Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Linux, Linux, Linux… Milion razy. :)
Offline
Ja piszę raz tak, raz tak, jak wyjdzie, a gdzie ustawa o ochronie języka polskiego? ;)
Huk fajny jest ten lekko żartobliwy ton tego artykułu ;)
Ostatnio edytowany przez marg1 (2011-04-13 10:42:06)
Offline
Nie jestem polonistą czy innym językoznawcą i nie podejmuję się szukać dowodów na to co zaraz napiszę… Zawsze jednak byłem przekonany, że w mianowniku należy pisać „Linux”, nigdy „Linuks” (nadal mowa o mianowniku oczywiście).
Offline
Parafrazując pewną znaną postać:
"I'm an engineer, not a humanist!" ;]
@marg1:
Ja piszę raz tak, raz tak, jak wyjdzie, a gdzie ustawa o ochronie języka polskiego? ;)
Hmmm powiem szczerze - nie mam pojęcia co tutaj miałeś na myśli ;p może ciutke jaśniej ;]?
@ArnVaker:
Co do słowa Linux - też jest jak napisałem we wstępie - ale zdaje mi się że czytałem jakiś czas temu jakoby obecnie można używać słowa Linux jak i Linuks zamiennie - jak ktoś ma inne info niech mnie poprawi ;] (hmmm a dodać muszę że słownik operze rzeczywiście podkreśla mi "Linuks" w powyższym zdaniu...)
Tak jeszcze dodam - żebyśmy się dobrze zrozumieli, po co jest ten teks i czemu miałby służyć - samemu zanim zacząłem przygodę z Linuxem yyy Linuksem musiałem być przez kilka lat przekonywany przez kumpla (pozdro Piotrek ;] ) żeby spróbować, "bo tam: to lepiej, to lepiej i to lepiej". Potem jak zacząłem okazało się że nie jest tak różowo - a to z tym problem, a to tutaj coś nie śmiga, a tu coś, a tam coś... większość tych problemów dość szybko dała się rozwiązać poprzez google... no właśnie, poprzez google i szukanie. Ja z tym nie mam jakiegoś problemu - ale wiadomo nie od dziś że większość userów to straszne lenie i nawet antivira pod Windos zainstalować im się nie chce ;] "bo po co?".
Tak więc IMHO lepiej jest zachęcać przedstawiając FAKTY a nie BAJECZKI (co niestety nadal jest normą na wielu forach i stronkach) na temat tego co działa, a co nie, co jest lepsze a co gorsze itd. Dlatego ten wstęp miałby być skierowany właśnie do ludzi którzy albo pierwszy raz coś o Linuksie usłyszeli, albo nasłuchali się jakichś bajeczek jak to wszystko cudnie i pięknie jest i chcą sprawować - IMHO lepiej takich odstraszyć i niech nie tracą czasu swojego jak i naszego (jak to wygląda w dziale dla początkujących na forum Ubuntu chyba nie muszę przypominać), a niżeli mają potem mieć "roszczenia" i wyzywać Linuksa od "ch****ych" systemów na różnych forach (no tak "ch****y" bo nie umiałem zainstalować ;] - "uwielbiam" takich ludzi ;] ).
Z kolei starałem się napisać to "na luzie" właśnie przez to że jeszcze nigdy na taki "luźny" artykuł nie trafiłem (choć zapewne są ;] ), zawsze arty były mniej, lub bardziej - "techniczne" ;]
Jak znacie jakieś fajne "mity" które można by dopisać to piszcie śmiało ;]
Ostatnio edytowany przez Huk (2011-04-13 12:53:32)
Offline
Linux (i tylko Linux ;d) - nazwa własna (tak samo jak nie piszemy Mikrosoft bo nam się "c" nie podoba ;] ), tylko w odmianie można używać dowolnie końcówki -xa, -ksa itd.
To takie moje 2 grosze w kwestii językowej ;)
Ps. No chyba, ze coś się w ostatnim czasie zmieniło jeśli chodzi o wykładnię (ostatnie 6 m-cy)
Offline
Zapytajmy naczelnego polonistę - na 100% udzieli odpowiedzi jak być powinno i jak być musi bo reszta to o kant rzyci rozbić :P
MSPANC ;]
Offline
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content& … amp;Itemid=59
Tutaj mowa o przypadkach innych niż mianownik. Nie ma ani słowa o tym, że w mianowniku też można/powinno się pisać „ks”, więc można śmiało założyć, że powinna być używana oryginalna pisownia (czyli „Linux”).
