działało.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-03-22 13:31:58)
Offline
z sp1, zanim sp2 wyszedł to juz miałem nowy dysk i gentoo ;] a oryginał leżał i czekał na lepsze czasy ale się nie doczekał :D
Offline
Huk coś spartaczyłeś albo masz go źle skonfigurowanego ,przed chwilą zainstalowałem to cudo i tak >381mb ramu (z uruchomionym łinampem i podłączony do sieci) żadnych antywirusów i innych gówien (ten defender też wyłączony bo to szpiegujące i w dodatku gówno), skonfigurowałem tylko tą wbudowaną zaporę (wygląda na niezłą) i oczywiście konto z ograniczeniami...
teraz tak pousuwałem flasze, niepotrzebne stery i wyłączyłem to: (jak widać sporo tego)
instalator formantów activeX usługa szyfrowania dysków usługa integranlego transferu w tle usługa obsługi bluetooth (chyba, że używasz) automatna konfiguracja sieci przewodowej usługa harmonogramu programu windows media center usługa buforowania czcionek usługa buforowania czcionek platformy ble ble ble menedźer autopołączenia dostępu zdalnego menedźer połączenia usługi dostęp zdalny rejestr zdalny logowanie pomocnicze menedźer konfiguracji usługi pulpitu zdalnego bufor wydruku dostawca kopiowania w tle usługa wprowadzania na komputerze typu tablet telefonia usługa pulpitu zdalnego kompozycje przekierowanie portu trybu użytkownika usług pulpitu zdalnego dysk wirtualny kopiowanie woluminów w tle usługa biometryczna systemu windows web client pomoc techniczna panelu sterowania usługa raportowania błędów windows defender usługa autoukrywania serwera proxy... zdalne zarządzanie systemem windows usługa udostępniania w sieci proramu windows media player centrum zabezpieczeń windows update (ręcznie se aktualizuj) windows driver foundation
i jeszcze autostart u mnie tylko to
jak widać da się nawet tego używać na starszym kompie (nie wiem jak sprawa wygląda po odpaleniu przeglądarki, bo nie zamierzam z tego systemu korzystać w sieci, ewentualnie tylko gry sieciowe;) i chyba do tego się nada - zaraz potestuję..
Ostatnio edytowany przez menel (2014-03-25 15:28:47)
Offline
Ilu bitowy?
Fervi
Offline
i386
Offline
To sobie wyobraź, że 64 bitowa wersja (amd64) zeżre 2x więcej :D
Fervi
Offline
wyobrażam sobie tylko jeżeli masz 1gb ramu to po co ci 64bitowy łindołs??a jak masz 4gb ramu czy jeszcze więcej to nie robi ci jak system startuje od 600mb, pokazałem tylko, że po odpowiedniej konfiguracji system da się używać nawet na niecałym giga ramu jak w moim przypadku...
Giery sieciowe chodzą płynnie, sprawdzałem csa, quaka 3 i unreala turnamenta..
Ostatnio edytowany przez menel (2014-03-25 15:11:29)
Offline
Doinstaluj sobie takie kobyłki jak Visual Studio, Sql Server i parę innych wynalazków, do tego poużywaj systemu przez 1.5 roku, to pogadamy ;] Windos po instalacji zawsze jest leciutki ;] u mnie też się kiedyś mieściła ta siódemka w 1.5 GB Ram.
Teraz siedzę na kompie firmowym i mam zajęte... 6.12/8 GB Ram ;p, a wcale tak wiele nie chodzi - jak włączam tego kompa mam na starcie 2 GB ;]
Offline
a no bo w łindołsie trza defragmentować dyski, rejestr, czyścić rejestr, czyścić dyski, wiem wiem jest z tym gównem zabawy... szczególnie jak chodzi ponad rok i nie był czyszczony to kaplica...łindołsa znam na wylot;)
na dobry początek przeleć sobie rejestr regcleanerem zobaczysz co się dzieje;) (o ile tego nie robiłeś regularnie i przy okazji go zdefragmentuj, gogle->regdefrag to samo analogicznie do dysku systemowego...
Ostatnio edytowany przez menel (2014-03-25 15:58:45)
Offline
Ok, to się podpinam, katalog: C:\Windows\Winsxs zajmuje mi już 9GB. Jak to gówno wyczyścić bo wesoło sobie rośnie, wszędzie piszą że tylko reinstall...
//EDIT: http://www.dobreprogramy.pl/semtex/WinSXS-o-tym-jak … wy,48380.html to nie działa :)
Offline
Huk napisał(-a):
Doinstaluj sobie takie kobyłki jak Visual Studio, Sql Server i parę innych wynalazków, do tego poużywaj systemu przez 1.5 roku, to pogadamy ;] Windos po instalacji zawsze jest leciutki ;] u mnie też się kiedyś mieściła ta siódemka w 1.5 GB Ram.
Visual Studio?
To cholerstwo zaczęło być zgodne z C++?
