Forum Debian Users Gang

gnome                                1:2.30+7                          The GNOME Desktop Environment, with extra components

2.6.32-5-amd64 #1 SMP x86_64 GNU/Linux

dpkg -i --force-architecture AdbeRdr9.4.7-1_i386linux_enu.deb

Ostatnio edytowany przez djjanek (2012-05-31 07:46:33)

No spróbuje bo to mnie zaczyna denerwoać.

Edycja
Miałem nadzieję że szybszy będę i nie przeczytasz moich herezji :). Przepraszam wersję acrobat nie wyciągałem z dpkg i masz rację nie widzi go.

Ostatnio edytowany przez djjanek (2012-05-31 09:13:26)

To dość powszechny błąd polegający na tym, że dla systemu najnowsza aplikacja obsługująca dany typ MIME jest aplikacją domyślną. Nigdy mi się nie udało opanować tego zachowania. W KDE można sobie wyklikać kolejność preferowanych programów, ale zdaje się że i tak nie wszystkie programy to respektują.

Ja problem rozwiązałem radykalnie — wymuszam na GIMP-ie, żeby nie deklarował obsługi PDF. Jak kiedyś będę chciał otworzyć PDF-a w GIMP-ie (dotychczas w życiu chciałem jeden raz), to sobie najpierw otworzę GIMP-a a potem kliknę Plik -> Otwórz.
Wrzuciłem do rc.local:

for app in gimp inkscape ; do
        if grep -q pdf /usr/share/applications/${app}.desktop; then 
                sed -i -e 's:application/pdf;::' /usr/share/applications/${app}.desktop
                /usr/bin/update-desktop-database /usr/share/applications/
        fi
done

(Jak widać, Inkscape cierpi na tę samą dolegliwość).

ArnVaker: tym lepiej dla Ciebie, ale z tym problemem zetknęło się wielu użytkowników różnych dystrybucji:
#525077, #522998, #668203
https://bugs.launchpad.net/ubuntu/+source/gimp/+bug/574342
http://forums.opensuse.org/applications/398397-gimp … -firefox.html
https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?id=92490
https://bbs.archlinux.org/viewtopic.php?id=82174
https://bugs.gentoo.org/show_bug.cgi?id=321111
http://superuser.com/questions/170035/pdfs-open-in- … -linux-system
i pewnie wiele innych.

Tu czy tam można znaleźć lepsze lub gorsze rozwiązanie problemu.

Problem dotyczy zwłaszcza przeglądarek internetowych, które nie są powiązane z żadnym środowiskiem graficznym. Nic nie denerwuje mnie bardziej niż kliknięcie na PDF-a w Operze i odkrycie, że uruchamia się GIMP. Potem muszę go zamykać i wybierać z listy, w jakim programie Opera ma otworzyć ten plik.
Rozwiązanie, które proponuję, nie jest eleganckie, ale skuteczne — PDF-y otwierają się w Okularze, tak jak powinny. Przypuszczam, że tylko niewielki odsetek użytkowników Linuksa mógłby kiedykolwiek chcieć otworzyć plik PDF w programie graficznym.

Gnoma mam od...zawsze i nigdy mi pdf'a nie otworzył w gimpie... To chyba zależy jeszcze od czegoś... A autor wątku ma testing'a czy stable czy inne cudo?

ArnVaker napisał(-a):

Ale chodzi tylko o to, że domyślnie jest otwierany w GIMP-ie?

Opera podczas otwierania PDF-a (czy dowolnego innego nieobsługiwanego pliku) wyświetla okienko z pytaniem, co zrobić: zapisać, otworzyć, anulować, uzyskać pomoc. Jest tam też lista, z której można wybrać, jakiej aplikacji ma użyć. Na tej liście jest GIMP, Okular, Evince (gdybym miał zainstalowanego) i inne programy, które zadeklarowały umiejętność obsługi danego typu MIME. Wg mojej najlepszej wiedzy kolejność jest ustalana wg zasady LIFO — Last In, First Out. Czyli każda aktualizacja programu do obsługi PDF-ów zmienia ich kolejność na liście.

ArnVaker napisał(-a):

W Operze nie można sobie ustawić w czym ma otwierać wszystkie pliki PDF?

Można, ale:
1. Jeżeli użytkownik kiedyś zmieni preferowaną aplikację do obsługi PDF, musi ją zmienić również w Operze (i musi pamiętać o tym, żeby ją również tam zmienić).
2. Jeżeli użytkownik usunie dany program do obsługi PDF, to musi wprowadzić poprawkę do Opery, podczas gdy cała reszta środowiska automatycznie dostosuje się do zmiany.
3. Domyślne ustawienie GIMP-a jako programu do obsługi PDF-ów jest absurdalne — powinno się raczej zapewniać w miarę rozsądne ustawienia domyślne i umożliwić ich zmianę tym, którzy tego chcą, a nie wymuszać zmianę na większości użytkowników.
4. Akurat w Operze działa to tak, że jeżeli powiąże się dany typ pliku z danym programem, to przeglądarka będzie automatycznie otwierała dany program — nie pojawi się okienko z pytaniem, co zrobić. Tymczasem ja raz chcę plik zobaczyć, a raz zapisać go na dysku.

Z tych względów przypisywanie na sztywno danego programu w Operze jest dla mnie rozwiązaniem nie do zaakceptowania.

Punkty 1-3, wg mojej wiedzy, dotyczą nie tylko Opery, ale także Firefoksa. Zapewne również Chrome/Chromium, ale nie używam tych przeglądarek i tego nie wiem.

Mam stable, a chodzi tutaj o otwieranie poprzez klikniecie na pulpicie lub podczas przeglądania plików w Nautilus.

Dzisiaj wieczorem zapoznam się dokładnie z Tym co proponujecie i postaram się napisać co zrobiłem.

P@blo napisał(-a):

Może lepiej przejść do testinga? Skoro i ja i Arn nie mamy takich problemów? Ale to już w ostateczności myślę...

Na Gnome-3.2 i Gshell?

Sadysta :D

lub przejść na coś prostszego a jednocześnie mniej zawodnego np. openbox. ja ustawiam przez Roxa i wszystko używające bodajże xdg-open się dostosowuje (Chromium, pdfy także)