Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
@ Jacekalex - to co teraz napisałeś jest na pierwszej stronie tego wątku. Więc gdzie sens i logika tłuczenia 20 stron o tym samym. I mam o to pretensje do Was wszystkich. Jeden nakręca drugiego i bredzicie o duperelach.
Po to m.in. zlikwidowaliśmy pokazywanie ilości postów aby ich nie nabijać.
Proszę - wykażcie się w wątkach tematycznych...morfik to do Ciebie.
Od teraz piszemy TYLKO o ACTA. Każdy post odbiegający od tematu idzie do kosza. A za upartość będzie mandat
Offline
Prawda, że na pierwszych 2 stronach wątku cos tam jest, ale wykładni w świetle Konstytucji tam nie ma.
A po ewentualnym podpisaniu ACTY (przecież matoły muszą), na ACTĄ będzie tylko Konstytucja i wszyscy święci.
To cholerstwo po ratyfikacji może uzyskać taki sam status prawny, jak traktat lizboński.
A takich traktatów w prawie nie mamy zbyt wiele.
Dlatego rozglądam sie za uzasadnieniem wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. :D
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-15 17:23:55)
Offline
ZSRE Incomming :D
Cóż, po podpisaniu okazuje się, że wszyscy mają wątpliwości - ale i tak podpiszą ;)
Wtedy za sprawą ACTA zostaną wyłaczone serwery Linuksa i jedynym systemem jaki można będzie mieć to Windows.
Trzeba będzie wtedy pobrać jakieś distro i mieć zaszyfrowane :D
Fervi
Offline
ACTA raczej nie przejdzie. po serii protestów w całej europie ACTA z sukcesu naszej prezydencji stała się nagle gorącym kartoflem:
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz skrytykował w niedzielę w telewizji ARD porozumienie ACTA, nad którym jego instytucja ma zacząć debatę 27 lutego. Zdaniem polityka porozumienie to nie jest "odpowiednio wyważone".
(Szef PE krytykuje ACTA)
--
ed: na tusk viżyn netłork właśnie podali, że litwa wycofała się z podpisania ACTA
http://www.tvn24.pl/-1,1735015,0,1,acta-ponosi-kole … iadomosc.html
Offline
http://lidiageringer.blog.onet.pl/11-02-Europejskim … ID452580235,n
(jakbym miał przekleić najciekawsze fragmenty, to musiałbym wrzucić całość i wyciąć raptem kilka zdań, więc sam link ;))
Dopisek:
67 proc. badanych uważa, że w sporze o przystąpienie do międzynarodowego porozumienia ACTA więcej racji mają protestujący, rząd w tej kwestii popiera co dziesiąty uczestnik najnowszego sondażu TNS OBOP.
http://di.com.pl/news/43561,0,TNS_OBOP_67_proc_Pola … ciw_ACTA.html
Offline
Jacekalex napisał(-a):
I o ile się nie mylę, można się przespacerować do Urzędu Wojewódzkiego, złożyć stosowny wniosek i zwrócić dowód osobisty, otrzymując w zamian dokumenty określone kiedyś (znam wersję z 1999 roku)w PPM.
W tej chwili wymaga to zgody Prezydenta RP czego nie rozumiem, bo zdawało mi się, że sam mogę decydować o swoim losie ;P.
http://www.oslo.polemb.net/?document=85
Przespacerować się możesz i wniosek złożyć możesz. Tyle że jeżeli masz wyłącznie polskie obywatelstwo i nie starasz się o żadne inne, to nie zostanie on uznany. Jest to napisane w ustawie:
Art. 48 § 4 napisał(-a):
4. Do wniosku dołącza się:
(…)
3) dokument potwierdzający posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie jego nadania;
Jest to też napisane w artykule, do którego odnośnik podałeś. Czy Ty ten artykuł w ogóle przeczytałeś?
Offline
Powiem brzydko - ****** w banie :D (Tak, dużo sobie pozwalam :D)
ACTA pewnie będzie miała problem, ale już kolejna Europejska ustawa wchodzi (gdzieś o tym czytałem), oni chyba wygrają - po prostu coś wprowadzą, czego nikt nie będzie się spodziewał
Fervi
(jeszcze Ci nie wolno) - Bodzio
Offline
Minio napisał(-a):
Jacekalex napisał(-a):
I o ile się nie mylę, można się przespacerować do Urzędu Wojewódzkiego, złożyć stosowny wniosek i zwrócić dowód osobisty, otrzymując w zamian dokumenty określone kiedyś (znam wersję z 1999 roku)w PPM.
