Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Cześć,
Staram sobie stworzyć lekki, przyjemny dla oka system. Wybrałem ArchLinux'a i fluxbox'a. Potrzebuję obsługę przezroczystości w urxvt i zainstalowałem xcompmgr. Niestety trochę on szwankuje. Przy zmianie rozmiaru niektórych okien pulpit nie zostaje odrysowany i zostają ślady ramki (problem występuje chyba przy oknach GTK np. Leafpad). Czytałem że xcompmgr jest projektem martwym.
Słyszałem o Compiz ale podobno jest on trochę ciężki i oferuje chyba za dużo funkcjonalności jak na moje wymagania, Ponadto zmusza mnie do własnego menadżera okien.
Proszę więc o wskazanie jakiegoś menadżera kompozycji, który będzie stabilny, lekki, i nie będzie posiadał zbyt dużo bugów. Osobiście nie orientuję się w tym temacie więc wolę zapytać.
Proszę też was o to byście się pochwalili swoimi pomysłami odnośnie ciekawych efektów graficzny w waszych systemach. (Tak wiem, że jest temat ze screenami :D)
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez omores3 (2013-03-26 21:05:49)
Offline
Sznurek, miałem podobny problem :)
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=22827
Offline
psuedo przezroczystość na urxvt możesz uzyskać bez menadżera kompozycji (tylko nie wiem czy Ci to odpowiada) jak z tym co Miziak podlinkował by nie wyszko - Compiz i generalnie te wodotryski typu xcompmgr + *boxy to trochę jak zakładać felgi aluminiowe do fiata 126p. może spróbuj z XFCE też może ładnie wyglądać a jest tam jakieś rozwiązanie i bez problemu można uzyskać prawdziwą przezroczystość (nie tylko okna terminala). a najlepiej dać sobie spokój z tymi bajerami i zająć się bajerami typu; http://ompldr.org/vaHc2MA/bekekke.png . Też używam Archa tyle, że z openboxem - poustawiać tam wszystko jak się zaplanowało trochę schodzi ;d
https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?pid=1122088
tutaj sobie zobacz jak ludzie mają to zrobione. To chyba najczęściej wybierane środowisko w Arch Linux.
Ostatnio edytowany przez dominbik (2013-03-26 22:54:15)
Offline
Compton działa całkiem dobrze i efekty są całkiem przyjemne.
Przy tym są bardzo lekkie.
Nie ma się do czego przyczepić ;)
W Xfce nie jest tak kolorowo. Są problemy z synchronizacją (vsync). Widoczne podczas oglądania filmów.
Offline
@dominbik sam jesteś 126p.
Nie ma żadnego problemu z przezroczystością we fluxbox'ie, ani z urxvt ani z żadnymi innymi oknami. Zamiast xcompmgr (bo podobno jest trochę dziurawy) w AUR jest dostępny compton (fork xcompmgr) i ten działa bardzo dobrze.
Ostatnio edytowany przez sal_i (2013-03-27 09:14:13)
Offline
Tak z ciekawości skomplikowałem ten compton.
I stwierdzam, że nie jest mi za bardzo potrzebny.
Tylko wprowadza zaburzenia, do pięknego w swej prostocie fluxboksa...
Offline
Ja też z ciekawości zainstalowałem tego comptona. - rzeczywiście działa to całkiem przyzwoicie, zauważyłem tylko mały problemik z notify-osd i przy przesuwaniu kart w Chromium, ale to drobnostka. Mimo to zrezygnowałem głównie z tego powodu co einsam oraz obciążenie. U mnie wystarczy zapuścić "cat /usr/share/*/*" w terminalu i zacząć bawić się innymi oknami - przy włączonym compton xserver zaczyna mi lagować - bez compton obciążenie 80%, ale jest płynnie. jak ktoś chce może sam sprawdzić albo mogę nagrać jak to wygląda ;)
Offline
einsam napisał(-a):
Tak z ciekawości skomplikowałem ten compton.
I stwierdzam, że nie jest mi za bardzo potrzebny.
Tylko wprowadza zaburzenia, do pięknego w swej prostocie fluxboksa...
Skomplikować to sobie możesz życie a program to skompilować :)
Offline
dominbik napisał(-a):
Mimo to zrezygnowałem głównie z tego powodu co einsam oraz obciążenie. U mnie wystarczy zapuścić "cat /usr/share/*/*" w terminalu i zacząć bawić się innymi oknami - przy włączonym compton xserver zaczyna mi lagować - bez compton obciążenie 80%, ale jest płynnie. jak ktoś chce może sam sprawdzić albo mogę nagrać jak to wygląda ;)
U mnie nie nie widać spowolnienia.
Obciążenie przy tej zabawie też nie jest jakieś tragiczne:
Offline
Miziak napisał(-a):
Skomplikować to sobie możesz życie a program to skompilować :)
Poza tym Comptona można zainstalować z repo Crunchbanga, nie trzeba sobie komplikować życia kompilacją.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Miziak napisał(-a):
Skomplikować to sobie możesz życie a program to skompilować :)
Poza tym Comptona można zainstalować z repo Crunchbanga, nie trzeba sobie komplikować życia kompilacją.
Wszystko to takie skomplikowane co piszecie. Czy ktoś może skompilować najważniejsze informacje? ;)
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Miziak napisał(-a):
Skomplikować to sobie możesz życie a program to skompilować :)
Poza tym Comptona można zainstalować z repo Crunchbanga, nie trzeba sobie komplikować życia kompilacją.
Ostatnio nawet często zdarza mi się kompilować sobie życie komplikacją.
A to xbmc, a to tvheadend.
I robię to na... wirtualnym Sidzie.
Roboczemu testingowi kompilacja jakoś nie podchodzi.
Po xbmc z comptonem to (prawie) sama przyjemność...
Offline
Strony: 1