Forum Debian Users Gang

redelek · 2013-02-06 12:04:15

Tak jasne, ale pan ma swoją firmę to musi Pan dopłacić, nie ma tak kolorowo jak wszystkim się wydaje (tak samo jest jak pracujesz dostań się do lekarza to cud - nie mówię o interniście czy tam jakimś konowale). Uważam że odpoczynek jest potrzebny , złamiesz nogę i są problemy nie możesz dostać zwolnienia bo masz swoją firmę, a kuśtykaj do roboty z dobrze złamaną nogą. Kolega ostatnio miał problem z kręgosłupem i 2 miesiące go nie było w robocie, myślisz że dostał jakąś kasę ? Musiał donosić zaświadczenia, że nie może się poruszać. Wszystko jest pięknie jak jesteś zdrowy i nic Ci nie będzie. Ja mam straszne obiekcje co do takich rozwiązań. Masz firmę z dnia na dzień szef może cię wywalić, nie masz prawa o nic walczyć i nic Ci się nie należy (no chyba że prawnik Ci napisze umowę którą szef Ci zaakceptuje, najczęściej podtykają swoje w których jesteś ugotowany). Jakoś sceptycznie do tego jestem nastawiony. Poza tym, osobiście przeraża mnie ta cała papirologia związana z prowadzeniem swojej działalności, musisz komuś dać 150zł miesięcznie żeby Ci to wszystko prowadził i dbał (a przy okazji nie okradł Cię).

Jeśli chodzi o kredyt do głupi bierze na co się da, nie robię tak. Ale życie cię zmusi i mając swoją działalność masz figę z makiem, ja idę do kadr po zaświadczenie i już mogę brać kredyt. Oj myśl myśl najwyżej po 2 latach zamkniesz firmę :)))

Huk · 2013-02-06 16:31:17

@Graffi:

Jeszcze odnośnie AD4 - chodzi chyba o punkt 3 na tym schemacie:

https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG.CMS.ENGINE/?BI;e675 … -0fa199e061a6

cytuję:

"Masz 7 dni na potwierdzenie - z Kodem (który otrzymałeś wcześniej) udajesz się do najbliższego urzędu gminy i okazujesz pracownikowi urzędu[...]"

@redelek:

Skąd pewność że jak by pracował na umowę to miały lepiej? Wystarczy trafić na lekarza ch**a i masz z głowy czy masz firmę czy nie. Stawiam że w tym wypadku tak własnie było. Co do papierologii to się zgadzam że mnie też przeraża... dlatego nadal nie wiem czy w to wchodzić :/

Jacekalex · 2013-02-06 16:50:03

Własna działalność czy umowa cywilnoprawna?

Jakbyś miał zmieniać szyby na wysokości 27 piętra, czy naprawiać przekaźniki komórkowe, czy pracować np w lakierni, to raczej nie radzę.
Choroby zawodowe i wypadki, to bardzo przykra i kosztowna sprawa.

Informatyk, programista - jeśli dobrze dobierasz monitory, ślepota Ci chyba nie grozi , zwyrodnienie kręgosłupa chyba też nie, generalnie to jest grupa niewielkiego ryzyka.
Pracownik na własnej działalności jest najtańszą formą zatrudnienia dla pracodawcy.
Zazwyczaj płaci tyle, ile płacił, albo miej, za to nie ma żadnych kosztów związanych z chorobowym, minimum roboty z rozliczeniem, fakturę można rozliczyć 50 razy prościej, niż umowę o pracę.

Oczywiście pacjent na własnej działalności spada w kolejności zapłaty w dół, o ile pracownikom trzeba płacić, bo inspekcja pracy, podatki i zus trzeba płacić, bo można zarobić kontrolę i grzywnę, bankom trzeba płacić, bo mogą wejść na rachunek bankowy i zablokować każde konto bankowym tytułem egzekucyjnym.
Prawo jest tak skonstruowane, że pracownik czy dostawca sprzedający towar lub usługę "na fakturę" jest na końcu kolejki do pieniędzy, kiedy ich czasem zabraknie.

To też warto wziąść pod uwagę, jak ktoś chce iść na własną działalność.

Pomijam fakt, że pracownika można zwolnić, ale trzeba dać wypowiedzenie, odprawę i świadectwo prazy, i nawet zaległy urlop.
Dla pracownika-przedsiębiorcy i na umowie cywilnoprawnej starcza noga-dooopa-drzwi.

Do tego sprawa w Sądzie Pracy trwa zazwyczaj jakieś maks 2 lata, w Sądzie Cywilnym podobna sprawa przeważnie nie mniej niż 5.