W tej chwili wymaga to zgody Prezydenta RP czego nie rozumiem, bo zdawało mi się, że sam mogę decydować o swoim losie ;P.
http://www.oslo.polemb.net/?document=85Przespacerować się możesz i wniosek złożyć możesz. Tyle że jeżeli masz wyłącznie polskie obywatelstwo i nie starasz się o żadne inne, to nie zostanie on uznany. Jest to napisane w ustawie:
Art. 48 § 4 napisał(-a):
4. Do wniosku dołącza się:
(…)
3) dokument potwierdzający posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie jego nadania;Jest to też napisane w artykule, do którego odnośnik podałeś. Czy Ty ten artykuł w ogóle przeczytałeś?
Czytałem
A dział I Konstytucji - Art. 8. - czytałeś?
Poza tym miałem na myśli stan prawny z 1999 roku, kiedy się tym ninteresowałem, a poniżej dodałem uwagi odotyczące dnia dzisiejszego, pisaniu o wniosku do Prezydenta, i ewentualnym wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku odmowy ze strony Prezydenta.
U przedzam, jabkyś chcial uczynić z tego zarzut, że do Trybunału Konstytucyjnego można wnioskować o stwierdzenie niezgodności aktu normatywnego z konstytucją dopiero, po wyczerpaniu drogi sądowej w sprawie, w której orzeczono na podstawie skarżonego do TK aktu normatywnego.
Szczegóły znajdziesz w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.
Jak koniecznie chcesz cytować kawałek mojego postu, to go najpierw przeczytaj w całości, zamiast wyrywać kawałek z kontekstu i odwracać kota ogonem.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-15 20:16:25)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
A dział I Konstytucji - Art. 8. - czytałeś?
Mówi o tym, że Konstytucja jest nadrzędnym aktem prawnym RP.
Dalej, w cytowanym przez Ciebie art. 34 mówi, że obywatelstwa nie można być pozbawionym, ale można się go zrzec. Osobna ustawa — aktualnie Ustawa z dnia 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim (Dz.U. 2012 nr 0 poz. 161; link podawałem wcześniej) — określa szczegółowe warunki zrzekania się obywatelstwa. Jednym z nich jest przedłożenie dokumentu zaświadczającego posiadanie obywatelstwa innego państwa lub przyrzeczenie nadania takiego obywatelstwa.
Między Ustawą a art. 34 Konstytucji nie zachodzi sprzeczność, więc art. 8 Konstytucji nie ma tutaj nic do rzeczy.
Jacekalex napisał(-a):
Jak koniecznie chcesz cytować kawałek mojego postu, to go najpierw przeczytaj w całości, zamiast wyrywać kawałek z kontekstu i odwracać kota ogonem.
Nic nie wyrwałem z kontekstu, pominąłem fragment dotyczący Konstytucji.
Ale fakt — zawsze jest dobrze zarzucić komuś stosowanie chwytów erystycznych. Można zdyskredytować rozmówcę, a jeśli nie wyjdzie — po cichu się z zarzutu wycofać.
Nie widzę sensu tej dyskusji. Ustawa (oraz cytowany przez Ciebie artykuł na stronie ambasady RP w Oslo) jak krowie na rowie określa, co trzeba zrobić, aby przestać być obywatelem. Pójście do urzędu i złożenie odpowiedniego wniosku nie wystarczy. Do tego wniosku trzeba załączyć parę dokumentów. Jeden z nich zaświadcza o posiadaniu obywatelstwa innego państwa. W praktyce oznacza to dwie rzeczy:
a) Polskie prawo nie przewiduje możliwości przejścia ze stanu obywatela do stanu apatrydy. Była to moja podstawowa teza, ale Ty sprytnie ją zniekształciłeś, przenosząc punkt ciężkości dyskusji.
b) Zdobycie tego dokumentu jest wystarczająco trudne, by skutecznie uniemożliwić wyrzeczenie się obywatelstwa wielu osobom. Jeżeli nadal twierdzisz, że wystarczy „przespacerować [się] do Urzędu Wojewódzkiego, złożyć stosowny wniosek i zwrócić dowód osobisty, otrzymując w zamian dokumenty określone kiedyś w PPM”, to albo nie potrafisz czytać, albo nie rozumiesz czytanego tekstu, albo nie potrafisz przyznać się do błędu. Którakolwiek z tych odpowiedzi nie byłaby prawdziwa, nie jestem zainteresowany dalszą dyskusją z Tobą.
Offline
Między Ustawą a art. 34 Konstytucji nie zachodzi sprzeczność, więc art. 8 Konstytucji nie ma tutaj nic do rzeczy.
