Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam wszystkich po krótkiej przerwie.
Dnia dzisiejszego żywota, w sposób dość nagły, dokonała bateria w moim T61. Ot umarła nagle i bez ostrzeżenia. Pożyczyłem od znajomego jego baterię - działała. Spora ulga, baterie tańsze niż naprawy podzespołów na płycie głównej.
Stoję teraz przed dylematem, jako że zupełnie nie znam się na temacie.
Pytanie pierwsze: Oryginał czy zamiennik? Nie ukrywam iż skłaniam się ku pierwszemu.
Pytanie drugie: Jakieś rady odnośnie zakupu baterii?
Pytanie trzecie: Co myślicie o tej?
http://allegro.pl/oryginal-bateria-lenovo-t61-t61p- … 46021613.html
Pozdrawiam ;)
Ostatnio edytowany przez enether (2013-04-04 00:12:19)
Offline
Ad. 1
Mojemu ojcu dałem R61i i po kilku dniach bateria padła. Jako że często bywa w Niemczech, to postanowił kupić zamiennik ( ok. 50euro ) o takiej samej pojemności jak oryginał. Bateria ładowana i rozładowywana na bieżąco i chyba już rok podtrzymuje lapka na min. 2h. Jakby się uparł, przyciemnił matrycę itp to 3h polata.
Offline
Zastanawia mnie w podlinkowanej aukcji hasło "refabrykowane". Czy dobrze rozumiem że to baterie - używki tyle że z wymienionymi ogniwami? Warto w coś takiego się pchać?
Offline
To znaczy tyle, że nie jest nowa i nikt Ci nie powie czego dokładnie możesz się spodziewać.
Kawałek opisu:
NIE UFAJ DROŻSZYM PODRÓBĄ
Od takich osób jakoś nie lubię kupować ;)
Offline
yossarian napisał(-a):
To znaczy tyle, że nie jest nowa i nikt Ci nie powie czego dokładnie możesz się spodziewać.
Kawałek opisu:NIE UFAJ DROŻSZYM PODRÓBĄ
Od takich osób jakoś nie lubię kupować ;)
I tak najbardziej urzekający jest mail kontaktowy :D
darekotworz26@wp.pl
Link dla tych którzy nie oglądali Job'a:
https://www.youtube.com/watch?v=2kDXiMii9xs
Offline
A nie lepiej kupić zamiennik ? Pierwszy lepszy sklep komputerowy zamówi Ci np WhiteEnergy z roczną gwarancją w bardzo podobnych $$$
Offline
To pozwolę sobie odpisać by jednocześnie zamknąć temat.
Kupiłem ostatecznie kompatybilny zamiennik 7200 mAh. Może i TROCHĘ wystaje za obrys lapka, ale daje odczucie nieograniczonej energii. Lapek w trybie "leniwym" (cpu governor conservative, wifi, podświetlenie na 70%, laptop-mode-tools i troszkę rzeźbienia) trzyma ponad 4 godziny. Oczywiście jeżeli nie żyłujemy go flashem czy innym zasobożernym stuffem, a zwyczajnie leniwie surfujemy po DUGu.
Z mankamentów mogę jedynie dodać tyle, że dość powoli się ładuje. O ile oryginalna bateria w szczycie osiągała tempo 28 mW (jak podaje acpitool -B) o tyle zamiennik nie przekracza magicznej granicy 18 mW.
Ostatnio edytowany przez enether (2013-04-04 00:13:28)
Offline
na temat baterii do lapków to już całe religie powstały ;) niektórzy z nabożnym szacunkiem to nawet do zamrażalników je wkładają. a tymczasem prawda jest taka, że lapciakowe baterie szybko się degradują (tzw. "pamięć chemiczna" - wbrew temu, co głoszą specjaliści od marketingu, na tę przypadłość cierpią akumulatory wykonane w każdej technologii innej niż akumulatory kwasowe, obecne np. w samochodach lub wagonach kolejowych). warto dbać o higienę lapciakowych baterii - ładować do końca i rozładowywać do końca. no i kupować raczej zamienniki niż oryginały, bo oryginały leżą latami na magazynach, a podróby szybko schodzą (to samo dotyczy wszelkich innych akumulatorów, także dla wkrętarek - na takie też się naciąłem).
Offline
O właśnie, skoro "elektryk dyżurny" DUG-a odezwał się w temacie to może poproszę o rozwianie paru wątpliwości i mitów.
Do baterii dostałem bardzo ładną kartkę A4 z instrukcją obsługi i wydłużania żywota baterii li-ion. Informuje ona by nie rozładowywać jej do końca gdyż grozi to uszkodzeniem ogniw, nie katować ciągłymi cyklami pełnego naładowania/głębokiego rozładowania pomijając pierwsze 3-5 cykli na formatowanie i ok. raza na miesiąc a ogólnie starać się utrzymywać ją między 20-85%. Kwestie przechowywania w ciemnym, suchym i niezbyt zimnym/gorącym miejscu pominę.
Interesuje mnie jak to jest z tym rozładowywaniem. U mnie lapek siedzi sobie najczęściej z baterią zapiętą podczas działania na zasilaniu sieciowym ale tp_smapi troszczy się o to by nie ładowała się bez potrzeby powyżej 90% i nie zaczynała ładować dopóki jej stan nie spadnie poniżej 60%.
Czy Twoim zdaniem kolego rychu takie postępowanie jest słuszne czy też nie? ;)
Offline
rychu++ dobre info. Chociaż czytałem, że do samego końca (aż laptop się wyłącza sam) nie powinno się baterii Li-Ion rozładowywać, no ale nie wiem ile w tym prawdy
Offline
Strony: 1