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-02-06 16:50:37)

Graffi · 2013-02-06 19:00:09

Huk napisał(-a):
@Graffi:
Jeszcze odnośnie AD4 - chodzi chyba o punkt 3 na tym schemacie:
https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG.CMS.ENGINE/?BI;e675 … -0fa199e061a6

cytuję:

"Masz 7 dni na potwierdzenie - z Kodem (który otrzymałeś wcześniej) udajesz się do najbliższego urzędu gminy i okazujesz pracownikowi urzędu[...]"

aaa tak, ja zakładałem firmę "papierowo" wypełniłem jeden kwit formatu A4+2 zaniosłem do Urzędu Miasta (możesz mieć Urząd Gminy jak u Ciebie się to tak nazywa, u mnie się do Urzędem Miasta akurat nazywa :P ) i tyle w tym temacie

dalej...
musisz pójść do US i złożyć "wpis do VAT" (czy jakoś się to tak nazywa) bo jesteś Vatowcem - a przynajmniej chcesz być ;)
(i to robisz najwcześniej dzień po wpisany załatwieniu sprawy w Urzędzie Gminy, ja zrobiłem tego samego dnia i pani mi kazała napisać oświadczenie o absurdalnej treści "oświadczam że w dniach przypadających pomiędzy 2 lutego 2012 a 3 lutego 2012 nie wystawiłem żadnej Faktury Vat" - odbyłem z kobietą rozmowę, która charakteryzowała się brakiem wzajemnego zrozumienia, jednak albo mogłem jechać tam dzień później albo taki mądry papier złożyć, po prostu 2 lutego rozpocząłem działalność a że wpis do VAT niby miałem prawo dopiero 3 II robić to do 3 II nie mogłem żadnej FV wystawić więc miałem takie coś napisać :P )

musisz w ZUSie się zgłosić i pokłonić że chcesz się zgłosić do opłacania składek (i jawnie zadeklarować że chcesz z małego ZUSu skorzystać bo to twoje widzimisię że masz mały ZUS a urząd łaskawie Ci na to pozwala jedynie)

wracając do tematu który został podjęty w sprawie "czy ta działalność ma sens" to Ci powiem po swojemu, albo masz za...bisty pijar i się rozkręcisz (wiesz o tym że taki jesteś i ok.) albo masz duże oszczędności i jakby co to je wydasz (też ok.) a jak chcesz zaryzykować bo... bo w sumie czemu by nie to sobie dupy nie zawracaj, mówisz że nie masz rodziny bo Cię na to nie stać (nie pora i nie miejsce na rozważania czy stać nas na rodzinę czy nie itp itd...) żeby zarobić na swoim tak na prawdę nie będziesz miał czasu na nic, każdy będzie Cię miał za bogacza i biznesmena, a najlepiej umieją to wyjaśnić panie z poprzedniego ustroju jeszcze którym los sprzyja i nadal pracują w różnej maści urzędach gdzie daj Boże trafisz, możesz o sobie usłyszeć ładnie brzmiące słowo "prywaciasz", co oznacza dla takich "biurw": "ktoś kto ru...a państwo na każdym kroku, ktoś kto kradnie, kłamie, rżnie głupa, a sam uważa że uczciwie zarabia - trzeba go obłożyć podatkami i wszelkimi opłatami bo inaczej będzie się panoszył" - powodzenia w swojej działalności :)

Huk · 2013-02-06 20:34:41

Dzięki wszystkim za info, z Waszych wypowiedzi wynika bardzo ponury obraz polskiej rzeczywistości, którego się niestety spodziewałem :( Chyba na razie dam sobie spokój, jak widzę łażenie po urzędach to mi się odechciewa :/

djjanek · 2013-02-06 20:44:37

Ja sobie wyliczałem że jak pracodawca da mi 10% więcej niż na umowie, sobie odejmę VAT który i tak muszę zapłacić, potem odejmę wszystkie normalne stawki ZUS, to jestem i tak do tyłu. Dużo zaoszczędzić można jeśli się odlicza ten cholerny VAT, np. internet w domu, dojazdy do pracy itp itd.

Ostatnio edytowany przez djjanek (2013-02-06 20:44:54)

Forum Debian Users Gang

Ogłoszenie

#51 2013-02-06 12:04:15

redelek - Członek DUG

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

#52 2013-02-06 16:31:17

Huk - Smoleńsk BULWA!

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

#53 2013-02-06 16:50:03

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

#54 2013-02-06 19:00:09

Graffi - Użytkownik

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

Huk napisał(-a):

#55 2013-02-06 20:34:41

Huk - Smoleńsk BULWA!

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

#56 2013-02-06 20:44:37

djjanek - Użytkownik

Re: Umowa na czas nieokreślony vs firma jednoosobowa - pytania

Stopka forum