Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam 4 GB Ram, SWAP jest wyłączony, na starcie Windos raportuje że 2 GB są zajęte (!!!), jak otworzę trochę zakładek w chrome to pojawia mi się komunikat że Ram się kończy (mimo że jeszcze 1 GB jest wolny...), z kolei jak włączę SWAP to ten cholerny dureń zaczyna tam napierdzielać dane jak szalony i komp za chwilę zwalnia jak pociągi PKP na trasie Katowice - Kraków :/
W Debianie zużycie na starcie jest w dziesiątkach MB więc pewnie Windos bardzo agresywnie cache'uje - pytanie, czy jest gdzieś jakiś przełącznik którym można by zmniejszyć poziom cacheowania dllek i tym podobnych bzdetów, tak żeby dało się działać na tym cholerstwie na 4 GB RAM? Niestety mój komp stacjonarny ma 5 latek i kości DDR2 (płyta ASUS P5Q SE), do tego wszystkie sloty zajęte (4x1 GB - niestety tylko takie były wtedy dostępne w sklepie :( ), więc ciężko (i drogo!) było by dokupić RAM (jakby ktoś miał namiar na tanie RAM'y DDR2 2x4 GB 1066Mhz niech da znać ;p ). Windos używam do pracy więc sam Debian nie stykanie niestety :(
Pozdrawiam.
Offline
Win7 jest na kompy typu i5 i 16G RAM, i właśnie to chce Ci system powiedzieć.
Ale nic się nie martw, Microsoft obiecał, że w Windowsie 167777 zarządzanie pamięcią RAM będzie takie, jak w Linuxie. :D
Offline
@Jacekalex:
Nie róbmy kolejnego wątku ala "Humor" :/ to że Windos jest zwalony to ja wiem, ale wiem też że tego diabelstwa używają ludzie z kompami po 2 GB Ram, gdzieś musi być jakich przełącznik żeby nie cache'ował jak powalony :/
Offline
Ja mam na laptopie, co prawda nie mój, ale tam jest 2GiB ramu i win7, po załadowaniu się pulpitu system zjadał tam chyba 1,2 czy 1,3GiB. Ja tam coś odhaczyłem z automatycznych aktualizacji, i zużycie spadło do 700MiB, Nie to bym tego używał, tak tylko zobaczyłem. xD
Offline
Hej, zerknij w manager zadań lub msconfig , może jakaś dziwna usługa uruchamia się w tle ( syf , wirus itd ) , przejrzyj programy startujące z systemem , może coś ostatnio instalowałeś ?
Wyłącz indeks i przywracanie systemu , te usługi działają w tle i znacznie obciążają system.
Mam Viste też 4GB Ramu , po załadowaniu zużywa 700-800 MB ( wyłączony Aero i przezroczystości ) ...
Offline
Na starym athlonie 64 3800+ http://benchit.pl/procesory/AMD/Athlon+64/3800%2B i 2GB 800MHz pamięci, W7 swobodnie mi chodził.
Wymagania W7 przedstawione przez M$ http://windows.microsoft.com/en-us/windows7/product … -requirements
Offline
Minimalne wymagania podawane przez M$ można sobie w buty wsadzić.
Służą wpuszczaniu w maliny takich leszy, ktorzy pojęcia o komputerach nie mają, i potem kupują w markecie komputer z Athlonem, 1GB RAM i Vistą na pokładzie, a potem płacz, że nawet Excel chodzi, jak mucha w smole, zwłaszcza, jak ktoś dowalił pierdylion antywirusów, antyspamów, antytrojanów, antyrootkitów, antybackdorów, i cholera wie, czego jeszcze.
Offline
A potem to się kończy tak:
Offline
@up
o kur..heheheh
Offline
Jak ja dawno toolbarów nie widziałem :( Na Linuksa nie ma takich cudów :P
Co do Ramu, msconfig i wyłączyć wszystko co się da, wywalić Aero (na klasycznym pulpicie jechać), wyłączyć wszelkie upiękniacze i wygląda jak Windows 2000
Fervi
Offline
antywirus jakiś lekki w tle... obowiązkowo.
