Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam serdecznie,
wątek się chyba nieco rozmył, ale domyślam się, że to wciąż jest dobre miejsce na pierwszy post :)
Debiana używam w sumie od paru dni, po tym jak przy okazji aktualizaji rozkraczyłem sobie Archa kasując /lib mając w środku glibc. Niby nic strasznego i chrootnięcie się na popsuty system powinno wystarczyć, ale okazało się, że sypnęło się więcej rzeczy (np. udev - klawiatura i mysz na usb raz działały raz nie - googlanie podpowiada, że jedyne rozwiązanie to downgrade). To trochę zachwiało moją wiarą w rolling-release, więc pomyślałem, że może zamiast naprawiać, warto postawić coś mniej angażującego. No i wylądowałem ze Squeezym na pokładzie. Jeszcze nie wszystko u niego działa, ale jestem dobrej myśli i czuję, że się zaprzyjaźnimy.
Offline
Witaj!
Mogłeś to spokojnie naprawić. Gdy w Archu aktualizacja nie idzie polecam wchodzić na http://www.archlinux.org/ (masz tam napisane co zrobić i jak naprawić)
Zawsze tam piszą co i jak zrobić. dobry admin, dobrze postawionego Archa trudno rozwalić. Squeeze - w sumie na desktopa lepiej było wziąć Wheezy. rolling-release jest dobre tylko warto czasem zrobić kopię zapasową i zachować cierpliwość jeżeli update nie idą.
Ostatnio edytowany przez dominbik (2012-07-19 16:06:23)
Offline
Pewnie tak. Jak pisałem - ze skasowanym glibcem sobie poradziłem chrootując się na Archa i kopiując to co skasowałem z backupu paczek. Zresztą nie tylko ja byłem taki głupi - na forum jest już długi wątek o tym updacie ;) Bardziej mnie zdenerwował rozsypany udev (chyba) - co któryś reboot nie działała klawiatura i myszka. Do tego coś się stało ze sterami nvidii, bo X-y zaczęły wieszać system (ostatni wpis w logach, to że GLX się nie ładuje bo "inproper nvidia driver"). Generalnie zrobił się spory syf i pewnie ogarnięcie go na pewno trwałoby dość długo. Poza tym tak bardzo przywykłem do Archa, że od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie myśl, żeby zobaczyć coś, co jest mniej BSD-like, a bardziej Linux-like. W każdym razie o Archu i tak złego słowa nie powiem, bo mimo rolling-release i jakichś drobiazgów to bardzo solidna dystrybucja.
Nad Wheezem się zastanawiałem, ale o ile dobrze przeczytałem, to instalację i tak zaczyna się od ostatniej wersji stabilnej i ewentualnie robi się potem dist-update. Tak więc mój pomysł to spróbowanie Squeezy i ewentualny update do Wheezy albo Sida jeśli okaże się, że bardzo mi brakuje świeżych paczek. Ale że używam Xfce, które od wersji 4.6 to 4.10 (to miałem w Archu) jakoś dramatycznie się nie zmieniło, to na razie nie czuję parcia na zmiany.
Offline
Każdą wersję można zainstalować od razu, stable i testing normalnie z obrazów instalacyjnych lub via debootstrap. Sida z obrazu instalacyjnego pod warunkiem, że możesz z jego poziomu skonfigurować połączenie z internetem lub via debootstrap.
Offline
Wheezy instaluje się np. z obrazu netinstall. Gdybyś chciał podam Ci linka. bez problemu to działa i od razu jest ;)
no fakt np. update Debiana zwykle nie wymagają większej uwagi i ingerencji - Archa bardziej. w sumie to moje 2 ulubione dystrybucje, które używam. szanuje też Gentoo, lecz za trudne jest ;P z Archem jak i Debianem - zero kłopotów.
Ostatnio edytowany przez dominbik (2012-07-19 17:19:43)
Offline
dominbik napisał(-a):
szanuje też Gentoo, lecz za trudne jest ;P
No wiesz? Gentoo nie jest trudne, jedynie czasochłonne. ;)
Offline
dominbik napisał(-a):
Wheezy instaluje się np. z obrazu netinstall. Gdybyś chciał podam Ci linka. bez problemu to działa i od razu jest ;)
A to poproszę. Pewnie nie od razu skorzystam, bo chcę się jeszcze rozejrzeć po systemie, ale nie wykluczone, że przyjdzie moment, kiedy mi się przyda. Niby widziałem jakieś poradniki, ale każdy inny i w sumie nie wiem jak najlepiej do tego podejsć.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
dominbik napisał(-a):
szanuje też Gentoo, lecz za trudne jest ;P
No wiesz? Gentoo nie jest trudne, jedynie czasochłonne. ;)
Z całą pewnością trudno z nim wytrzymać. ;)
Offline
Witam,
azhag, jak zawsze hejtujesz gentoo. Niby czemu?
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline
RadekD napisał(-a):
A to poproszę.
http://cdimage.debian.org/cdimage/daily-builds/dail … /i386/iso-cd/ x86
http://cdimage.debian.org/cdimage/daily-builds/dail … amd64/iso-cd/ x64
Offline
dominbik napisał(-a):
http://...
