Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Wątek Zamknięty
A wracając jeszcze do webkit-gtk - jak to się nie skompiluje to automatycznie nie jestem w stanie używać części programów wymagających go: Ephipany, liferea i jeszcze kilka innych. A jak nie ma ephipany to nie zainstaluje się część pozostałych składników gnome (pomijam fakt że z meta paczki ale chce przetestować cały ten złom co jest w ubu).
Masz rację GNOME jest zaje*** GTK+ jest super wypas, ekstra stabilne i nie muli ;]
Offline
fervi napisał(-a):
Trinity Desktop Environment - chyba trzeba używać
Używam na Squeeze.
Gnome 3 kilka dni temu testowałem na archlinuxie.
Szkoda słów po prostu.
Offline
a Ubuntu 11.10 się testowało?
Fervi
Offline
Nie.
Nie używam dystrybucji które robią coś czego ja nie chcę :)
Offline
Po prostu ułatwiają życie - Moim zdaniem kompilacja jest dla masochistów (którzy nie mają dziewczyn :D), a Ubuntu ułatwia pracę
Fervi
Offline
co do ubuntu to nie jestem zwolennikiem automagii (jak ilin i pewnie sporo innych osób tutaj - dlatego siedzimy na archu, debianie, gentoo czy pld :P) ani reinstalacji systemu po każdym wydaniu następnego numerka (czyli w przypadku ubu średnio co 6 miesięcy afair ;])
Fervi napisał(-a):
Po prostu ułatwiają życie - Moim zdaniem kompilacja jest dla masochistów (którzy nie mają dziewczyn :D), a Ubuntu ułatwia pracę
A kto mówi o kompilacji ? Poza tym nie wiem dlaczego ludzi tak przeraża kompilacja ;] Stabilne gentoo się kompiluje raz. Akutalizacje są od czasu do czasu. A co największe kobyły można sobie zainstalować z binarek. Poza tym Wg tego co pisałeś to Arch, PLD, Debian, RedHat też są dla masochistów którzy nie mają dziewczyn bo tu distro samo nic nie robi tylko trzeba to zrobić samemu.
Jak tak zachwalasz ubu, gnome i spółkę to chyba nie na tym forum :P
Ostatnio edytowany przez winnetou (2011-07-12 15:28:14)
Offline
fervi napisał(-a):
Moim zdaniem kompilacja jest dla masochistów (którzy nie mają dziewczyn :D)
Coś w tym jest, BiExi z tego co wiem nie ma dziewczyny...
MSPANC
Offline
fervi napisał(-a):
Po prostu ułatwiają życie - Moim zdaniem kompilacja jest dla masochistów (którzy nie mają dziewczyn :D), a Ubuntu ułatwia pracę
Fervi
Biedactwo.....
Kompilacja? - raz ustawilem flagi jak trzeba, i komputer sam sobie kompiluje, co trzeba, roboty z tym tyle, co kot napłakał, a całość chodzi stabilniej. szybciej i przewidywalniej niż Ubuntu 11.04, wygrywa też z Debianem, na sąsiedniej partycji.
I w dodatku latwiej mi zaktualizować gcc w Gentoo, niż zaktualizować Ubuntu do nowszego wydania, po 3 miesiącach użytkowania.
A w przeciwieństwie do niektórych, (czyżby Fervi też?) mam z Ubuntu conieco doświadczenia.
To by było na tyle
;-)
Offline
Ja tez nie mam dziewczyny :)
Ale mam żonę i dzieci. :-D
Archlinux też na paczkach oparty.
Pacman chyba najszybszym na świecie menadżerem pakietów.
Offline
:D
Ogólnie wczoraj coś kompilowałem, radzę sobie w kompilacji, ale Yafud - wolę instalować z repozytorium, bo jest szybciej.