Czy jesteś Sędzią Trybunału Konstytucyjnego, albo przynajmniej Sądu Najwyższego?
Konstytucja napisał(-a):
Art. 8.
1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.
Bo jeśli Art 8 pisze o bezpośrednim stosowaniu przepisów Konstytucji, chyba że Konstytucja stanowi inaczej, to nie postawiłbym ani grosza za tym, że ustawa może zabronić zrzeczenia się obywatelstwa w przypadku, którego nie przewidziano w Konstytucji.
A w Konstytucji wyraźnie wskazana jest możliwość zrzeczenia się obywatelstwa, bez zalecenia o tym, jakoby takie zrzeczenie miało być dostępne na warunkach określonych w ustawie.
W tym kontekście żadna ustawa nie może ograniczać uprawnień wynikających z Konstytucji, o ile sama Konstytucja na to nie zezwala.
Wiec czy zachodzi sprzeczność, czy nie zachodzi, to już nie tobie i nie mnie o tym decydować.
A DUG nie jest Trybunalem Konstytucyjnym, żeby takie kwestie wałkować.
Choć ewentualna sprawa w Trybunale Konstytucyjnym wyglądałaby dość interesująco :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-15 22:00:51)
Offline
Prawdopodobnie piracki stenogram prawdopodobnie pirackiego nagrania z poniedziałkowej debaty: https://docs.google.com/document/pub?id=1_R8jprc7-p … qKU&pli=1
Dopisek:
(...) whenever there is an international trade agreement negotiation, Hollywood jumps in, takes over, and starts driving the crazy train off a cliff by demanding all kinds of nonesense in the name of "stopping piracy." This invariably holds things up (ACTA got held up two years) because the rest of the world does not like the crazy stuff that Hollywood keeps selling, Nevertheless, the official position of the U.S. government has generally been to let Hollywood drive the crazy train through Trade Agreement Town. This makes everyone else in Trade Agreement Town captive to Hollywood's crazy demands.
I and others at PK have occassionally tried to tell the USTR and the other industry groups involved in international trade agreement negotiation: "Guys, you are not actually doing anyone a favor by letting Hollywood drive the crazy train off a cliff. If you want a real trade agreement that deals with actual trade stuff, you need to stop letting Hollywood hijack your trade negotiations and tell them to stick to stuff the rest of the world will accept." But then the MPAA and RIAA come along and say: "Ignore those whacky Public Knowledge hippes! They are just anti-globalization free trade haters who love piracy and hate capitalism and freedom. Do not even listen to their lies!" Sadly, this has pretty much cut off any intelligent conversation, as apparently all trade associations involved in international trade negotiations swore some kind of Pinky Oath to never ever question what Hollywood tells them.
http://www.publicknowledge.org/blog/acta-if-you-wri … t-no-one-will
Ostatnio edytowany przez azhag (2012-02-16 08:55:31)
Offline
słuchajcie, jaja jako berety - jak nie kijem go, to pałką:
Unia Europejska tylnymi drzwiami próbuje wprowadzić restrykcyjne przepisy dotyczące kontroli towarów importowanych, które ingerują w prawa jednostki o wiele bardziej niż kontrowersyjne i oprotestowane przepisy ACTA. [...] Zgodnie z projektem celnicy będą mieli więcej możliwości do kontroli małych paczek przysyłanych z krajów pozaunijnych, niezależnie od tego, czy nadawcą jest osoba fizyczna, czy przedsiębiorca. Jeżeli w przesyłce znajdą się towary naruszające prawo własności intelektualnej, to w ciągu jednego dnia roboczego celnicy wyślą do posiadacza towarów lub do osoby, która zgłosiła towary do odprawy, decyzję o ich zniszczeniu.
gazetaprawna.pl
Offline
No to nie będzie jak pocztą załatwiać sobie piratów
Zostaje TOR :)
Nie martwcie się wprowadzą ACTA - będą tyle nagle wprowadzać ACTO-podobnych rozwiązań, że ktoś się nie połapie i wejdzie
Fervi
PS. A ty Bodzio nie cenzuruj mnie, bo w dziub! :)
Ostatnio edytowany przez fervi (2012-02-16 10:50:19)
Offline
Albo zamiast jednego zbiorowego wprowadzą 10 tys szczegółowych.
I też wyjdą na swoje.