Czy w szkołach dalej trzeba ciągnąć DevC++, bo z Visual Studio nawet dr. inż. z Polibudy nie może dojść do ładu. :D
SQL-server też radziłbym zastąpić np Oracle, teraz po zakończeniu wsparcia dla XP nie ma żadnej gwarancji, że wszystko, co działało na XP, tak automatycznie i grzecznie wymieni sprzęt i wskoczy na Win7/8, żywot Win$ na milionach kompów z łatwością może zakończyć np klon Androida na PC-ty, albo jakaś inna moda.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-03-25 15:36:08)
Offline
milyges a z tym...
W katalogu tym zapisywane są pliki z instalacji wszystkich programów (oczywiście nie wszystkie pliki, a tylko część), poprawek itp.
Dodatkowo nie są to skopiowane pliki a jedynie tzw hardlinki, czyli odnośniki do tych plików w innych lokalizacjach.
Więc mimo że Windows raportuje nam iż folder ten zajmuje powiedzmy 10 GB, to w rzeczywistości jest to max 400 MB. Pozostałe 9,6 GB to pliki w innych lokalizacjach naszego dysku, pochodzące od przeróżnych programów.
Ostatnio edytowany przez menel (2014-03-25 15:48:31)
Offline
@Jacekalex:
Wiele złego o M$ można powiedzieć, ale .NET akurat im się udał, jest (w miarę) szybki, stabilny a C# w piz-du łatwiejszy do ogarnięcia niż C++ - i mówię to mimo że jestem "fanbojem" C++ + QT. Visual też nie jest zły - fakt że to kobyła, ale za 2500 zł można mieć wersję Pro, która ma naprawdę ładne możliwości.
Ja niestety robię w webówkach, a tam C++ leży i kwiczy :( jasne jest PHP, jakieś Pythony czy inne wynalazki - ale szału nie ma (oczywiście ktoś zaraz powie że PHP to przecież podstawowy język sieci... true - ale to że coś jest popularne nie znaczy że jest najlepsze, czy w ogóle dobre).
Ja bym bardzo chciał aby M$ padł (jak już kiedyś pisałem - planuję w ten dzień schlać się do nieprzytomności ;p ), ale nie ma na to szans - w enterprise M$ trzema się nadal BARDZO mocno.
Kurde znowu się offtop...
Sprawdzę tym cleanerem jak wrócę do domu - ale dodam że na lapku po załadowaniu systemu było zajęte 3/12 GB a system tam jest dość świeży (oczywiście Visual SQL server itd. są).
Offline
Możesz poszukać wskazówek dotyczących SSD.
Tam pewnie będzie coś na temat cache, windowsowego swapa itp.
Offline
siódemki nie znam za dobrze ale 98 czy xp to miałem dobrze obcykane, fajnie można było te systemy zoptymalizować (w zasadzie każdy łindołs działa na tych samych zasadach to tak jak z różnymi dystrybucjami linuksa... i naprawdę chodziło to nieźle w tamtych czasach nlitem można było sobie zrobić coś ala skrojenie systemu pod siebie, kilka narzędzi do tego i dawało to wszystko nawet radę oczywiście dopóki nie poznałem linuksa;)
Co do rejestru to zawsze regularnie go czyściłem i defragmentowałem, bo to tam najwięcej syfu się robi zawsze no i te usługi wszystkie trza se przejrzeć, bo duża większość to niepotrzebna kupa mułu..
Offline
@menel:
Niestety nie jest tak różowo - od Visty zmieniono w dużej mierze bazę systemu, w tym min. zarządzanie pamięcią, czy scheduler - wg. M$ to oczywiście cud, miód i orzeszki... a realnie to masakrycznie większe wymagania. Mam takie wrażenie że prawdą mogą być plotki, jakoby po prostu przepisali sporą część systemu na .NET - była by w tym logika i wyjaśniało by to czemu tak nagle podskoczyły wymagania... no ale gdybać tylko możemy :(
Swego czasu miałem Win 2000, tak zasyfiony (nie wirusami bynajmniej ;] ) że pulpit zaczynał po włączeniu odpowiadać po 5 minutach (mierzone! ;] ), ale potem działał już bardzo ładnie i mieścił się bez problemu w 384 MB Ram... ahh te stare dobre czasy ;]
Dodam jeszcze że w weekend załączyłem Debiana... i nie chciałem wracać ;p Ram na starcie? 90 MB, po otwarciu chrome i 42 zakładek demotów (przyjemne z pożytecznym ;p ) doszło do 2 GB... czemu tak to nie może działać na tym gówienku od M$... :(
Offline
no zarządzanie pamięcią w linuksach to cudo miód malina ale taki szkodnik jak ms też jest potrzebny, bo jakby nie patrzyć to w dużej części napędza rynek desktopów...
Offline
Jak już panowie zeszliście na offtop to na tej http://winhistory.de/more/386/xpmini.htm stronie są wymagania sprzętowe XP (jeśli można to tak nazwać ) :)
Offline
613
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:48:36)
Offline