Forum Debian Users Gang

http://www.cke.edu.pl/files/file_add/file_add-16.pdf
A to ciekawe... Linux z KDE :)

A oni mają rację... Tak mają w przepisach...

Ostatnio edytowany przez majsza (2014-02-05 12:00:02)

Linuks jest na egzaminie zawodowym na technika informatyka o ile dobrze pamiętam.

A nie mozna po prostu mu dac LiveCD jakiegos ?

Chodzi ktoś do liceum ( 3 lata chyba teraz to trwa ) i w ostatnim roku, kilka miesięcy przed maturą dowiaduje się, że szkoła nie posiada "środowiska komputerowego Linux" ? Coś chyba nie tak z naszym licealistą ( może to szkoła korespondencyjna ? ). Oczywiście najlepiej pochwalić się zdjęciem dokumentu i żalić się jak to jest źle i wszędzie tylko ten windows, zamiast wziąć się i spróbować takie środowisko komputerowe z Linuxem zorganizować. Z systemem nie ma raczej problemu jest za free, ze sprzętem już może być problem, ale myślę że to także jest do załatwienia ( jakiegoś w miarę szrota można wyhaczyć). Problemem mogą być ludzie, ale jeśli nauczyciel informatyki będzie chciał mieć takie środowisko to pomoże i z dyrektorem trzeba wszystko ustalić. Jak komuś zależy to myślę, że powinien spróbować to załatwić.

Ostatnio edytowany przez ba10 (2014-02-05 13:51:41)

mati75 napisał(-a):

Akurat pod tym zdjęciem w źródle był komentarz wyczerpujący problem w dwóch zdaniach:

linux.pl napisał(-a):

W wielu szkołach informatyki uczą muzycy, wuefiści czy też poloniści - tak żeby etat załapać. Nic dziwnego, że potem tak wygląda sytuacja. To się nazywa zacofanie technologiczne.

Więcej komentarza nie potrzeba.

Czy dobrze wykształcony informatyk pójdzie nauczać w LO? Raczej nie, chodzi o wynagrodzenie.

mati75 napisał(-a):

Akurat pod tym zdjęciem w źródle był komentarz wyczerpujący problem w dwóch zdaniach:

linux.pl napisał(-a):

W wielu szkołach informatyki uczą muzycy, wuefiści czy też poloniści - tak żeby etat załapać. Nic dziwnego, że potem tak wygląda sytuacja. To się nazywa zacofanie technologiczne.

Więcej komentarza nie potrzeba.

Potrzeba, skoro ktoś nie umie wybrać szkoły zgodnie z jego zainteresowaniami i budzi się z przysłowiową "ręką w nocniku" kilka miesięcy przed matura to nie jest wina nauczycieli, najlepiej na kogoś zganiać, nie widząc swoich popełnionych błędów. Druga sprawa skąd taka informacja o tych wielu szkołach ? Jakieś źródło informacji ?
drelbrown ma rację z tym wynagrodzeniem.
mati75
Uczą według programu nauczania który dostają z góry. Jeśli jest tam Word, Excel i tak od 15 lat to tak od 15 lat będzie uczone. Druga sprawa , że jakoś uczniowie dalej nie umieją się posługiwać tymi programami , a ty chcesz by zaczęli uczyć się zaawansowanych rzeczy ? Obsługa Word, Excel jest wymagana na wielu stanowiskach pracy, postawienie serwera z usługami już nie, raczej należy do specyficznych i konkretnych wakatów.

Do nauki Worda i Excela nie jest potrzebny dobry informatyk.
Równie dobrze taki  „muzyk” dałby sobie radę z LO czy prostym Linuksem. Trzeba kombinować z tego co jest.
W szkołach nie są potrzebni jacyś wybitni informatycy bo szkoły nie mają takich budżetów.
W szkole, do której kiedyś chodziłem, kilka lat temu zawalił się dach od śniegu i uczniowie mieli dłuższe, przymusowe ferie ;)

Problemem jest samo podejście nauczycieli, dyrektorów oraz silna pozycja MS. Na darmowym Linuksie nie da się kręcić takich lodów jak na całej siatce dostawców, serwisantów od Windowsów.

A ten maturzysta chyba myślał że ma prawo sobie sam wybrać, a szkoła ma się dostosować.
Cóż, sam sobie winien. Mógł się zorientować wcześniej.

a co to za matura jest teraz. śmiech z porównaniu ze starymi czasami, gdzie trzeba było się czymś wykazać.
Matura niepotrzebna rzecz...   Ja tam szkolnictwo widzę bez matury, z egzaminami aby się dostać na studia... itp
poziom szkolnictwa spada, szkoła niczego nie uczy, uczelnie produkują nieprzydatnych "naukowców".

menel napisał(-a):

yossarian napisał(-a):

Na darmowym Linuksie nie da się kręcić takich lodów jak na całej siatce dostawców, serwisantów od Windowsów

i przede wszystkim trzeba go nieźle znać żeby nauczać, tu staruszek który uczy matematyki nie ogarnie sobie drugiego etatu z informatyki, bo sam się pogubi jak nie zna linuksa;)

Moim zdaniem to stereotyp.

W szkołach nie uczą budowy OSów bo by linuxa mieli na kompie.

Uczą obsługi programów biurowych i graficznych w większości.

Te zaś  w linuksie i w windowsie obsługuje się podobnie.

ale taki nauczyciel informatyki no musi mieć jakąś wiedzę, przecież będzie administrował taką siecią szkolną i będzie musiał sobie poradzić z konfiguracją czy jakimiś problemami itp..same wiedza z zakresu programów graficznych i biurowych na linuksie raczej mu nie wystarczy;)

Na pewno jakieś szkolenia musiałby zrobić a to kosztuje tak samo jak zatrudnienie informatyka z prawdziwego zdarzenia a nie nauczyciela matematyki, który "zna się na komputerach", dlatego mają w dupie linuksa w szkołach normalnych..

Ostatnio edytowany przez menel (2014-02-05 15:55:41)

Na moje to powinni wykopać w takim razie tą ala informatykę a bardziej nauczanie obsługi łorda i klikania w łindołsie, bo to strata pieniędzy. Zamiast tego sfinansować jakieś szkolenia co jakiś czas z linuksa przez prawdziwych specjalistów i tyle..

ilin napisał(-a):

Kluczowy jest kruczek

Uwaga: Zdający jest zobowiązany wybrać środowisko wraz z językiem programowania i programem użytkowym posiadanym przez szkołę.

No tak, ale wystarczy "ufundować", kupić, dać szkole płytę z Debianem i... już szkoła posiada Linuksa z KDE. Jeśli dobrze rozumiem powyższy "przepis".