Forum Debian Users Gang

no wesz idz naluzaka na ta rozmowe ja tak zazwyczaj chodzilam na rozmowy kwalifikacyjne i zazwyczaj mnieprzyjmowali :]

tylko nie odwal sie w garniaka
dzins itp, pelen luz :)

nie staraj sie zgrywac takiego miglanca w garniaku z przylizana grzywa :)

kilku moich znajomych staralo sie o podobna prace i dupa
wybierali gosci co wygladaja jak rasowi menele w koszulkach I_LOVE_Atari :)

poziom wiedzy u wszystkich byl prawie taki sam ale inny wyglad (jak to sie mowi komputerowy zbok)

niech moc (300W) bedzie z toba :)

Czekam na jakiś znak ale nie licze na wiele. Połowa rozmowy w języku wyspowym. Potem jeszcze test osobowościowy.  2 testy wielokrotnego wyboru, w całości w języku wyspy na której pada i pada. Jeden ze znajomości C++ a drugi z Linux/Unix. Oj przerąbane, takie coś rozwiązywać bez dobrej znajomości języka. Z Linux/Unix jakoś sobie chyba poradziłem, ale z C++ lipa zrozumieć.
No nic nowe doświadczenie, motywacja do dalszej nauki, i w końcu radocha z tego, że nie robiłem strony internetowej na prace dyplomową. :| jak reszta znajomych.

takie rzeczy wysyła sie chyba w PDF :P

wpisz w google: cv template tutorial (...) lub po polsku jeżeli wolisz tracić czas na polskich stronach ;)

"owca_z"' napisał(-a):

mi podesłali gotowy szablon w WORDZIE!! i w html :|

Co to znaczy "w wordzie" - sądzę że można podesłać w *.doc, *.odt, *.sxw, ale nie w "WORDZIE!!".

Ehhh... To wykształcenie... Sam mam średnie, pracuję jako administrator od 6 lat, i niestety muszę doszkalać różnych studentów informatyki ze "wspaniałym wykształceniem"....

BieXi - wyjaśnij mi po co mi studia i czego miałbym się na nich nauczyć... :)
...RHCE, RHCT, MCDBA, MCSA.....

---------------
...a co do rozmowy - idź na zupełnym luzie, ubrany tak jak lubisz. W żadnym jednak wypadku nie odstrajaj się jak szczur na otwarcie kanału w jakiś garnitur ;]

Kto widział admina w garniturze - ręka do góry :) (oprócz ślubu)

BieXi - wyjaśnij mi po co mi studia i czego miałbym się na nich nauczyć... :)
...RHCE, RHCT, MCDBA, MCSA.....

Studia są chyba tańsze niż zrobienie tylu kursów i papierków. No chyba że kogoś stać. Kiedyś proponowali nam na uczelni (spotkanie zorganizowane przez miejscowy ośrodek szkoleniowy) zrobienie chyba 4 papierków certyfikacyjnych M$, co kosztowało chyba 11000+kasa za egzaminy. No i była promocja dla studentów 4000 za kursy. Może dla kogoś to taniocha, dla mnie nie bardzo.