Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
chmuri napisał(-a):
Dopóki nie przerobią konsoli nie ma sensu jej kupować.
Chcesz złamać prawo autorskie i mieć policję na karku? :D
Fervi
Offline
chmuri napisał(-a):
Dopóki nie przerobią konsoli nie ma sensu jej kupować.
PS3 jest złamane od 2-3 lat, co nie zmiania faktu ze płyta BL koszuje 60zl, a gra na PS3 w sklepie 90.
Offline
dowoszek napisał(-a):
Na dzień dzisiejszy trudno nie odnieść wrażenia, że porty na Linuksa są zwyczajnie nieopłacalne a tworzone głównie z powodu strategii biznesowych przyjętych przez firmy takie jak Steam czy, jak z powyższego wynika, HiB. I stąd zdarzają się kiepskie wydania w porównaniu do ich windowsowych wersji.
Z tą nieopłacalnością gier to bym nie przesadzał, ponieważ producenci mają bardzo zróżnicowane wyniki sprzedaży gier dla Linuksa i o tym też pisali na tej stronie. Problem dotyczy faktu, że pojawiła się jedna gra, która nie posiada wersji dla Linuksa oraz Mac OS X w ostatnim HIB. Teoretycznie dostępność gry w wersji dla Mac OS X gwarantuje ich szybsze przeniesienie na Linuksa oraz odwrotnie. Niestety wiele firm się dopiero teraz wzięło za portowanie gier dla Linuksa/Mac OS X lub stara się kogoś zatrudnić kto mógłby rozwiązać ich problemy. W 2011 r. liczba firm i programistów była znacznie mniejsza i trzeba było się naprawdę naszukać tych nowych gier Linuksa, a dziś większość producentów chce tworzyć gry dla Linuksa lub Mac OS X i nadal jest jakieś niezadowolenie z obecnej sytuacji. Ponadto należy pamiętać, że spora część gier w HIB w wersji dla Windows była dostępna wcześniej od kilku miesięcy lub lat, a wersje dla Linuksa lub Mac OS X są z reguły wydane po raz pierwszy i dopiero wtedy rozpoczyna się realny proces testowania gier. Można to uznać za irtyjuący problem, ale faktem jest, że dla HIB pracuje na pełny etat chyba jeden linuksowy programista (Edward Rudd) i ma też sporo wersji dla Mac OS X do tworzenia lub poprawienia. Pozostali to Ryan Gordon i Ethan Lee , ale oni tak samo rozwijają gry dla Linuksa oraz Mac OS X i nie wspominając już o ich innych projektach niezwiązanych z HIB. Jeśli producent nie potrafi stworzyć wersji dla Linuksa lub Mac OS X to wtedy caly proces często przypada na jedną osobę. W 1994 r. gdy to wszystko zaczęło startować nikt nie śnił, że na tym da się zarobić jakieś pieniądze, a dziś
zawodowo tworzeniem gier dla Linuksa zajmuje się coraz większa liczba osób.
Ostatnio edytowany przez gbudny (2014-02-22 18:28:34)
Offline
@chmuri:
Teraz przeróbka może Ci niewiele dać gdyż wszyscy idą w chmurę, podejrzewam że Sony jak i M$ będą skanować dyski w poszukiwaniu piracików i banować takie konsole, na konsoli jest to znacznie prostsze do zrobienia niż na PC (w końcu włączając konsolę godzisz się na jakiś tam regulamin w którym firma może zapisać wszytko ;] ). W ogóle to jest ciekawy temat bo np M$ chciał wprowadzić(chce? A może już wprowadził?) system w którym gry przypisują się do konsoli i nie da się ich odsprzedać (coś jak przypisywanie gier do konta w steam). Mało tego - za pomocą kamerki wbudowanej w konsolę, chcieli (chcą?) liczyć ile osób oglądało jakiś film z wypożyczalni online i na podstawie tego naliczać opłatę :D To się nazywa sku*********o :P a nie przepraszam to się nazywa M$ :)
Ciekawe czy Sony ma podobne plany.