Dzięki! Spróbwałem póki co zmienić wpisy w sources.list i zrobić full-upgrade. Ale robiłem wszystko z pracy, przez SSH, więc jeszcze nie wiem, czy się udało i system wstanie po restarcie. Straszne miałem boje z GRUB2 i tą "BIOS Boot Partition". Chyba pierwszy raz tyle w partycjach grzebałem z konsoli... Co ciekawe w Archu GRUB się poprostu zaktualizował do wersji 2 i nie musiałem dodawać tej partycji. No, ale jak nie wstanie, to mam deskę ratunkową ;) Jeszcze raz dzięki.
Offline
BIOS Boot Partition to jakiś wynalazek dla tablicy partycji GPT. Przy standardowej intelowskiej to nie jest potrzebne.
Offline
Rzeczywiście musiałem przerobić MBR na GPT. Dostałem jakiś błąd przy instalacji nowego GRUBa który sugerował, że mam przerobić MBR na GPT i utworzyć tą partycję. Potem się okazało że nie mogę, bo potrzebuję mieć 2MB zaraz za MBRem, a tego się nie dało bez ruszenia kolejnej partycji, którą było 40MB na /boot. Zresztą Debian chyba trzyma stare jądra, więc 40MB i tak by nie wystarczyło, więc przeniosłem /boot na tą samą partycję co /. Ogólnie sporo dłubania...
Offline
RadekD napisał(-a):
Dostałem jakiś błąd przy instalacji nowego GRUBa który sugerował, że mam przerobić MBR na GPT i utworzyć tą partycję.
Dziwne trochę, musiałeś przy tym chyba niezłego pecha mieć. ;) Debian i dostępne w nim GRUB1 oraz GRUB2 oczywiście działają normalnie także na zwykłej intelowskiej tablicy partycji, gdzie ta dodatkowa partycja nie jest potrzebna.
Offline
Żałuję, że nie zapisałem co to było. Ale ludzie po internetach wypisują, że MBR to staroć i przeżytek, więc pewnie prędzej czy później bym się przeprowadził na GPT. Przynajmniej była motywacja ;) Teraz z Compizem walczę, ale na to założę osobny wątek.
Offline
Hej :D nazywam się dumnie Jan i zamierzam po paru latach wrócić do Debiana. Chyba nie będzie to takie łatwe po tylu latach w Windowsie.
Offline
Juraz/Janie,
Odwagi :-)
Ostatnio edytowany przez lama (2012-10-25 11:48:18)
Offline
Juraz napisał(-a):
Hej :D nazywam się dumnie Jan i zamierzam po paru latach wrócić do Debiana. Chyba nie będzie to takie łatwe po tylu latach w Windowsie.
Dlaczego zaraz wątpisz w siebie ?
W pracy - pracuję na Debianie
w domu - na Debianie
słucham muzyki na Debianie
obrabiam zdjęcia i grafikę na Debianie - nawet wygodniej niż na Windowsie
filmy też oglądam na Debianie
Więc nie wątp w siebie i "Wyjdź z cienia" - jak Janusz Zajdel pisał :D
Online
Bodzio: aż strach pomyśleć co tam jeszcze robisz na Debianie:)
Offline
Elder napisał(-a):
radziojedi napisał(-a):
Bodzio: aż strach pomyśleć co tam jeszcze robisz na Debianie:)
Poskramia nieposłusznych gangsterów. :)
Gangsterów ?? - dlaczego ? - sam będąc gangsterem ?
No dobra, jak już schodzicie na świńskie tematy to oglądam porno i duszno nie bojąc się wirusów.
...
co ja piszę, co ja piszę .... ojojojoj
Online
No i po kilku latach kręcenia się po #error'ze postanowiłem zarejestrować się na DUG'u.
Właściwie to nie przeglądałem często tego forum ale mogę się przydać od kiedy używam sporo Debiana.
Witam i Pozdrawiam.
Offline
Dżem dobry bardzo.
Kuba jestem, miło mi :)
Ludziki z irców, a konkretniej z Freenode mnie kojarzą - na #error wbiłem przed chwilą...
Ogólnie rzecz biorąc, paseczek na dole trochę o mnie mówi, chociaż nie wszystko.
W Linuxach krążyłem po dystrybucjach jak porypany przez jakieś dwa lata, wreszcie uznałem, że dojrzałem do tego, żeby postawić sobie coś, co będzie stało na kompie dłużej niż miesiąc - padło na Debiana (rozważani byli też błękitni architekci i kilka innych frakcji) i uważam, że jest to dobry wybór. Przez ten czas nabrałem dosyć dobrego obeznania w tym systemie, więc służę pomocą początkującym, jak i dosyć niekonwencjonalnymi rozwiązaniami w przypadku bardziej złożonych problemów :D
Offline
Bodzio napisał(-a):
Elder napisał(-a):
radziojedi napisał(-a):
Bodzio: aż strach pomyśleć co tam jeszcze robisz na Debianie:)
Poskramia nieposłusznych gangsterów. :)
Gangsterów ?? - dlaczego ? - sam będąc gangsterem ?
No dobra, jak już schodzicie na świńskie tematy to oglądam porno i duszno nie bojąc się wirusów.
...
co ja piszę, co ja piszę .... ojojojoj
Witam,
Bodzio,Czy porno nie ma jakiegoś ograniczenia wiekowego np. do 50 lat?
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline