Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Witam.
Jako że mikołaj za pasem - zastanawiam się nad zakupem ekspresu do kawci (tak, wiem że wcześniej pisałem o odtwarzaczu blueray - tak się człowiek zdecydować nie może... jak trafię dzisiaj w totka to wezmę oba ;] ).
Od razu mówię - nie jestem żadnym smakoszem, pijam zwykle własnej roboty mieszankę 4 składnikową z kaw z biedronki (smak naprawdę dobry IMHO) więc chodzi mi o pełny automat a nie żadne ręczne młynki itp.
W dawnej firmie mieliśmy Siemensa z serii EQ.5 być może nawet dokładnie to:
http://www.euro.com.pl/ekspresy-cisnieniowe/siemens-te503209rw.bhtml
i IMHO nie było na co narzekać, robił co miał robić. Najbardziej zastania mnie wytrzymałość tego typu sprzętu - w drugiej siedzibie firmy mieli jakieś znacznie droższe urządzenie (5000-6000 zł) i przy przerobie - powiedzmy 60 kaw dziennie psuło się średnio raz na 1.5 miesiąca, nasz Siemens chodził bez żadnej awarii przez jakieś 5 miesięcy (chociaż przerób tylko z 10 kaw dziennie). Nie wiem jak się mają do tego produkty włoskich producentów np. coś takiego:
http://www.mediamarkt.pl/czestochowa/ekspres-de-lon … 000,id-103457
Komentarze w necie jak zawsze podzielone.
Prośba o opinie do posiadaczy tego typu sprzętu.
Jak zawsze z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Offline
Hmmm czy ja jestem jakiś dziwny człowiek? Czyżby nikt z forum nie posiadał/nie korzystał w pracy ekspresu do kawy :) ? Ja rozumiem że przeciętny informatyk nosi miesięczny zarost i odżywia się "chińszczyzną", ale kawkę dobrą powinien lubić ;]
Offline
Huk, ale czy to jest odpowiednie forum, aby pytać o takie rzeczy?
Jako że nie pijam kawy, to ci niestety nie pomogę...
Offline
@pioki:
Wydaje mi się że od tego włąsnie jest dział "luźne rozmówki" żeby pytać o tematy poza Linuksowo/Programistyczne :) poza tym wiesz - jak mi Bodzio, Jacekalex czy ktoś inny napisze: "Posiadam ekspress XYZ - działa 5 lat i kawa OK", to wiem że to sprwdzeni ludzie, a na innych forach różnie z tym bywa ;] Mnie tylko chodzi o opinie użytkowników - wydaje mi się że o takie rzeczy można pytać - jeżeli jestem w błędzie poprawcie mnie.
Dodam tylko że przeglądałem wczoraj "forum baristów" i... generalnie nie polecam - osoby pytające o automatyczny ekspress zostają - że tak powiem - zjechane przez "znafcuf" że kawa z ekspresu to to żadna kawa, że kawa to tylko ręcznie że wszystkie ekspresy to dno itd. Dlatego szybko odechciewa się pytać na takich forach ;]
Offline
Ja bym spojrzał z innego punku widzenia.
Gdybym miał wydać 2000 to znalazło by się wiele innych, bardziej przydatnych rzeczy niż expres do kawy. :)
Nie wiem czy ktos taki expres tutaj ma aby się merytorycznie wypowiedzieć.
Ja miałem tylko przelewowe i używałem ich tylko do parzenia kawy zbożowej bo naturalna z expresu mi nie smakuje.
Jestem przyzwyczajony do kawy po turecku.
