Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 219 220 221 222 223 … 255 ▶
Wątek Zamknięty
A no to się nie zrozumieliśmy. Bo suchar ma nieco inną definicje. Wystarczyło powiedzieć, że było :D Muszę kiedyś przejrzeć wszystkie strony tego wątku xD
Offline
Ja to wygodna małpa jestem. Za pierwszym razem to do Biexi zadzwoniłem
Offline
Offline
beduin to taki koczowniczy arabski pastuch, który przegania swoje kozy z jednego miejsca w drugie w nadziei, że gdzieś indziej będzie jakaś trawa dla kóz.
duży plus za szczerość dla tej firmy
Offline
pasqdnik napisał(-a):
[Nie wiem co to jest bediun
Może chodziło o beduin?
Offline
Szczerość firmy? Mi to raczej wygląda na ogłoszenie sfrustrowanego (byłego) pracownika.
Offline
<balun> informatyk się nie poci, informatyk jest chłodzony cieczą
Offline
I wszystko w temacie :)
http://www.youtube.com/watch?v=RgnsIEptsCw
Offline
Nie ma to jak młoda żona...
Panie Wojciechu, jak panu nie wstyd?
50 lat pan z żoną przeżył i teraz pan ją zostawia i żeni się z jakąś 20-latką? Czy pan zwariował?
- A czego pan się czepia? Wie pan jak to co wieczór z żoną było? Validol jej podaj. Herbatki zaparz. Przykryj, odkryj! Przełącz kanał w TV itd.
A z młoda to tak: wieczorem wyjdzie, rano wróci...........człowiek całą noc spokojnie śpi.
Offline
Bodzio napisał(-a):
Panie Wojciechu, jak panu nie wstyd?
50 lat pan z żoną przeżył i teraz pan ją zostawia i żeni się z jakąś 20-latką? Czy pan zwariował?
- A czego pan się czepia? Wie pan jak to co wieczór z żoną było? Validol jej podaj. Herbatki zaparz. Przykryj, odkryj! Przełącz kanał w TV itd.
A z młoda to tak: wieczorem wyjdzie, rano wróci...........człowiek całą noc spokojnie śpi.
Dobra żona po 7 latach małżeństwa sama powinna odejść ;).
Ostatnio edytowany przez Semerchet (2012-01-04 05:51:29)
Offline
Idzie facet ulicą patrzy a tu na budynku wielki szyld z napisem: "BURDEL U SIÓSTR URSZULANEK".
O tego jeszcze nie widziałem pomyślał zdziwiony i wszedł do środka.Za wielkim dębowym biurkiem siedziała stara zakonnica,pyta się:
- Czego pan chciał?
- Noo... skorzystać z usług
- Płaci pan 500 zł i tymi drzwiami na prawo.
Zapłacił, poszedł a tam siedzi młoda zakonnica:
- Dzień dobry
- Dzień dobry, chciałbym...
- Tak wiem, wiem. Płaci pan 300 zł i tymi drzwiami na wprost.
Zapłacił i poszedł.Tam już taka super młoda,ładna i zgrabna zakonnica go z uśmiechem przywitała:
- Witam pana - powiedziała zalotnym głosem
- Witam...
- Płaci pan 100 zł i idzie tymi oto drzwiami na lewo.
Facet pomyślał a co mi tam, już tyle wydałam to i stówę dam.Zapłacił i poszedł dalej. Znalazł się na podwórku, drzwi się za nim zatrzasnęły, a klamki z tej strony nie było. Facet skołowany rozgląda się dookoła,nie wie co się dzieje. Nagle patrzy a na przeciwko wielka tabliczka z napisem: "Właśnie zostałeś wyru..any przez siostry Urszulanki".
Offline
suchar godny Człowieka Suchara :P
Offline
Ten suchar jest lepszy:
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/373744 … d-krzyzy.html
Ciekawe, ile zarobią :D
Offline
@up: kolejny klasyk z tej asamej kategorii:
http://www.youtube.com/watch?v=2j8Vs2XzgFE
Offline
Cywilizacja upada. Ostrzeżenie na bilecie na koncert:
Uwaga! Papier biletowy jest wrażliwy na wysoką temperaturę.
Przynajmniej wiem, aby go nie wrzucać do pieca...
Offline
azhag napisał(-a):
Cywilizacja upada. Ostrzeżenie na bilecie na koncert:
Uwaga! Papier biletowy jest wrażliwy na wysoką temperaturę.
Przynajmniej wiem, aby go nie wrzucać do pieca...
na bombach/ zbiornikach paliwa ( podwieszanych ) produkowanych w stanach pod każdym uchwytem jest napis " up here " no i strzałeczka do góry :]
( bomba , zbiornik cylindriczny, tylko 1 uchwyt, i jeszcze opisali co i jak xd, bylo nie było wygląda to komicznie kiedy jest podwieszone przy sprzecie za 50-150 mln $, blackhowk czy apachee )
Ostatnio edytowany przez gindek (2012-01-07 14:33:46)
Offline
Amerykanie... Oni w instrukcji obsługi mikrofalówki mają napisane, żeby nie suszyć zwierząt ;)
Offline
thomsson napisał(-a):
Amerykanie... Oni w instrukcji obsługi mikrofalówki mają napisane, żeby nie suszyć zwierząt ;)
No bo komuś się zdarzyło z tego co wiem, to teraz muszą pisać...