Offline
@Minio nie o Tobie pisałem :P
Offline
OK widzę że jest już kilka rzecze do poprawy ;]
Jak będę miał chwilkę to poprawię to i postaram się dopisać instalację Debiana step by step. Może wtedy będzie bardziej okazale - oczywiście cały czas jestem otwarty na uwagi/sugestie/wytykani błędów itd ;]
Pozdro.
Offline
winnetou: ja się domyślam że chodziło Tobie o azhaga, ale czy to powód żebym nie mógł zabrać głosu w dyskusji?
Huk: dodaj numery stron, spis treści na początku (z linkami w PDF-ie), tekst powinien być wyjustowany, korzystaj ze stylów, w akapitach tekstu dodaj ustawienia dla bękartów i szewców (w OOo/LO niepoprawnie sieroty i wdowy — w polskiej tradycji typograficznej sierotami nazywa się spójniki wiszące na końcu wiersza, którymi OOo nie potrafi się sam zająć (trzeba sobie radzić inaczej)), nagłówki zachowuj z następującymi po nich akapitami (np. przełom 3 i 4 strony). To tak na pierwszy rzut oka.
Offline
Minio napisał(-a):
winnetou: ja się domyślam że chodziło Tobie o azhaga
A to zabawne, bo ja się nie domyśliłem. :)
Minio napisał(-a):
Huk: dodaj numery stron, spis treści na początku (z linkami w PDF-ie), tekst powinien być wyjustowany, korzystaj ze stylów, w akapitach tekstu dodaj ustawienia dla bękartów i szewców (w OOo/LO niepoprawnie sieroty i wdowy — w polskiej tradycji typograficznej sierotami nazywa się spójniki wiszące na końcu wiersza, którymi OOo nie potrafi się sam zająć (trzeba sobie radzić inaczej)), nagłówki zachowuj z następującymi po nich akapitami (np. przełom 3 i 4 strony). To tak na pierwszy rzut oka.
A najbardziej polecam zainteresowanie się specjalnym systemem do składu, typu DocBook, LaTeX i spółka. Jednym z prostszych jest DebianDoc — http://debian.linux.org.pl/zrobione/pomoc/pomoc.html/ch-debiandoc.html (więcej w debiandoc-sgml-doc)
Offline
azhag napisał(-a):
Minio napisał(-a):
winnetou: ja się domyślam że chodziło Tobie o azhaga
A to zabawne, bo ja się nie domyśliłem. :)
A o kim myślałeś, jak nie o sobie? ;)
Bo ja miałem dwa typy — Ciebie i siebie. Jakoś nie kojarzę nikogo innego, do kogo mógłby ten opis pasować. Ale może coś mi umknęło?
Offline
Hej ludzi spokojnie - to i tak ma być na koniec w html'u - do pdf'a wyeksportowałem bo odt by pewnie się porozjeżdżał nieco ;]
Mój promotor "wymusza" na mnie pisanie magisterki w LaTeksie (chyba tak to się po "polskiemu" pisze poprawnie?) więc pewnie jak się nauczę podstaw to mógłbym to i tam przepisać - na razie bardziej mnie interesuje ocena samej treści aniżeli formatowania - bo tak jak pisałem, wiem że tekst jest "brzydki", ba - nawet błędy orograficzne są ale jeżeli myślicie że sama treść jest jako tako OK to postaram się dopisać tą instalację - wtedy się będę martwił formatowaniem ;]
Pozdro.
Offline
Huk napisał(-a):
w LaTeksie (chyba tak to się po "polskiemu" pisze poprawnie?)
W LaTeX-u (wym. latechu) — ostatnia litera to greckie Chi.
ocena samej treści aniżeli formatowania (...) wtedy się będę martwił formatowaniem
Do tego jest właśnie SGML/TeX/..., aby się koncentrować podczas pisania nad treścią a nie formatowaniem. ;)
Offline
Pomysł z poradnikiem jak najbardziej trafiony. Wspominasz w nim o rezpozytoriach, lecz dla użytkownika który pierwszy raz spotka się z linuxem to czarna magia. Dopisz kilka linijek co to są rezpozytoria. Napisz jeszcze kilka linijek dodatkowych o partycjonowaniu. Rodzaje partycji, jak partycjonować, żeby w wypadku wykrzaczenia się systemu można było odzyskać dane. Jak administrować dyskami(np. oddzielna partycja na /home). Musisz pokazać nowym użytkownikom, że mogą wszystko zrobić z automatu ale ręczny sposób pozwala na większą kontrolę nad systemem.
