Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
bns napisał(-a):
To będzie trudne, bo adres mac nie jest rutowalny, i nie widać go za routerem. Wątpię, żeby ISP takie dane chciało udostępniać, na pewno nie za darmo. Do tego dochodzą pewnie jeszcze jakieś uregulowania prawne.
u mnie we firmie stosuje się coś takiego jak "Absolute Computrace" tworzy to to sobie jakiś proces pozwalający namierzyć skradziony sprzęt w sieci. Ale dokładnie jak i czy to działa to nie wiem.
Wracając do tematu, to wykrywanie laptopa w bagażniku samochodu (w takiej sytuacji laptop zapewne będzie wyłączony/zahibernowany/wstrzymany, czyli raczej nie w sieci) ma pewnie sporo cech wspólnych z wykrywaniem na przykład koła zapasowego albo gaśnicy leżącej obok laptopa.
Offline
rychu napisał(-a):
wątek z wiertarką był dobry, nie rozumiem po co ten sarkazm :P
poza tym ostatnio poszukuje wytrzymałej latarki, zna ktoś coś dobrego?
we wrześniu kupiłem w biedronce diodowa,wbudowany akumulator,odporna na upadki obudowa, 2 ładowarki (sieciowa i samochodowa) świeci od września na 1 ładowaniu około 3 minut dziennie do tego ma mrygające 4 diody czerwone
Offline
Ja słyszałem o 3 sposobach:
1) Na czuja chodzisz otwierasz samochód który umiesz i sprawdzasz pod siedzeniami i w bagażniku
2) Obserwacja, polega na obserwacji samochodu, osoby, przejściu się po parkingu i patrzeniu czy w samochodzie ie ma czegoś co by wskazywało na obecność laptopa (jakieś części od laptopa, ładowarka...)
3) Baterie wysyłają promieniowanie elektromagnetyczne i podobno w pewnych warunkach da się je wyszukać, nie sprawdzone.
Ja staram się na parkingu gdzie będę parkował nie przekładać elektroniki z samochodu do bagażnika, jak i najlepiej nie zostawiać elektroniki w samochodzie zwłaszcza pod siedzeniem.
Offline
darian napisał(-a):
rychu napisał(-a):
wątek z wiertarką był dobry, nie rozumiem po co ten sarkazm :P
poza tym ostatnio poszukuje wytrzymałej latarki, zna ktoś coś dobrego?we wrześniu kupiłem w biedronce diodowa,wbudowany akumulator,odporna na upadki obudowa, 2 ładowarki (sieciowa i samochodowa) świeci od września na 1 ładowaniu około 3 minut dziennie do tego ma mrygające 4 diody czerwone
jak to w biednych biedronkach była to limitowana edycja. chodziłem potem i chciałem ją dorwać, ale niestety już nie było
djjanek napisał(-a):
3) Baterie wysyłają promieniowanie elektromagnetyczne i podobno w pewnych warunkach da się je wyszukać, nie sprawdzone.
błagam...
Offline
siedzę ostatnio u dentysty i podczas roboty okazało się ze korzeń zęba jest pokręcony i trzeba zrobić fotkę promieniowaniem X aby się przekonać jak to wygląda, tak więc idziemy to "pokoju wielkiego brata" tam zakładam komizelkę podbitą ołowiem, zasiadam na tronie, pani mi wtyka w usta jakiś czujnik, przystawia "nadajnik" promieniowania X do policzka, wychodzi z pomieszenia i pilotem odpala maszynę, PIP... i Pani wchodzi, patrzy na monitor (który ja też widzę dobrze) i mowie że ok., poprawia zdjęcie trochę (kontrast, światło, etc...) i zaczynam rozmowę
ja: jaką to ma dawkę promieniowania? czujka jest pewnie tak czuła że to mniej niż małoobrazkowe zdjęcie tradycyjne?
P.: tak, to ok. 10x mniej niż stare tradycyjne zdjęcie małoobrazkowe
ja: no to super, nie będę świecił w ciemnościach :P
P.: wie pan, w sumie monitor też promieniuje a pan w pracy wiele godzin przy monitorze spędza
ja: no ale nie promieniowaniem X chyba?