Ogólnie Linuksa używam od podstawówki (czyli z 9 lat), ale po prostu nie chce mi się bawić w kompilacje itd. That's boring :D
Fervi
W jakimś Linuksie (ElementaryOS) jak testowałem, pokazał się ekran, czy nie chcę go zaktualizować do Natty'ego, więc może sam się system aktualizuje?
Ostatnio edytowany przez fervi (2011-07-12 15:40:41)
Offline
fervi napisał(-a):
Ubuntu ułatwia pracę
Ja bym się bał używać systemu, który za pośrednictwem myszki potrafi przejąć kontrolę nad użytkownikiem. ;)
Offline
ArnVaker napisał(-a):
Ja bym się bał używać systemu, który za pośrednictwem myszki potrafi przejąć kontrolę nad użytkownikiem. ;)
he he..
Offline
azhag napisał(-a):
fervi napisał(-a):
Moim zdaniem kompilacja jest dla masochistów (którzy nie mają dziewczyn :D)
Coś w tym jest, BiExi z tego co wiem nie ma dziewczyny...
MSPANC
;-)
ArnVaker napisał(-a):
fervi napisał(-a):
Ubuntu ułatwia pracę
Ja bym się bał używać systemu, który za pośrednictwem myszki potrafi przejąć kontrolę nad użytkownikiem. ;)
Narzekasz;P Sam właśnie w tym momencie mam (K)ubuntu i bardzo fajnie działa. Na prawdę nie wiem czemu kupa ludzi narzeka na Ubuntu, uważam, że to dobra dystrybucja. Chociaż wiem, że i tak tylko tymczasowo ją mam bo jak oddam mój złom do naprawy i wróci to pewnie zainstaluję Debiana, Archa lub Gentoo. Mówiąc serio, gdyby ktoś mnie zapytał o dystrybucję Linuksa to wspomniałbym o tych z poprzedniego zdania ale na początek poleciłbym Ubuntu.
Ostatnio edytowany przez k4misiek (2011-07-12 18:18:28)
Offline
Ja osobiście zainstalowałbym Debiana, gdyby nie to, że Ubuntu lepiej wspiera karty graficzne (otwarte stery), dzięki czemu więcej gier chodzi.
Wolę, gdy systemem (jak Debian) łatwo się zarządza, a jako, że Ubuntu lepiej wspiera grafiki - siedzę na Ubuntu (który jest podobny do Debiana)
Fervi
PS. No i Ubuntu jest narazie (bo nie będzie długo) przyszłością Linuksa
Ostatnio edytowany przez fervi (2011-07-12 18:32:26)
Offline
Ubuntu lepiej wspiera grafiki
Jakiś konkretny przykład może ?
Offline
na Debianie Wheezy jedna z gier informowała o braku Pixel Shader'a, a Tibia (ta gra dla noobów) na Ubuntu osiąga o wiele większy FPS [chociaż ma chyba wycieki pamięci]
Może kiedyś się skuszę na Tibię :D
Fervi
Offline
To są przykłady typu
U mnie na ubuntu (testowalem na VB) nie działa bluetooth.
Na debianie działa.
Choć wiem co zrobić aby działało i na ubuntu.
Nie przekonałeś mnie. :)
Offline
k4misiek: Sam nigdy nie miałem Ubuntu, tylko powtarzam zasłyszane opinie co poniektórych użytkowników DUG-a. :P Ta akurat mi się spodobała. :)
Offline
OMG!
Zaczyna się od pomysłu aby przeportować KDE - po jakie licho? Nie lepiej, żeby deweloperzy spakowali zabawki, poduczyli się GTK i dołączyli do zespołu GNOME:D
Następnie czytałem coś o wyznaczeniu jednej słusznej podstawy - przykładowo (głęboko zalecane przez autora) Debiana. Notabene taką podstawą jest jądra Linux :D
i na końcu wyższość Ubuntu nad Debianem, Slackware'em, Gentoo, Archem itp.
Widzę, że Autor wątku najchętniej zrobiły z systemu GNU/Linux Windowsa - najlepiej darmowego.
GNU/Linux to system uniwersalny. Moim zdaniem bardziej niż Windows. Jest dla geeków jak azhag, ArnVaker i ilin, jest dla lamerów (jak winnetou i ja) i dla tych co komputer potrzebują do kliknięcia w 'Internet'.
Moc tego systemu jest w możliwościach wyboru - dystrybucji, środowiska graficznego i wszystkich innych narzędzi.
W pracy na lapku miałem zainstalować sobie Linuksa. Mimo, że w domu używam Gentoo i Debiana zainstalowałem Ubuntu. Dlaczego? Bo mniej czasu mi to zajęło. I jest git.
Offline
Zaczyna się od pomysłu aby przeportować KDE - po jakie licho? Nie lepiej, żeby deweloperzy spakowali zabawki, poduczyli się GTK i dołączyli do zespołu GNOME:D
Widocznie developerzy Gnome wiedzą co robią, skoro ich środowisko nie zamula jak Windows
Notabene taką podstawą jest jądra Linux :D
Cóż, gdyby zrobić dystrybucję opartą na jądrze Hurd (bądź innym) trochę głupio byłoby nazywać go Linuksem
Widzę, że Autor wątku najchętniej zrobiły z systemu GNU/Linux Windowsa - najlepiej darmowego.
Skoro Windows (po kilku modyfikacjach) [Podobno i Windows 8], da się dostroić do słabych kompów - nie tracąc funkcjonalności; to czemu są problemy z Linuksem? Gnome ci źle działa? Walnij Lxde - szkoda, że LXDE ma mniejsze możliwości od Windowsa 95.
Jest dla geeków jak azhag, ArnVaker i ilin, jest dla lamerów (jak winnetou i ja) i dla tych co komputer potrzebują do kliknięcia w 'Internet'.
Zdefiniuj co robi Azhag itd., a czego nie zrobią pod Windowsem.
Chodzi o stworzenie systemu dość jednolitego. Ściągamy Windowsa, jego modyfikację i mamy mniej więcej to samo - Takie same rozszerzenia itd. - Chodzi o to, by system był trochę u standaryzowany, problem w tym, że się nie da, bo to społeczność. Osobiście (z paroma osobami) tworzyliśmy dystrybucję, niektórzy z nich robili własny system paczek (mimo, że jest kilka). Zmiany w Linuksie są bardziej Geekowskie (do samego Debiana znam z 5 instalatorów , gdyby się połączyli, byłby jeden dobry. Jedyny dobry instalator to Ubiquity (szkoda, że nie opisany i nie wiem jak go zastosować). Gdyby firmy mogłyby go wykorzystać (pewnie da się) i nie pisały nowych instalatorów - zachowalibyśmy porządek, gdyby nie tworzyć 20k systemów pakietu, byłby porządek. Ale to Wolne oprogramowanie ... ech ... (Jak małe dziecko)
Fervi
Offline
Dla debiana i ubuntu zresztą też jest jeden ,jedyny dobry instalator.
debootstrap :)
Offline
fervi napisał(-a):
... ech ... (Jak małe dziecko)
Dokładnie jak małe dziecko - przyśniło Ci się coś i teraz będziesz tupał nóżkami, machał rączkami i głośno krzyczał, że ma być po twojemu i *uj. A jak nie będzie to będziesz krzyczał jeszcze głośniej i jeszcze mocniej tupał ;]
MSPANC
Offline
Miałem kiedyś Ubuntu w wersji 5.10 nie dzieki za taki syf wolę WIndołs taki sam burdel
Offline
ArnVaker napisał(-a):
k4misiek: Sam nigdy nie miałem Ubuntu, tylko powtarzam zasłyszane opinie co poniektórych użytkowników DUG-a. :P Ta akurat mi się spodobała. :)
Myślę, że lepiej samemu spróbować niż powielać czyjeś (słuszne bądź nie) opinie.
Offline
Wątek Zamknięty