Offline
pioki tu się ludzie o wszystko pytają. Jaka pralka? Jaki odkurzacz? Jaka wiertarka? Taki dział luźno-gospodarczy I nikogo to nie dziwi ze stałych bywalców XD
Ale muszę przyznać, tym ekspresem do kawy Huk przebiłeś teraz wszystkich. Ekspres za 2 koła, musisz faktycznie kochać kawkę :D
Offline
@yantar:
Smakosz ze mnie żaden - wydaje mi się że za automat ciśnieniowy 2K zł to bardzo mało (praktycznie minimum), nie raz słyszałem opinie że za "mniej niż 5000 zł to nie ekspress"... oczywiście są i tacy co potrafią to pomnożyć x4 ;]
@ilin:
Przelewa posiadam... szczerze powiem że został użyty jakieś 3-4 razy przez ostatnie 10 lat (matka dostała jako prezent - nigdy realnie nie był potrzebny), moja ostatnia próba skorzystania z tego urządzenia skończyła się rozlaniem kawy na całą kuchnię ;] (chyba filtr stary czy coś ;] ), być może spróbuje jeszcze raz jak wrócę do domu ;]
Offline
W przelewowym wymieniasz filtr papierowy przy każdym parzeniu kawy.
Offline
@ilin:
Ja to wiem - tylko miałem filtr sprzed 10 lat ;]
Offline
imao dobra kafetierka + dobra gatunkowo kawa i małym nakładem mamy dobrą kawę. Wprawdzie espresso czy jakiś cudów w tym nie zrobisz (z wiadomych względów), ale porządną kawę o co naprawdę przyzwoitej mocy i smaku już jest.
Dodatkowy plus jest taki że jest bardzo łatwa w utrzymaniu, żadnych papierów, wkładów, itp. Łatwo umyć i nie ma się tam bardzo co zepsuć. No a pozostały fundusz można na coś innego poświęcić :)
Offline
Ja mogę coś powiedzieć o De Longhi ESAM 4200 S Magnifica. Sprzęt dość solidny, awaryjnie można wykorzystywać również kawę mieloną. Espresso jest naprawdę dobre. Dla wielbicieli cappuccino i innych tego typu wynalazków minusem jest to, że po spienieniu mleka trzeba trochę odczekać aż ekspres ostygnie lub "wypsikać" nadmiar pary, nie ma też oddzielnego zbiornika na mleko - to wszystko można wyeliminować dokładając kolejnych parę złotych. Wystarczy jednak spieniać mleko po przygotowaniu czarnej kawy i po problemie. Sprzęt użytkowany głównie domowo (tj. ~10 kaw dziennie), po półtora roku padł młynek, aczkolwiek stało się to przy przewożeniu ekspresu w inne miejsce, więc być coś się stało w trakcie transportu, poza tym bezproblemowy.
Chciałem jeszcze zauważyć, że taki ekspres znacznie zwiększa spożycie kawy ;)
Offline
Zależy co preferujesz czy coś zwykłego prostego czy jakiś kombajn
może to by cię zainteresowało http://www.lavazzaamodomio.pl
Może to nie ekspres do kawy ale też polecam http://www.fiskars.pl/ sprzęt godny polecenia.
Ostatnio edytowany przez tajwan (2013-12-05 02:13:52)
Offline
Weź kup se express z Biedronki, a resztę wydaj na Sunrise Desktop na hektolitry piwa
Fervi
Ostatnio edytowany przez fervi (2013-12-05 10:14:42)
Offline
Słuszna uwaga. Przy takim budżecie to ja kupiłbym tani, ciśnieniowy ekspres do kawy, a resztę przeznaczał na wysokiej jakości kawy. Jest w czym wybierać. :)
Offline
ja używam tego http://fanlidla.pl/gazetka/2010.12.06/130,Ekspres,c … crest,z,Lidla . Stosunkowo tani i służy mi już ponad rok (codziennie robi ok 3-6 kaw i do tej pory bardzo dobrze się sprawuje), wielu opcji nie ma, podobno może zrobić oprócz normalnego expresso jeszcze late, ale nie używałem nigdyi, bo pijam tylko czarną;)
Ostatnio edytowany przez menel (2013-12-05 19:33:32)
Offline
Ja bym radził zobaczyć ekspresy robione przez Makaroniarzy (Ci się dobrze znają na kawie):
Do wyboru na polskim rynku są:
De Longhi
Saeco.