@gindek:
Czysta płyta BL 60 zł ? To chyba 2 lata po wydaniu PS3 teraz 3 zł wzwyż ;p
Offline
506
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:46:14)
Offline
Ps3 jednak zostało szybko załatane, a modyfikacja zbyt dużej popularności nie zdobyła. W dodatku cały proces był bardzo upierdliwy, i kończył się problemami z softem.
Piractwo w tych czasach, jest już poniżaniem się. Jest masa dobrych gier za dosłownie grosze, nie ma potrzeby pchać się w premierowe tytuły. Gry AAA często są zbugowane, i niegrywalne w momencie premiery. A często umyka sporo smacznych indeksów.
Offline
@Red_Fedora:
W przypadku konsol nie ma chyba (a może się mylę?) tanich gier w dniu premiery? Na PC owszem, ale i to nie do końca prawda - fakt że gry szybko tanieją, do tego na Steam często są fajne promocje, na GOG co tydzień można kupić starocie za grosze a i na HumbleBundle nie raz zdarzają się normalne tytuły :)
Niemniej nie przesadzajmy - jak ktoś jest dzieciakiem w jakiejś biednej rodzinie to piractwo jest często jedynym rozwiązaniem - alternatywa to wykluczenie społeczne. Realnie producent nic nie traci bo ta osoba nie ma za co kupić tych gier czy programów. U mnie zanim zacząłem pracować tak było więc wiem z doświadczenia ;] żeby zakupić wtedy oryginał Operation Flashpoint (100 zł) zbierałem kasę ponad rok. Fakt że dzisiaj starsze tytuły chodzą za grosze, ale nowe są jeszcze droższe niż za moich czasów...
Offline
Huk, z całym szacunkiem a także i empatią (bo swego czasu kupowałem używaną Rivę TNT2 za 40 pln na dwie raty, bo tak krucho było), ale z tym wykluczeniem społecznym pojechałeś po bandzie po całości. To co, gówniarz ma mieć Assassin's Creed 9 dzień po premierze, bo nie będzie miał o czym gadać z kolegmi? Nawet gdyby było mnie stać, a byłbym świadomy z jakimi typami ma do czynienia w szkole/na podwórku, to nie kupiłbym małemu gierki; wolę by koledzy na niego nas się wypięli, niż żeby miał kolegów oceniających jego wartość po posiadanych grach.
Realnie producent traci- a dokładniej nie zyskuje. Będziesz kiedyś, daj Bóg, miał jakąś swoją produkcję, czy to czegoś fizycznego czy własności indywidualnej i opierał budżet na prognozach, to poczujesz o co chodzi.
Nie ma za co kupić, więc cicho przyzwolisz na tę wyjątkową formę kradzieży? Dobra, rozumiem jedzenie, ubranie, artykuły higieny (choć i tak jakby dobrze przykombinować można liczyć na wsparcie choćby PCK), ale gry to luksus, na których jednych stać a innych nie. Ja w czasach kiedy Playstation 2 była jedną z lepiej oprogramowanych konsol, do tego innowacyjną i w ogóle pełen wytrysk, ciupałem na Pegasusie dostanym na któreś urodziny z rodzinnej zrzuty i co 2 tyg regularnie wymieniałem na targu cartridge na inne.
Offline
W przypadku Playstation istnieje coś takiego jak PS Plus. To swego rodzaju abonament (wynoszący około 200 zł rocznie). Co miesiąc otrzymuje się 2 pełne gry (i są to często dość nowe tytuły, np. far cry 3 pojawił się na ps plus pół roku po premierze). Na PS4 co miesiąc jest jedna gra jak narazie. Dodatkowo w Playstation Store również pojawiają się różnego rodzaju promocje i dobre gry można już kupić od 20 zł. Zresztą, zawsze można kupować używane pudełkowe.