Pozdrawiam
TheAnt
Ostatnio edytowany przez TheAnt (2012-02-16 11:59:11)
Offline
Fervi TOR powiadasz ;)
http://webhosting.pl/MSWIA.zamowilo.narzedzia.do.zl … rzy.tym.prawo
Offline
Czy ja wiem, podobno Niemcy i Amerykanie też próbowali, ale im się nie udało. Ja tam nie mam pojęcia
Ale jeśli się nie mylę i dobrze zrozumiałem, wystarczy używać TOR w "Sandbox" - Wirtualnej maszynie, poza tym jestem prawie pewien, że odpowiedni Firewall i nic ci nie zrobią (+ odpowiedni system jakiś GNU/Hurd)
Fervi
Offline
Offline
Zawsze możesz sobie zrobić test - http://ip-check.info/?lang=en i zobaczyć gdzie masz przecieki informacji.
Offline
fervi napisał(-a):
Czy ja wiem, podobno Niemcy i Amerykanie też próbowali, ale im się nie udało. Ja tam nie mam pojęcia
Ale jeśli się nie mylę i dobrze zrozumiałem, wystarczy używać TOR w "Sandbox" - Wirtualnej maszynie, poza tym jestem prawie pewien, że odpowiedni Firewall i nic ci nie zrobią (+ odpowiedni system jakiś GNU/Hurd)
Fervi
Niemcom się nie udało, Amerykanom się udało podsłuchać TORA.
Wszystko zalezy od technologii i środków.
I oczywiście wykształconej kadry.
W Polsce sobie z TORem nie poradzą ani admnin/admin1 ani admin/admin2 ani żaden inny mądrala, a przecież do takiego projektu nie wezmą żadnego myślacego Ludzia, bo mógłby być mądrzejszy od któregoś ministra, a to jest karygonde, nielegalne i karalne. :D
Ot po prostu kilka uczelni i instytutów pociągnie matołów za kieszeń,
i zrobi następną "korwetę Gawron" albo "nowy rozkład jazdy PKP".
Jak zwykle.
Miejmy tylko nadzieję, że nie przepieprzą na to 1-2 milardów, jak na kadłub korwety.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-16 16:37:10)
Offline
Amerykanom się udało podsłuchać TORA.
Ale powiedzieli co się udało zdobyć? Bo to może jak z Truecrypt'em
Udało się złamać Truecrypt'a, tylko, żeby poznać hasło, trzeba było wcześniej zamontować partycję i wymontować - wtedy hasło było zapisywane w pamięci i stamtąd można było je wykryć.
Mnie też zastanawia, bo de facto Truecrypt bez włączonej opcji nie powinien trzymać hasła w pamięci (albo coś sknocili, albo trzeba tą funkcję włączyć do zapisania w pamięci)
No i ogólnie jak ktoś szyfruje całą partycję - jest bezpieczny
Fervi
Offline
Amerykanom się udało podsłuchać TORA.
Jedynym sposobem podsłuchania Tora, jest podsłuchiwanie przez wyjściowy węzeł. Jak założymy dużo, im więcej tym lepiej, węzłów sieci, to możemy "co nie co" podsłuchać, ale nie da się podsłuchać całości transmisji, gdyż nie wszystkie węzły należą do nas. Oczywiście nie rozwiązuje to "problemów" szyfrowanej transmisji: ssh, ssl, itp.
Offline
Chodzi o to żeby zmarnować te 170mln pln i "za niezrobienie niczego sensownego" wypłacić sobie po milionie premii najlepiej przed realizacją ....oczywiście zagwarantuje to odpowiednia umowa...
Offline
Zakładam coś na wzór południowo amerykańskiej Guerilli - Jacyś chętni ;)
Offline
Spoko, biorę moje walające się po pokoju butelki po Pepsi Coli i mój indeks i leciem walczyć
Fervi
Offline
andreq napisał(-a):
Amerykanom się udało podsłuchać TORA.
Jedynym sposobem podsłuchania Tora, jest podsłuchiwanie przez wyjściowy węzeł. Jak założymy dużo, im więcej tym lepiej, węzłów sieci, to możemy "co nie co" podsłuchać, ale nie da się podsłuchać całości transmisji, gdyż nie wszystkie węzły należą do nas. Oczywiście nie rozwiązuje to "problemów" szyfrowanej transmisji: ssh, ssl, itp.
Nie tylko niestety.
We wszystkich protokołach szyfrujących typu AES, Bolwfish czy Camelia maksymalna długosc klucza szyfrującego (nie mylić z certyfikatem ssl) ma 256 bit (czy ktoś wie, dlaczego?).
M.in dlatego, że NSA dyponuje komputerami zdolnymi łamać szyfry o dlugości klucza symetrycznego 256 bit,
i asymetrycznego 2048 bit.
Dlatego mogą podsłuchać TORA.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-02-16 19:33:59)
Offline