Sam kiedyś kupiłem za kilka stówek ekspres ciśnieniowy 15bar (stalowy) od Saeco (na prezent), i śmiga już około 7 lat, w dość "ciężkich" warunkach domowych,
(dorośli - 2 szt, dzieci - 2szt, pies - 1 szt, koty - 2-3 szt). :D
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-12-05 22:14:44)
Offline
Dzięki wszystkim za info - muszę przemyśleć sytuację, w sumie prawda taka że nie jest to niezbędnik... ale przyjemnie piło się kawkę w byłej firmie ;]
Jutro będę testował pierwszy raz - stojącego od jakichś 10 lat w kącie w rogu przelewowego Kenwooda CM60 (takie ustrojstwo: http://www.mastersparesonline.com/assets/products/5 … 4f66a4971.jpg ), nigdy jakoś z niego nie korzystaliśmy (matka dostała jako - bardzo "trafiony" - prezent ;] ), może się przekonam do jakiejś czarnej i nic nie trzeba będzie kupować. A jak nie to się pomyśli.
Dodam tylko że znajomy ma ekspres bez młynka, DeLonghi EC270 i też sobie chwali - cena nieporównywalna (znajomy kupił za 300 zł na alledrogo - dzisiaj za ~500 zł w zwykłym sklepie), no i też polecał firmę Saeco.
Mimo wszystko automat kusi - tylko przeraża kwestia serwisowania, jakoś gdzie bym nie poczytał, czy nie popytał to wytrzymałość tych urządzeń generalnie nie napawa optymizmem... na elektrodzie w kilku wątkach pod tym względem chwalono Siemensa i Bosha (jak patrzę na design wielu ekspresów tych firm to wydaje mi się że schodzą z tej samej linii produkcyjnej - wygląda baaardzo zbliżony), gorzej z DeLonghi i właśnie Saecko, ale jak pisałem wcześniej - w drugiej filii firmy mieli niby porządny ekspress za 5-6k zł a i tak co chwila się psuł - więc ciężko powiedzieć czy to kwestia ceny, firmy, modelu czy szczęścia.
P.S.
Jak ktoś miał kiedyś do czynienia z przelewem Kenwood CM60 to pytanie - czy to ustrojstwo się samo wyłącza czy też będzie podgrzewać dzbanek żarowy w nieskończoność? Jak to wygląda w innych przelewach z podgrzewaczem?
Offline
W Polsce zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chwalił niemieckie produkty i niemieckie marki.
Ja miałem piecyk gazowy od Junkersa (Bosh), młynek do kawy Siemensa,
i nikt mnie nie przekona więcej do niemieckiej produkcji, chyba, że będzie chodziło o MP5, G3 czy HK-P7 lub jakąś armatę, na pistoletach i artylerii
to Niemcy się znają i to im wychodzi najlepiej. :D
Włochów polecam, bo mają spore doświadczenie, wręcz kulturę parzenia kawy,
Cappucino czy Lavazza, to wszystko są włoskie przepisy i włoskie nazwy.
Ekspres do kawy służy przed wszystkim do parzenia dobrej kawy. :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-12-05 23:14:20)
Offline
Jeszcze dodam, że nie ma sensu wydawać tak dużych pieniędzy (jak piszesz do 2000zł SIC!) na sprzęt tego typu do zastosowań domowych , za taką kasę to kupujesz expres gdzieś do knajpy gdzie musi narobić dziennie tyle kaw ile nie wypijesz przez rok - dlatego nie ma najmniejszego sensu wyrzucać w błoto takich pieniędzy skoro w zupełności wystarczy ci jakiś sprzęt do góra 4 stówek
Co do tych przelewów miałem takie ustrojstwo Citronick czy jakoś tak w każdym bądź razie firmy "krzak" i podgrzewacz miał termostat i automatycznie się wyłączał po podgrzaniu - myślę, że to standard a tym bardziej w Kenwoodzie
Ostatnio edytowany przez menel (2013-12-06 01:14:58)
Offline
Trzeba dodać że zapewne taki ekspres do kawy za 2000 zł będzie droższy w eksploatacji niż ekspres za 400 zł.
