Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam.
Stanąłem przed koniecznością używania skype - choć długo przed tym się broniłem. Przejrzałem dziś kilka wątków na forum, trochę googlowałem. I znalazłem sprzeczne informacje na ten temat. Mam amd64 - podobno nie ma wersji skype 64 bitowej a tylko 32 ?
Choć na stronie skype jest 64- do ściągnięcia.
Nie jestem informatykiem, choć jako amator trochę staram się dokształcić. Debian nie jest moim pierwszym linuksem, ale zdecydowanie moim ulubionym. Całkowicie przychylam sie do tezy , że jest to rewelacyjna dystrybucja i jak najbardziej dla ludzi takich jak ja. Tzn. potrzebujących stabilnego, pewnego i prostego (wygodnego) w użyciu systemu. I to zarówno w domu jak i w pracy.
Są jednak momenty takie, jak ten, że moja wiedza informatyczna zbyt skromna jest by sobie poradzić z pewnymi problemami. A takim dla mnie jest instalacja skype - choć pewnie większość z Was tu się uśmiechnie.... Dopóki wszystko jest w repozytorium, to jestem spokojny, pewny i bezpieczny. Jak mam tylko podjąć się instalacji czegoś spoza repo to pojawia sie pierwotny strach, żeby sobie nie spierniczyć tak dobrego stabilnego systemu przez błedy wynikające z mojej niewiedzy.
Stąd tez moja prośba jako zwykłego , szarego użytkownika Debiana o pomoc w instalacji skype.
Ściągnąłem ze strony skype'a plik: skype-debian_2.2.0.35-1_amd64.deb
I co dalej....
Ps. na chacie dostałem wiadomość, że moge skype zainstalować pod wine. Czy taka instalacja, będzie równie efektywna jak instalacja bezpośrednia?
Offline
dpkg -i skype-debian_2.2.0.35-1_amd64.deb ?
Offline
Tak w ogóle, to w repo Minta dla Debiana jest Skype…
deb http://packages.linuxmint.com/ debian main upstream import backport romeo
skype: Zainstalowana: (brak) Kandydująca: 2.2.0.35-1 Tabela wersji: 2.2.0.35-1 0 500 http://packages.linuxmint.com/ debian/import amd64 Packages
# aptitude install skype -s Następujące NOWE pakiety zostaną zainstalowane: ia32-libs{a} ia32-libs-gtk{a} lib32asound2{a} lib32bz2-1.0{a} lib32gcc1{a} lib32ncurses5{a} lib32stdc++6{a} lib32v4l-0{a} lib32z1{a} libc6-i386{a} skype 0 pakietów aktualizowanych, 11 instalowanych, 0 do usunięcia i 0 nie aktualizowanych. Do pobrania 77,5 MB archiwów. Zajęte po rozpakowaniu: 161 MB. Kontynuować? [T/n/?] Pakiety zostałyby pobrane/zainstalowane/usunięte.
Offline
Offline
Zainstalowałem. Działa.
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy pomogli. A w szczególności dla ArnVaker'a :)
Ostatnio edytowany przez Dino_saur (2011-08-09 16:11:22)
Offline
Ech, troche się pospieszyłem :( mikrofon nie działa... Jutro będę dalej szukał rozwiązania, na dziś dość... Pora na piwo :)
Już jest jutro :)
Troche poczytałem i sytuacja wygląda tak:
Zainstalowałem Audacity celem:
a) przetestowania mikrofonu;
b) w jednym z wątków na temat mikrofonu w Skype doczytałem , że po takiej instalce dociąga jakieś biblioteki i mikrofon zaczyna w skype działać (http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=15914)
W efekcie - mikrofon w Audacity po kilku próbach działa znakomicie ustawiony jako: HDA ATI SB: ALC888 Analog (hw:0,0).
Niestety tak samo ustawiony w Skype nie działa.....
Any help?
Ostatnio edytowany przez Dino_saur (2011-08-10 07:58:43)
Offline
hmm, mute mikrofonu w alsamixer?
Offline
A może pulseaudio zainstalowane? albo gstreamer-pluing-pulse?
Bo inaczej Skype ma do wyboru wszystkie fizyczne i wirtualne urządzenia dźwiekowe, i chodzi bez problemu i z alsą, i z jackiem (jak ktoś go używa).
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-08-10 15:58:10)
Offline
Wziąłem w obroty Kmix i znalazłem przyczynę -FrontMic był na zbyt niskim poziomie i stąd ten kłopot. Już działa - a przynajmniej w testowym połączeniu.
Dzięki wszystkim za pomoc i inspirację...
Offline
Właśnie udało mi się rozwiązać problem z instalacją Skype i niedziałającym mikrofonem w Aptosid. Instalacja Audacity nic nie pomogła, a ustawienia alsamixera w Xfce są zbyt ubogie. Doinstalowałem gnome-alsamixer i dopiero wtedy udało mi się skutecznie włączyć mikrofon i skonfigurować Alsę i Skype. Teraz dźwięk i mikrofon działa jak należy.
Informację dodaję do tego wątku, bo sam kombinowałem wczoraj m.in w/g wskazówek z tego postu i nie udało mi się włączyć mikrofonu.
Pomysł prosty jaki zastosowałem, okazał się skuteczny.
Offline
baron65 napisał(-a):
ustawienia alsamixera w Xfce są zbyt ubogie
To nie tak.
alsamixer nie ma nic wspólnego z xfce4.
To aplikacja ncurses.
Pewnie nie zauważyłeś jego możliwości.
Klawisze od F2 do F6 zmieniają jego "mixery" wychodzimy ESC.
Zapewniam Cię ,że nie ma w nim nic mniej niż w gnome-alsamixer.
Tylko trzeba to z niego wydobyć :)
Offline
Do instalacji .deb-ków (rozwiązany problem pana wyżej :P) można używać graficzny gdebi (klikasz prawym na paczce, Instalator pakietów gdebi)
Offline
Może chodziło o xfce4-mixer? Ja zawsze wolałem korzystać z konsolowego alsamixer, ale w nim też się da.
Można dodać pozostałe suwaki klikając na Wybierz elementy sterujące.
Offline
yossarian napisał(-a):
Może chodziło o xfce4-mixer? [/i].
Masz rację... W konsoli pewnie dało by się to samo osiągnąć, ale obawiałem się, że coś zepsuję na dobre. W gnome-alsamixer łatwiej jest to poprawić. Działa wszystko jak należy, tylko Audacity nagrywa z mocnym szumem.
Offline
jak dla mnie czysty alsamixer rulezz ;)
obecnie nawet z regulacji głośności w trayu zrezygnowałem.
(youtube ma własnościową, odtwarzacze też, kolumny też) po co następna.
Ostatnio edytowany przez dominbik (2012-01-31 23:49:27)
Offline
A ja odnośnie dźwięku w skypie się poddałem. próbowałem wszystkiego i mikrofon mam bardzo cichy a rozmówca oprócz tego słyszy jeszcze szumy. Na razie nie mam ochoty drążyć tematu bo skype do niczego mi nie jest potrzebny, gg musi starczyć.
Offline