Offline
Nie lepiej byłoby utworzyć do tego projekt typu wikibooks? Każdy może założyć konto, dodać to co jego zdaniem jest ważne a moderacja zdecyduje czy to się nada czy nie. Idea mi się podoba, ale należałoby się zastanowić czy użytkownik ze swoim problemem będzie szukał rozwiązania w pdfie/stroine html który po jakimś czasie może się rozrosnąć do niebagatelnej długości.
Offline
Huk napisał(-a):
interesuje ocena samej treści aniżeli formatowania
1. Bardzo przyjemnie się czyta.
2. Tylko to, co jest teraz traktuję jako wstęp - jeżeli słusznie to wydaje mi się troszkę za długie.
3. Osobiście dalej uważam się za zielonego jeżeli chodzi o linux'a (w porównaniu z większością osób, które udzielały mi porad na tym forum), ale jeżeli porównujemy Linuxa z Windowsem to katalog "/home" porównałbym do "Documents and settings" - (w obu przypadkach tutaj są, katalogi użytkowników - nie pamiętam jak w Viscie i 7), a Główny katalog "/" do "Mój komputer".
Całość zapowiada się super.
Offline
Paad napisał(-a):
3. Osobiście dalej uważam się za zielonego jeżeli chodzi o linux'a (w porównaniu z większością osób, które udzielały mi porad na tym forum), ale jeżeli porównujemy Linuxa z Windowsem to katalog "/home" porównałbym do "Documents and settings" - (w obu przypadkach tutaj są, katalogi użytkowników - nie pamiętam jak w Viscie i 7), a Główny katalog "/" do "Mój komputer".
Cały problem w tym, że struktury katalogów FHS nie da się w żaden sposób porównać z Windowsem. Windows operuje na dyskach (partycjach) jako strukturze najwyższego rzędu, podczas gdy Linux operuje na katalogach. To dwie zupełnie różne logiki. Takie porównania powodują tylko, że użytkownik sobie dziabie pierdyliard partycji na dysku i potem coś mu nie działa, bo się błyskawicznie zapychają.
Partycjonowanie dla zwykłego użytkownika jest proste:
- 20-30 GB na / (zależy od wielkości dysku; 30 GB to górna granica, dolna to ok. 5 GB — schodzenie ponizej moze wymagac gimnastyki, której nowy użytkownik nie bedzie w stanie wykonac)
- ok. 1 GB na swap (z poprawką na suspend to RAM)
- reszta na /home
Jeśli zaś chodzi o opis katalogów w tekście, to /mnt i /media bynajmniej nie są równoważne. Polecam poczytać.
Offline
Minio napisał(-a):
Jeśli zaś chodzi o opis katalogów w tekście, to /mnt i /media bynajmniej nie są równoważne. Polecam poczytać.
Równoważne oczywiście nie, jednak to co napisał Huk ma sporo wspólnego z rzeczywistością.
Huk napisał(-a):
/mnt – coraz częściej zastępowany przez /media – o ile istnieje, będą tutaj montowane nasze dyski
/media – w coraz większej ilości nowych dystrybucji standardowe miejsce montażu dysków najczęściej to samo co /mnt
Faktycznie jest taki trend, graficzne automaty montujące partycje wszystko jak leci montują do /media. Ba, partycje zamontowane gdziekolwiek indziej nie są widoczne w „miejscach” w menedżerach plików. Oczywiście nie testowałem wszystkich, ale np. w Nautilusie jest tak już od dwóch lat. Widoczne są jedynie partycje niezamontowane oraz zamontowane w /media. Poniekąd wymusza to na użytkownikach montowanie partycji do /media, zwyczajnie dla wygody.
Offline
ArnVaker: po prostu to jak powinno być (specyfikacja) to jedno, a to jak jest (co robią różne montery) to drugie ;) .
Offline
@Puchaty:
O repozytorium trafna uwaga - dopisałem to i owo ;] partycjonowanie chcę opisać dopiero w dziale instalacji - choć dodać muszę że nie wiem o co z tym chodzi:
jak partycjonować, żeby w wypadku wykrzaczenia się systemu można było odzyskać dane.
Szczerze to chyba samemu nie wiem jak ;p możesz nieco rozjaśnić?
