Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Yampress napisał(-a):
stacjonarne pudło !!
Czy ja wiem?
Moja matka powiedziała, że w maju dostanę 2000zł (w szczegóły nie wnikajcie), już sobie myślałem jakiego kompa stacjonarnego mogę kupić i ...
I nic
Po co komputer stacjonarny, jak mój nie najnowszy komp - daje radę?
Na i3 z Geforce 310m - wiele gier chodzi, Linux chodzi bardzo szybko. Nie wiem czy jest sens
Aczkolwiek myślę o jakimś NAS z dużą liczbą dysków.
Oczywiście - zapewne kupując stacjonarkę (lub lepszego laptopa), mogę robić te rzeczy szybciej (szybszy dysk, szybszy procesor), ale mój komputer już teraz jest naprawdę wydajny. Chyba, że masz jakiegoś Athlona czy coś - nie wiem :P
Fervi
Offline
Yampress napisał(-a):
stacjonarne pudło !!
Ja bym nawet nie miał gdzie tego upchać w takiej klitce mieszkam;), przede wszystkim mobilność to zdecydowanie przemawia na korzyść lapa..
Offline
<wstrętny offtop>
fervi napisał(-a):
Moja matka powiedziała, że w maju dostanę 2000zł (w szczegóły nie wnikajcie)
O, fervi w tym roku idzie do komunii. :D
</wstrętny offtop>
Offline
Cholera, nigdy komunii nie miałem :(
Fervi
Offline
@fervi, już nie długo będziesz miał, spokojnie cierpliwości;)
Offline
tabletowi zdecydowane nie- żadnych dotykowych bazziewi. Ja wiem że są ludzie ogarniający pisanie postów na forach z tapatalka czy bezpośrednio wpalcowując przez qwerty+ słownik (damn, qwerty plus słownik -_-, w jakich czasach przyszło nam żyć...), ale ochłońmy z emocji, ukręćmy łeb butelce Soplicy Orzech Laskowy i siedząc w fotelu, zastanówmy się co możemy na jednym i drugim.
Ja jadąc w autobusie do pracy, na trzeźwo bez Orzeszka od razu powiem: na tablecie wielkie gówno. Pograć we ptaki, fejsbuczyć, jutubować. Już widzę jakieś domorosłego programistę jak kodzi gdzieś w KFC:D. Jak konwertuje film do rozdziałki zoptymalizowanej do telefonu. Jak w razie braku wifi zaprzęga telefon do bnepa czy nawet dun'a. Wiem, bo miałem tablet i mimo że Android to coś co urosło rakiem na linuksie, to nie wysiedziałem w konsoli. No nie da się, pół ekranu zajmuje klawiatura, podłączenie przenośnej po serial profilu bluetootha czy nawet po hidzie jest możliwe po zainstalowaniu jakiegoś komercyjnego sterownika. Jakiekolwiek zastosowanie ambitniejsze od rozrywki mija się z celem. Chciałbym zobaczyć jak ludzie przez putty'ego zarządzają serwerem:D. Dodajmy jeszcze do tego czas działania na jedym ładowaniu i mamy odpowiedź.
Netbook jest wszechstronniejszy- podłączając nagrywarkę na usb nagrasz płytę. Sprzętowa qwerty bez kompromisów w postaci dodatkowych baterii pozwala na rozrywkę i pracę. Jak dla mnie wybór jest jasny. Plus jeszcze popularna architektura x86 pozwala na dowolność systemów- nie jesteś uwiązany do androida czy raczkującego ubuntu plus jaj związanych z instalacją. Wrzucasz płytę i gotowe.tabletowi zdecydowane nie- żadnych dotykowych bazziewi. Ja wiem że są ludzie ogarniający pisanie postów na forach z tapatalka czy bezpośrednio wpalcowując przez qwerty+ słownik (damn, qwerty plus słownik -_-, w jakich czasach przyszło nam żyć...), ale ochłońmy z emocji, ukręćmy łeb butelce Soplicy Orzech Laskowy i siedząc w fotelu, zastanówmy się co możemy na jednym i drugim.
Ja jadąc w autobusie do pracy, na trzeźwo bez Orzeszka od razu powiem: na tablecie wielkie gówno. Pograć we ptaki, fejsbuczyć, jutubować. Już widzę jakieś domorosłego programistę jak kodzi gdzieś w KFC:D. Jak konwertuje film do rozdziałki zoptymalizowanej do telefonu. Jak w razie braku wifi zaprzęga telefon do bnepa czy nawet dun'a. Wiem, bo miałem tablet i mimo że Android to coś co urosło rakiem na linuksie, to nie wysiedziałem w konsoli. No nie da się, pół ekranu zajmuje klawiatura, podłączenie przenośnej po serial profilu bluetootha czy nawet po hidzie jest możliwe po zainstalowaniu jakiegoś komercyjnego sterownika. Jakiekolwiek zastosowanie ambitniejsze od rozrywki mija się z celem. Chciałbym zobaczyć jak ludzie przez putty'ego zarządzają serwerem:D. Dodajmy jeszcze do tego czas działania na jedym ładowaniu i mamy odpowiedź.