P.: hmm... promieniuje... ooo widzi pan, tutaj korzeń jest zakręcony, to dobrze, to wiem już jak to oczyszczać
Offline
Ech.. Bagażnik sam z siebie jest całkiem dobra klatką faradaya, ów "promieniowanie" było by w zakresie RF emitowane przez sterownik baterii. Tyle że w większości ma on własne ekranowanie. Włam raczej na "chybił-trawił" lub obserwacja np. widać że lepsze auto, koles w garniturze, z telefonem to pewnie ma coś w aucie GPS, palmtop, laptop, etc.
Co do latarek polecam Lenser Led, ale to droga zabawka.
Monitory nie wysyłały promieniowania X, mowa o CRT, z tyłu było działo elektronowe i jesli juz to miałes promieniowanie jonizujące. Jednakże teoretycznie dałoby się przerobić ów działo na promiennik X, ewentualnie w jakis skrajnych przypadkach mogło dojść do szczątkowej emisji, naprawde skrajnych.
Offline
@rychu:
Polecana latarka - Romisen RC-G2, lub która Ci się spodoba z oferty dealextreme.com. Lepiej wcześniej wklepać nazwę w gugle, opinii od groma.
Co do laptopa, włam na czuja albo po obserwacji. Osobiście nie słyszałem o żadnych urządzeniach do "wykrycia laptopa" w zamkniętym (!!!) samochodzie. W otwartym wystarczy kilkanaście sekund...
EDIT: tak, wysyłka z dx jest za darmo, tyle, że trzeba czekać ;-)
Ostatnio edytowany przez pasqdnik (2012-02-05 00:31:52)
Offline
W przypadku otwartego nie ma włamania gdyż nie obchodzi się mechanicznych, elektronicznych, itp. blokad ;]
Offline
Piotr3ks napisał(-a):
Kto wie .... czy przypadkiem ofiara nie jest obserwowana przykładowo od tygodnia. Jak przez 7 dni chowamy laptopa pod siedzeniem to jest duże prawdopodobieństwo, że ósmego dnia też go tam schowamy.
Nie ofiara przyjechała ten jeden raz... Fuks...
Graffi napisał(-a):
siedzę ostatnio u dentysty i podczas roboty okazało się ze korzeń zęba jest pokręcony i trzeba zrobić fotkę promieniowaniem X aby się przekonać jak to wygląda, tak więc idziemy to "pokoju wielkiego brata" tam zakładam komizelkę podbitą ołowiem, zasiadam na tronie, pani mi wtyka w usta jakiś czujnik, przystawia "nadajnik" promieniowania X do policzka, wychodzi z pomieszenia i pilotem odpala maszynę, PIP... i Pani wchodzi, patrzy na monitor (który ja też widzę dobrze) i mowie że ok., poprawia zdjęcie trochę (kontrast, światło, etc...) i zaczynam rozmowę
ja: jaką to ma dawkę promieniowania? czujka jest pewnie tak czuła że to mniej niż małoobrazkowe zdjęcie tradycyjne?
P.: tak, to ok. 10x mniej niż stare tradycyjne zdjęcie małoobrazkowe
ja: no to super, nie będę świecił w ciemnościach :P
P.: wie pan, w sumie monitor też promieniuje a pan w pracy wiele godzin przy monitorze spędza
ja: no ale nie promieniowaniem X chyba?
P.: hmm... promieniuje... ooo widzi pan, tutaj korzeń jest zakręcony, to dobrze, to wiem już jak to oczyszczać
A to stąd są X'sy! :D
Offline
pasqdnik napisał(-a):
Osobiście nie słyszałem o żadnych urządzeniach do "wykrycia laptopa" w zamkniętym (!!!) samochodzie.
http://www.multitech.pl/wykrywacz-zlacz-nieliniowyc … 36-p-343.html
Skoro wykrywa np. telefony komórkowe, to z laptopem chyba też sobie poradzi.
Offline
Torque napisał(-a):
pasqdnik napisał(-a):
Osobiście nie słyszałem o żadnych urządzeniach do "wykrycia laptopa" w zamkniętym (!!!) samochodzie.
http://www.multitech.pl/wykrywacz-zlacz-nieliniowyc … 36-p-343.html
Skoro wykrywa np. telefony komórkowe, to z laptopem chyba też sobie poradzi.