Pamiętam kiedyś na starym rupciu (komputer Optimus z 2000r. ATHLON 1000GHZ i 512MB ram ) z 3 miesiące temu instalowałem koledze windowsa xp. Na tym posadziłem AVG i komputer chodził jak muł. Potem usunąłem AVG i zarzuciłem Avast. Mułował już trochę mniej, ale jakoś wolno bo wolno dało się pracować. Im nowszy i większy antywir tym więcej zasobów pożera. Nowsza wersja zawsze pod szybsze nowsze komputery jest tworzona.
Offline
Dobra no to tak:
1. Msconfig sprawdzony - nic nadzwyczajnego nie widać,
2. Czy działam na desktopie bez Aero czy z Aero - różnice w zużyciu RAM prawie żadne
3. Byłem zmuszony włączyć SWAP bo Windos (64 bitowy!!) uparcie ubijał programy kiedy zużycie RAM przekraczało 3.1 GB, tak jakby miał to samo ograniczenie co 32 bitowe systemy...
4. Na tym kompie jest w *uj syfu programistycznego od M$: Visual Studio ultimate, MS SQl Server 2008 R2 itp. ale żeby aż tyle to żarło na starcie? Hmmm
5. Antivir to Avira Free, z tego co widzę bierze coś koło 40 MB
6. Wszelkie usługi odzyskiwania mam powyłączane - jedynie aktualizacje chodzą, ale też nie widzę żeby tyle żarły
Najwięcej zużywa Chrome - ja nie wiem co ci ludzie z Googla tam robią, ale każda zakładka to ~ 50 MB RAM MINIMUM!!! A jak coś bardziej złożonego to i 200 MB potrafi wykazywać - WTF? Na Linuksie aż tyle to nie żre :/
Co gorsza Opera z jedną zakładka = 200 MB RAM, Firefox 130 MB. co tu się dzieje do licha :/ nawet jak w FF zamknę zakładkę to zużycie pozostaje takie samo... a nawet wzrasta :/
Offline
Pobierz CCleaner, powyłączaj wszystkie zbędne pierdoły, przeczyść rejestr i odinstaluj te zbędne gadżety. Ja zauważyłem, że nawet mój XP potrzebuje coraz więcej pamięci. Nic nie robiąc bierze 500MB, z ffoxem już 0,7GB. Im więcej aktualizacji ( a pobierają się wszystkie ) to zapotrzebowanie na pamięć rośnie. U ojca na Win7 to samo - więcej aktualizacji to większy apetyt na RAM.
Offline
Nie mam aktualnie windowsa, ale złapałem kilka informacji z sieci które sugeruja że odpowiedzialne są za to pewne usługi:
Natomiast to SuperFetch ma poważną wadę - po załadowaniu systemu musi najpierw odczytać, dane które buforuje, z dysku. W komputerze stacjonarnym z szybkim dyskiem to praktycznie niezauważalne, jednak w laptopach czy netbookach potrafi nieźle zamulić, można korzystać z komputera dopiero kilka minut po zalogowaniu.
Choć można wyłączyć usługę "wstępne ładowanie do pamięci", jak jeszcze wywali się wyszukiwarkę systemową to w laptopach wszystko śmiga, bardzo rzadko korzysta z dysku.
link: http://www.dobreprogramy.pl/Windows-7-zuzywa-zbyt-d … ws,16717.html
Ostatnio edytowany przez jacekz (2014-03-20 20:40:51)
Offline
Ja sporadycznie korzystam z windy 7 na VB, a zużycie RAMu na starcie (Starter 32- bit) mniej więcej 190-230 mb także całkiem całkiem. Podobnie jak koledzy powyżej czyli wszystkie śmiecie z msconfig i services.msc won, pozostaje dosłownie tylko tylko kilka usług (m.in. audio, net), aero won, gadzety won, bajery i inne bzdety won
http://www.pcworld.pl/news/359354_4/25.sposobow.na. … indows.7.html
Ostatnio edytowany przez macios4x (2014-03-20 20:51:32)
Offline
Yampress napisał(-a):
antywirus jakiś lekki w tle... obowiązkowo.
Pamiętam kiedyś na starym rupciu (komputer Optimus z 2000r. ATHLON 1000GHZ i 512MB ram )...
Stary rupieć? Jak dla mnie 1000GHz to demon prędkości :P
Offline
caro_cenzura napisał(-a):
Yampress napisał(-a):
antywirus jakiś lekki w tle... obowiązkowo.
Pamiętam kiedyś na starym rupciu (komputer Optimus z 2000r. ATHLON 1000GHZ i 512MB ram )...Stary rupieć? Jak dla mnie 1000GHz to demon prędkości :P
Ale ma tylko 512MB Ramu i mu Windows swapuje i nie wykorzystuje potencjału procesora :D Ach ta technologia
Fervi
Offline
@Huk - sprawdź PW ;)
Offline
3. Byłem zmuszony włączyć SWAP bo Windos (64 bitowy!!)...
...to wyjaśnia wszystko , Windows x64 adresuje dla siebie więcej pamięci operacyjnej niż 32 bity , a 4GB dla niego to faktycznie mało :D
przetestuj na 32 bitach.
Offline
Tak potwierdzam . Zasobożerność wersji 64bit jest większa niż 32bit.
Offline
Sorry że dopiero teraz, ale jak wczoraj o 17 się położyłem na "drzemkę" to wstałem o 5 rano ;p
@Rafcio6179:
Nie no stary o ile prawdą jest że 64 bitowe systemu wymagają więcej RAM (a dokładniej: że 64 bitowe aplikacje wazą więcej o 20-30%, stąd wymagania na RAM rosną), to kompletną bzdurą jest że przez to Windos zajmuje na starcie 2 GB i do tego nie potrafi zaadresować więcej niż 3.1 GB ? Po to instalowałem 64 bity żeby właśnie mieć pełen RAM, bo na XP widział ~ 3 GB. Bottom line - to na 100 % NIE JEST wina 64 bitów.
@jacekz:
Ooo to brzmi bardzo podejrzanie i nawet wyjaśniało by czemu zużycie wzrasta wraz z wiekiem Windos... poczytam, sprawdzę jak się da wyłączę i dam znać... ehh Micro$oft i ich wynalazki :/
Co do reszty sprawdzę, jeszcze raz dzisiaj msconfig i tym podobne rzeczy - ale nic nadzwyczajnego (poza śmieciami od M$ których jednakże potrzebuję) nie widziałem.
Bardziej mnie ciekawi czy da się zmniejszyć zapotrzebowanie Chrome, FF i Opery na RAM - przecież to jakieś jaja są żeby przeglądarka bez żadnych kart ssała 100-200 MB RAM!!!
Ma ktoś jakieś pomysły jak to obniżyć? Od razu mówię że instalacja i używanie lynx niestety nie wchodzi w grę ;p
Dzięki za odpowiedzi do tej pory.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-03-21 16:28:30)
Offline
Na obniżenie ilości zżeranej pamięci przez FF/Opera/Chrome bym nie liczył... Osobiście spróbowałbym Midori (ostatnio testowałem Arore, ale jak się rozsmakowała w ramie, to widziałem, jak na żywo wpieprza kolejne mb... a komputer w podobnym stylu P4 1.3GHz + 1G ram @ XP) przy okazji możesz w niej wyłączyć wtyczki(bez flasha komputer chodzi lepiej na każdym OS-ie ;D )
Offline
@thomsson:
Ja rozumiem że nowa przeglądarka ram lubi... ale cholera - włączam chrom czy FF, 0 zakładek, 0 danych i... 100 - 200 MB RAM? Pogrzało kogoś :/ co on tam trzyma... sprawdzę zaraz Seamonkey to zwykle zjadało najmniej. Do Chrome testuję też rozszerzenie które wyładowuje automatycznie zakładki kiedy nie są używane - powinno trochę pomóc.
Offline
587
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:48:03)
Offline