Offline
@lis6502:
Mój drogi pierwsze co radzę - znajdź sobie wypowiedź twórców Wiedźmina odnośnie tych "strat", jako jedna z pierwszych firm CDPROJECT przyznał tam oficjalnie że to jedna wielka bujda, dobrze wiedzą że większość osób i tak by gry nie kupiła bo ich zwyczajnie nie stać, a dzięki temu że zagrali w jedynkę, jest szansa że w przyszłości (jak ich będzie stać kupią dwójkę czy późniejsze części).
Oczywiście nie zawsze tak jest - ja jak pochwaliłem się (wtedy) w liceum że wydałem 100 zł na oryginał Operaton Flashpoint, zostałem przez kilku kolesi wyśmiany bo "miałbyś za to przecież ze 15 gier pirackich!", tłumaczenie że chcę zobaczyć Operation Flashpoint 2 więc wspieram twórców nie trafiało ("Oni kasę i tak mają bla bla bla" - mur beton :/ )
Co do reszty - nie wiem gdzie chodziłeś do szkoły, ale za za moich czasów o grach gadało się sporo, osoby które nie grały realnie były trochę z boku - teraz jest jeszcze gorzej, bo i bachory coraz bardziej puste. Już osoba która nie ma w miarę nowego telefonu może być wyśmiewana w szkole, a że niestety uczciwość w Polsce nie popłaca, to nie radziłbym się przyznawać że kupujesz tylko oryginały ("Popatrzcie co za naiwniak! Ha ha ha.") .
Jak masz dzieci to życzę Ci żeby nie trafiły do takiej szkoły (a niestety takie zachowanie jest zarówno w prywatnych jak i państwowych - :/ ), jak będziesz musiał zmieniać dziecku szkołę bo nie będzie w swojej akceptowane przez rówieśników to zrozumiesz to co napisałem - bachory niestety potrafią być i bezmyślne i okrutne, potrafią człowieka zniszczyć - a zastrzelić takiego nie wolno :/
Pozdrawiam.
Offline
@Huk:
Mur beton? To po co się bratać z betonem? Ja mam w pracy kilku opornych kolesi i poprostu albo nie gadam z nimi na 'drażliwe' tematy, albo w ogóle. Są albo inni ludzie, albo ja sobie sam. Wychodzę z założenia że mój czas jest zbyt cenny by tracić go na dyskusje z lemmingami na temat 'dlaczego coś robię tak a nie inaczej'. Jeśli ktoś mi mówi że w cenie mojego oryginalnego Drivera-Parallel Lines z Allegro kupiłby dziesięć czystych dvd, to uśmiecham się półgębkiem i wymownym 'yjaaaa' zakańczam temat. Podobne polaczkowości spotkały mnie jak podjarany nową płytą Alestromu słuchałem rzeczonej z discmana w przewozie pracownicznym. Ktoś stwierdził 'nie ma mniejszych odtwarzaczy?'. No i o czym z takim gościem rozmawiać, hm?:)
Za moich czasów też sporo gadało się o grach (i o pornolach po 22giej na polsacie :P), kto chciał być 'fajny' musiał być na czasie. Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do bycia na topie, w czasach mojej szkoły rozgryzałem Slackware 9.0 i uwierz mi że to dawało dużo większą frajdę jak udział w dyskusji 'co lepsze: zerg rush czy zmasowany atak dziesięciu sledge tanków?'. Oczywiście rżnąłem w Starcrafta (co robię po dziś dzień, mimo że 'stare', że 'grafa nie ta'), ale zwyczajnie, w pełnej pysze i egocentryźmie czułem się kimś lepszym nie biorąc udziału w ich wyścigu szczurów (kto szybciej, kto ma lepsze staty, skuteczniejszą strategię).
To o czym piszesz nie zmieniło się chyba od zarania dziejów- zmieniają się tylko rzeczy które są 'modne'. A to że bachory są puste wynika z tego że ich rodzice, za swoich bachratych czasów chcieli być 'fajni' i dziś to pokutuje w ten sposób.
