Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 189 190 191 192 193 … 255 ▶
Wątek Zamknięty
Minio napisał(-a):
saiqard: dzięki, będę się starał kontrolować tamten wątek i wyczekiwać odpowiedzi :) .
No to sobie poczekasz.. wątek został zamknięty..
Chyba tapety Debiana były brzydkie ;-((.
Offline
k4misiek: tak, widziałem. Szkoda, może jeszcze coś zabawnego by się tam pojawiło.
Offline
rodzynki.net
Egzamin z Biochemii.
Profesor Bacik rozpoczyna egzamin mówiąc, że można używać własnych notatek, ale jeśli ktoś się odwróci, automatycznie nie zdaje...
Trwa ok. 10 minut egzaminu, profesor idzie na sam koniec 350-osobowej auli, bierze zamach... i zasadza kopa w śmietnik, robiąc przy tym wielki huk, hałas i wszystko co możliwe... Wszyscy studenci jak każdy jeden, odwracają się, po czym profesor mówi:
- Mówiłem, nie odwracamy się. Dziękuję i zapraszam na kolejny termin.
Offline
Czas na głupi żart zanim rozwieszę pranie:
Jak człowiek na uczelni już się nie ma z czego śmiać to śmieje się z byle czego.
W pewnej wiosce mieszkal sobie gospodarz, ktory mial kurnik. Co noc do tego
kurnika przychodzil sprytny lisek i pożerał jedna kure albo koguta, zalezy
na co mial chrapke. I tak to trwalo miesiacami, az pewnego dnia gospodarz
schwytal liska i zapytal:
- Czy to ty wyjadasz stopniowo moj drob?
Na co sprytny lisek odpowiedzial:
- Nie!
A tak naprawde to był on.
Offline
Trin napisał(-a):
Czas na głupi żart zanim rozwieszę pranie:
Jak człowiek na uczelni już się nie ma z czego śmiać to śmieje się z byle czego.
W pewnej wiosce mieszkal sobie gospodarz, ktory mial kurnik. Co noc do tego
kurnika przychodzil sprytny lisek i pożerał jedna kure albo koguta, zalezy
na co mial chrapke. I tak to trwalo miesiacami, az pewnego dnia gospodarz
schwytal liska i zapytal:
- Czy to ty wyjadasz stopniowo moj drob?
Na co sprytny lisek odpowiedzial:
- Nie!
A tak naprawde to był on.
Pewnie to lis6502 :>
Offline
a nie 6510?
ale tak, to by było w jego stylu.
Offline
No to mamy winnego ;)
@rychu: na dniach (wciągu nabliższych 24h) powinnam do ciebie napisać PW ws. obwodów- 2 zadania do sprawdzenia.
Offline
WTF
Minio napisał(-a):
mati75, azhag, Jacekalex: ja mam prośbę:
nie chce mi się zakładać konta na forum ubuntu.pl. Zapyta się ktoś tego krzykacza jakie to aplikacje są na Ubuntu których nie ma na Debianie? Bo ciągle o tym mówi, a ciekawość mnie zżera.
Co do krzykacza, to może jakiś link?
Bo ja nie mam ani Ubuntu, ani Debiana, a z programów, które używałem na Ubuntu tylko Ubuntu-tweak nie chciał się skompilować, Synaptica nie używam (jest Porthole).
Reszta jest w komplecie, choć Ubuś i Gentuś to nie są bliźniacy.
Z to kilku nowych userów z forum.ubuntu to chyba raczej trzeba na nogi leczyć, bo na głowę za późno.
I ciekaw jestem, czy masz na myśli jednego z w/w.
W każdym razie troli karmić nie zamierzam ;)
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-02-01 20:10:31)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Co do krzykacza, to może jakiś Link?
tu jest link: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=162790#p162790
Offline
Pewnie stare, ale co tam...
Z parapetu na 24 piętrze zwisa mężczyzna.Wezwany zostaje negocjator, który próbuje mu wyperswadować mu samobójczy krok. Bez skutku.
Sprowadzono więc żonę nieszczęśnika, która przekonuje go tłumiąc łzy:
- Józek, nie rób tego, mamy jeszcze całe wspólne życie przed sobą!
Facet bez słowa rzuca się w tchłań. Negocjator zwraca się z wyrzutem do płaczącej kobiety:
- Trzeba było nie zaczynać od razu z groźbami..
Rodzice z synkiem wybrali się do cyrku. Kiedy tata poszedł po słodycze, na arenę wszedł słoń. Chłopiec wstał i wyciągając rękę krzyczy do mamy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona matka odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Ale synek krzyczy dalej:
Ale nie to, to takie pod spodem!