@Zolnierzu:
Wszystko ma swoje zalety i wady - jak jeszcze używałem Ubuntu - guide do którego linka zamieściłem bardzo przypadł mi do gusty, właśnie przez to że wszystko było w jednym miejscu, na jednej stronie, wiem że z drugiej strony zrobi się z tego tasiemiec, ale z trzeciej strony... zawsze można tego tasiemca pociąć na kawałki i do wiki (czy do FAQ DUG'a) wrzucić ;] - na razie nawet nie wiadomo czy cokolwiek z tego będzie więc o to gdzie to ma być zamieszczone nie ma się co puki co zamartwiać ;]
@Paad:
AD 2.Nie tyle wstęp co art. mający zachęcać (bądź zniechęcać) do instalacji Linucha - szczerze powiedziawszy to skrócić raczej nie widzę możliwości, wręcz przeciwnie, nieco nawet się wydłuży jeszcze... ;/
AD 3.Dodane odnośnie "Documents And Settings" - IMHO "/" to jednak nie jest to samo co "Mój komputer"... @Minio ma tutaj sporo racji - niezbyt da się jedno z drugim porównać w 100%, tym bardziej że np w Gnome jest standardowo odpowiednik "Mojego komputera" generowany przez Nautilusa... i bądź tu człowieku mądry ;]
Aha, pod Vistą/Win7 to "Users" jeżeli się nie mylę zastąpiło Documents And Settings chyba...
@Minio:
Dzięki za ciekawego linka - wiem że /mnt jest desygnowane jako katalog do partycji... powiedzmy "stałych", ale od pewnego czasu coraz więcej i więcej dystrybucji wszystko montuje w /media stąd opis. Wydaje mi się że montowanie wszystkiego w /media raczej do niczego złego nie prowadzi (poprawcie mnie jak się mylę) wiec po co utrudniać sobie życie ;] ?
Ostatnio edytowany przez Huk (2011-04-15 01:51:50)
Offline
OK zaktualizowałem nieco "to coś" ;]
www.wine.x.pl/art-v0.5.pdf
Dopisałem instalację w wersji najbardziej podstawowej (czysty dysk bez Windows).
Od razu dodam: wiem że dokument całkiem się rozjeżdża więc na to proszę nie zwracać uwagi. Przy okazji mam klika pytań...
1.W arcie napisałem żeby wszystko instalować na partycjach logicznych.. szczerze to nie wiem czy nie walnąłem tam głupoty. Do dziś nie wiem czy powinno się korzystać z partycji podstawowych czy można je olać? O ograniczeniach (max 4 partycje) oczywiście wiem, ale znając życie, Windos potrzebuje partycji podstawowej? Czy ktoś bardziej obeznany mógłby mi wyjaśnić jaki układ jest najbardziej uniwersalny na nowych kompach (zakładając że chcemy mieć i Linuksa i Windosa)?
2.Odnośnie rozjeżdżania - czy w LaTeX'ie istnieje opcja w stylu automatycznego skalowania obrazków, tak aby zmieścił się na stronie wraz z konkretnym tekstem? Coś w stylu:
Bla bla bla: <tutaj obrazek> Bla bla bla ----Tutaj zaczyna się nowa strona.
Gdzie obrazek na powyższym zostanie tak ze skalowany żeby zachować formatowanie (choćby miał mieć szerokość jednego piksela)?
Jaki edytor do LaTeXa polecacie dla początkującego, pod pingwinka?
Z góry dzięki za info i czekam na opinie ;]
Ostatnio edytowany przez Huk (2011-04-17 11:20:57)
Offline
Co do partycji to ograniczenie istnieje dla standardowej tablicy czyli msdos. GPT pozwala na tworzenie praktycznie dowolnej ilości partycji podstawowych. Jeden minus GPT - windows (poniżej 7 o ile mnie pamięć nie myli) nie potrafi sobie z tym poradzić. Osobiście używam GPT, na dysku mam same partycje podstawowe. Windows i *BSD do instalacji potrzebują partycji podstawowej.
Linuxa da się zainstalować czy to na logicznej czy to podstawowej.
Ogólnie dla newbie najlepiej aby linux był instalowany na logicznych (imho).
Pierwsza partycja logiczna na winde, druga rozszerzona i w niej dopiero partycje loginczne na pingwina i reszte.
W przypadku instalacji tylko linuxa to już jak kto woli (no i w zależności od wybranej tablicy partycji). Jak korzystałem z msdos to miałem tak: /boot i / jako podstawowe reszta logiczne.
Offline
Huk napisał(-a):
czy w LaTeX'ie istnieje opcja
Błagam... w LaTeX-u, latex to (cytując autora LaTeXa) materiał na prezerwatywy!
Jaki edytor do LaTeXa polecacie dla początkującego, pod pingwinka?
Z góry dzięki za info i czekam na opinie ;]
LyX?
Offline
ja używam TeXmaker bardzo przyjemny w obsłudze :)
Offline