Forum Debian Users Gang

Bodzio zamkowym duchem chcesz zostać, że tak ostatnio do nich podążasz?


Wyruszając na szlak, zostawiam za sobą tymczasową bazę....

Kuba, fajne :)
Kuba, tak :) duch zamkowy jest strasznie zły. Niebo było zachmurzone i nie wyszło jak chciałem, eech

Ogrodzieniec

paoolo, no pyszniaste są :)
A, pogoda to nam się obu trafiła :)

zajefajne krótko i głośno krzycząc

Bodzio czemu nie dales znac ze jestes w tych stronach?

To nastepnym razem spontanicznie zadzwon lub sms/mail/gołąb/znaki dymne ;]

znowu szarość sam nie wiem czy chociaż dnia....
może kiedyś spotka mnie tam złote słońce
żadna rewelacja, ale za kryje się niesamowita historia, sami sobie ją opowiadajcie...

Odrestaurowany kasztel w Szymbarku k/Gorlic





fragment oryginalnej polichromii

No jak mógłbym... mam oba.
Wygoda, lenistwo, wiek, hmmm - dobre ISO
Mam zamiar dokupić jeszcze 14-35 do E-30,a do E-PL'a 12/2,0 i 45/1,8

siedzę sobie któregoś dnia, ciężko wkuwam do egzaminu (dzień i noc) a tu mi mama mmsa przysłała, stoi sobie na rynku w Bardejovie i mnie pozdrawia.
Zdemotywowałam się tym strasznie. Mogła jechać dokądkolwiek indziej...

Ostatnio edytowany przez Trin (2011-09-16 14:55:13)

Bodzio napisał(-a):

No i polazłem :) paoolo dobrze mówił, nogi mi wlazły do dupy. Cała trasa - Kuźnice - Murowaniec - Kasprowy - Kuźnice na nóżkach.
Miałem iść nad Czarny Staw Gąsienicowy, ale nie wyrobił bym czasowo, a i kondycyjnie pewnie też. Tym bardziej, że Marysia nie chciała nocować w schronisku - a szkoda :(
Po zeszłorocznym spacerze do Kościeliskiej (pamiętacie te tłumy) :) - myślałem że w Murowańcu będzie mało ludzi. Gdzie tam. Normalnie tłumy. Co więcej - spotkaliśmy  faceta - 80 lat, który robił podobną trasę. Do Murowańca dotarł w pełni sił - brawo :)
Naród normalnie jadł i pił piwo - no taka tradycja w górach...

Heh, ja to mam zapłon, bo właśnie zacząłem patrzeć i szukać zdjęć z tych wyjazdów Bodzia po miastach (szykuję/szykujemy/planujemy, by może gdzieś indziej wyskoczyć, patrzę, że te miejsca blisko Krakowa niektóre są i szukam fotek, jakie by to znajomym posłać :) Bodzio, szykuj się na obciążenie łącza).

Brawo Bodzio, byłem w dniu publikacji posta na Zawracie :) jako przewodnik małej, ale bardzo zróżnicowanej kondyncyjnie/psychicznie ekipy, i dlatego nie było mnie wtedy na forum i nie mam zdjęć z tego czasu - bo nie ja robiłem :) i dlatego pewnie przeoczyłem ten post anyway, pogoda Ci się wtedy udała jak złoto :D zawrotu głowy z organizacją takich górskich przechadzek :]

W ten weekend znikam, ale już tak na poważnie - nie góry, nie praca, nie dom. Od-po-czy-nek.

P.s. tych tłumów - fakt - to co byliśmy w zeszły weekend, to tak, ze 100tka była w Dolinie 5 Stawów - spała na podłodze/polu na kamieniu. I my też :) polecam zachodnią ścianę - nie wieje za bardzo :] ale chyba o tym pisałem.

Kuba, pamiętam z dzieciństwa zamek w Baranowie - był cały do zwiedzania. Teraz tylko 3 (słownie trzy) sale z małymi przypicnikami. Reszta zabrana na hotel, restaurację i część konferencyjną.
Ogród zamkowy to komercja - grile, rożna, parasole, no dno normalnie.
Zrobiłem małą sklejkę podwórka pałacowego, i zamiast ładnego dziedzińca mamy długi namiot na piwo.



Czy komuś się chce robić sztukaterię ? - pewnie nie. To co pokazałem to jedyny fragment ocalały z pożaru. Reszta to odtwórcze dzieła za gipsu. Jest sporo malowideł i fresków, zwłaszcza korytarzy.
Ale 15 zł nie warto (+ 5 za parking)

....

paoolo - trasa była piękna, w Murowańcu super, ale zabiła mnie kawa na Kasprowym - 17 zł za małą filiżankę, no rozbój w biały dzień. Janosik przy nich wysiada :P