Offline
@Jacekalex:
Ja tam bym wolał AK-74 albo coś inne od wujka Kałasznikowa, albo M2 Browning ze stajni Amerykańskiej, albo FN-FAL od Belgów, ale gusta różne jak zawsze ;]
Co do ekspresów - mogę powiedzieć tyle że przez około pół roku dość intensywnego użytkowania ekspresu Siemensa EQ.5 (dzisiaj - jak już chyba wcześniej wspominałem, kosztuje ~ 1600 zł) nie było z nim żadnych problemów, kawa jak na moje wymagania bardzo dobra, łatwy do czyszczenia, a odkamienianie polegało na zapuszczeniu automatycznego programu po dodaniu dołączonej przez Siemensa tabletki do zbiornika z wodą (minus taki że była tylko jedna a odkamieniać niby zalecali co miesiąc ;p ). Nie wiem jak dalej się z nim sprawa miała - wiem tylko że droższa maszynka (chyba Delonghi właśnie) psuła się notorycznie.
@menel:
Drogi menelu - ciesz się że to nie jest forum pseudo "baristów" bo podejrzewam że byś dostał dożywotniego bana za herezję :D , nie no ale tak na serio - 2000 zł to nie jest dużo na ekspress do domu, zakładając że ma się oczywiście kasę na takie zachcianki i lubi kawę. Do klubu (zakładając że nie mówimy o jakiejś melinie) kupuje się całkiem inny sprzęt za > 10 000 zł (i to raczej mowa o najtańszych modelach), inny przerób dzienny, lepsze parametry i przygotowany do znacznie większego ruchu dziennego ;] takie coś do 2000 zł jak będzie miało dziennie robić 100 kaw to podejrzewam że pochodzi może ze 3 miesiące ;] . Tak jakbyś zamiast pralki Miele chciał w pralni używać mojego Beko ;]
Jeszcze co do przelewu - nie wiem czemu ale on się nie wyłącza... ale też nic się z nim nie dzieje - podejrzewam że może one podtrzymywać ciepło kawy w dzbanku... niestety nie posiadam instrukcji (i na necie też znaleźć nie idzie) więc ciężko powiedzieć... tak czy siak kawa z tego ustrojstwa do mnie nie przemawia ;]
@lukaz1987:
Eksploatacja niekoniecznie - znaczy się: do ekspresu z młynkiem trzeba droższej niemielonej kawy (chociaż do Siemensa można też było sypać mieloną na upartego), fakt że w przypadku awarii po gwarancji opłacalność naprawy w przypadku tego droższego może być wątpliwa, ale coś za coś ;]
Jutro jak dobrze pójdzie jadę najpewniej kupić coś do 300-400 zł i zobaczymy co będzie - relację oczywiście zdam ;p szkoda tylko że w zdecydowanej większości tanich ekspresów można wkładać tylko bardzo małe kubeczki - zwykłej wielkości kubek pod podajnik nie wchodzi - tego pod uwagę nie brałem a utrudni to wybór jak cholera :/
Myślę nad tym diabelstwem:
http://www.euro.com.pl/ekspresy-cisnieniowe/electro … eea-111.bhtml
Ale wezmę to co zmieści największą szklankę w kolejności: Saeco, Delonghi, Electrolux
Offline
Dobra jakby ktoś z forum, jeszcze kiedyś się tematem interesował to piszę co następuje:
W końcu wybór padł na Electroluxa EEA111 i wygląda na to że wybór spełnia moje wymogi :)
Dałem w Euro RTV 350 zł - czyli prawie najniższa półka, ekspress prosty w obsłudze, ładny jak na mój gust i co najważniejsze, parzący dobrą kawę - nawet używając zwykłej Tchibo za 6 zł, kawa wyszła ładnie spieniona a w smaku to było to samo co kawka z wcześniej wspomnianego Siemensa EQ.5, do tego spieniona znacznie lepiej - nawet spienionego mleka nie trzeba było dolewać ;]