Offline
Jeden z pasażerów obudził się na plazy sam, bez jedzenia, picia i narzędzi, dookoła mnóstwo owoców tropikalnych. Jako ze byl to prawdziwy mężczyzna, przywykły do pięciogwiazdkowych hoteli, nie wiedzial co robic. Przez następnych kilka miesięcy jadl więc banany i popijal mlekiem kokosowym, rozmyślając nad urokami zycia jakie prowadzil do tej pory. Często chodził na plażę i godzinami wypatrywal w bezkresie oceanu jakiegos statku.
Pewnego dnia zobaczył zwykłą łódź wioslową, a w niej najpiękniejszą kobietę jaka zdarzyło mu się spotkac w calym jego życiu.
Facet: Skąd się tu wzięlas ?
Dziewczyna: Z drugiej strony wyspy. Znalazlam się tam gdy zatonąl mój statek.
F: Wspaniale! Nie wiedzialem, ze ktos jeszcze przezyl. Ilu was tam jest?
Miałaś szczęście ze zmyło cię z lodzią!
D: Nie ma nikogo poza mną. I nie zmylo mnie z lodzią.
F: (stropiony): To skąd masz lodz ?
D: Z materialow, ktore są na wyspie.
F: To niemozliwe! Jak ci się to udalo? Nie masz przeciez narzędzi!
D: To było latwe. Z mojej strony wyspy jest nietypowa skala; odkrylam, Ze można wytapiać z niej zelazo; z zelaza robię narzędzia, ktorych uzywam do robienia innych rzeczy. Ale dosc tego. Gdzie mieszkasz?
F (zawstydzony): Ciągle na plazy.
D: To płyńmy do mnie.
Po kilku minutach wioslowania dziewczyna przycumowala lodkę, facet zaś rozejrzał się wokół i mało nie wpadł do wody. Przed nim biegla kamienna droga prowadząca do eleganckiego domku pomalowanego na bialo-niebiesko. Gdy szli, dziewczyna, krygując się lekko, powiedziala - To moze nie jest wielkie, ale nazywam to domem. - Facet, cięzko oszolomiony, nic nie odpowiedzial.
D: Usiądz. Drinka? - powiedziala, podając mu cos do picia
F: Mam dosyć mleka kokosowego.
D: To nie mleko kokosowe. Co powiesz na PinaColadę?
Facet bez wahania wziąl drinka i lyknąl; na jego twarzy pojawil się wyraz zadowolenia. Usiadł na kanapie, powiedzial dziewczynie swoją historię, wysłuchał jej. Po jakims czasie dziewczyna poszla się przebrac w cos wygodniejszego. Odchodząc zapytala, czy nie chcialby wziąc prysznica i się ogolić. Powiedziała tez, ze na gorze, w lazience, jest brzytwa. Facet, nic nie mówiąc i nie dając po sobie poznac jak bardzo jest zaskoczony, posłusznie poszedł na gorę, umyl się i ogolil. Kiedy zszedl na dół zobaczył dziewczynę ubraną w strategicznie rozmieszczone liscie i cudownie pachnącą.
D: Czy, będąc tu tak dlugo - mowila, zblizając się do niego - nie czułeś się samotny? Jestem pewna, ze chcialbys teraz zrobic cos , na co czekales od bardzo dawna, od miesięcy. No wiesz... dlugą chwilę patrzyla mu glęboko w oczy. Facet przez dluzszą chwile nie wierzyl swym uszom, po czym zapytal
F: No nie pi...ol, ze mogę tu sprawdzic swojego maila?
Offline
Piotr3ks - suchar :P Ale mimo wszystko niezły ;]
Offline
Znacznie starszy od maila.
W oryginale:
Zatonął statek, ocalał jeden rozbitek...
Przeżył samotnie 3 lata, jak Robinson C., nauczył się polować, zamieszkał w jaskini, nauczył się też krzesać ogień.
I co dzień palił dużo ognisko, żeby ktoś zobaczył dym.
Pewnego dnia, zacumował w zatoczce luksusowy jacht, z niego spuszczono szalupę, którą podpłynęły do plaży 2 piękne i seksowne dziewczyny.
Kiedy wylądowały na brzegu, podbiegł do nich prosząc o pomoc.
Laski wysłuchały jego historii, i jedna pyta:
- to ile pan tu samotnie spędził, 3 lata !?
- tak
- to Pan musi być baaaaardzo spragniony, mówi zmysłowym głosem dziewczyna.
- a macie piwo?
pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-01-07 21:12:49)
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=IhnUgAaea4M
Motyw przewodni z filmu Team America: World Police, który przy okazji polecam.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: ◀ 1 … 219 220 221 222 223 … 255 ▶