Nie mam dzieci (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, choć życie umie zaskakiwać :P), ale gdy się pojawią, to niezależnie od tego gdzie trafią zrobię co w mojej mocy by czuły się dobrze będąc sobą, a nie goniąc na szczyty popularności obecnie najmodniejszymy gadżetami. Jak przyjdzie trend na kupywanie siedmiolatkom quadów to też mam ryzykować życie dzieciaka?
A i jeszcze: gdy do czegoś dochodzisz sam, dużo bardziej to szanujesz aniżeli miałbyś to dostać; prawko robiłem sam za swoje pieniądze( czterokrotnie:P), nie 'na osiemnastkę' i jestem przekonany że odkładane przez rok sto złotych na grę dało Ci dużo większą satysfę aniżeli miałbyś po prostu spiracić, beznamiętnie przejść i wywalić w kosz. W takim duchu chcę wychowywać swoje dzieci.
Ostatnio edytowany przez lis6502 (2014-02-23 12:06:20)
Offline
@lis6502:
Mur beton? To po co się bratać z betonem?[...]
;] a kto powiedział że ja się z nimi bratałem? Z tymi ludźmi nie mam kontaktu od czasów liceum i nie żałuję - ale jako że ja z założenia nienawidzę kontaktu z ludźmi (i samych ludzi - jakoś nie umiem się "zgrać" - może dla tego że nie lubię gadać o bzdetach w stylu: ile kto narzygał na ostatniej imprezie) to było i jest mi to nadal na rękę. Niestety jak ktoś nie lubi samotności to musi sie do pewnego stopnia dostosować.
To o czym piszesz nie zmieniło się chyba od zarania dziejów- zmieniają się tylko rzeczy które są 'modne'. A to że bachory są puste wynika z tego że ich rodzice, za swoich bachratych czasów chcieli być 'fajni' i dziś to pokutuje w ten sposób.
Nie mam dzieci (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, choć życie umie zaskakiwać :P), ale gdy się pojawią, to niezależnie od tego gdzie trafią zrobię co w mojej mocy by czuły się dobrze będąc sobą, a nie goniąc na szczyty popularności obecnie najmodniejszymy gadżetami. Jak przyjdzie trend na kupywanie siedmiolatkom quadów to też mam ryzykować życie dzieciaka?
Ale ja się z tym zgadzam - tylko że teraz tak mówisz bo nie masz dzieci, jak to się zmieni (a mentalność ludzi nie) to zrozumiesz co mam na myśli, rozróżnij dwie sprawy - jedno to jest to co Ty chcesz dziecku wpoić, drugie to to czego uczy się od otoczenia. Jakby to tak fajnie zawsze działało to by problemów nikt z wychowaniem bachora nie miał.
Ja nigdy nie poprę kupowania dziecku quada na komunię i samochodu na 18'stkę, ale jak na to dziecko zareaguje to już inna sprawa - w najlepszym wypadku zrozumie, w najgorszym skończy się na wizytach u psychiatry, bo koledzy (lub wrogowie) mu żyć nie dadzą. Tutaj właśnie o to chodzi - nie o Twoje zachowanie, tylko o zachowanie otoczenia. Możesz dzieciaka wychowywać najlepiej jak się da, ale jak mu "koledzy" zaczną przyczepiać kartkę "Kopnij mnie w dupę bo nie mam konsoli" to się przekonasz (oby nie) do czego to może doprowadzić. Jak czytając to wydaje Ci się że niemożliwe albo że dziecko obronisz... powodzenia życzę, skończy się zapewne przeniesieniem do innej szkoły a to na psychice się odbije.
A i jeszcze: gdy do czegoś dochodzisz sam, dużo bardziej to szanujesz aniżeli miałbyś to dostać; prawko robiłem sam za swoje pieniądze( czterokrotnie:P), nie 'na osiemnastkę' i jestem przekonany że odkładane przez rok sto złotych na grę dało Ci dużo większą satysfę aniżeli miałbyś po prostu spiracić, beznamiętnie przejść i wywalić w kosz. W takim duchu chcę wychowywać swoje dzieci.
A myślisz że czemu kupiłem oryginał Operation Flashpoint ;] ?