Netbook jest wszechstronniejszy- podłączając nagrywarkę na usb nagrasz płytę. Sprzętowa qwerty bez kompromisów w postaci dodatkowych baterii pozwala na rozrywkę i pracę. Jak dla mnie wybór jest jasny. Plus jeszcze popularna architektura x86 pozwala na dowolność systemów- nie jesteś uwiązany do androida czy raczkującego ubuntu plus jaj związanych z instalacją. Wrzucasz płytę i gotowe.
Offline
W tabletach bardziej mi przeszkadza nie wymuszony dotyk, a zabawkowy Android.
Wychodzi z tego przerośnięty telefon, z którego ciężko dzwonić ;)
Ogólnie to co napisał wcześniej lis6502.
Do zabawy i szybkiego sprawdzenia poczty/informacji, słuchania muzyki etc. wystarcza mi telefon.
Do czytania dłuższych tekstów — czytnik.
Kolejna półka to netbook/laptop i jeszcze dalej — wydajna stacjonarka.
Nie wiem jakim cudem marketingowcom udało się tam gdzieś wcisnąć zabawkowe tablety ;)
Offline
yossarian napisał(-a):
Nie wiem jakim cudem marketingowcom udało się tam gdzieś wcisnąć zabawkowe tablety ;)
Może dlatego, że większość ludzi korzystanie z komputera postrzega inaczej niż nerdzi — jako właśnie ptaki, jutuby i fejsbuki. Nie muszą zarządzać serwerami, zazwyczaj szczytem długości wypowiedzi jest "jaki słodziak :*" pod fotką kotka. Praktycznie tryb RO zamiast RW, możliwość wygodnego pisania praktycznie zbędna.
Poza tym tablety mają jedną niewątpliwą zaletę. Jeszcze 2-3 lata temu każdy dzieciak wołał o laptopa na komunię, teraz o tablet. A taki najtańszy tablet jednak jest kilkukrotnie tańszy. Więc jakiś pozytyw z mody na tablety jest. ;)
Offline
Albo po prostu dla sporej liczby ludzi tablet nie jest substytutem komputera (w odróżnieniu od np. netbooka), a zwykłym gadżetem, trochę przerośniętym smartfonem.
Tablety wyparły netbooki nie przez jakieś swoje zalety, a okazało się tylko, że całkiem spora ludzi (może to nawet większość) w ogóle nie potrzebuje komputera i woli kupić jakiś wypasiony telefon lub tablet do zabawy, fb, lansu etc.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2014-01-07 21:00:39)
Offline
czy na tablecie zrobisz to co na komputerze? NIE
Tablety porobili dla ludzi , którzy maja na nich ogladać film, przeglądać zdjęcia, internet i nic więcej.
Offline
Czemu tak dramatyzujecie
Tablety porobili dla ludzi , którzy maja na nich ogladać film, przeglądać zdjęcia, internet i nic więcej.
Tudzież na szybko poprawienie zdjęcia, obliczenia czegoś, pogrania - taki komputer dla nie informatyków
Fervi
Offline
tajwan napisał(-a):
Ponoć Netbook-ów już niema/ już się nie kupuje na rzecz tabletów. Netbook chyba bardziej funkcjonalny niż tablet, ale mniej wygodny w użytkowaniu. Co byście wybrali?
Nettop w sumie też fajny bajer.
ale suchara wymęczyłem :P no ale skoro wątek jeszcze żyje...
tablet czy netbok - zależy do czego. netbok jest wyjściem, jeśli *musisz* mieć windowsiane oprogramowanie - ja używam diagnostycznego softu do samochodów, ale widziałem ludzi, którzy palą na tym inne oprogramowanie inżynierskie i naukowe. boże, jak to chodziło... żal.pl. no, grać się na tym nie da kompletnie, chyba że w heroes II ;) nawet sieć www się słabo przegląda, jeśli na witrynie nasrali za dużo dżavy i flaszu. tak więc jeśli nie musisz mieć shitowego oprogramowania, to kupuj tabloida
Offline
rychu napisał(-a):
tablet czy netbok - zależy do czego. netbok jest wyjściem, jeśli *musisz* mieć windowsiane oprogramowanie - ja używam diagnostycznego softu do samochodów, ale widziałem ludzi, którzy palą na tym inne oprogramowanie inżynierskie i naukowe. boże, jak to chodziło... żal.pl. no, grać się na tym nie da kompletnie, chyba że w heroes II ;) nawet sieć www się słabo przegląda, jeśli na witrynie nasrali za dużo dżavy i flaszu. tak więc jeśli nie musisz mieć shitowego oprogramowania, to kupuj tabloida
Ale co jeśli chcę mieć "normalnego" Linuksa?
Offline
Odpalasz jak biały człowiek netinstala na sprzęcie do tego przystosowanym? :P
Offline
Instalacja na ARM niestety nie pochodzi od tej samej cywililizacji.
Offline
Co to za sprzęt na ARM'ie? Rozmawiamy dalej o tablecie?
Offline
lis6502 napisał(-a):
Co to za sprzęt na ARM'ie? Rozmawiamy dalej o tablecie?
Aj, pomerdało mi się już o czym mówimy. :D
Offline
Już myślałem że masz takie cudo i kombinujesz :P. Ja poddałem się w momencie szansy nadpisania bootloadera.
Offline