Oczywiście za taką cenę nie ma co spodziewać się cudów - są minusy - wydaje mi się że ekspress za szybko zapodaje lampkę "Ready", przez co woda nie zawsze jest wystarczająco gorąca (będę to jeszcze sprawdzał w czasie użytkowania), ponadto w instrukcji podano że ze spieniacza można uzyskać gorącą wodę poprzez podstawienie kubka i załączenie... hmmm jak dla mnie to tylko zapierdziela para a nie woda :P być może spieniacz posiada sam w sobie jakiś przełącznik (np, lewo/prawo, góra dół - nie wiem), ale nic o tym nie ma w instrukcji. Minus to oczywiście też maksymalna wysokość kubka - mój standardowy nie wchodzi, trzeba wyjmować karatkę od pojemnika na skropliny i w ten sposób nalewać - nie jest to aż tak uciążliwe ale jednak wkurza (tyle że tutaj niestety chyba wszystkie tanie ekspresy mają taki dziwny limit... nie wiem czemu).
Tyle ode mnie. Mam nadzieję że urządzenie wytrzyma ze 3 lata.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim którzy dali informację w tym wątku :)
Offline
Minus to oczywiście też maksymalna wysokość kubka
Też mnie to denerwowało na początku, bo miałem swój ulubiony kubek i musiałem się przesiąść na mikro-filiżanki. Ja za mój dałem jeszcze mniej i jestem zadowolony. Dlatego się dziwiłem, że chcesz wydać aż tak dużo kasy (dla mnie to spora suma).
Co do przelewów to też dodam, że nigdy nie kupujcie tego badziewia, no chyba, że teściowej;) .Kawa z tego jest okropna i jedyne do czego się ten wynalazek realnie przydaje to do podgrzewania.
Offline
Co do przelewów to też dodam, że nigdy nie kupujcie tego badziewia, no chyba, że teściowej;) .Kawa z tego jest okropna i jedyne do czego się ten wynalazek realnie przydaje to do podgrzewania.
Co kto lubi. Mi kawa z ekspresu przelewowego odpowiada. Mam też kafeterkę włoską i od czasu do czasu używam, żeby zrobić sobie espresso. Niemniej, na codzień leję przelewowym do dzbanka i popijam.
Offline
@menel:
Fakt faktem że nie spodziewałem się tak dobrych rezultatów - a wyszło na to że kawa z ekspresu za 300 zł smakuje tak samo jak ze sprzętu za 1600 zł ;]
Ja tam też na pieniążkach nie śpię niestety, ale wychodziłem z założenia żeby lepiej kupić coś sprawdzonego, do tego znam paru ludzi którzy twierdzą że "Ekspresy dobre zaczynają się od 5000 zł wzwyż", więc wiesz ;]
Żeby nie było - nadal widzę sporo zalet automatu - jednak z ręcznym troszkę bardziej się trzeba namęczyć, no i zobaczymy ile to coś pożyje, ale na razie jestem zadowolony.
Co do przelewów - są osoby które generalnie lubią mocną czarną kawę, podejrzewam że @krasnij do nich należy, do tego jak chcemy "kopa" to nic przelewu nie zastąpi (inna sprawa że można w takim wypadku zaparzyć normalnie i uważać na fusy ;] ), kto co lubi i tyle :)
Pozdrawiam.
Wątek został zamknięty aby chronić go przed spamerami. :) Jeżeli jesteś normalnym użytkownikiem i chcesz tu coś napisać, skontaktuj się z którymś z moderatorów lub administratorów, a wątek zostanie otwarty.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1