Zakłopotana matka odpowiada:
- Aaa, toooo... nic takiego.
Wraca tata, ale bez napoi, więc idzie po nie mama.
Synek wiesza się tacie na ramieniu i pyta co to jest, wskazując na słonia.
- To jest ogon, synu.
- Nie, to pod spodem
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to "nic takiego".
Ojciec z dumą rozpiera się na foteli i mówi:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusię rozpuścił..
Offline
http://www.cytatybiblijne.pl/quote/43/
http://www.cytatybiblijne.pl/quote/31004/
Ostatnio edytowany przez azhag (2011-02-02 19:57:01)
Offline
azhag napisał(-a):
http://www.cytatybiblijne.pl/quote/43/
http://www.cytatybiblijne.pl/quote/31004/
OT: Cytaty: okey, ale komentarz - nie!
Offline
Offline
Prawdziwy facet, dba o kobietę każdego dnia miesiąca :) http://www.sadistic.pl/pics/6951da38caae.jpg
Offline
Offline
Sposób spędzania czasu przez emerytów w różnych krajach:
- USA - butelka whisky i cały dzień na rybach.
- Francja - butelka wina i cały dzień na dziewczynach.
- Polska - butelka moczu i cały dzień w przychodni..
Offline
http://www.imdb.com/title/tt0115398/ :D Widział to ktoś?
http://besty.pl/3208
Ostatnio edytowany przez paoolo (2011-02-08 19:39:19)
Offline
Bodzio napisał(-a):
Sposób spędzania czasu przez emerytów w różnych krajach:
- USA - butelka whisky i cały dzień na rybach.
- Francja - butelka wina i cały dzień na dziewczynach.
- Polska - butelka moczu i cały dzień w przychodni..
to a propos wypowiedzi pani posłanki Muchy? ;)
Offline
man constant napisał(-a):
When you declare a constant such as "PI" using the method shown above, each machine your script runs upon can have as many digits of accuracy as it can use.
Also, your program will be easier to read, more likely to be maintained (and maintained correctly), and far less likely to send a space probe to the wrong
planet because nobody noticed the one equation in which you wrote 3.14195.
Offline
Pewnie suchar ale co mi tam ;)
http://www.youtube.com/watch?v=D1NyBhEE2kY
Offline
BiExi napisał(-a):
mistrzostwo świata :]
http://www.joemonster.org/art/16272/Jak_Dell_wysyla_srubki
Sun (teraz Oracle) jest chyba lepszy ... wymieniane w ramach gwarancji bateryjki z plyty glownej (klaster obliczeniowy ponad kilkaset wezlow) ... kazda bateryjka zapakowana w kartonik na oko 14x10x3cm, w kartoniku instrukcja, opaska uziemniajaca i zapakowana w folie bombelkowa bateryjka ...w zaleznosci od fantazji wysylajacego niekiedy porcja kilkudziesieciu takich pudelek zapakowana w wieksze pudelko albo ... kazde pudelko (a jest ich w ramach zgloszenia np. 30) nadane jako osobna przesylka kurierska (z osobnym listem przewozowym) ...
Ostatnio edytowany przez bercik (2011-02-10 01:31:57)
Offline
Offline
bercik napisał(-a):
BiExi napisał(-a):
mistrzostwo świata :]
http://www.joemonster.org/art/16272/Jak_Dell_wysyla_srubkiSun (teraz Oracle) jest chyba lepszy ... wymieniane w ramach gwarancji bateryjki z plyty glownej (klaster obliczeniowy ponad kilkaset wezlow) ... kazda bateryjka zapakowana w kartonik na oko 14x10x3cm, w kartoniku instrukcja, opaska uziemniajaca i zapakowana w folie bombelkowa bateryjka ...w zaleznosci od fantazji wysylajacego niekiedy porcja kilkudziesieciu takich pudelek zapakowana w wieksze pudelko albo ... kazde pudelko (a jest ich w ramach zgloszenia np. 30) nadane jako osobna przesylka kurierska (z osobnym listem przewozowym) ...
Nie wiem co w tym takiego dziwnego. Oni produkują i pakują po 1 szt. Możliwe, że są następna osiągalna ilość to 50szt w kopercie. Ty chcesz 30szt, inny klient chce 2 szt a następny 1678 szt. I tak po 1/50/... sztukach ma schodzić z magazynu. Niestety jak się chce spełniać jakieś tam normy to procedur trzeba przestrzegać.
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: ◀ 1 … 189 190 191 192 193 … 255 ▶