Ja tylko dodam - kto nigdy nie miał nic pirackiego na dysku - niech pierwszy rzuci kamień, jakoś powątpiewam że się taki znajdzie ;]
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-02-23 13:17:33)
Offline
Huk napisał(-a):
ale jako że ja z założenia nienawidzę kontaktu z ludźmi (i samych ludzi - jakoś nie umiem się "zgrać
no to witaj w klubie, też nie lubię tłuszczy a jak jakiś napotkany fajfus czyt. "znajomy" próbuje mnie zagadać, gorzej mnie to wku@#a niż rozlany browar;)
Offline
KUPUJCIE KOMPUTERY I WGRYWAJCIE SUNRISE GAMESTATION!!1111oneone
Dla mnie rozwiązanie jest proste - komputer
Ma o wiele większe możliwości i kosztuje w porównywalnych cenach co konsola
Fervi
Offline
menel napisał(-a):
ja czekam na Wasteland 2 , wiesz może coś już na ten temat??
Wersja dla Linuksa pojawi się po wersji dla Mac OS X:
http://gamingonlinux.com/articles/wasteland-2-rpg-n … -trailer.3164
Offline
Napisze krótko i na temat PS3 jest dobrze przerobiona wszystko działa i nic nie banują jak się nie gra online. Jeśli chcecie wydawać 200 zł na gierki śmiało ale nie na Polskie zarobki. I tak generalnie gry są robione głównie pod online więc kopie na mało co się zdadzą. Po 3 nie trzeba mieć płyty wystarczy pojemny dysk. Po 4 PS4 OK ale 2 koła no soory trochę za dużo za taką zabawkę + 300zł za tytuł.... Jak ktoś ma na to środki to czemu nie bo moim zdaniem dopóki nie będziemy zarabiać tyle aby sobie grę kupić wciągu około jednego dnia w dniu premiery na konsole to nie mamy o czym mówić....
Offline
gbudny elegancko, martwię się tylko wymogami, z tego co piszą na gry-online
Core i5 3.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 1 GB
czy to aby nie przesada? mam nadzieję, że tak...
Offline
Jak już wcześniej pisałem - ostra przesada. Nie wiem skąd wzięli takie wymagania, skoro developerzy w ogóle jeszcze ich nie podali. W zamierzeniu gra ma działać na słabszych komputerach ze zintegrowaną grafiką.
Offline
Też tak myślę, bo wymagania kosmiczne patrząc, że gra no nie jest jakaś wygórowana graficznie i dobrze, bo nie o to chodzi...w razie W mam blaszaka właśnie składam sobie pomału (jako serwer ma robić, ale w razie co dokupię do niego jaką kartę dobrą...no zagrać muszę;)
Offline
Emmm sorry że co? Wymagania "kosmiczne"? Serio? Toć to ludzie normalne wymagania do gry z dzisiejszą grafiką... - stawiam tylko że to są zalecane a nie minimalne. Jak producent poważnie podchodzi do grafiki w grze to raczej na integrach sobie nie pogracie niestety - bądźmy poważni, to jest w końcu nowa gra, jakby się graficznie mieli dostosowywać do szrotu jak mój HD4000 to by to musiało wyglądać dość... słabo :/
Offline
Ale to gra na unity a nie nowy Crysis...
Offline
@Red_Fedora:
O ile nie jest to robione na tablety jako cel główny, to normalne jak dla mnie jest że wymagania są "dzisiejsze", Unity zresztą ma całkiem dobre możliwości i idzie na tym zrobić bardzo ładną grę (i bardzo wymagającą).
Nie wiem coście tacy zdziwieni że nowa gra wymaga sprzętu do grania :P no sorry Intelowskie integry nie są do grania - nawet Iris'y, chociaż te ostatnie pewnie dadzą radę w co najmniej części nowych gier na minimum, chcecie grać -> kupujcie sprzęt z Nvidią lub AMD lub konsole ;]
Pozdrawiam.
Offline
532
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:46:47)
Offline