Wydaje mi się (mogę być w błędzie), że urządzenie "szaleje" przy pierwszym lepszym samochodzie z centralnym zamkiem, alarmem, bt, czujnikami, odbiornikami, gpsami itp. Czyli w każdym "nowszym" samochodzie wykryje owego laptopa ;-)
Offline
skuteczna rzecz ;)
dobra to jak tu tak zbieramy swoje doświadczenia to proponuje, żebyśmy zaprojektowali taki wykrywacz i 4fun kradi laptopy z Windowsem i oddawali z linuxem ;) (Debian/Gentoo)
Ostatnio edytowany przez thomsson (2012-02-05 16:41:09)
Offline
Powtarzac się nie lubię - klatka faraday'a, żeby ów sprzęt zadziałał trzeba "strzelac" nim przez okna. Po drugie w pobliżu bagaznika znajdują sie układy ABS, ESP, ASR tylnej osi. One również dadzą pozytywny wynik.
Offline
Torque napisał(-a):
pasqdnik napisał(-a):
Osobiście nie słyszałem o żadnych urządzeniach do "wykrycia laptopa" w zamkniętym (!!!) samochodzie.
http://www.multitech.pl/wykrywacz-zlacz-nieliniowyc … 36-p-343.html
Skoro wykrywa np. telefony komórkowe, to z laptopem chyba też sobie poradzi.
tak, z samochodem też. wyłby przy każdym aucie bez względu na to, czy jest w nim laptop czy nie - współczesne auta są napchane elektroniką. a nawet jeśli ktoś ma malucha ze starym radyjkiem na kasety, to też by wystarczyło żeby wzbudzić taki wykrywacz
w ogóle to jakiś szpiegowski sprzęt do wykrywania urządzeń podsłuchowych czy innych mikrokamer - coś tak wysokoczułego pewnie wzbudziłby nawet szczur w piwnicy ze sztuczną zastawką*
___
*) cały ten wątek jest tak absurdalny, że po prostu nie mogłem się powstrzymać
Offline
;D
Offline
no, i rychu pozamiatał :-)
@bns: skoro pracownik zabiera laptopa do domu służbowym autem, to potrzebna by była jakaś polityka w firmie ustalona :
- dane bezwzględnie szyfrowane,
- przed wyjściem z biura BACKUP!,
- samochód jak i sprzęt ubezpieczony na wypadek kradzieży, zniszczenia itp,
- pracownik ubezpieczony od głupoty.
Przed samą kradzieżą się nie zabezpieczysz, możesz jedynie zminimalizować skutki.
Jest jeszcze opcja*, że pracownik sam ukradł laptopa, a sprawę "wykrywaczy" rozdmuchał jak polski rząd ACTA ;-)
_____
*) to tylko przypuszczenie, a nie oskarżenie.
Offline
pasqdnik napisał(-a):
no, i rychu pozamiatał :-)
@bns: skoro pracownik zabiera laptopa do domu służbowym autem, to potrzebna by była jakaś polityka w firmie ustalona :
- dane bezwzględnie szyfrowane,
- przed wyjściem z biura BACKUP!,
- samochód jak i sprzęt ubezpieczony na wypadek kradzieży, zniszczenia itp,
- pracownik ubezpieczony od głupoty.
Przed samą kradzieżą się nie zabezpieczysz, możesz jedynie zminimalizować skutki.
Jest jeszcze opcja*, że pracownik sam ukradł laptopa, a sprawę "wykrywaczy" rozdmuchał jak polski rząd ACTA ;-)
_____
*) to tylko przypuszczenie, a nie oskarżenie.
Tak jak już w początkowych postach wspomniałem o dane się nie martwię, laptop był szyfrowany, dane backupowane, polityka w firmie też jest.
Bardziej chodziło mi o zaspokojenie ciekawości, bo ktoś puścił w firmie plotkę, o takim urządzeniu, że niektórzy to słyszeli od mechaników, niektórzy od policjantów itp itd :)
Zaznaczyłem, że nie wyobrażam sobie na jakiej zasadzie mogło by działać takie urządzenie ale wiele rzeczy mnie w życiu zaskoczyło wiec spytałem :)
Ostatnio edytowany przez bns (2012-02-05 20:09:55)
Offline